Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

Rachelka złota myśl mnie powaliła :D chłopaków Ci zazdroszczę, a za mnie nigdy nikt chaty nie ogarnie :( muszę moje dobre stosunki z chrześniakami pielęgnować, na starość może choć okienka który wpadnie przetrzeć :( narobiłam się jak dzik, już wykąpana parzę sobie moją nowa herbatkę ROOIBOS z afrykańskiego czerwonokrzewu, pamiętacie ?? MIŁEGO WIECZORU !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja slyszalam wersje : ze brak alkoholu tez nie rozwiazuje problemow ! ;) Ja dzis lodowate pifko w upal i super smakowalo , ale trzeba ograniczyc - owu byla , to ewentualnego potomka rozpijac nie wolno :) Jak tu pusto dzis :) , chyba wszedzie ladna pogoda :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Stefi, tak sobie myślę, że jakbym niedomagała i liczyła na pomoc synów, to raczej brudem bym zarosła ;) Takie gesty to raczej od święta, na codzień to ja ich brudne skarpetki spod łóżka wyciągam. Ale czasem, owszem.... :) Grill niezbyt udany, męża kuzyn wyciągnął jako kierowcę busa, bo sam był po piwie, a potrzebował gdzieś pilnie jechać. W tym czasie ja spaliłam kiełbaskę, spadłam ze schodków na taras i zdarłam piętę. I takie tam ;) Czyli czarna passa trwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia42
Rachelka, dawaj piętę podmucham :-) Nie mam dzisiaj netu... więc tylko kilka słów! Z mleka śmieję się jeszcze... albo z piwka... Zaraz jakieś winko otworzę. Dzisiaj miałam pracowity dzień, ogródek, pranie- same wiecie jak to jest :-) Jutro jedziemy na Komunię, więc cały dzień mnie nie będzie! Co do spotkania jestem za! Dla mnie podróżowanie samochodem nie stanowi żadnego problemu, więc się dostosuję. Mam tylko pytanko: same czy z chłopami? Z góry wiem co napiszecie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez jestem na chwilke. Matzko jak u nas goraco. Jutro idziemy do 14 nad jeziorko z kolezanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachelka biedactwo szkoda piety , szkoda kielbaski :( Ale pamietaj po latach chudych przychodza tluste :) ! No u mnie juz przyszly - ledwie spodnie dopinam ;) Kasiu no wydawalo mi sie ze oczywiscie z chlopami , bo jakby co , to szkoda ,zeby ktoras plodny weekend zaprzepascila ;) , zreszta dla nich bylby to wyjazd edukacyjny ;) Ale jak spytalas to sie sama zaczelam zastanawiac :( Choc moj to chyba was ciekawy , z kim go tak wieczorami mentalnie zdradzam :) Jak powiedzialam w domu ,ze taki pomysl mam - to moje dziecko :) spytalo , czy ona tez nie moze ;) , ale to raczej dlatego , ze lubi do Polski jezdzic - i oczywiscie po sklepach latac , bo bardzo ceni polskie artykuly drogeryjne :) Biest Ty nad jeziorko - ja nad morze i juz sie ciesze - mam nadzieje , ze auto dojedzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefi a czemu Ty sie z nami fotkami nie wymienisz - no milo by bylo Cie poznac :) A wiecie , ze wiele z was sobie inaczej wyobrazalam , a teraz jak czytam to mam wlasciwy pycholek przed oczami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biest - tylko fale u was slabe ;) A Ty chetna na wyped topikowy ? No chyba , ze wlasnie bedziecie potomstwo probowkowe produkowac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł!! Nie miałam dziś czasu i dopiero teraz zaglądam....ja po winku, czerwonym z północnej Afryki - obaliłam z koleżanką flaszkę ale pycha ....naprawdę się wkręciłam w to endometrium;) I kto by pomyślał,że zanim trafiłam na topik nie znałam właściwego przeznaczenia tego trunku...he,he Rachelo! I kto to mówi? , odpisałam na maila. Powiedz czy jak jesteś ze swoimi synami to nie biorą Cię za ich siostrę?...... Mon cheri a ja wręcz przeciwnie nigdy sobie was nie wyobrażałam. Raczej myślałam o osobowości, która przebija z postów.... Biest to w Zurichu taki upał? u nas ledwie 20 stopni i chłodny wiatr... także jezioro odpada. Całusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstawać bo kawkę zapodaje przy niedzieli. Biest a Twojego M pewnie nie ma, bo widzę, że koleżankami latasz, dzisiaj też pewnie nad jeziorko? Moncheri jak tam wolne dni?......fajnie co nie, ja do dzisiaj wspominam majowy weekend, a niedługo znowu po Bozym Ciele też sobie robię wolne. Stefania no to jak 26 dc to chyba najgorszy czas jak dla mnie, bo czuje już @ a głupia nadzieja swoje robi, no i oczywiście zapsuje się do szpitala jak najszybciej. Rachela fajne te Twoje chłopaki:) Szkoda, że lubego w owulkę nie bedzie, ale wiesz jak to jest nieraz ciąża niby z cudownego poczęcia. Ivanka:) No to idę się kąpać a potem do kościoła maszeruje.... Aha zapomniałam Wam napisać, że od tamtej niedzieli jestem chora jak diabli, bierze mnie i puszcza, gardło katar itd.....ale.....schudłam przez tydzień 2 kg! dawno mi tak waga nie spadła szybko, wiem, że to zasługa choroby, ale teraz mam motywację i biorę się za siebie, u mnie 2 kg to już widać bo niska jestem i mam radochę, że mi w spodniach luźno: Miłego dnia dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendoberek... Ja juz od 6.45 na nogach i po kawce i wyprawce na stacje po karte do internetu. Zycze wam robaczki miledo dnia. Ja mam 27 dc i czuje ze juztro dostane @@@@.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendoberek... Ja juz od 6.45 na nogach i po kawce i wyprawce na stacje po karte do internetu. Zycze wam robaczki miledo dnia. Ja mam 27 dc i czuje ze juztro dostane @@@@.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Latka leca i leca
Dzien Doberek dziewczyny, Kolejny miesiac staran, choc na razie testy nie wskazuja na owulacje. Ale zaczelam robic wczeniej zeby namierzyc sam poczatek wiec jeszcze sie nie martwie :) Dobry ten tekst o mleku! Hahahaha. W miedzyczasie naczytalam sie o wszytkim mozliwym co rzekomo pomaga zajsc w ciaze. Jedna informacja, ktora sie przewija to to, o czym juz raz tutaj wspomnialysmy. Zrezygnowanie z alkoholu i kawy zwieksza plodnosc i to podobno dosc wyraznie. Na przyklad w jednym experymencie wyszlo ze kobiety, ktore pija 3 filizanki kawy dziennie mialy 176% mniejsza szanse zajscia w ciaze niz te co nie pily. A z koleji mezczyzna, ktory pil alkohol 24 godziny przed probami :) redukuje swoja plodnosc o 50%. Tyle, ze to wszytko nie takie proste bo napisali tez, ze to wymaga mniej wiecej 3-4 cykli zeby abstynencja dala efekt bo jajko przechodzi przez tak zwana wczesna faze dojrzewania 60-75 dni przed owulacja. Wyglad wiec na to, ze w tym cyklu i w nastepnych dwoch nic nie wyjdzie :( Lubie kawe bardzo a i winka nie odmowie. Ale od jutra po grillu przestaje wogole pic alkohol i zobaczymy czy sie ta metoda za 3 miesiace sprawdzi. Najwyzej watroba bedzie sie cieszyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Latka lecą, ale się obryłaś w temacie:) przerwa w piciu kawki i alkoholu nikomu nie zaszkodzi, ale jakoś nie wierzę, że to pomoże, no chyba, że ktoś dużo pił tych używek. Myslę, że jedna kawka na dzień i czasem trochę czegoś mocniejszego nie zaszkodzi. Ja jednak dalej proponuje wizytę u gina jesli staracie sie ponad rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Latka leca i leca
Do gina tez pojde. I M tez wysle. Staramy sie juz dluzej niz rok :( ale testy owulacyjne dopiero od niedawna zaczelam uzywac. Wczesniej mialam wiecej optymizmu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Latka po wizycie u gina znowu powieje optymizmem....... Dziewczynki a ja zaraz do łóżeczka, jesteśmy sami w domu, pije drinka, M się kąpie...................................a potem jakiś filmik obejrzymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia42
Kurcze blade, kawę wypijam jedną w miesiącu, alkoholu tyle co kot napłakał! Powinnam co miesiąc zachodzić w ciążę! Owulację też mam i pęcherzyk pęka. Odżywiam się raczej zdrowo,innych używek nie stouję np nie palę... I nic, nic, nic.... Do kolejnego in vitro nie podchodzimy, nie wchodzimy w ten hazard;-) Mam pełny brzuszek po komunii... pół dnia przy stole to trochę za dużo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LASECZKI NIE UWIERZYCIE---NA KONCIE SA PIENIADZE OD UBEZPIECZLANI NA INVITRO. To dzis pije ostaniego drinka i od jutra koniec z piciem i niezdrowym zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biest na to zdrówka ten ostatni raz. Ale szybko kaska przyszła.....teraz już tylko do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po 2 tyg od orzeczenia. Teraz z nich zlikwiduje i niecm mnie wnioc pocaluja debile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wrocilismy z nad morza - no takie cieplutkie jak u blu , to nie jest , ale do majt wejsc sie dalo , naspacerowalam sie az mi nozki w d...e wchodza :) :) :) Potem do Hagi do portu na swierzutka rybke - brzuch mi chyba peknie ( no w tramwaju na pewno wydebilabym miejsce na zaawansowana ciaze ) A wieczor jaki piekny byl o 22 jeszcze slonce :) zachodzilo !!! Oj urlopu mi sie zachciewa :) Kasiu tez twierdze , ze ze wzgledu na niesamowicie zdrowy tryb zycia i super wyniki powinnam za soba 11 dzieciakow ciagnac ;) Jak nie ivf - to co ? Moze jednak warto by bylo jeszcze raz sprubowac - lepsza stymulacja - wiecej komorek i lepsze szanse i nie czekac , bo jednak te nasze szansepo 40- stce , maleja :( Biest - no to gratuluje i zycze pomyslnosci na nowej drodze zycia !!! Latka - no jakbyscie sie przebadali , to moze bys przynajmniej sie dowiedziala na czym stoisz ! Moze to drobnostka , latwa do naprawienia , a tak bedziesz czekac , az za pozno bedzie :( Karmi no jeszcze tylko 2 dni wolne plakac sie chce - jednak wolalabym te 9 miesiecy - szczegolnie jak lato piekne . W pracy kabiny sa bez okien , zwykle osiem godzin w sztucznym swietle , i kawalka dworu nie widze - normalnie mozna zwariowac - w zimie cyly tydzien nic tylko ciemnosc:( Ivanko ha,ha widzisz niektore kobiety do dzis nie wiedza po co czerwone wino wymyslono ;) Ja mam zawsze jakies wyobrazenia ludzi , to tak jak z ksiazka - dla mnie bohaterowie konkretnie wygladaja , jak potem cos sfilmowane ogladam to sie wkurzam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon cheri ale ci zazdroszcze wxpadu nad jeziorko bo u nas pogoda byla nie taka jak trzeba inici z wylegiwaniq sie na sloncu. Ja sie chyba wczoraj strulam...zostawilam od przedwczoraj makaron z warzywami i grzybami na szawce i to sie skisilo. Po poludniu jadlam to - smakowalo normalnie ale 3 godziny pozniej zjadlam kolejna porcje i niestety polknela duzy kes. Zwymiotowalam wszystko ale ja sie juz raz strulam grzybami i wyladowalam w szpitalu. Nie czuje sie najlepiej...tzn wcale sie nie czuje. Jeszcze tylko 2 tyg i na urlop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! U nas ciemno i pada, pierwszy raz od kilku tygodniu chyba. Wreszcie ogród sie podlewa. Biest - zatrzymali Cię w szpitalu?! Jak sie czujesz biedulko..? Ja jeszcze 8 dni roboczych i urlop... Szef wrócił do pracy, więc może to być 8 ciężkich dni. Chociaż, nie było go ciałem, a wirtualnie i tak wykańczał, wiec co za różnica... Pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biest źle przeczytałam, tak to jest w poniedziałkowy poranek, na oczy jeszcze nie widzę... Myślałam, że jesteś w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Rachelo - 8 dni BAJKA, dasz radę! Ja szukam...i szukam tego urlopu.....trudno się zdecydować... tym bardziej, że mamy lecieć z przyjaciółmi. To a pro po pytania Karmi - kiedyś wypoczywaliśmy tylko z synkiem, ale od pewnego czasu z przyjaciółmi - jest weselej tylko trudno zgrać terminy i upodobania co do hotelu, położenia: ostry kompromis trzeba wypracować ale jak się uda to rewelacja! Latamy zawsze na tydzien bo dwa tygodnie to za długo tym bardziej, że w sezonie ( bo wakacje szkolne) a z tym się wiąże mega upal i się zwiedzać nie chce. :D Miłego dnia wszystkim laskom życzę!🌼 Blue jak się czujesz, pisz....mam nadzieję, że nie uciekłaś nam na inny topik...❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaaaaaaaaaa i Biest gratulacje! Jest kasa to do roboty musisz się brać!! I zdrowa dieta kochanieńka się kłania:) Trzymaj się, mam nadzieję,że już trochę lepiej się czujesz... Latka lecą ja się zgodzę z dziewczynami wizyta u gina konieczna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie babeczki drogie :) U nas się ochłodziło słonko niby przebija się ale coś mi się wydaje ze popada również ......... u mnie nic nowego córka w szkole M w pracy ja sprzątam ,piorę codzienne obowiązki :P wykonuje hehhe Wczoraj na działce grillowanie mamuśkę zaprosiłam taki ale Dzień Matki sobie zrobiliśmy :) od córci dostałam kwiatka i zdjęcie w ramce mi zrobiła oraz poduszkę z napisami "najlepsza mama na świecie" i z drugiej strony "kocham Cie mamo" aż się popłakałam ze wzruszenia ;) Biest no świetna wiadomość teraz tylko do przodu :) Moncheri no to miałaś świetnie mam nadzieje że mimo bolących nóżek troszkę wypoczęłaś sobie nad morzem :) Latka lecą do gina idź koniecznie zawsze jednak warto zasięgnąć rady czy jakiś badań ;) Karmi jak tam wczorajszy filmik heheh :P i coś w trakcie czy przed filmikiem :) :P .............. Kasiu a dlaczego nie podejdziecie do kolejnego in vitro ??? może jeśli masz możliwości finansowe warto jeszcze raz spróbować ??? Wiem że to trudne decyzję są obawy rozczarowania ale przemyśl to ;) pozdrowionka ;) rachelko :) Ivanko pewnie coś znajdziesz na swój urlop :) Pozdrowionka dla wszystkich :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Koleżanki! Ivanko - a patrzyłas na strony zakupów grupowych? Bo ja trafiłam na kilka takich ofert, że jakbym nie miała już zaklepanej Portugalii, to zdecydowałabym się na którąś z nim. Nie chcę robić kryptoreklamy, wiec nie wklejam linku, ale wyślę Ci mailem, zerknij sobie. Sm, to Tobie lepiej udał się grill niż mnie... Dzisiaj i przez najbliższych kilka dni, mój M w Twoich rejonach :) Jak z nim rano rozmawiałam, to mówił, że świeci słońce, tu już padało... Blue, właśnie, koniec weekendu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ !!! witam z początkiem tygodnia, u mnie gorąco i ani kropli deszczu. weekend udany, przebyliśmy rowerami parę kilometrów, piwka popiłam , było pysznie :) jak szukam ofert wczasów, zawsze zaczynam od super last minute ;) wczasujemy sami, nie mamy problemu u urlopem ( szczególnie gdy się nie pracuje :) ) dlatego wybieramy takie oferty i zazwyczaj udaje nam się trafić coś w dobrej cenie. j Jest tak jak piszecie, jeśli planujecie wczasy z kimś możliwości są okrojone.z reszta na nasze nagie plaże nie ciągnę za sobą znajomych, a wśród duuużych zazwyczaj niemek czuje się jak missssss ;) wyjątkiem były nasze ostatnie wakacje a to dlatego że znajomi nam zaproponowali i sami organizowaliśmy. jakoś temat spotkania się nam rozmywa, nie ma więcej chętnych??? POZDRAWIAM !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×