Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem wykończona psychicznie!

RODZICE KAŻĄ MI SIĘ WYPROWADZIĆ DO RODZICÓW OJCA DZIECKA,KTÓRY NAS NIE CHCE!

Polecane posty

Gość jestem wykończona psychicznie!

Witam... Mam 19lat, dwa lata temu urodziłam dziecko. Jestem w strasznej sytuacji... Rodzice nękają mnie psychicznie czasem dochodzi do rękoczynów, a wszystko dlatego, bym wyprowadziła się do "teściów"... Są to życzliwi ludzie, pomagają mi, czasem zabierają mnie i dziecko do siebie na kilka dni... Ojciec dziecka zostawił mnie, gdy byłam w ciąży, po porodzie zobowiązał się pomagać. Próbujemy stworzyć związek od nowa, ale jest ciężko, bo on chce by wszystko było na jego warunkach, a ja dla dobra dziecka nie chce mu ulegać w każdej sprawie, w której wiem, że dla małego coś innego jest dobre... Dodam, że płace za siebie i małego, wszystko dla niego sama kupuje, proponowałam, że będę płacić połowę wszystkich rachunków, dawałam pieniądze ale nie chcieli.. Dodam, że wszystko w domu robię sama, jestem dla nich jak służącą. W dodatku moje dziecko nie chce w ogóle spędzać czasu z dziadkami, gdy wracają z pracy ucieka do pokoju idzie śpimy i za boga nie chce wyjść do nich, płacze strasznie i żadne tłumaczenia nie pomagają... Co robić, prosić "teściów" o pomoc? Miał ktoś podobną sytuację? Nie mam z kim porozmawiać więc napisałam tu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jack denielsss
tez bym taka corke wyje bal na zbity pysk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wykończona psychicznie!
spodziewałam się takich opini... I nie bolą mnie, bo mam takie piekło w domu, że to mnie nie rusza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonnitka
Hmmm.... strasznie przykre jest to co piszesz. Szkoda, że nie masz oparcia we własnych rodzicach. Nie piszesz nic o tym czy pracujesz, uczysz się, ile dostajesz na dziecko od jego ojca? A to ważne. Opisz dokładnie z czego się utrzymujesz i czy masz zasądzoną sumę alimentów czy może ojciec płaci dobrowolnie na dziecko. Może co wymyślimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro opłacasz wszystko po połowie to naprawdę nie wiem dlaczego rodzice chcą abyś sie wyprowadziła? Może chcą w ten sposób zdopingowac Cię i ojca dziecka to stworzenia rodziny? Hmmm może wyznaja zasadę, ze cel uświęca środki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorrryyy
Nie słuchaj idiotów i kretynów , których tu dużo na kafe. Ja ci tylko mogę współczuc i nic nie poradzę, bo nie wiem co. Ale mam córkę i żeby miała 14 lat i przyszła do domu z brzuchem, to bym ją wspierała i pomagała. I o nic nie obwiniała. Rodzice są czasem straszni, nieczuli i ograniczeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorrryyy
Jak mówiłam o idiotach, to chodziło mi o wypowiedzi typu Jack Danielss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trze było sie nie puszczac
to bys miala spokoj. Nie wiesz jak sie zabezpieczać?? Przez Ciebie dziecko cierpi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorrryyy
Mogę ci jedynie poradzic, że czasem jest lepiej zglosic się do domu samotnej matki. Znam taki przypadek. Kobieta poszła, zapisała sie do jakiejś organizacji kobiecej, potem wychodziła mieszkanie komunalne. A może to by twoich rodziców przystopowało i by zobaczyli że robią ci piekło i coś zmienili na lepsze. Z ojcem dziecka nie widzę u ciebie przyszłości, po tych kilku zdaniach co napisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelija
najlepsza jest porada: "trzeba było" dużo jej to da na dziś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wykończona psychicznie!
dorabiam jako fryzjerka, ojciec dziecka dobrowolnie mi daje czasem 500zł czasem 1000zł w zależności ile zarobi... No i wyprawki czasem sponsoruje... Powoli tworzymy związek ale na to trzeba czasu ,a nie przymusu rodziców... Wiem, że rodzice coś gadali, że chcieli zrobić sobie sypialnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coraz wieksze mam przekonanie
ze siedza tu same kretynki i pojebane kobiety :O laska miala 17 lat zrobila sobie bachora a one jej wspolczuja 🖐️ ogarnijcie sie ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelija
przynajmniej te "kretynki" nie są tchórzami, którzy jedynie co potrafią to obrazić osobę będącą w trudnym położeniu, wydaje im sie słabsza więc ciskają kamieniem, to jest dopiero wstrętne i nieludzkie zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coraz wieksze mam przekonanie
obrazic? a co mam ja pocieszac? za glupote sie placi 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość euir eiub ieubnmn iwehjfbn
Ja sie nie dziwie Twoim rodzicom, ledwo Ciebie odchowali, a Ty juz im z brzuchem do domu wrocilas. Moze po prostu chca Cie zdopingowac, zebys wziela zycie w swoje rece a nie siedziala im na karku, nie wazne, ze placisz za swoje i dziecka utrzymanie. chca, zebys sie okreslila, co z ojcem dziecka-bo albo zamieszkacie razem, stworzycie rodzine albo po prostu dziecko masz z jednorazowej przygody i nie ma co na sile za facetem latac. Ciesz sie, ze Ci placi kase na dziecko, z tego co piszesz, to daje i tak sporo. Nie dziwie sie rodzicom, ze nie sa zadowoleni z faktu, ze corka zmajstrowala sobie dziecko w tak mlodym wieku. Naprawde ta dzisiejsza mlodziez, to za seks szybko sie bierze, do tego dorosli niby sa, ale do odpowiedzialnosci za wlasne czyny, to juz nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola57321
Dajcie dziewczynie spokój. Pewnie, a tu wszyscy tacy święci! Tacy porządni, moralni, kulturalni. Wystarczy popatrzeć na styl pisania, a już to pozostawia wiele do życzenia... Żałosne są Wasze komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola57321
Jakby mogli, to by jeszcze kopnęli lub opluli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wykończona psychicznie!
nie jasne może miałam posłuchać starych i się wyskrobać... Decydując się na współżycie liczyłam się z tym, że mogę zajść w ciążę... Pół roku ukrywałam, ciążę i za wszystko sama płaciłam... Szkole też sama skończyłam.... Tyle, że tu mieszkam... A za ojca dziecka nie mogę być odpowiedzialna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chamstow itylee3
chcą sypialnie, i pozbywaja sie córki z wnukiem z domu, ale maja powod, kurna... a póxniej beda starzy niedołezni i beda chcieli by córka czy wnuk odwiedziali ich pomagali. a sami to co? ona moze mieszkac ale za cene pracy, poniżania i bycia robolem od czarnej roboty. co to za rodzice, szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola57321
Autorko, najważniejsze, to znależć jakieś mieszkanie. Jest szansa na wynajęcie czegokolwiek, ojciec dziecka nie może Wam w tym pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelija
I "TRZEBA BYŁO" znowu przylazło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dkkl
jestem wykończona psychicznie! - A dużo cię łączy z ojcem dziecka? Byliście parą, kochaliście się? Pytam, bo zastanawiam się, czy widzisz szansę, że stworzycie szczęśliwą rodzinę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wykończona psychicznie!
stosowaliśmy prezerwatywy ale nie na stu % środka antykoncepcyjnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola57321
Moja sąsiadka urodziła dziecko w wieku 17 lat. Nie wyszła za mąż. Nie miała wsparcia w rodzinie (jej rodzice zginęli w wypadku samochodowym wiele lat temu), wychowywała ją babcia. Dziewczyna skończyła studia, przneiosła się z synem do większego miasta. Znalazła pracę. Teraz kupiła mieszkania na kredyt. Autorce jest ciężko, a Wy zamiast coś poradzić obrażacie, poniżacie. Po co? By się dowartościować? Chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama tez nas urodzila jak miala 17lat ale my blizniaczki, ja bym sie chyba zastrzelila ;) na Twoim miejscu autorko bym probowala cos wynajac, pokoj, kawalerke, i wszedzie prosic o pomoc, dotacje, zapomogi rodzice Ci nie chca pomoc to sie na nich wypnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×