Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

Blue jesteś nareszcie ! tylko Cię proszę , na zapas to Ty się dziewczyno nie denerwuj, dobrze że zadzwoniłaś do Twojego endo, a on wie co robić. a mogłaś mu się pochwalić że trafiłaś z nową dawką leku , bystra dziewuszko :) tylko spokojnie , nic Ci nie grozi. a my przerabiamy temat co pić przed i w czasie ciąży :) Ściskam serdecznie ! muszę się Wam do czegoś przyznać, jestem naturystką :) !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane ! jestem, jestem Blue :) ... teraz tak tylko podczytuje bo roboty duzo, później postaram się cos skrobnąć... W każdym razie myslałam o tych Twoich wynikach cały czas... no i ciesze sie, że jest w miarę... teraz pod kontrola lekarza bedzie tylko coraz lepiej :) bardzo Ci tego życze... i nie martw sie na zapas, bo stresy tez niedobre! A tak a propos zdjęć... ostatnio takie szlaleństwo się rozpętało :) bardzo Was proszę nie rozsyłajcie zdjeć bez zgody "własciciela" :) Ja w każdym razie Wam obiecuję, że Wasze fotki z mojego kompa nigdzie nie wyfruną bez Waszej zgody... please!!!!!!!!!! Czy kots się ze mna zgadza? To narazie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda - całkowicie Cię popieram w sprawie daleko posuniętej dyskrecji odnośnie rozporządzania zdjęciami - ale mam nadzieję, że to się rozuie samo przez się, w koncu na naszym topiku są ponadprzeciętnie mądre dziewczęta :-) :-) Stefi - naturystka... No noooo :-D Od razu mi się przypomniał Twój teść, który miał niewatpliwą przyjemność zobaczyć Cię w negliżu ;-) A propos tych napitków przed, w trakcie i po ciąży to co polecacie??? :-D Dziewczynki, zmuszam się do tego, żeby się nie martwić wynikami. Nie sa za dobre, ale nie sa też bardzo złe. Przy okazji miałam też zrobioną morfologię i oczywiście - anemia i niedokrwistość. Trzeba będzie popracowac nad dietą a nie chipsami się paść i ogórkami kiszonymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blue no to biegusiem do sklepu po sok marchewkowy, tylko pamiętaj bez tych wszystkich EEE! podobno jednak trudno się oprzeć zachciankom ciążowym, moja znajoma przytyła w ciąży ..30 kilo! potrafiła wstać w nocy i wciągnąć kubełek a raczej kubeł lodów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blu bardzo dziekuje za maila,odpisalam:) Ktora ma jeszcze ochote to maila podalam na poprzedniej stronie,ja moge odeslac zdjecia tylko sprzed 5 l mniej wiecej bo innych niestety nie posiadam. Blu na anemie najlepsze kiwi,maja bardzo duzo zelaza i sok z burakow.Niczym innym nie podniesiesz szybko zelaza,nawet w tabletkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blue Ty masz pamięć absolutną !!! ja też , z ta równicą że mam pamięć absolutną bo absolutnie nic nie pamiętam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coni - bardzo dziękuję - ależ laska z Ciebie! A córeczki masz piękne, możesz być dumna :-) Dzięki za rady dietetyczne, na szczęście lubię i buraki i kiwi, więc zmuszać się nie będę (obawiałam się, że będę musiała jeść wątróbkę, której się brzydzę z wyglądu). Stefi - moja pamięć jest niestety wybiórcza i to na moją niekorzyść - nigdy nie pamiętam tego, co bym chciała :) A co do zachcianek - od paru dni mam napady apetytu na słono-kwaśne a od słodkiego mnie odrzuca (co akurat mnie cieszy :-) ) A gdzie jest Rachelka? Tak się zagłębiła w pracy, że o świecie zapomniała ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzikeuje blu:)i wzajemnie:) z ta watrobka to roznie mowia,kiedys pamietam lekarze kazali jesc taka srednio wypieczona,ze niby taka ma duzo zelaza w sobie ale wtedy nie robilo sie badan na toksoplazmoze a teraz przewaznie zabraniaja jest takiego miesa wiec mysle,ze lepiej w warzywach i owocach szukac witamin jak w miesie niedosmazonym.Tak mysle ale moze sie myle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefi, Ty to masz poczucie humoru :) pociesze Cie, że z ta pamięcią nie jestes sama :) Blue broń Boże, nie WATRÓBKA! Podobno w ciązy watróbka i pasztet nie są wskazane... ostatnio cos o tym czytałam, ale już..... NIE PAMIĘTAM dlaczego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mogę patrzeć na surową wątróbkę i za nic jej nie dotknę! Jak piekłam na święta pasztet, to odstawiałam niezłą ekwilibrystykę, żeby tak ją umyć a potem obgotować, żeby jej nie dotknąć ręką ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Dziękuje za pamięć :) No na dzień dzisiejszy nic dokładnie nie wiem :( Córka miała na razie EKG które nie wyszło dobrze ......... dał mi lekarz na badania które dzisiaj robiłyśmy czekam na wyniki i skierowanie do kardiologa napisane po łacinie :( u nas niestety nie ma na NFZ więc prywatnie jestem zapisana na jutro ,pani przyjeżdża z kliniki z Zabrza więc specjalista.Wiecie udało mi się wcisnąć bo dopiero mielibyśmy termin na 22 czerwca .......martwię się :( córka ma podejrzenie częstoskurczu komorowego ......... Jutro się dowiem może czegoś wstępnie ......... Pozdrawiam wszystkie was serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SM - nie martw się proszę na zapas! Podejrzenie to jeszcze nie diagnoza. Najważniejsze, że córcia będzie w dobrych rękach. Trzymam mocno za Was kciuki, napisz, jak będzie wiadomo coś więcej 😘 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SM, tak mi przykro... :( Bądź dobrej mysli i może nie szperaj w internecie za duzo, bo z doświadczenia wiem, że mozna sie niepotrzebnie strachu najeść... Trzymajcie się z Córcią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję wam :) kochane jesteście ale wiecie ja jako matka się martwię o swoje dziecko bo wiadomo taka już nasza rola tak.........wiem że musi być dobrze lecz strach jest to podejrzenie miała kilka lat wstecz a teraz znowu się odezwało tak więc muszę na zimne dmuchać......... Trzymajcie kciuki za dobre wieści a jak tylko coś będę wiedzieć zaraz dam znać............. 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SM pisz co i jak u córci, pewnie bardzo się martwisz, dobrze, że wizyta tak szybko bo nieraz i prywatnie długo się czeka. Blulady a kiedy idziesz do gina zobaczyć serducho i wogóle do jakich lekarzy tam się chodzi bo u nas ginekolog endykrolog w takich przypadkach. I nie martw sie kochana na zapas bo to stresuje maluszka, mam nadzieję, że niedługo bedziesz sie tylko cieszyć ciążą a nie zamartwiać, no i gratuluje trafnej samodiagnozy. A jesli chodzi o anemię to ja uważam, że potrzebna jest suplementacja witaminami dla kobiet w ciąży i pewnie żelazo Ci lekarz przepisze. U mnie doła ciąg dalszy no może już w lżejszej wersji, ale nadal jest.......zwykle byłam pesymistycznie nastawiona na tym etapie cyklu, a teraz chyba dochodzi do mnie świadomość, że naprawdę może sie nie udać ,a ja nadal chce. Za tydzień jadę do Częstochowy, trochę służbowo ale na Jasną Górę, będę tam 2 dni, i to już chyba moja ostatnia deska ratunku, w waszej sprawie też szepnę oczywiście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SM - oby Twoje obawy okazały się niepotrzebne i oby z córcią wszystko było dobrze!!! 🌼 Karmi - chyba każdą co jakiś czas dopada takie zwątpienie... Ale wierzę, że szybko odzyskasz nadzieję! A wizyta na Jasnej Górze na pewno nie zaszkodzi :-) Ja na pierwsza wizyte idę we wtorek po południu, nie wiem, co to za gość z tego doktora, niby spotkałam się z dobrymi opiniami o nim, to specjalista od ciąży wysokiego ryzyka z tytułem profesora. Oby znał się na rzeczy. Mnie nachodzą czarne myśli, ale postanowiłam sobie, że żadnego grzebania w internecie, bo to mnie tylko nakręca. Teraz zaczyna się weekend, więc może M jakoś odwróci moje myśli od tego jednego tematu... Dziewczynki, życzę Wam wszystkim miłej końcówki tygodnia, samych dobrych wiadomości i spokoju...{kwiatek] 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia42
SM, jak nazywa się lekarka do której jutro się wybierasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia42
Cześć wróciłam z pracy i oczywiście siedzę przy laptopie. Próbowałam w stopce podać mojego maila, ale nie pamiętam hasła. Próbowałam się zalogować jeszcze raz, ale nie wyszło. Będę jeszcze próbować! SM ja mieszkam na Śląsku i znam trochę lekarzy.... daj znać! Rachela, wyślij mi zdjęcia dziewczyn- pewnie się nie obrażą! Ja już wchodzę na zdjęcia i wysyłam. Wczoraj mój M miał urodziny i nie miałam czasu na pisanie, a jutro mamy gości więc pewnie będę miała krucho z czasem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu wiesz nie wiem czy na forum mogę pisać nazwisko lekarza może podaj mi mejla napisze na mejla co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia42
No trudno... kasia.tomasik@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia42
Dziewczyny, teraz już czekam tylko na zdjęcia... pozdrawiam i muszę wziąć się do pracy! Jestem ciekawa jak wyglądacie! Blu, jaką masz tą morfologię? Napisz wynik!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Blu niestety nie dostalam :( mila , od innych przyszly , wiec adres ok ! Teraz probuje nasze zdjecia poslac , ale ciezko mi idzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki :-) ja wyjatkowo na wieczornej zmianie :-) Ale tylko na momencik, bo przez weekend będę pewnie całkiem niedostępna. Kasiu - dziekuję za zainteresowanie! 🌼 Podaję Ci wynik tych parametrów, które miałam poniżej normy: RBC - 3,45 M/UL (przy normie 3.9 - 5.4 hemoglobina 10,88 przy normie 12 - 16 hematokryt 33,80 % przy normie 35 - 45 Nie są to może wyniki skrajnie poniżej normy, ale jednak poniżej i muszę coś z tym zrobić. Licze na to, że doktor coś sensownego zaleci... Mon Cheri droga - spróbuję jeszcze raz wysłać, może to z moją pocztą cos szwankuje... A jeśli się nie uda podam Ci najwyżej mojego maila jakoś, Ty przyślesz mi a ja Tobie odeślę w zwrotnej wiadomości - wtedy powinno byc OK :-) Pozdrawiam Was wszystkie gorąco i do zobaczenia koło niedzieli 😘 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chetnie blu :) Kochana bedzie dobrze , swoja droga jak to dalas rade takie wyniki z krwi osiagnac - chorowalas ? Ale teraz juz wiadomo co sie dzieje , wiec soczki i nie martw sie tak , w Afryce bieda i glod - a dzieci sie rodza !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj cos mi zaczela poczta szwankowac :( Chyba wiecej dzis nie wysle :( Blu moze podesle mi ktos Twoj adres , to odpisze ! Karmi - mysl o dziecku - to jak opentanie , nawet jak sie wydaje , ze sie czlowiek pogodzil , to przy byle okazji okazuje sie , ze to wcale nie takie latwe :( Ja ostatnio tez od skrajnosci do skrajnosci : od jak sie raz udalo , to uda sie znow - do : po 12 latach nie ma na co liczyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tessa - no chcialam Ci podeslac Berlina , ale caly czas mi sie strona zamyka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×