Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Rachelko, nadrabiam zaległości a poza tym gonię do 400. strony, bo przecież wtedy kolejna ciąża ma być !!! :-)

O 400 stronie też pomyślałam, jak zobaczyłam, że wskoczyłam na kolejną :)

Blue witaj :-) A my jedziemy w sobote rano do Amasterdamu-maz mnie zaprosil :-) :-)

Biest fajnie Cię znów czytać :-) To fajny weekend się Wam zapowiada. Ponieważ mam jeszcze troche zaległości w czytaniu wpisów z poprzednich tygodni, to zapytam - czy wiecie już, kiedy idziecie na ivf ? Pozdrawiam i nieustająco trzymam kciuki :-)

Jakos w listopadzie podchodzimy. Cuesze sie jak male dziecko na wyjazd. Chcemy pojechac do Amsterdamu (mamy jakies 3 godziny drogi)i nam plaqze dupki poopalac.

Blu kochana ogłaskaj brzusio :) od cioci sisi tak mówi mojej kuzynki synuś do mnie hehehh :) :P

Biest, to wielki dzień już niedługo:-) A opalona już chyba jesteś jak czekolada :-) SM - brzuszek pogłaskany - od cioci Sisi też :-D Niedługo Wam może jakąś brzuchatą fotkę podeślę, tylko na razie zapomniałam hasła do mojego dłuuuugo nieużywanego konta i chyba założę nowe ;-)

Biest, ale fajnie! Amsterdam fajne miasto. Powinniscie wynajac tam sobie rowery :) Podobal mi sie tam tez koncert jazzowy na malym statku ktory wieczorem plywal po kanalach w miescie. Mozna bylo w ten sposob Amsterdam wygodnie "z wody" pozwiedzac :) Nie moge sie juz wakacji doczekac... Blue, Zaczelas juz powoli jakies zakupy dla synka czy wolisz poczekac? Jak widze takie cudne, slodkie male ciuszki to az mnie skreca...

Blue - dzieki, zrobię ponownie te wszystkie badania poczekam tylko jaki będzie obecny cykl i czekam na fotki, koniecznie chce Cię zobaczyć z tym twoim maluchem w brzuchu:) A z imieniem nigdy nic nie wiadomo, moze z nienacka was natchnie i bedziecie wiedzieć. :) Biest za Amsterdamem faktycznie super plaża jest bardzo szeroka jak jest odpływ i dużo muszelek można nazbierać i fajne wydmy, piach taki złoty.....ach, rozmazyłam się byliśmy tam chyba z 4 lata temu , fajnie było:) Tylko widzialaś ile tam ludzi koczuje na plaży w te upały?? Wczoraj w naszych wiadomościach pokazywali - usmiechnelismy sie do siebie z mężem, bo my też bylismy w Amsterdamie w sierpniu ale wówczas taka super pogoda była,ze na plazy to my frekwencję robiliśmy, he,he.

Gerwazy, chyba mało jest miejsc, w których jeszcze Cię nie było... ;-) Zazdroszczę i podziwiam :-) Rzeczy dla maluszka jeszcze nie kupuję, boję się... Wstyd się przyznać, ale odkąd pamiętam jestem przesądna ;-) Ale chyba juz po tej najbliższej wizycie u gina, jeśli wszystko będzie dobrze, weźmiemy się za kompletowanie wyprawki. Na razie tylko odwiedzamy sklepy z rzeczami dla dzieci i oglądamy, oglądamy... :-D

haha ja pojde do c.shopu heheheh :-) Mam ochote zeby zanocowac gdzies kolo plazy na campingu- niedaleko wody :-)

Blu ja też czekan na fotki brzuszka :) :P Ja dziś pomalutku nas będę pakować w piątek jedziemy nareszcie oby było fajnie pod każdym względem :)

SM, widziałam Twój wieczorowo-nocny strój na wspólny weekend i myślę, że wyjazd będzie udany pod KAŻDYM względem :-) :-) :-) Fotki wyślę, gdy tylko założę sobie jakies nowe robocze konto (albo przypomnę sobie jakimś cudem hasło do poprzedniego) Niestety przez swoją sklerozę postradałam Wasze adresy, które miałam zapisane na starym koncie, więc przy okazji wysyłania znów wykorzystam Rachelkę i jej adres, który znajdę gdzieś we wczesniejszych postach ;-) Ja na razie dziś kończę, lecę odgrzać obiad, bo niedługo M wraca. No i przebrać się, bo od rana łażę po domu w gaciach od piżamy - bo takie wygodne ;-) Pozdrawiam wszystkie topikowe dziewczyny i życzę Wam miłego popołudnia i wieczoru!!!

Hej Blue! Jak wlasnie siadlam na chwile do kompa, to Ty ucieklas ;) Fajnie, ze jestes, ciesze sie, ze do nas wrocilas... mam nadzieje, ze pobyt w Pl nalezal do udanych, pomimo operacji Twojej mamy (niech wraca szybko do zdrowia!) No prosze, a to juz 20 tydzien :) woww... jak ten czas leci, i mowisz, ze chlopczyk i juz kopie? rany dla mnie to bylo super uczucie, no do czasu az kopniecia staja sie bardziej bolesne dla przyszlej mamy haha, np. tak w zebro dostac ;) a ja wlasnie malowalam pokoj corki na niebiesko dzisiaj :) jak to wszystko pasuje :) umazalam sie farba, a zaraz do pracy trzeba biec... jak mnie zobacza, to zaraz beda wiedziec co robilam hihi. Milego popoludnia Kochane!

Poranna wichura wywróciła mi wielką donicę z tują na ganku... Skutek - popękane 2 płytki na schodach :( Donica była tak ciężka, że nie mogłam jej ruszyć. Mogłyby już skończyć się te burze! Dzisiaj wyjątkowo chyba utnę sobie popołudniową drzemkę...

O widzę, że piszę ze sobą :P Nawet udałoby mi się zdrzemnąć, gdyby nie telefon... Za trzecim razem dałam sobie spokój ze spaniem i wstałam smażyć naleśniki synom i kandydatce na synową, bo dzisiaj jest z wizytą :)

Blue_lady....... Wiem, że mnie nie znasz i byłaś tu dzisiaj dużo wcześniej, ale tak naprawdę to dzięki Tobie znalazłam ten topik i tu jestem. Twój wpis na temat B6 i Mg tak na mnie podziałał, że stwierdziłam iż to moja ostatnia nadzieja. Potem okazało się, że są tu przesympatyczne dziewczyny i kręcę się tu od czasu do czasu..... Pozdrawiam Ciebie i Twojego maluszka..... :) Dzisiejszy dzień dobiega końca więc spokojnej nocy wszystkim koleżankom życzę :) Pa

wstawac spiochy co za spanie kawke podaje......i milego slonecznego dzionka zycze..... ja mam dzisiaj wolne i uciekam do miasta pozniej polazic sobie.....

Witajcie:) Ja też z kawką.......pozdrawiam serdecznie ... Karmi?? jak wyprawa rowerowa i gdzie ty nam się zapodziaaś na tym urlopie ...mało tu Ciebie! SM no własnie twój wyjazd..ale ten czas galopuje, pakuj się pakuj..... Rachelko? a ty ranny ptaszku?

A no jestem Ivanka ale ciągle w locie.Wyprawa rowerowa super, ale męcząca bo wczoraj duchota była. remontu ciąg dalszy i tyle u mnie. Pozdrawiam.

I ja jestem tylko od rana zasuwam w pracy. Dokucza mi chroniczna senność i zmęczenie :( Wczoraj próbowałam zasnąć już o 21:30 ale kiepsko mi szło... Życzę wszystkim miłego dnia!

Dzien dobry wszystkim! Ja rowniez zycze milego dnia!

Witajcie :) Ja również Wam życzę miłego dnia :) P.S Miałam dziś też kiepską noc nie mogłam spać masakra :(

Ja też witam... :) Rachela....to ja mam chyba to samo co Ty....ciągle jestem mało przytomna i strasznie mnie to męczy....... Miłego dnia Wszystkim :)

Denis, jakoś nam ten magnez nie pomaga :( To właśnie niedobór magnezu powoduje ciągłe zmęczenie. Ale w tym wypadku widocznie jest inna przyczyna...

Witajcie dziewczynki :-) U Was trochę senna atmosfera i mały ruch od wczoraj a ja też ledwo nogami powłóczę i ciągle bym spała... Tesso - pozdrawiam Cię i ściskam Z moją mamą już dużo lepiej, wyjeżdżając mogłam być już w miarę spokojna. A sam pobyt, pomijając oczywiście chwile niepokoju, był super udany. najadłam się polskich przysmaków na zapas (co niestety widać...) Denis - witaj :-) Cieszę się, że w jakiś tam sposób przyczyniłam się do Twojej obecności na topiku:-)Pozdrawiam Cię i trzymam kciuki za Wasz sukces Pozdrawiam WSZYSTKIE koleżanki i życzę miłego dnia :-) :-) :-)

Twoja senność jest przynajmniej usprawiedliwiona :) mojej nie mogę zdiagnozować jakiś okres stagnacji nastał... ja też nie mam o czym pisać

Ja bym chciala wynajac moze pokoj gdzies przy samej plazy. Zobaczymy bo w necie patrzylam i 95 jest pozajmowane juz. Bylam dzis w Schleckerze. Byly wyprzedarze - 75% na wszystko. Pokupowalam za 23 euro 4 kremy dobre, ampulki, kolczyki, maseczki ird i wyslalam mamie.

Po poludniu mam zazdwonic po wyniki testu z krwi w zwiazku z monitorowaniem cyklu. Nie wiem nawet dokladnie co badali bo tylko mi siostra pobierala krew. Mam nadzieje, ze chociaz prolaktyne sprawdza :O Przez ostatnie dni tylko ciagle gdzies wychodzilam wieczorem i pilam zdecydowanie za duzo wina :O :) No ale w tym miesiacu i tak przegapilismy owulacje wiec odliczam tylko dni do @. Najwyzej jajko w przyszlym miesiacu bedzie serwowane marynowane w cabernet savignon :) Gdzies czytalam, ze 3 miesiace przed ivf powinno sie wogole z alkoholu zrezygnowac... Apropo alkoholu i abstynencji :P , dziewczyny z Niemiec, jezeli macie u siebie sklep Jaques Weine Depot to polecam tam wina Hiszpanskie: Rioja Club Privado i Valserano :) Poza tym przyszlo mi 20 probek farby w roznych kolorach (nie moge sie zdecydowac) i wczoraj napadla mnie mania tworcza tak o 23 w nocy i zabralam sie za malowanie 20 akuszy papieru zeby zobaczyc jak farba bedzie wygladac na scianie. Cala podloda zakryta tymi probkami. M popatrzyl i zapytal sie czy bedziemy sie musieli wyprowadzic ze wzgledu na brak miesjca na kolejne probki :) On glosuje za tym, zebysmy wszytkie farby zmieszali i tym co wyjdzie pomalowali sciany :) A chce raptem wymalowac sciane wielkosci mniej wiecej 3 x2 metry ;) Biest, Jest taka app na iphonie (ale online chyba tez mozna uzywac: https://www.airbnb.de/). Nazywa sie airbnb i mozna tam czasem znalezc fajne noclegi typu bed & breakfast albo male studio do wynajecia. O tej porze roku pewnie lepsze szanse bedziesz miala cos znalezc w Amsterdamie niz bezposrednio na plazy. Usciski dla wszytkich!

Hej Kochane, ja mam pare dni zaleglosci w czytaniu bo padla mi ladowarka od laptopa, ale juz jestem :) Widze, ze Blue nawet sie pojawila - fajnie ze wszystko ok :) tylko myslalam, ze my z Blu idziemy "leb w leb" a tu 2 tygodnie roznicy ???? Blue jak to, ja skonczylam dokladnie 18 tyg. ? Ale dziewczyny zaskocze Was, bo wczoraj bylam na drugiej wizycie kontrolnej, tak dla spokoju jeszcze przed wyjazdem i to bedzie .... chlopak :) Jeszcze dzisiaj jestem w szoku i chyba zostane do konca :) Na przyszlych wakacjach moj M ma sie "opic " z lekarzem w zwiazku z powyzszym :) - wczesniej chyba niestety nie przyjedziemy do Pl. U nas goraco, ufff... Pozdrawiam Was wszystkie Dziwczynki :)