Mamy które dokonały aborcji i nie mają wyrzutów sumienia

Boli was że ktoś może miec inne zdanie niż wy. I nie mieć wyrzutów sumienia. Poziom dyskusji na kafeterii jest straszny. Nie umiecie czytać to pleciecie 3po 3. Zakładam topik dla takich MAM jak ja. Jak kogoś kole w oczy jego problem

niech każdy sam decyduje o swoim życiu jak z kim chce życ tyle

Paula pomyśl TY - dziecko wycina lata z życiorysu? nienawidzić dziecka? żyć w depresji bo urodziłam dziecko? co to jest za retoryka? dziewczyno Ty mówisz o własnym dziecku, pomysl co Ty mówisz????

Ale o czym Ty chcesz z takimi mamami rozmawiac? Nie rozumiem kompletnie. Chcesz sie upewnic w swietnosci swojej decyzji, czy o co chodzi?

autorko po co załozyłaś ten topik????? mamy ci klaskać i wyłożyć czerwony dywan posypany płatkami róż??? :O też masz się czym chwalić i szukać poklasku :O o czym ty chcesz rozmawiać?? jak to cudownie dokonać aborcji i być z siebie dumną??? dawno czegoś bardziej żałosnego nie czytałam :O straszne jest to że ty się tym szczycisz :O

chce rozmawiać o tym czego niby nie ma o wyrzutach sumienia......

"DO MAM" hahahaa chyba potworów bez uczuć

Nie mam wyrzutów sumienia bo zrobiłam wszystko ze swojej strony żeby nie mieć dzieci. Stało się jak się stało. Życie potoczyło się dalej. Jestem szczęśliwa że nigdy więcej nie musiałam tego przeżywać. ZAŁOŻYŁAM TEMAT DLA MATEK W PODOBNEJ SYTUACJI. Oskarżając mnie pokazujecie jakie jesteście nieszczęśliwe i zgorzkniałe.

ja cię nie oskarżam, tylko się dziwię czemu ma służyć ta twoja duma z tego co zrobiłaś????

no jak ma sie np już dwójkę i nie ma sie warunków na trzecie, to sorry, ale nie ma sie podejscia radosnego oczekiwania. I tak, w takim przypadku pare lat z głowy, zreszta zawsze przy dziecku wypadasz z obiegu np w pracy. Ja mam dziecko ktore bardzo kocham, i mysle ze nie usunęłabym ciąży, mimo że nie chce drugiego, jakby jednak było z jakiejs totalnej wpadki, to bym urodzila, na drugie jeszcze mnie stać i moge na 3 lata wypasc z obiegu. Ale jakbym miala juz dwójke czy trojke, jak autorka, i wpadka Z PODWIĄZANYCH JAJOWODÓW!!!!! to powiem Ci sczerze że nie wiem czy bym urodzila, nie majac warunków, czasu itd. dlatego probuje zrozumieć, a wy sie rzucacie, jakby ona swiadomie zaszla i to najlepiej z pierwszym i śmiała usunąć. Nie widzicie ze tu jest inna sytuacja?

i wszystkie stąd spierdalac nie mam o czym z wami gadac ja dobrze zrobilam wy zle robicie

i zakładanie topiku w stylu: jak cudownie dokonać aborcji i babeczki łączmy się :O

Taaaak, wszystkie kobiety które nie dokonały aborcji są.... nieszczęśliwe i zgorzkniale.....taaak. Tylko Ty jesteś szczęśliwa, bo dokonałaś aborcji. Czy ja śnię, czy Ty zwariowałaś z wyrzutów sumienia????

To wyżej podszyw

no ok, wpadlaś z podwiązanymi jajowodami, dokonałaś aborcji. Tylko po co zakładac temat że nie masz wyrzutów sumienia etc.??? czemu to ma slużyć, bo nie odpowiedziałaś!!! skoro nie masz wyrzutów to po co o tym piszesz????? zostaw tro dla siebie i nie wyzywaj ludzi tutaj :O bo ja cię nie wyzwałam, trochę cię ponosi jak widać

Nie rozumiem tego po co udzielają się tu kobiety o to nie proszone...Temat nie do dyskusji kto jest za a kto nie,ale zawsze jakieś niuńki mamuńki się znajdą...Nie mam na razie dzieci,nie wiem co myśleć o aborcji. Mam mieszane uczucia co do macierzyństwa,ale zaraz zostane zbesztana.

pati - to po co się też odzywasz nie proszona??? przecież też nie dokonałaś aborcji :D przygadywał kocioł garnkowi :D

"Paula pomyśl TY - dziecko wycina lata z życiorysu? nienawidzić dziecka? żyć w depresji bo urodziłam dziecko? co to jest za retoryka?" no a mało jest takich przypadków? kobieto, życie nie jest zawsze różowe i radosne jak w twoim ogródku (czy nawet moim:) ) - retoryka szczera i tyle, nie ma co słodzić skoro nie wszystko jest dla każdego takie słodkie jak dla Ciebie. Dla wielu kobiet kolejne dziecko mimo zabezpieczen to depresja i załamanie, brak srodków do życia. Zwlaszcza to jest tragedia dla tych, co sie zabezpieczały jak tylko sie dało, a tu dziecko. Wez na to tak spojrz, nie z perspektywy swojego idealnego życia, z całym szacunkiem. nie ejstem sama za aborcją ale mysle co ja bym zrobila gdybym miala miec kolejne dziecko z podwiążanych jajowodów... no nie wiem, szczerze mówiac.

Każdy ma prawo do swojego zdania ale nikt nie ma prawa zabijać....

Nie przejmuj się tymi tępymi babami, dla takich każda ingerencja w naturę będzie zła. Jakbyś napisała, że powiększyłaś piersi i nie masz wyrzutów sumienia to te same osoby zwyzywały by Cię, że jesteś puszczalska i zdzirowata i w ogóle, że tylko pracownice burdeli powiększają piersi Jakbyś napisała, że dokonałaś in-vitro to te same babsztyle by stwierdziły, że usmażysz się w piekle bo przy tym niewinne embriony giną blablabla (w ogóle wiecie czym jest wasze dziecko na początku? ZWYKŁĄ KOMÓRKĄ KTÓRA SIĘ DZIELI JAK KAŻDA INNA! Te komórki nie mają nawet jeszcze sprecyzowane czy w przyszłości będą sercem czy dupą a wy nazywacie to szumnie dzieckiem...) Jakbyś napisała, że adoptowałaś murzynka z afryki to by było że w polsce tyle dzieci biednych w sierocincach a Ty nygusów sobie do domu sprowadzasz Także daj sobie spokój z przekomarzaniem się z tymi babami, dla nich i tak wszystko jest wiecznie źle, wieczne narzekania - taki naród :)

moim zdaniem jak decydujemy sie na seks to zawsze mimo zabezpieczenia jest jakas szansa na zajscie w ciaze... jak sie jest na tyle odpowiedzialnym zeby to robic to trzeba byc na tyle odpowiedzialnym zeby potem dziecko urodzic i wychowac...

Jakie wy jesteście płytkie. Nie chwalę się tym i nie mówiedobrze zrobiłam -ale nie postąpiłabym inaczej. Nikogo nie namawiam tymbardziej że teraz małolaty usuwają na potęgę. To jest dramat dla kobiety a nie powód do dumy. Ten topik po to że szukam matek po przejściach takich jak ja. Widzę że takich tu nie ma. Same staraczki się zleciały. Do tego wstyd że nie umiecie czytać ze zrozumieniem.

Nie mam i nie mialam wyrzutów.

czyli uprawiać seks mogą tylko 'staraczki'? :D weź się już zamknij kretynko

wg tkiego myslenia tylko bogacze by uprawiali seks czesciej niz raz w roku;) no sorry ale podwiązujac jajowody raczej nie bioerzesz pod uwage poczecia. Tak to by autorka i wy wszystkie, musiały żyć w celibacie do 50-tki albo i dłuzej.

Emilka - te tępe baby to se w domu znajdz. Zapytałam autorkę topiku i nie otrzymałam odpowiedzi, ot czysta retoryka. nikogo nie oskarżam, ale tez chciałam wysłuchać drugiej strony, widac nie da się. Bo ruch oporu wyzywa od razu od tępych bab etc. może będzie mi dane poznać odpowiedz autorki....

każy maswoje sumienie i robi co chce. Czasem tylko jest tak, że wszystko moze się zmienić. Teraz byś nie chciała tego dziecka, ale gdyby się urodziło to pewnie kochałabyś je najmocniej na świecie mimo braku pieniędzy i czasu. Moja dawna nauczycielka z liceum zaszła w ciąże ok 45 roku życia. Miała już 3 dorosłych synów. Mimo wszystkiego urodziła i teraz ma 6 letnią córkę, która jest jej oczkiem w głowie. Synowie zakładają swoje rodziny, a ona ma w domu takie słońce, które daje jej radość.

jak się jest odpowiedzialnym by zacząć uprawiać seks to trzeba być na tyle odpowiedzialnym by potem urodzić i wychować ewentualne dziecko - bzdura! Kobieta i męzczyzna powinny być na tyle odpowiedzialni żeby zastanowić się co robić z ewentualną wpadką i być przygotowanym na to, że jeśli coś takiego się zdarzy to mogą usunąć. Albo zostawić, urodzić i kochać :) To jest odpowiedzialnosc.

emilkalalka musisz w życiu troszke przeżyc żeby móc zrozumieć.A babsztylem może sama jesteś skoro znasz takie słownictwo.Mam 26 lat i przenigdy nie zamordowałabym swojego dziecka, choćby nie wiem co.I nie porównuj powiększenia piersi do zabicia dziecka bo to śmieszne i dziecinne porównanie.Ile Ty masz lat, 15?

a po co szukasz takich jak TY?