Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

O jezu po tych moich drinkach to mam nadzieje ze szybko nam pojdzie bo ja na 100 bede miec bol glowy heheh. Boze jak mnie brzuch nap....dziela...dostane okres jak nic. Jak wroce do domu pojade na kontrole do innego ginka. Zrobie hormony w tym tarczyce jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł! Właśnie poczytałam posty nocnej zmiany :) a było tego sporo... Mon cheri, Ty moje zdjecia widziałaś, bo mam na nk i facebooku, a ja Twoje tylko jedno. Więc później do Ciebie napiszę maila i poproszę o jeszcze jakieś :) Trzymamy dzisiaj kciuki za Kasię i przesyłamy jej pozytywne fluidy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja poprosze meza zeby ci ze tabletki wyslal w sobote jesli potrzebujesz. Sorry no zapomnialam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia42
Dzięki Rachela! Koło 14.00 powinnam być z powrotem i zaraz się tutaj pojawię ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM :) ! KASIA, myślę o Tobie :) Rachela, jak tam? wybierzesz się do TEGO lekarza? Biest, dobra decyzja z ubezpieczalnią. Ivanka po tym remoncie należy Ci się tydzień w SPA. a gdzie przepadła Alanja??? i SM?? pozdrawiam , buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Stefi, ja na razie niczego nie zdecydowałam i myślę, że to dopiero po wczasach. Czuję się ostatnio niedobrze pod każdym względem i wszystko odkładam na "po urlopie" ;) Chyba z tej Portugalii nie wrócę... Ciekawe, czy nadal ziemię dają za darmo w zamian za uprawę...? Kiedyś o tym czytałam. Nawet z domami dawali ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Latka leca i leca
Hejka dziewczyny, @ przyszla w sobote w 26 dniu cyklu...No nic, postanowilam, ze jak w tym miesiacu znowu po raz setny nic name nie wyjdzie to zaczynam w przyszlym brac wiesiolka i contagnusa czy jak mu tam :) Tylko wie ktos moze jaki jest odpowiednik contagnusa po Niemiecku? Zanim jednak zaczna jakas baterie testow u siebie porozmawiam z M. zeby zrobil spermiogram bo to przeciez proste badanie dla faceta a moze sie okazac, ze wogole nie mamy sobie co zaprzatac glowy jezeli on nie moze. Mieszkamy w Niemczech, jestesmy ubezpieczeni prywatnie. Wie ktos moze czy on moze isc na to badanie bezposrednio do urologa czy musi miec jakis skierowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry wszystkim. Kasiu trzymam mocno kciuki. Blu jak sie czujesz?co u Ciebie? Fajnie,ze sie tak wymieniacie zdjeciami.Ja nie mam nic aktualnego w komp.W ogole uciekam od zdjec. U mnie dzis upal od 8 rano juz.Wczoraj mialo padac ale nic z tego nie wyszlo i bylo bardzo duszno.Dzis cieplej ale wiaterek delikatny jjest i powietrze troche rzadsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Latka leca i leca
Dzieki! Kupie sobie ten Bioferm i Nachkerzenl i bede dzialac :) Jestem z Hessen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczęta :-) Widzę, że nocna zmiana ostro działa :-) Ja mam za sobą ciężki dzień (jeszcze nie skończony) i cięzki wczorajszy wieczór. Dały mi do myślenia rady na temat hashimoto, zaczęłam czytać o tym i załapałam gigantycznego doła, jak stąd do jądra Ziemi. Przeryczałam parę godzin, potem przekopałam się przez góry różnych publikacji o ciąży z hashimoto. Różni tam spece pisali, że zwykle zwiększa się dawkę hormonu o 1/3 w stosunku do dawki sprzed ciąży, więc tak też dzisiaj zrobiłam. Poza tym z samego rana, jeszcze przed pracą poleciałam do laboratorium, żeby sobie zrobić świeże wyniki i potem zadzwonić do mojego endo w Polsce. Niestety, w tym cudownym kraju nie praktykuje się robienia badań krwi bez skierowania. No więc zadzwoniłam do lekarza ogólnego i proszę go, żeby mi dał skierowanie, bo potrzebuję pilnie. Oświadczył, że on tak nie może, że nie przyjmie mnie dzisiaj, bo ma dużo pacjentów. W końcu zaczęlam mu skomleć, że to super pilna sprawa i zgodził się przyjąć mnie w trybie wyjątkowym. Za emergency visit musiałam wyskoczyć z kasy prawie 150 euro (w przeliczeniu). sama wizyta trwała może 30 sekund, z czego 20 zajęło inkasowanie i przeliczanie należności a pozostałe 10 - powitanie, pożegnanie i wręczenie skierowania, które było już wypisane. lekarz nawet nie usiłował stwarzać pozorów, że się mną interesuje. No cóż, bywa. Niestety, do laboratorium już dzisiaj nie zdążyłam, bo musiałam iść do pracy. Pójdę jutro rano. Póki co na własną rękę zwiększyłam sobie dawkę, zaszkodzić nie powinno a może pomoże. Dziękuję wszystkim dziewczynkom, które radziły mi w tej sprawie - Ivanka, Stefi i anonimowa kolezanka, która się do mnie odezwała - 😘 🌼 Widze, że trwa akcja wymieniania się zdjęciami, ja też chcę :-) Na razie nie mam do tego głowy, ale moż ejutro, jak już będę po badaniach, wezmę się w garść i wyślę jakies fotki, licząc na rewanż. Chociaż ja, podobnie jak Coni, raczej unikam fotografowania swojej osoby. Czekam z niecierpliwością na wieści od Kasi, myślę o niej i trzymam kciuki!!! Pozdrawiam Was wszystkie dziewczynki 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blue - nie płacz, przytulam Cię. Jestem pierwszą chętną na fotki, mój adres forumowy mailowy podawałam, ale jeszcze raz: rachela_71@onet.pl Cały czas zerkam, czy Kasia się nie odedzwała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachelko - dzięki... 🌼 Twój adres już sobie zapisałam, jutro obiecuję wysłać jakieś zdjęcia (choć z góry uprzedzam, że na większości mam minę jak kot na puszczy...) Kasia, chyba miała być po 14 (Waszego czasu), to już niedługo. Tak bym chciała, żeby jej się udało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blue muszę Ci to napisać , jesteś niesamowita :) zawsze o wszystkich pamiętasz, nigdy nikogo nie pomijasz, dokładnie śledzisz wszystkie nasze wpisy i przeżywasz wszystkie nasze sprawy.. bierzesz się za działalność charytatywną, a mogłabyś opalać buzie na słonecznym tarasie. jesteś serdeczna, ciepła i otwarta na ludzi, Twój mały wodniczek to szczęściarz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Latka leca i leca
Biest, a ty tez w DE mieszkasz? Tez moze gdzies w okolicach? Blue, glowa do gory! Super, ze idziesz do lekarza wczesniej. Wszytko bedzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachela wczoraj czytałam, że rozdają darmowe działki w Szwecji ale ziemia darmowa w Portugalii - pokusa nie do odparcia :) a Twój urlop tuż, tuż... nas znajomi namawiają na Kubę , zaczęłam już grać w totka :( może zdążę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie myślę, że w zeszłym roku wakacje kosztowały nas 16 tyś...jak w papę strzelił jest to koszt in vitro...a ja wybrałam wczasy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeju, dziewczyny, ale mnie speszyłyście... Wzruszyłam się i znowu ryczę. Przeceniacie mnie, naprawdę niezła ze mnie egoistka, pracę charytatywną odwalam z nudów a wszystkie Wasze wpisy czytam wnikliwie dla własnej przyjemności :-) Ale kochane jesteście 🌼 Nie chcę, aby nas ktoś spoza forum nie posądził o przynależność do kółka wzajemnej adoracji, ale też Wam napiszę, że jesteście wspaniałymi dziewczynami, inteligentnymi i z niebanalnym poczuciem humoru (i to dotyczy wszystkich dziewczyn z naszego topiku, bo tak się składa, że towarzystwo mamy tu doborowe :-) ) A mój malec miałby szczęście, gdyby faktycznie urodził się jako wodniczek :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie skromność Stefi, to obiektywizm :-) A wiecie, chyba zaczynam mieć pierwsze objawy ciąży - hustawka nastrojów, ryczę jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany, a ja zabiegana caly czas, ani nie mialam chwili by siasc przy kompie... ledwo wrocilam wczoraj a juz dzis od nowa zaczynam przygotowania :) Blue, ja tez zwrocilam na to uwage, z jaka dokladnoscia sledzisz nasze wpisy :) zawsze pocieszasz i o wszystkich pamietasz... to bardzo mile, wiec nie badz taka skromna :) i nie przejmuj sie tak, nie stresuj, bedzie dobrze z ta tarczyca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tesso :-) 🌼 A Ty się chyba teraz na urlop wybierasz, dobrze pamiętam? Na jak długo jedziecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blu koszt dosc wysoki za taka wizyte ale o tym nie mysl.Najwazniejsze zeby bylo dobrze i tak tez bedzie bo szybko zaczelas dzialac. Wczesniej pisalyscie o sklerozie delikatnie mowiac.Ja tez juz dawno zauwazylam,ze blu pamieta o wszystkiech i zastanawialam sie jak to mozliwe:)ja czytam wszystko dokladnie z taic samych pobudek jak blu-z przyjemnosci.Jednak jak chce cos do ,kazdej napisac w jednym poscie to zwyczajnie nie pamietam co do kogo mialo byc:)Do witaminek trzeba lecytynke chyba dolaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×