Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dellicje

Przetrzymuje dziś niejdaka - czy dobrze robię ??

Polecane posty

Gość rurka kremowa
Moje dziecko jest na 3 centylu i co? jest szczupla, wysoka! masz jeszcze kretynko jakis problem? lepiej byc na 3 niz na 97-bo to znaczy, ze 97 procent dzieci wazy mniej niz twoje,ktore jest po prostu grube!!!!! Pojelas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukukukurykaaaaa
rozpiescilas dzieciaka i tyle. nic dziwnego ze nie chce normalnie jesc, skoro podajesz mu slodkie geste soki, paluszki i ciasteczka :-O :-O zjedz sobie klilka paluszkow, poli szyms slodkim i zobaczysz jak to zapycha dorosla osobe, a co dopiero malego. tak to jest jak sie dzioecko od poczatku wychowuje na slodyczach i przegryzajkach, w nagrode, zeby bylo spokojne, zeby nie plakalo, zeby sie czyms zajelo itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość openclose
Tak, Ty anonimie z forum będziesz decydować, czy mam dobry czy kiepski pomysł na wychowanie dzieciaka, śmiechu warte, Ty za to masz 100% gwarancji, że Twój pomysł jest dobry, widząc podejście co niektórych i Wasze chamstwo i wsiadanie na kogoś, kto robi inaczej, słowem, widząc Wasz kiepski charakter śmiem twierdzić, że z Waszych dzieci też nikt dobry nie wyrośnie, skoro macie takie złe charaktery i na pewno Wasze dzieci to widzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rurka kremowa
z twojego dziecka openclose wyrosnie co najwzyej opozniony tucznik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukukukurykaaaaa
do rozwoju dziecka nalezy gryzienie, polykanie, poznawanie nwych potraw i ich struktur, po cholere robisz dzieciakowi papki ? Dajecie sobie dzieciom wejsc na glowe, tak ze robia co chca i potem zalicie sie na forum... porazka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rurka kremowa
i zajmij sie tym swoim niedorozwojem bo od ponad dwoch godzin siedzisz i pierdolisz od rzeczy!!! mamusiu za dyche z micha rozgniecionych kartofli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyrwanyprzerwany
jejku nie wiem jak to jest mieć niejadka. My mamy za to problem w drugą stronę, moja córka mówi tylko am i wszystko je, wszystko jej smakuje. Ja swojemu dziecku muszę odmawiać jedzenia :(. Przeraża mnie jej apetyt oczywiście jest pulchna. Nie dość że lubi to ma tendencje :( Teściowa jest mega otyła a jej młodszy syn też tak lubił jeść, w sumie powinno się patrzyć na rodziców przyszłego męża czy faceta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukukukurykaaaaa
openclose powaznie podajesz swojemu dziecku PAROWKI ???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitulinka
openclose - wez sobie w googlach wyszukaj jedzenie a wady zgryzu / mowy... Poprostu musialam sie wtracic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maszabga
Ale sie narobilo :D Autorko a moze sprobuj gotowac razem z synkiem? Niech cos tam obiera, niech przesypuje kasze, soli itd. Ty w drugim garnku ugotuj normalna zupe :D (o normalnym smaku). Moze taki "wlasnorecznie" przygotowany posilek go skusi? I jeszcze jedno, zadnych papek! Wrecz przeciwnie, staraj sie podawac jedzenie w sposob kolorowy, ukladaj na kanapkach jakies buzie, rysuj samolociki z keczupu itd Niejadek to ciezki orzech do zgryzienia :D ale muszisz znalezc jakas metode na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jablo
openclose Ty nie rozumiesz siatki centylowej. Pozwól, że wyjaśnię (posłużę się opisem mojej koleżanki bo nie chce mi się pisać tyle). "wyobraźcie sobie grupę 200 dzieci w jednym wieku, 100 dziewczynek, 100 chłopców, nie są to jednakowe klony, tylko dzieci losowo wybrane, ale urodzone w tym samym czasie i teraz każde dziecko ważymy i mierzymy, wyniki zapisujemy od najmniejszego, do największego, odzielnie waga, odzielnie wzrost, odzielnie dziewczynki od chłopców i teraz przyglądamy się wynikom - będziemy je interpretować ;-) na podstawie jednej grupy - zajmijmy się wzrostem dziewczynek, dajmy na to rocznych: patrzymy na skrajne wagi trzech najlżejszych dziewczynek i one ważą poniżej 8kg -3 centyl to 8kg, i trzech najcięższych - to te powyżej 12 kg. 97 centyl, to 12, czyli nasze statystyczne roczne dziewczynki przeciętnie ważą od 8 do 12kg. i to jest norma :) 50 centyl to 9i pól kilo i to taka najbardziej statystyczna ze statystycznych dziewczynek :mrgreen: potem analizujemy wyniki 10 najlżejszych - to te poniżej dziesiątego centyla, dziesięć najcięższych to powyżej 90, znów 25 najlżejszych to 25 centyl i 25 najcięższych to 75centyl i już wszystko jasne? " Wczytaj się w to i postaraj zrozumieć. A po drugie to, że dzieci nie żujące mają gorzej rozwiniętą mowę to nie wymysł forum, koleżanki, przedszkolanki tylko jest to fakt medyczny. Zapytaj swoją pediatrę o to i zobaczysz co Ci powie. To, że Ty uważasz, że Ci się coś wydaje to nie zmienia faktu zbadanego naukowo. Możesz temu zaprzeczać jeśli sobie chcesz ale to tak jak mówienie, że deszcz nie powstaje z chmur bo ja uważam inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jablo
Jeszcze dopiszę jakby nie chciało się komuś skupiać. 90 centyl nie oznacza, że 90%dzieci waży tyle ile dane dziecko ale wg podanego przykładu na populacji 100 dziewczynek tylko 10 waży tyle. Wszystkie inne ważą mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za glupia klotnia, dajcie spokoj...co do Openclose to ma troche racji, to nie jest tak, ze wszystkie dzieci sa takie jak w ksiazkach napisano i robia dokladnie to , co powinny i w takim miesiacu ,jak jakis tam specjalista napisal. Otoz nie! Dzieci sa rozne i roznie sie rozwijaja, moj syn mial bardzo silny odruch wymiotny od urodzenia, duzo ulewal jako niemowle, pozniej podanie jakiegos wiekszego kawaleczka konczylo sie calym obiadem na podlodze. Wiec jadl papki do 2 lat, moze nawet dluzej... potem sam zaczal probowac w kawalkach i jakos powolutku poszlo. Dzis ma prawie 7 lat, jest wysokim, ladnie rozwinietym chlopcem, nie ma wad zgryzu ani klopotow z mowa. Dzieci sa rozne, te rady specjalistow sa tylko orientacyjne dla danego wieku, to nie jest tak, ze dziecko ma 12 miesiecy i nagle przechodzi z papek na jedzenie stale z usmiechem na ustach. Niektorym zajmie to dwa dni, innym dwa miesiace , a innym rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie znoszę tekstów: - dziecko do 1 roku życia MUSI zacząć chodzić - dziecko do 2 roku życia MUSI płynnie, wyraźnie mówić - dziecko do 1 roku życia może jeść papki, potem MUSI jeść normalne posiłki itp. itd. Dziecko przede wszystkim nic nie musi, najlepiej jak rozwija się swoim własnym, indywidualnym rytmem i tutaj rację przyznaję "openclose", oczywiście poza tym karmieniem przed tv, ale wiadomo nie we wszystkim musimy się zgadzać. Ja mam w rodzinie bardzo mądrego pediatrę, który twierdzi, że tak jak dziecko musi przejść okres buntu, tak też ma w swoim życiu okres, że najchętniej żyłoby tylko powietrzem. Lekarze w takich sytuacjach zalecają, żeby dawać dziecku, to co lubi, nawet jeśli miałaby to być w kółko kanapka z serem. Czasem lepiej, żeby dziecko zjadło to co lubi i to, co w danym momencie toleruje, aniżeli miałoby nic nie jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatolek
Corby, świetne podsumowanie. Też nie rozumiem matek, które jadą tylko stereotypami,że dziecko w takim i takim wieku MUSI i koniec i jak w wieku załóżmy roku jeszcze nie je tego czy tamtego, to zgroza, wstyd, krzywdzenie dziecka i zaraz niedorozwój,problemy z mową i nie wiadomo czym jeszcze. GŁUPOTA. Dzieci są tak różne,że nie można do każdego stosować tego samego stereotypu, czyli jak w tym temacie np, że każde dziecko mające 1,5 roku czy 2 lata MUSI koniecznie jeść stałe pokarmy w postaci nierozdrobnionej , bo inaczej kaplica.Niemądry jest ten, co tak twierdzi,a jaki jeszcze najazd na kogoś,kto uważa inaczej, ogarnijcie się Wy kobiety, bo szczekacie jak dzikie,a racji za grosz nie macie. Mój młodszy brat np. za Chiny nie chciał nic jeść do 3 roku życia, w ogóle nie było mowy o zjedzeniu obiadu z mięsem, ziemniakami itd, przez kilka lat zamiast tego pił mleko z ryżem i kakao,i jakoś wyrósł - mówi,chodzi, ma się dobrze, wad nie ma, jest normalnym człowiekiem, tak że spasujcie, bo idiotyzmy wypisujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatolek
Jabłko, a Ty jużrdzielisz jak potłuczona, idź lepiej swoje centyle zbadaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatolek
pierdzielisz - miało być. Dla mnie wiesz udowodnionym naukowo faktem jest, że piszesz głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatolek
A co do centyli,to ogarnijcie się też - mamy dzieci na 3 centylu, tak krzyczycie na kogoś, którego dziecko jest na 97 centylu, że grubas, że większość dzieci waży mniej, a Wasze dzieci co ? 97% dzieci waży więcej od Waszego,to chyba taki super wynik nie jest to 3% ? Wyzywacie dziecko openclose od tuczników, to tak samo Wasze można wyzwać od anorektyków i kurdupli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do rura kremowa
Na pewno wolałabyś mieć dziecko na 50 tym centylu niż na tym 3-cim, więc na siłę szukasz usprawiedliwienia dla niskiej wagi i wzrostu swego dziecka wyzywając dzieci będące wyżej od Twojego od grubasów !!Lepiej zajmij się swoim, żeby podskoczyło w centylach, zamiast krytykować inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jablo
"Jabłko, a Ty jużrdzielisz jak potłuczona, idź lepiej swoje centyle zbadaj." "pierdzielisz - miało być. Dla mnie wiesz udowodnionym naukowo faktem jest, że piszesz głupoty." "Siła" takich argumentów mnie powala. http://www.edziecko.pl/zdrowie_dziecka/1,79364,6083734,Co_to_sa_siatki_centylowe_.html Doucz się dziecko i nauczy rozmawiać bez używania inwektyw. Ja też mogę napisać, że jesteś pierdolniętym nieukiem ale czy to coś wniesie do dyskusji nawet jeśli jest prawdą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatolek
jabło - walnęłaś powyżej wywód twierdząc, żeś taka mądra i że ktoś tam nie rozumie siatek,ale mimo Twojego wielkiego wywodu, którego i tak się nie chce czytać, bo jest zbyt chaotyczny,i tak fakt pozostaje faktem, że te najlżejsze dzieci na 3 centylu ,które mieszczą się w normach,są lżejsze czy niższe od 97% dzieci w ich wieku i że 97% dzieci w tym wieku jest większych, tak że jak na moje, to ta norma 3 centyla to nie jest jakiś szał i powód do dumy, że dziecko mieści się w normie.No ja bym się martwiła, jak bym miała świadomość, że pawie 100% dzieci w wieku mego dziecka jest większych, też mi norma.To już lepiej, jak dziecko jest powyżej 50 centyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatolek
I to chyba Ty nie rozumiesz tego, co rozumieją inni, bo openclose wyraźnie napisała,że 3 centyl oznacza, że 97% dzieci ma więcej w tym wieku, co jest prawdą, więc nie wiem, dlaczego zarzucasz komuś niewiedzę, skoro ma tę wiedzę ? Owszem, 3-97 centyl to norma, ale każda matka cieszy się,jak jej dziecko nie jest w grupie tych 3% najmniejszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatolek
to gadanie,że moje dziecko jest na 3 centylu, więc jest super, jest w normie, to tylko takie paplanie na pocieszenie siebie,że jest dobrze, a tak naprawdę matka wolałaby,by jej dziecko było ciut wyżej w tych siatkach.Taka jest prawda. I gdybyś Ty jabłko była taka uczona, to byś o tym wiedziała , ale widać jesteś tym p.... nieukiem, o którym wspominasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość needforspeed
mój dziś jadł ... to co chciał chlebek z pasztecikiem ... a teraz miche płatków z mlekiem :D chciał miał ... jutro zaproponuje ja coś ... a Ty jak nie ma ochoty nic nie dawaj . Powiedz ze jak zje sniadanko bedzie silny jak Arnold Schwarzeneger i pokaż mu jakiegoś mięśniaka :D ... u mnie poskutkowało . I powiedz że jak zje całe śniadanko bedzie zdrowy silny . A potem nic niech nie je . Dopiero obiad . Żadnych paluszków ani nic badziewia ! Herbata ! A obiad ziemniaczki i mój lubi kurczaka pierś ... panieruje w tej panierce nuggets :D jest super chrupka . I uwielbia ogórki :) konserwowe i kiszone :D wiec ma zawsze jednego na dodatek :D po obiedzie ... słodycze ... jugurt ... jabłko ... i potem już kolacja ... NIE DAWAJCIE TYCH KUBUSIÓW ZASRANYCH ! ILE W TYM CHEMII ? ILE Z PRAWDZIWEGO SOKU ? CO MUSI BYĆ W TEJ KOLOROWEJ WODZIE SKORO MOŻE LEŻEĆ PRAWIE ROK NA PÓŁCE SKLEPOWEJ ? W NOCY SIE POTEM ŚWIECIĆ BĘDĄ TE DZIECI ! JA NIE DAJE . KUPUJE CZASEM W ALDI TE 100% POMARAŃCZOWE SOKI . WYPIJCIE TAKI SOK A KUBUSIA TO SOBIE PORÓWNACIE :D TYLKO ZE TE Z ALDI SĄ Z MIĄŻSZEM I MOJE DZIECKO NIE ZA BARDZO . WIEC ZOSTAJE CAPPY JEDYNE LEPSZE ... POZDRO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dellicje
Witam Przetrzymałam syna tak jak mówiłam. Do wieczora od rana nie jadł nic!!! Wieczorem zapytałam czy coś zje, powiedział że kaszkę. Zrobiłam i zjadł cała michę :) Do picia na noc dostał gęstego soku, żeby w nocy mi nie wstwała z głodu A dzisiaj od rana nie marudzi. rano zjadł kanapeczki z konfiturą, teraz przybiegł i powiedział, że chce jajecznice. do tego poprawił jogurtem. W nagrodę dostał jedno!! ciasteczko. Teraz najwazniejszy będzie dla mnie obiad, czy zje czy nie. w każdym razie jestem dzisiaj zadwolona, jest o niebo lepiej niż wczoraj. Do picia dostaje dzisiaj tylko herbatę. PS też kupuje w ALDI soki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
dellicje - u nas to trwało prawie miesiąc i cały czas jak na chwilę się mu odpuści to jest problem z obiadami...uważałabym z tymi nagrodami, bo jak będzie sprytny to zje parę łyżek i bedzie oczekiwał nagrody, zresztą jedzenie dla nagrody to też taki niefajny pomysł ustal pory posiłków i ich się trzymaj - przez jakiś tydzień w ogóle nie nagradzaj malca za jedzenie normalnych posiłków, a z czasem ustal godzinę, kiedy dostaje przekąskę i wtedy niech ma to ciacho - ale żadnych zapychaczy w trakcie - jogurty, serki i deserki tez są bardzo słodkie, więc lepeij niech robia za przekąskę i woda plus herbatki to podstawa:) czasami pomaga jak dziecko bierze udział w przygotowaniu posiłku, albo widzi jak Ty go przygotowujesz... w przedszkolu może być różnie...mój dla towarzystwa je rzeczy, których w domu nigdy do ust nie weźmie powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjghjikyui
moj syn tez nie lubi warzyw,z owoów zje tylko banana,hjabłko i mandarynke.jak był sezon to lubił maliny,nie wezmie do buzki zadnej surówki,buraczków,pomodora,jajka,sera zótłego.Reszta ujdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) z tym 3 centylem i szczęściem matki to jestem w szoku, ja bym po nocach nie spała gdyby moje dziecko było na dolnej granicy normy wagowej, wystarczy angina, nie jedzenie przez kilka dni i anemia? Mój młody wagowo jest na 60 centylu, wzrost na 90 lubi papki a jak nie to dużo sosu musi być, w zupie zje wszytko, a sucho się nie chwyci. Chleba nie je ale to nawet lepiej bo dla niego nie wskazany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×