Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Stefanio ty jesteś mega kochana:) Lepiej, dzięki szybko przywróciłyście mnie do pionu, może jeszcze trochę ale....poskaczę;) Co do spotkania to szykuj konfitury z rabarbaru:) Tesso wysłałam, nie wiem czy umiejętnie, hm.. Jak znajdę chwilę to odbiję do tyłu kilka stron i wyślę też do Was kochanieńkie - moje skromne lico, albo Teska da radę przesłać mi wasze maile:) to obiecuję ujawnię się;)

Ivanka czekam na Twoj dziubolek :)

Biest ale @ jeszcze nie dostalas ? Ej dziewczyny nie znacie dnia ani godziny , a noz cos zaskoczy ! A jesli chodzi o urlop , to ja juz kiedys buchowalam rano , a jechalam w poludnie , wiec moze cos fajnego znajdziesz ! My zawsze na ostatnia chwile i jest ok. Stefi - jaki nastroj - takie posty , dobrze , ze nigdy wszystkie na raz w dolku nie jestesmy !

SM co u was , jak corcia ? Tesska - zdaze Ci jeszcze fajnego urlopiku zyczyc :) Kasiu 2 glebokie wdechy .... i nie probuj mi na jakies Kaniony uciekac , bedzie jeszcze dobrze - no widze , ze dopiero teraz Cie przybilo :(

O! Mon cheri a podasz maila, bo ja szukam i szukam... Ale to dobrze, że nie wszystkie razem - jest kto pocieszać:) Dziewczyny pytałyście o pogryzionego...mój syn - wczoraj tragedia spuchło mu pół twarzy, dziś lepiej. Latamy jak oparzeni codziennie do chirurga i to do szpitala - masakra! wczoraj godzinę w kolejce, dziś trzy! A piecho naprawdę spokojny, bardziej to była wina mojego pierworodnego, który ciągnął psa za łapy przednie i ustał mu niechcący na tylną łapkę. A ze miał twarz bardzo blisko pyska zwierzaka to ten zahaczył go kłem, ot i to nawet ugryzienie nie było...A kłopotów co nie miara.....bo i sanepid zainteresowany i weterynaria......

Rachela - no dokladnie - prolaktyna hormon stresu , na pocieszenie Ci powiem , ze tak jak szybko wzrasta , tak tez szybko opada :) a przed nami weekendzik :) A ja mam teraz 4 dni wolne - bo tak na zielone swiatki ma cora wolne :) :) :) I juz sobie zaplanowalam wyskok nad morze polnocne w poniedzialek , nozki pomoczyc ( odmrozic ) kaloryczna rybke z frytami w porcie wsunac i nastroj poprawic - a u mnie owu u drzwi " z nowym godom, z nowa szczastiem "

Ach.... to będzie się działo;) Mon cheri może tak na łonie natury to pomysły Stefani wdrożysz;)hi,hi

Ivanko pepsifrau@googlemail.com No to biedni oboje i syn i pies , bo moja psina jak podskoczyla i corze w jezyk przywalila , to tak sie sama wystraszyla , ze nas tydzien unikala z podkulonym ogonem . W ktorym to dokladnie miejscu ta rana - bedzie mocno widac ? Chrzesniaka mojego tez wlasny pies tak zahaczyl 2 tygodnie przed komunia , ale teraz prawie nie widac tak sie fajnie zaleczylo !

Tak na lonie i oczach dorastajacego dziecka , bo psa nie wezme ! Kochana ze mnie nie zboczeniec - fuj ;) :) :) :)

Hi, Hi utkwiły pomysły Stefi jak nic;)! No to może Karmi - w altance;) nad morzem... Mon Cheri łuk brwiowy, chirurdzy mówią, że będzie miał bliznę, no cóż...aby się tylko zagoiło bo po psie to niestety nie tak łatwo... młody ma antybiotyk, opuchlizna schodzi no jestem dobrej myśli...tylko wiesz u nas służba zdrowia jest....no nie wiem jak to określić, pewnie to nie ich wina, że kolejki 3 godzinne na dyżury do specjalistów, organizacja do D...jednym słowem człowiek wnerwiony na maxa... Za chwilkę wysyłam, nie wiem czy się uda , dasz znak, ok?

Jeszcze nie ma Wlasnie widze , ze miedzy mail a .com zrobila sie przerwa - ktore nie powinna byc

pepsifrau@googlemail.com

Ta przerwa sie tam laduje automatycznie - jakby co pisz wszystko razem :)

Doszlo :) Dziewczyno super figurka i buzia . Sprubuje cos odeslac :) Kto uwierzy ,ze to topik dla kobiet dojrzalych ha,ha,ha A jak napisalam kiedys dziewczyny - to mi jakas pomarancza dowalila , ze dziewczyny to te kolo 20 - stki ;)

Dzięki, Mon cheri ale jedno z flachą krupniku tak na powitanie...he,he tak 40% to coś dla nas....

Mon cheri miło Cię zobaczyć!:) Fajna kobietka z Ciebie i jaka miłość od Was emanuje! Na zawsze razem! tak powinno być podpisane każde zdjęcie gdzie jesteś z M. Córka suuuper! i raczej jak siostra, taaka dużżża:)

Hej dziewczynki! Myślę, że mogę tak napisać, bo po poznaniu Was przestaje mi pasować ten fragment tytułu topiku o dojrzałych kobietach! Chyba, że w jak najlepszym znaczeniu tego słowa. Mon cheri, dziękuję za zdjęcia. Dopiero teraz sprawdziłam pocztę. Kochana, nie wiem, co za lustra masz w domu, ale to co tu czasem wypisujesz nijak nie oddaje Twojego wizerunku! Nie będę nic więcej pisać, bo zaraz będzie, że nieszczerze, że słodzę, ale zapewniam Cię, że to płynie z serca :) Ivanko: rachela_71@onet.pl Ja musze teraz zmykać, ale zaglądnę dzisiaj jeszcze. Na razie, papa!

Rachelko - bo ja sympatyczna - kurka -jestem , tak mi ludzie mowia :) :) :) Wiec mnie widza pozytywnie - jak mnie znaja ;) Ivanko no ja mowie ,ze my juz tak 24 lata razem ha,ha,ha - moj pierwszy i jedyny facet - czasem bym mu leb ukrecila , ale przez niejedno juz przeszlismy i potrafimy gora przez pol dnia nie rozmawiac ;) jak sie poklocimy ;)

A tak patrząc na nas..... nie macie wrażenia, że te dorastające nasze dzieci to do nas nie pasują, hi,hi Bobasów nam trzeba, bobasów!!! Wózeczków, spacerówek i pieluch ! ot, co:D Też się NIE zgadzam z tym co pisałaś o sobie Mon cheri, ze M wygląda młodziej niż ty - bzdura! Ale jedno jest pewne super Para!

Ivanka - mnie sie tez nie wydawalo , by roznica az taka byla , a jednak tak nas ludzie widza :( Te kawaly autentyczne :( , az mnie czasem o podloge walilo :( i roznie - na basenie , w muzeum , na urlopie , rozni ludzie i ten sam osad :(

Dlatego ostatnio znajoma pytala , czy jestem pewna , ze jeszcze mi sie dziecka zachciewa , no bo ten wiek itd... Dziewczyny ja naprawde mojego wieku nie czuje - czuje sie dobrze , nic mnie nie pobolewa , jestem sprawna , slucham nowoczesnej muzyki - ale czesto sie zastanawiam , czy to nie zludzenie , ze my odbieramy sie inaczej i mlodziej , a moze dla innych jednak stare jestesmy !!!

To ja Ci mówię bzdura! Mogę się jedynie zgodzić z tym,że czasami nie ma się dnia, albo po prostu "nie chce się wyglądać" bo.... ma się dosyć albo nie ten kolor bluzki, sukienki, czy źle zrobiony makijaż . No i wtedy jak spotkasz życzliwą osobę...... krater wulkanu zaliczony, he,he....

Mon cheri a ja przeciwnie wszystko mnie boli (szczególnie jak tak się narobię w ogrodzie), łeb to mnie czasami tak napitala, że ho! Bo odczuwam zmiany pogody.... Ale też nie myślę o sobie stara, nie zdolna do urodzenia ooo jeszcze nie! Choć te doły i te fochy moje....Ja to mam dosyć tego wyczekiwania, co miesiąc nadzieja.....to mnie wypala....

Witajcie dziewczyny :) My po wizycie na szczęście wady serca córka nie ma to cudowna wiadomość :) ale ma taką arytmie która trzeba obserwować najlepiej jak by się udało ją wychwycić i wtedy Holtera założyć ale czy tak się uda nie wiem ciężko bo one rożnie trwają i różnie się kończą .........jeśli by się nasilały to wtedy pani doktor ją przebada rutynowo już w klinice ale póki ci nie martwię się już tak bardzo ;) Wiecie bo mój ojciec ma wadę ja też miałam zapalenie mięśnia sercowego i mam coś tam niedotykalną zastawkę więc trzeba uważać co i jak. Dziękuję Wam za troskę za to że o mojej córci myślałyście w końcu to moje jedyne dziecko jest.

ap-ropo ja też chciała bym was zobaczyć ;) tyle ze ja mam imię w mejlu ale nie szkodzi sylwia7136@wp.pl

O Ivanka widzę, że humorek dopisuje jednak. Moncheri też na stanowisku o tej porze? Ja szybko przeczytałam was i zaraz idę spać, mój nastrój trochę lepszy, ale nie powiem żebym w euforii była :( Moncheri to u Ciebie owulka tuż tuż....No to za nowyj god. Wiecie co od kilku miesięcy mam super zsynchronizowany cykl z cyklem księżyca, chyba od stycznia jak dobrze pamiętam, to jest niesamowiete idziemy równo łep w łep, on pełnia ja owulka on znika u mnie @, potem moje jajeczko rośnie razem z nim. Wiem wiem.....sama o tym pisałam, że pełnia pomaga zajść, ale jak widać mi raczej nie pomaga, ale nawet pomijając ten fakt to i tak fajnie iść równo z księżycem. Pozdrawiam jutro rano będę z kawką:)

Sm no to dobre wiadomości, ale lepiej zawsze na zimne dmuchać, zwłaszcza, że serce sprawa poważna, a co u Ciebie ciekawego? jak tam stosunki z M?

no Karmi kochana dalej nic jakoś żyjemy ale bardziej obok siebie niż razem ze tak powiem :( on zero inicjatywy żeby się starać o moje względy przecież wiecznie ja nie będę co?! Zmęczony po pracy i nie ma chęci na nic ale ja już też nie mam siły ...........

Ivanka, Sm dalam rade jeszcze cos wyslac :) mam nadzieje, ze doszlo... Trzymajcie sie kochane papa...

Tessa dzięki:D Jeszcze raz cudnych wakacji:) i szczęśliwej podróży:) SM za chwilkę wyślę do Ciebie:) dobrze, że z córeczką wszystko ok.