Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takijedengosc

czy ktoś po 35 roku życia poznał miłość swego życia .....?

Przez Gość takijedengosc, w Życie uczuciowe

Polecane posty

Gość gość   

Gość gość
Napisano
tak poznałam,i cieszę się z tego nie każdemu jest dane poznac smak miłości

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
podobalo mi sie kilku facetow.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
W jakich okolicznościach? Jakoś specjalnie szukałaś, chodziłas w dane miejsca; na kursy na ten przykład czy przypadkowo?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Mozliwe. Jak mialam 36 lat poznalam obecnego meza (mial wtedy 29)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
ja poznalam przypadkowo.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Milość poznaje sie w młodości i pamieta do śmierci.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
zawsze mozna sie zakochac

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
po 30 ogarniętym facetom którzy dają sobie radę sami nie chce im się już szukać kogokolwiek na żonę, jedynie na przyjaciółkę z opcją seksu i nic więcej

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
znam kilku starszych samotnych facetow.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Alfii    0

Alfii
Napisano
Po trzydziestym piątym roku życia jeszcze się nie umiera. Nie ma sensu szukać na siłę, tylko trzeba czekać. Lepiej poczekać na tę właściwą miłość, niż wybrać wcześnie, głupio i w tym wieku mieć już na koncie rozwód. Nie polecam przyspieszenia wydarzeń.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość yxyx   

Gość yxyx
Napisano

Po prostu wybrzydzałeś całe życie i wybrzydzasz nadal, a czas leci. Oczekujesz, że poznasz jakąś dziewczyną i nagle wybuchną fajerwerki i pojawi się napis "to ta jedyna" ? gościu, żyjesz w bajce, zejdź na ziemię. Obyś jakąkolwiek znalazł w tym wieku, a nie ideał.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Życie uczuciowe
×