Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asftrcnvffk fkffk mffkkf

Ja w Polsce, on w UK

Polecane posty

Gość asftrcnvffk fkffk mffkkf

Moj maz wyjechal niby tylko na sezon, na pol roku do uk. Ale po tym czasie oznajmil, ze zostaje na dluzej, jest juz ponad rok. Tylko dwa razy byl w kraju w tym czasie. Ciagle powtarza, ze mnie kocha, teskni. Ale wracac nie chce. Ja mam tu stala prace, dziecko zaczelo zerowke w tym roku i ja nie zamierzam za granice wyjezdzac, zreszta uzgodnilismy to z mezem. Maz zarabia najnizsza krajowa, ale jemu sie podoba, bo mowi, ze praca nie stresujaca, ze kasa na czas. Tyle, ze maz kontraktu nie ma i nie wiadomo, czy dostanie... ale zapiera sie, ze chce zostac jak najdluzej sie da, nawet kilka lat. Tyle, za ja mam meza, a dziecko ojca teraz wylacznie na papierku. Nie wazne, ze dosyla kase, ze prezenty robi, ale nie ma go z nami. W Polsce nie zylo nam sie dobrze, maz ulegl namowom kolegi na ten wyjazd, chcial zarobic na szybszy remont mieszkania. Nie wiem, jak dlugo wytrwam w takim malzenstwie na odleglosc... Z obserwacji otoczenia widze, ze wiele takich malzenstw zle konczy. Nie chcialabym np. za rok dowiedziec sie, ze mezowi szajba odbila, ze poznal kogos-rozne rzeczy moga sie zdarzyc. A ja tylko strace te lata na czekanie na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asftrcnvffk fkffk mffkkf
W Polsce zylo nam sie dobrze-mialo byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asftrcnvffk fkffk mffkkf
Zona, to uwazasz, ze moje obawy nie sa bezpodstawne? Maz tylko teraz na siebie patrzy, bo poczul latwiejsza kase, nie chce w Polsce zapierdalac, jak to okreslil. Chce nam niby lepszy byt zapewnic, ale... nie bierze sobie do serca, ze jest daleko ode mnie i od syna, ktory bardzo przezyl jego wyjazd, teraz niby troche lepiej, ale widze, ze syn traktuje go bardziej obojetnie...maz niby to widzi, niby rozumie, ale przedklada pieniadze i swoje lepsze samopoczucie nad bliskosc, kontakt z rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsa na twoim miejscu
jezeli naprawdę zalezy ci na męzu i na rodzinie, wyjedź do uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asftrcnvffk fkffk mffkkf
Maz tlumaczy sie, ze wiele rodzin zyje w taki sposob. Tylko ja nie chce za 2 lata na przyklad dowiedziec sie, ze maz wymienil mnie na inny model. Mam 30 lat, nie chcialabym stracic czasu na czekanie na niego, tracic kolejnych lat i pozbawic sie szans na normalna rodzine, byc moze z kims innym, dla kogo bede sie liczyla ja, bede miec poczucie bezpieczenstwa i wsparcie, ktorego teraz w mezu nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asftrcnvffk fkffk mffkkf
Sorry, ja nie chce, nie musze wyjezdzac, mam stala prace tu, reszte bliskich osob, znajomych. Dlaczego ja mam wyjezdzac? Skoro jak bylismy tu razem, to wiodlo sie nam dobrze. Dlaczego ja mam poswiecac poukladane zycie, wywracac swiat dziecku do gory nogami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asftrcnvffk fkffk mffkkf
To on napalil sie na wyjazd, zgodzilam sie, bo nie mialo go byc pol roku. Potem mial wrocic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agikes
srki ja mam meza od 3 miesiecy i w zyciu bym sie na taki uklad nie zgodzila;/ co innego jak by zarabial kokosy i faktycznie chcial by uzbierac dana sume ale nie zeby sobie tam zyc na lajcie;/ to jest chore, ona ma wyjechac??;/ zalosne to on pojechaj w hhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musicie wyznaczyc granice
kiedy maz definitywnie wraca do Polski i tego sie trzymac. Ja mieszkam tutaj juz 6 lat, tez mialam na krotko wyjechac,ale pozniej tak wyszlo ze coraz dluzej i dluzej. Daj mezowi do zrozumienia ze pozniej moze wypasc z obiegu na polskim rynku pracy bo nie pracuje w zawodzie wyuczonym w POlsce i traci doswiadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musicie wyznaczyc granice
z tym ze ja tutaj poznalam mojego meza i mamy dziecko,ale taka sytuacja jak Twoja jest niebezpieczna i im dluzej trwa tym gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asftrcnvffk fkffk mffkkf
On mowi, ze jak straci np. obecna prace, to poszuka innej, ale tez zagranica. Straszylam go nawet rozwodem, ale to nic nie dalo, bo on mowi, ze mnie kocha, a chce tam zyc, bo mu latwiej (o kase mu chodzi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agikes
zapytaj go co z wami? ze dziecko chcial i kto ma je wychowac?;/ ze na co ci taki maz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asftrcnvffk fkffk mffkkf
I twierdzi, ze jak rozwod, to wylacznie to moja decyzja bedzie, bo on rozwodzic sie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agikes
ja piernicze.. nie do wiary jak nie którzy sa samolubni;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agikes
sorki ale ten facet chyba cie nie kocha;/ co ci z takieg zycia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asftrcnvffk fkffk mffkkf
On ma lekka prace, z nadgodzinami to wychodzi nie tak zle, kontrakt niby w grudniu moze dostanie a wtedy to na pewno nie wroci, bo nie pusci tak dobrej roboty. W Polsce nie zamierza zapierdalac (dobrze zarabial, ale na akord, a zagranica ma stawke godzinowa). Twierdzi, ze syn w Polsce ma mnie, dziadkow, kolegow, to latwiej znosi rozstanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agikes
dziadek to nie ojciec bez przesaady gdzie jego odpowiedzialnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asftrcnvffk fkffk mffkkf
Wiecie, poczul lekka kase, po pracy to sobie spi, filmy oglada (nie imprezuje, dzwoni do nas codziennie wieczorami, w weekendy to tylko niedziele ma wolna)-nie ma na karku syna, ktory wczesniej to spokoju mu nie dawal, moze robic, co chce i mi sie wydaje, ze to sie mu podoba. wiec chyba wychodzi na to, ze nie dorosl do bycia mezem i ojcem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agikes
a co z toba ?kogo ty masz;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agikes
powiedz mu ze brakuje ci meza wsparcia a nawet sexu, bez jaj miec meza a nawet sexu nie miec z kim uprawiac ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, ja mam dziecko i faceta i wiem, ze moj facet 3 dni nie potrafi wytrzymac zeby ne zobaczyc syna, jak wyjezdzam z nim sama od czasu do czasu do rodzicow na tydzien to w zdycha z tesknoty za dzieckiem przede wszystkim.. a twoj tak z lekka dusza co pol roku go widuje i jeszcze zadowolony z tego wielce.. a ma plany na to zebyscie wspolnie za ta granica zamieszkali? rozpatrujesz taka opcje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asftrcnvffk fkffk mffkkf
Mam juz tego dosyc, serio. A nie jestem typem kobiety, ktora sobie teraz kochanka znajdzie. Musialabym sie rozwiezc z nim. Moi tesciowie to dumni z syna, ze sie tak ustawil, bo zarabia. A do mnie to sapia, ze o co mi chodzi, ze mam zaradnego meza, ktory dba o nasz byt, ze przeciez sie kochamy, to nasze malzenstwo przetrwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agikes
kocha?;/ nie da sie kochac przez cale zycie czlowieko ktorego " niema "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asftrcnvffk fkffk mffkkf
Nie chce tam mieszkac, bylam z malym w wakacje u meza na tydzien, nie podoba mi sie tam, zreszta ja cale zycie niemieckiego sie uczylam. Nigdy nie wiazalam przyszlosci z zagranica. Maz to tez sie boi, ze maly tu do szkoly, ze bedzie problem, ze wieksze mieszkanie na utrzymaniu bedzie i bedziemy zyc moze na styk, ze z praca ciezko, bo sie przepisy pozmienialy, a jak za kilka lat cos sie stanie, to bedziemy musieli znow do PL wracac, robic metlik mlodemu w glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asftrcnvffk fkffk mffkkf
Wiem :( O seksie nie wspomne. Co mi to daje, ze jak on przyjezdza, to rak oderwac ode mnie nie moze, widac ze sie stesknil. Ale potem znow go nie ma. Jego kumpel to juz 4 lata zagranica, jego zona i dziecko w Polsce i maz jego przyklad podaje-ze jednak tak mozna, bo w zyciu liczy sie przede wszystkim kasa. Ze ja moge w PL prace stracic, on wroci na przyklad i bedzie ciezko mu cos znalezc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekka kasa, lekkie życie. Choc nie wiem ile musi zarabiac skoro ma najnizsza, utrzymuje siebie i jeszcze podsyła kase do PL. Masz racje... wiele par, malzenstw tak koncy niestety :( Jak tu przyjezdzaja malzenstwa, tez sie rozpadają :/ Sprobuj z nim porozmawiać, powiedz, ze nie widzisz sensu zycia z mezczyzna, ktorego tak na prawde nie ma, ze potrzebujesz sie do kogos przytulic, wyzalić, sex w zwiazku tez jest wazny. Powiedz mu, ze dajesz mu tyle i tyle czasu i jak nie wroci to juz koniec. Jak mu zalezy i kochac bedzie, wroci w podskokach, a jak nie, tzn ze ma inną bo nie wierze zeby dla minimalnej zostal w tym kraju. Sama mieszkam w UK, ale my nie zarabiamy minimalnej ale znam osoby ktore zarabiaja i nie jest wesolo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twoj maz jest ok. niech porobi jeszcze troche tam, a ty nie truj mu dupy. kochanki sobie nie znajdzie. angielki nie chca polakow, chyba ze te z gorszej polki. polacy nie zdradzaja na emigracji w wiekszosci. polki juz predzej. piszesz o jakims kochanku? haha kto wezmie kobiete z dzieckiem? chyba na kilka numerkow, jestes od niego zalezna. w polsce jest inna kultura pracy fizycznej, do zajebania, tam jest lekko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asftrcnvffk fkffk mffkkf
Uwaza, ze kasa daje szczescie. Ze jak sie ma pieniadze, to czlowiek szczesliwszy. Ze co z tego, ze razem w PL, gdzie przyszlosc niepewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×