Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Ło matko a co to za wpis przed moim, jakaś bi mbi robi wywody i jeszcze pisze, że to któraś z nas, jakoś mi się nie chce wierzyć. Gerwazy nawet nie bierz do siebie tego wpisu, jesteś super dziewczyna i wszystkie Cię lubimy, nigdy nie odczułam, że się chwalisz, a nawet wręcz przeciwnie, chyba jako jedyna z nas masz większe pieniądze i ja osobiście chętnie czytam jak się żyje na bogato:):):). I prosze o dalsze relacje z pobytu w restauracjach i lotów biznesową klasą. A pomarańczowej koleżance jak nie odpowiada to niech nie czyta.

Karmi ogniska Ci zazdroszcze :) , zapros mnie nastepnym razem , przywioze dobra kielbaske od polskiego rzeznika ;) In vitro ??? Jak spogladam na stan mojego konta , to krew mi sie w zylach scina ;) , najpierw trzeba odrobic urlop , potem podatek , ktory kazali zwrocic , no raty za samochod i juz za rok moze bede na silach....... ,e... jakie in vitro ?

Karmi bambi to troche przesada , ale mnie jest czasem lyso, jak to obejrze , a potem pomysle np o in vitro , czy urlopie :( , tylko , ze winie wlasna niezaradnosc i brak szczescia :(

Nikogo urazic nie chcialam :( A linki moze byly bledem ale chcialam raczej zrobic referencje do tego o czym mowie jako ilustracje. Nie obrazam sie. Naprawde tak To beznadziejnie z boku wyglada? :( Jak rozjapryszona ksiezniczka? :( Nie zdawalam sobie sprawy :( Przemysle to sobie. Inna sprawa jest, ze prace mam dobra wiec z M czy bez to sobie rade bym dala rownie dobrze pod wzgledem finansowym. Ale to nie znaczy, ze nie mamy problemow jak kazdy inny :O Czuje aie dzisiaj i tak do doopy wiec dobra, ide sie utopic w spa ;)

Gerwazy - tylko nie top sie za mocno ;) Nie sadze bys kogos urazila , jak pisalam mysle ze zyjesz w troche innej rzeczywistosci ;) Ale ... naprawde z powodu sciany myslisz o rozstaniu ???? Z powodu takiej pierdoly ... jak chcesz pocwiczyc cierpliwosc - moge Ci porzyczyc mojego m , wlasnie dzis gra w na komputerze - zaczal o 10.30 rano w sumie z 1,5 h przerwa ( spacer z psem + jedzenie )gra ciagle - nie musze dodawac , ze palcem w domu nie skinal - wczoraj bylo podobnie - tak jest prawie co dnia i co wochenenda -to jest sadze np. powod do wyjscia ;)

Gerwazy mi osobiście w ogóle nie przeszkadzają Twoje linki, nie wiem dlaczego pojawil sie w ogóle wpis od bambi i co autor miał na myśli???? Super, że masz kasę i ciesz się, bo to podstawa w życiu dzisiejszym. My w Pl przez lata bylismy uczeni, że nie wolno się chwalić i mówić o sobie dobrze, nawet jak dostajemy komplementy to zamiast podziękować to zaraz tłumaczymy się z tego i owego. Ty Gerwazy jestes pewną siebie kobietą i tak trzymaj, masz kase i pij najlepsze wina, a jak ktoś ma problem z zazdrością to jego sprawa. Ja jak nie mam ochotę czytać o objawach ciążowych to nie wchodzę na topiki ciążowe...dla mnie to proste jak budowa cepa:):):)

Karmi :) :) :) Ale to jest topik o nieudanych staraniach , a nie zyciu luxusowym ;)

Gerwazy, spa... to znaczy, że jesteś w jakimś fajnym miejscu... To ja też chcę się tak pogniewać :D Nie przejmuj się pomarańczą. Mon cheri, dzieci coraz starsze, to chociaż jest szansa na wnuki... Chyba tylko to mi pozostaje ;) Karmi, chciałabym raz uczestniczyć w Waszej imprezie ;) Widać, że umiecie się dobrze bawić. A mój M zaraz wróci, szkoda, że jutro ma wolne a ja jadę do pracy...

tak racja, to jest topik o porażkach, a zrobiono z tego wręcz epopeję....

Rachela - to u Ciebie do wnukow chyba blizej , moja jeszcze nie ma 16 , ale.... roznie sie dzieje , moze sie czlowiek nie obejrzec i juz ;) Ale lepiej by bylo jednak wlasne . No ale wykozystac zdazysz m przed praca ;) , ja kurka z braku odpowiedniego partnera - na odwyku :(

Momonoland no musi byc bo co miesiac nowa porazka ;)

Kobiety w miare mozliwosci piszmy pod wlasnymi czarnymi nikami , to otwarty topik , kazdy ma prawo do swojego zdania !!!

Przed pracą w poniedziałek.... ciężko mi chęci wykrzesać :O Kończę, bo M już pod prysznicem. Czy to na prawdę któraś z nas pisze jako pomarańcza?! Nie chce mi się wierzyć... Dobranoc, do jutra

Rachela u mnie tez do wnuków jeszcze trochę......i raczej przed nimi swoje bym wolała :):):) A jeśli chodzi o nasz topik to ja osobiście uważam, że musi być zmienno tematyczny bo inaczej by po prostu umarł. jest nas niewiele w takiej sytuacji i trudno byłoby pisać tylko o staraniach tym bardziej, że są one nieudane, czyli ja musiałbym co miesiąc napisać @ przyszła jak zwykle i co więcej???? Że już przestałam ryczeć, swoje wszystkie objawy znam na pamięć , do gina już nie chodzę....a przecież żyć trzeba dalej bez względu na wszystko.

Rachela albo ktoras z nas , albo osoby ktore regularnie nas czytuja ! Ja tam jestem za otwartoscia ! Nie bojcie sie miec swoje zdanie !

Karmi dlatego w nastepnym sezonie jesienno- zimowym proponuje powrocic do piatkowych popijaw ;)

Karmi ja sie tylko martwie , ze skoncze 50 i serce mi z zalu peknie , ze rady nie dalam :( A przy okazji podgladalam ciaze po 40 - stce i zdalam sobie sprawe , ze jedna jest 66 rocznik - to jest osiagniecie :)

mon cheri - ciąża ....to jest topik dla staraczek, tam są fluidy sukcesu....

A ja juz lata tam podczytuje i jakos sie kurka na te fluidy zalapac nie moge ;) Oj dooopa jestem , nie baba ;)

A pisac tam nie moge , bo jak probowalam , to im tam biedaczkom jakich tekstow gruboskornie i bez pomyslunku walnelam .... wiec pozostaje mi ten topik dla nieudacznikow :)

Gerwazy, wiedzialam, ze sie nie obrazisz inaczej bym nie napisala wprost. To, ze jestes otwarta i gotowa zaakceptowac inne poglady swiadczy o Twojej klasie. Wiesz, po prostu szkoda marnowac energie na fochy z powodu sciany. Tak naprawde musisz sobie odpowiedzic co Cie najbardziej wkurzylo ? Przyznam, ze ja bym sie najbardziej dasala za potraktowanie przed robotnikami, ale skonczylo by sie na dasach. Powiadaja, ze jak sie nie ma problemow to czlowiek sam sobie jakies znajdzie i chyba nie bylo warto. A propo linkow, widzisz z wpisow jak podzielone sa zdania. Kazdy jest inny i sztuka jest znalezc zloty srodek, zeby ktos nie poczul sie w cieniu albo jak Mon Cheri nie obwinial swej niezaradnosci. Nie kazdy jest tak szczery jak Mon Cheri, ze potrafi otwarcie mowic o swoich odczuciach. Moja Droga, jutro poniedzalek, nowy tydzien zarazem nowy miesiac wiec zycze Ci udanego startu w nowy dzien z samego rana ! Mon Cheri - moja pierwsza mysl, to nie wiem czy by mi starczylo sil na zycie z takim facetem. Ale to taki pierwszy odruch , bo po chwili przychodzi zastanowienie czy Twoj maz nie potrzebuje specjalistycznej opieki ? Mozliwe, ze on sobie nie zdaje sprawy, ze jest uzalezniony i powinien sie leczyc ? A tak na serio, zupelnie miedzy nami babami mysle sobie, ze gdybys byla z innym facetem to juz bys miala pierwszoklasiste w domu.....:-) Skoro piszesz, ze juz od kilku lat zastanawiasz sie czy nie zakonczyc tego zwiazku, to masz prawdopodobnie psychiczna blokade, bo podswiadomie towarzysza Ci OBAWY jakby to bylo na wypadek gdyby sie udalo...... Nie mam czarnego nicka i zadnego innego wcielenia....

Bambi jestem starej daty , do tego z rysem cierpietnictwa - moge analizowac , co w moim zyciu do tego doprowadzilo , no byly powody . Duzy problem to to , ze zeby to zerwac potrzebowalabym jekiegos konkretnego powodu i odrobine pomocy z zewnatrz , a na taka liczyc nie moge :( . Nie mam nikogo bliskiego , a na zewnatrz moje malzenstwo wyglada wzorowo , nikt mi nie uwierzy , bo moj maz , to taki mily czlowiek :( On naprawde nie robi nic zlego , problemem jest tylko , ze absolutnie nic dobrego tez nie :( Oj sorry zamarudzilam :(

Najlepsze są jednak pomarańcze. Bambi ale tupet.....widzę, że masz patent na zyciowe zakręty. Twoje opinie mnie akurat nie dotyczą, ale nie bardzo rozumiem jak po kilku wpisach wyrwanych z kontekstu dajesz konkretne rady i chyba nie myślisz, że ktoś je weźmie sobie do serca i zastosuje. Dlamnie akurat wpisy Gerwazego są super i uwielbiam czytać o luksusach, natomiast jesli jakiś temat mi nie odpowiada to się do niego w ogóle nie odnoszę. A druga koleżanko pomarańczowa, wiekszośc z nas przerabiała już topik ciąża po 40 i raczej tam nie pasujemy, i fluidów też tam raczej dla nas nie ma, bo każda ciężarna cieszy się ze swojej ciąży i tak powinno byc, a dla mnie osobiście czyjaś ciąża nie jest powodem mojego szczęścia bo altruistką to ja raczej nie jestem, jak ktoś jest w ciąży to fajnie, szczerze gratuluję, ale to akurat wpływu na moje zycie nie będzie mialo.

Moncheri topik dla nieudaczników.......brawo:):):):):):):):) Tak właśnie sie czuję:):):)

Karmi widze , ze u Ciebie dzis nastroj bitewny , u mnie niestety rezygnacja tylko :( Czy to wazne pomaranczowa , czy czarna ? Mysle , ze wiekszosc z nas w oparciu o swoja wiedze probuje analizowac innych , ani to mile , ani pozyteczne , ale tak jakos czlowiek wywala co mysli.... Ja juz zaszlam za skore SM , a jedna Anie , to chyba tak zniechecilam , ze pisac nie chciala , nie bylo to moim zamiarem , coz trudno . Mysle , ze trzeba umiec dawac sobie rade z odmiennym zdaniem , bo czasem taki wpis , moze tez nas utwierdzic w tym co uwazamy . A ciaza po 40 - no wlasnie , nie pasujemy tam , a ja bardzo zaluje ,ze nie , zazdroscic nikomu nie zazdroszcze , ale jak czytam , to chcialabym tez tak pisac :(

Karmi - to bylo sarkastycznie , ale co by nie powiedziec mamy po roku efekty zatrwazajace swa skutecznoscia ;)

Aha nie zapominac , ze sama to dziecko ( topik ) w bolach zrodzilam , przy Twojej nieocenionej akuszerskiej pomocy ;)

Ciekawe , kto nie bedzie w ciazy z okazji strony 400 :( ;)

Moncheri no ja na pewno nie będę w ciąży na 400 stronie, bo dopiero @ mi się konczy i raczej na 400 stronie to będę w trakcie starań ( a niby się nie staram;) Mam nadzieję, że jesienią posiedzimy sobie wieczorami, a w piątki oczywiście alkoholizowanie się bedziemy uskuteczniać.....aby do zimy:):):) Gerwazy żyjesz????? Mam nadzieję, że nas nie zostawisz. No to dzięki pomarańczom podgoniłysmy dzisiaj pisanie i dziewczynki jutro będą miały co czytać. Dobranoc Moncheri dzięki Tobie przetrwałam do 24 godz, co jest dla mnie ogromnym sukcesem:)

Wstawac.... Ja tez nie bede bo czuje ze dzis jutro dostane @@@@@. Milego dnia. Matko u nas jest taka mgla...