Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Marhefka

Dieta 17 dniowa -dr Moreno

Polecane posty

Kurcze Marhefka, Ty już prawie u celu, niecałe 5 kilo Ci zostało :) zazdroszczę!!! Nie mogę się doczekać tego dnia, kiedy stanę na wagę i będzie np 60 kilo mmmmm jaki to będzie piękny dzien :) ale do tego czasu musi ubyc 18 kilo!!! Jakby się tak dało chudnąc kilo dziennie hmmm to by było pięknie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roksa41 i Meva, witajcie :) W fazie II ( aktywacja ) dochodzą; Proteiny: -Skorupiaki, -Wolowina, wieprzowina, jagniecina i cielecina- te chude części z biednego zwierzęcia ;) Naturalne Weglowodany - porcja 100gr: - jeczmien, ryż basmanti, ryż brązowy, couscous, pszenica, proso, otreby owsiane, płatki owsiane , quinoa, polenta/mąka kukurydziana, Warzywa straczkowe - porcja 100gr: -nie pisze po kolei jakie, bo szkoda czasu pisać każda fasolke z nazwy... Po prostu rożne fasole, groszek, soja, ciecierzyca Warzywa bogate w skrobie- 1 porcja - ziemniak ( 1 średni ) -kukurydza ( 70gr) -słodki ziemniak ( 1 średni ) -kabaczki ( 65gr ) Warzywa z 1szej fazy Owoce z 1szej fazy Nabial z 1szej fazy Tłuszcze z 1szej fazy Dodatki: ketchup light, kwasna śmietana light, slodzik, musztarda, ocet, sery bez tłuszczu np rarmezan, zioła i przyprawy, dzemy be cukru, Sumujac: w tej fazie można jeść: -dowolne ilości protein i warzyw z fazy 1 -2 porcje weglowodanow -2 porcje owoców -2 porcje nabialu -do dwóch lyzek oliwy z oliwek Mam nadzieje ze nie zapomnialam o niczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kochaniutkie:D Dopiero teraz mam chwile zeby usiąść do kompa. Cały dzien jakis taki zalatany. Dzis juz moj drugi dzionek diety mija:D Czuje ze mam wiecej energii i wcale nie jestem głodna. na obiadek dzis mialam rybke. PYCHOTA. Tak dawno nie jadłam ryby. Nawet na wigilie, wybralam pierogi;) hehe. Fajnie dziewczyny ze jestescie. Cały dzien myslalam co tu piszecie jak sie czujecie i jak wam idzie dietka. A swoja droga dziewczyny z jakich czesci kraju (badz swiata;) piszecie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha!!!! Tak jak zazwyczaj wazyłam sie codziennie tak sprobuje jak najdłuzej sie nie wazyc. Zobaczymy jak mi pojdzie choc kusi bardzo pomimo ze to dopiero 2 dzien :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę albinka , że z podobnej wagi startujemy i cel 1 też podobny :) ja tez postanowiłam , że nie będę się ważyc codziennie żeby się nie zniechęcać :) ja jestem z Bialegostoku a wy ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybrałam chyba najbardziej odpowiedni moment na diete własnie dostałam okres i juz mi sie nie chce wcale jesc najgorzej jest przed:( moglabym wtedy jesc i jesc i jesc i bez opamietania i wszystko co popadnie i trudno nad tym zapanowac:( ale nastepne moje PRZED dopiero za miesiac moze na tej diecie bedzie inaczej:D MEVA faktycznie z tego samego starujemy :D pewnie wygladamy tak samo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez się chciałam nie ważyć codziennie, ale to silniejsze odemnie ;) z drugiej strony mnie motywuje fakt ze codziennie ubywa :) W stopce będę dopisywac raz na tydzień. Ja miałam na obiad zupę jarzynowa a na kolacje kurzaka z warzywami. Fajnie z nie trzeba się glodzic na tej diecie, bo to nigdy nie wychodzi na dłuższa metę ;) Ja jestem z Amsterdamu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie moge sie doczekac 6 z przodu:D W ciagu ostatnich kilku lat najpierw czekałam na 9 z przodu potem 8, 7 az trudno w to uwierzyc ze jestem juz tak blisko 6. Ale najgorsze jest to utrzymanie wagi. Jakie wszystko w zyciu jest niesprawiedliwe : inni moga jesc ile wlezie i nic im nie przybywa nie znaja tego problemu a ja musze stale uwazac na to co i ile jem :(. Nigdy nie moglam sie pogodzic z tym ze jestem gruba nigdy. Ale moze to i lepiej ze cos z tym probuje chociaz robic bo inaczej pewnie bylabym juz w ksiedze rekordow - najciezsza kobita swiata;) a tak nawet jak przytyje jakos w miare staram sie opamietac i dietka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja spadam. Musze wykapac malego i poogladam tv. Moze jeszcze mi sie uda tu zajzec ale nie jestem pewna. Buziole Dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albinka! Podziwiam Cię kochana! To ile już osiagnelas jest super! Tak to już jest niestety, przytyc 5 kilo w tydzień żaden problem, ale schudnąć to już inna historia :( Ja mam tez sam problem, zawsze musiałam patrzeć na to co jem, bo jak nie to od razu pare do przodu :( podobno słaba przemiana materii, bo już się na wszystko badalam, tarczyce, hormony...taki nasz los ;) I nic mnie bardziej nie wkurza, niż ludzie którzy nigdy nie musieli, a jak im powiesz " nie dzięki, odchudzam się" mówią taaaa ty się zawsze odchudzasz...schudlas coś kiedyś? Ktoś kto nigdy nie miał tego problemu nie zrozumie, i tyle! Do jutra, u mnie będzie dzień 7 :) zobaczymy co waga pokaże :) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAZA 2 - po 17 dniach rozpoczynamy faze AKTYWACJA, ktora tez trwa 17 dni.Jest to faza naprzemienna, jeden dzien jemy tak jak w dotychczasowej fazie "przyspieszenie", a kolejny dzien mozemy jesc wszystko to co w fazie "przyspieszenie" plus ponizsze produkty: - owoce morza -chude czesci wolowiny -chude czesci wieprzowiny -chude czesci baraniny 1 porcje dziennie (100g) z ponizszych: -jeczmien -ryz brazowy -ryz basmati -cous cous -platki owsiane -polenta -kasza bulgur -otreby owsiane SKROBIA 1 porcja dziennie z ponizszych: -groszek -fasola sojowa -cieciorka -fasola czarna -fasola biala -fasola czerwona 1 porcja dzienna z ponizszych -ziemniak (sredni) -kukurydza (70 g) -slodki ziemniak (sredni) Dozwolone w malych ilosciach w wersji ligt ketchup, sos sojowy, kwasna smietana, dzem, olej do gotowania, ser parmesan, poza tym ocet, musztarda, przyprawy i ziola. Zaleca nie jesc wiecej niz 2 produktow skrobi dziennie. Nie jesc owocow i skrobi po godzinie 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wkleilam koleja faze. Wiem, ze Bigasnelli juz opisala, ale chyba zapomniala dodac, ze jest to faza naprzemienna. Jeden dzien jemy jak w 1 fazie, nastepny wszytko co w 1 plus dodatkowe rzeczy z 2 i tak na przemian przez kolejne 17 dni... Bigasnelli Niby 4 kg zostalo, ale te ostanie kilogramy sa najgorsze. Ciezko spadaja i potem ciezko utrzymac mi wage. Moze teraz waze 64, ale jak bym pofolgowala troche, nawet 1 dzien to zaraz na wadze jest wiecej. Z dnia na dzien moge przybrac do 65,66 kg. to tak jakby ta obena waga nie byla tak to konca prawdziwa...nie trzyma mnie sie. Fajnie, ze grono sie powieksza. Wczesniej bylam sama:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzięki dziewczyny
🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny!!!! Z wielka trudnoscia powstrzymalam sie przed wejsciem na wage ;) ale dałam rade. Wiem ze to dopiero trzeci dzien ale mozecie mi wierzyc albo nie luzne spodnie zaczynaja mi sie robic. Jutro juz ide do pracy musze sobie cos przygotowac do jedzonka. Ogolnie ta dieta daje mi takiego powera nie jak inne dotychczas bylam cały czas przymulona, zmeczona słaba, glodna... Super ze was tu znalazlam 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( :( :( Własnie usmazyłam schabowe dla moich chłopakow :) wcale mnie nie ciagnie :D ja na dzis mam rybke :D ale mi wczoraj zasmakowala:D gdzie jestescie bo mi smtno nikt dzis sie jeszcze nie pojawił:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem:) bylam z corcia na basenie a teraz odpoczywam. Ja tez czuje sie swietnie, spodnie mi spadaja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! ja wlasnie spozylam grejfruta z jogurtem na sniadanko-uwielbiam poprostu ;) na obiadek mam naszykowana rybke z warzywkami albo kurczaka z pieczarkami...zobacze na co bede miala ochote. no i za chwile wskakuje na trainera na 17 a moze troche wiecej minut ! pozdrawiam i zycze dobrej niedzieli jestem z irlandii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaaaaam! W piękny słoneczny dzień :) Wszystkie widzę zmotywowane i w dobrych humorach, kilogramy lecą w dół :) U mnie na obiad będzie kurczak z piezarkami, ale najpierw na rower! Trzeba korzystać z pogody! Wieczorem idziemy do restauracji wiec będzie próba silnej woli ;) Miłego dnia wam życzę buziaki Ps; Marhefka, dzięki za opisanie 2 fazy, rzeczywiście pominelam pare rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! 25 min przebiegniete...to jest w tym wszystkim najgorsze, zmusic sie do wysilku...ale nie mam wyjscia ;) poprzednia stopke podalam na oko, bez wazenia sie, ale dzis stanelam na wage i jest 79,5. nastepne wazenie za tydzien. mam pytanko , czy jest w tej diecie okreslone, o ktorej godzinie mozna zjesc ostatni posilek? z gory dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no i mam jeszcze jedno pytanie. jesli chcialabym stracic wiecej kg niz po I i II fazie, to czy musze kontynuowac kolejne dwie fazy diety , czy tez moge rozpoczac od poczatku faze I po zakonczeniu fazy II i wtedy kontynuowac do IV? mam nadzieje ze rozumiecie o co mi chodzi ;) blondynka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam dziewczyny? Ja zachwilke zrobie sobie rybke mniam :D:D Troche posprzatalam troche sie polenilam troche powariowalam z malym teraz pojem i dzien 3 sie konczy:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roksa41, nie ma określonej godziny w książce, ale zawsze słyszałam, ze nie powinno się jeść 2-3 godz przed snem, wiec np jak idę spać o 23 to po 20 już nic nie jem. Z tego co pamietam to w książce pisało, ze jeśli po skończeniu diety dalej mamy coś do zrzucenia, to wracamy do fazy I. Ja chce zrzucić ok 25 kilo wiec mam zamiar robić na przemian I i II fazę, a jak już mi zostanie 5-6 kilo to przejść do III,IV i dokończyć dietę. Wydaje mi się to lepszym rozwiązaniem dla kogoś kto ma tyle do zrzucenia... ale ozywiscie ekspertem nie jestem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajdzie dziewczyny:D Zycze milego dietkowania:) ja jestem tez na innych topikach,ale wszystkie i wszedzie podziwiam na kazdym topiku,a tym bardziej ,ze znalazlam tutaj ciebie Bigassnelly -:D Pozdrawiam wszystkie ❤️ i jesli pozwolicie zajrze tu do Was jeszcze;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albinka, ja nie mogę uwierzyć ze 7 dzień za mną, 3 kilo mniej i czuje się swietnie!!! Mam dużo energii, nie boli mnie tak często głowa i wcale nie jestem taka głodna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×