Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

No cóż...nawet pozostanie rodziną zastępczą może być strasznie trudne, a czasami nierealne. Przed moją wizytą zresztą moja dawna koleżanka mówiła mi, że jest dwoje dzieci. Jeden straszy chłopiec 3 latka, któremu wydano orzeczenie o niepełnosprawności, ale chyba to bardziej z zaniedbania, bo przez rok czasu poczynił bardzo duże postępy w rozwoju, drugi taki 10-cio miesięczny... W trakcie mojej wizyty od razu widziałam, że ten straszy chłopczyk wygląda na lekko upośledzonego umysłowo i następnego dnia potwierdziły się moje przypuszczenia. Na dodatek wcale nie ma 3 lat, tylko 4. Zrozumiałam tylko jedno jego słowo, bacznie mnie obserwował z dystansu i bał się do mnie podejść. Nie mam pojęcia co sobie myślał, ale może bał się, że przyjechała jakaś obca baba i go zabierze z miejsca w którym widać, że dobrze się czuje. Tego młodszego na chwilę obecną wcale nie zamierzają nigdzie przenosić, bo niby matka wzięła się za siebie. Oby to była prawda, bo malutki jest naprawdę słodki. Na razie spasowałam, nie czuję się na siłach opiekować dzieckiem upośledzonym umysłowo już prędzej fizycznie....Tak, że drogie dziewczyny to wcale nie takie proste. Dzisiaj cały dzień bolała mnie głowa przez te ostatnie 2 zarwane nocki. U nas też zima na 102, na nasze szczęście nie było zamieci śnieżnej tylko ostatnio po -13 lub -15 stopni w nocy, a w dzień paskudny lodowaty wiatr. W radiu usłyszałam, że nawet zimą tyle śniegu nie widzieli co wiosną. Wczoraj byłam u irydologa-homeopatki i trochę mnie podłamała... zajrzała mi w oko i spytała gdzie ja pracuję. Powiedziałam, że mam prace biurową zgodnie z prawdą, a ona mi, że myślała, że zakładach chemicznych. Powiedziałam, że ma jeszcze 3 plomby amalgamatowe to doznała szoku i powiedziała, że obowiązkowo mam usunąć tę truciznę (rtęć). Poza tym jak jej powiedziałam o mojej niepłodności to stwierdziła, że wcale nie jestem stara (i za to ją lubię)...ale osobiście w jej możliwości to już nie wierzę. Po prostu chcę odtruć swój organizm, bo jest z czego. Gerwazy....akupunktura, wierzę i polecam :) SM_40 wszystko będzie dobrze z córką, ale badania na pewno lepiej zrobić czy tak jak każą lekarze obserwować. Biest współczuję :( Mon Cheri :) Coconut też czekam na Twój test ;) Karmi...nawet pogoda może pokrzyżować plany, ale musisz być dobrej myśli :) Buziaczki dla wszystkich ;)

Witam was wszystkie, U mnie kiepski dzien, ale pogoda z a to piekna. Bylam na zakupach probowalam kupic garnitur do pracy, odjezdzilam cale miasto, a korki nie male I oczywiscie nic nie kupilam bo. Moj rozmiar tutaj nalezy do rzadkosci, wiec mam kolejny powod zeby pojechac do Polski:) Dzis 23 dzien cyklu I juz Wiem ze wstreciucha zbliza sie wielkimi krokami, jem caly dzien, co w moim przypadku oznacza tylko jedno, okres:( mimo ze na cud nie liczylam z naszymi wynikami to jednak zawsze gdzies tam w poswiadomosci tli sie nadzieja.

Coconut rob test jutro z rana, czekam na dobre wiesci:)

Denis czyli jak rozumiem na razie odpuszczasz, no i nie dziwię Ci się, to chyba zrozumiałe, może jeszcze przyjdzie czas, że spotkasz dziecko którym będziesz się zajmowała. A jak u Ciebie ze staraniami? No i naprawdę lekarka powiedziała Ci, że jesteś młoda? Bo jak tak to super:):):) A ja niestety dobrej myśli nie jestem, bo nie czuje niestety zbliżającej się owulki, zdecydowanie lepiej czułabym się gdybym byłą na tej wizycie, może jeszcze zastrzyk na kopnięcie pęcherzyka dostałabym jeden? Nie wiem... co ma być to będzie. W sumie nie mam się co i tak podniecać, bo wcześniejsze iui przecież nie dały efektu.

Lili a robiłaś już hormony po poronieniu?

Mila to bukuj bilet i dawaj do pl na zakupy i do kliniki

Karmi tak wlasnie planuje zastanawiam sie tylko czy kupowac dzis bilety w ciemno czy Moze lepiej zaczac od telefonu do kliniki

Mila zdecydowanie zacznij od telefonu do kliniki bo często na pierwszą wizytę czeka się dość długo lepiej mieć ustalony konkretny termin. Zresztą to zależy do której kliniki się zapisałaś.

Najpierw zadzwon :-P Tak sie najadlam , ze zaraz pekne....

Mila, pewnie, że najpierw zadzwoń, po co masz się denerwować, jak Cię bez terminu nie będą chcieli przyjąć. A tak możesz sobie wypad zaplanować i pogodzić przyjemne z pożytecznym:) Tak mi się mózg zmroził od zimna, że pomieszałam dni cyklu:PMam dzisiaj 19dc, a nie 22:DTaka mała pomyłeczka:DTak więc zapowiada się dłuższy pms, przynajmniej tak myślę. No chyba, że cykl będzie masakrycznie krótki, taki, jakiego jeszcze w życiu nie miałam....Tylko żebym za wielkich humorów przez ten pms w weekend nie miała, bo szkoda mi m:P Obejrzałam przedpremierowe "Przyjaciółki":)No i jedna z bohaterek rozpoczęła stymulację. A zastrzyk zrobił jej narzeczony:)czyli wsparcie jak w realu:)Ciekawe tylko, jakie efekty będą;)

Hej !!!!! Chyba bylam bardzo niegrzeczna i za kare wywalili mnie z 600 strony :( X Denisku widzisz kurde , jednak nie takie proste , tylko z drugiej strony te wszystkie dzieciaki z pogotowia zwichrowane psychicznie sa :( , zyja jak dzieci nie powinny zyc , widywaly , czego dzieci widywac nie powinny :( X Karmi - nic nie czujesz , bo sie za bardzo na sobie koncentrujesz ;) X SM nie macie spokoju , miejmy nadzieje, ze znow sie wszystko na corki kozysc rozstrzygnie !!! X U mnie tez zaczyna sie @ o 2 dni za wczesniej :( X Karmi - ja nie mam czasu myslec o sikaniu , a co o zmianie tonika :( A u nas to dooopa totalna - nie ma pojedynczych tonikow o specjalnosci nieplodnosc : albo zwykly , ktory moze gora cykl monitorowac - o wspomaganiu nie ma co mazyc , kazdy wynik musi posylac do konsultacji - albo klinika ktora ma w d...ie leczenie - tylko iui , albo ivf - i kurde nic pomiedzy - przetrzepalam internet na wszystkie strony :( X Ivanko , Mila , Emi ,Gerwazy , Liilly , Biest ,Tessko , Rachelka , Coconut, Basia - buziaki babeczki :) X Dziecko mi 16 skonczylo jeju jak to sie moglo stac :( Jutro zwali sie rodzina , trzeba sprzatac , gotowac , a ja ledwie na nogach stoje :( Wpadnijcie ktora pomoc ;)

Mon cheri ja wpadne chetnie bo gotowanie idzie mi lepiej niz robienie dzieci.A dasz tam po kielichu i cos dobrego na zagryzke?:):P

Karmi...masz rację póki co stopuję, bo za dużo zdrowia psychicznego mnie to kosztuje. Nic mi w życiu nie przychodzi łatwo, na wszystko muszę sama solidnie zapracować. Nie mówię, że się całkiem wycofuję, ale nie mogę działać tylko pod wpływem emocji, bo nie chcę skrzywdzić żadnego dziecka, ani nas... Lekarka faktycznie tak mi powiedziała i stwierdziła (to Rosjanka), że w Rosji kobiety rodzą do 50-tki :) :) :) Mon cheri...wiem co te dzieciaczki mogły przejść w swoim krótkim życiu, wiem co to FAS, FAE, RAD...ale na 4 dzieci, które były w tym pogotowiu tylko ten chłopiec był upośledzony i to było widać. Ponad 20 lat temu ze szkoły byłyśmy z wizytą w placówce dla dzieci upośledzonych umysłowo i byłam chora psychicznie po tej wizycie. Nasza nauczycielka, psycholog powiedziała, że pracownicy tego ośrodka zmieniają pracę po 3-4 latach, bo dłużej nie da się tam wytrzymać. Myślę, że z wieloma zaburzeniami mogłabym sobie poradzić, ale z upośledzeniem umysłowym nie. W kontakcie z taką chorą osobą zawsze odnosiłam wrażenie, że ona to czuje i nie może mi tego wybaczyć... :( A co do pomocy to chętnie...mogę posprzątać... ;) też wychodzi mi to lepiej niż robienie dzieci....

Lili no to rzeczywiście drobna pomyłka z cyklem, ale tak czy inaczej do @ jeszcze trochę. Moncheri to wszystkiego najlepszego dla córy, a i chętnie wpadnę na imprezkę i naczynia potem pozmywać pomogę.Ciekawe za co Cie z 600 strony wywalili;) Denis no właśnie chyba o to w tym chodzi, żeby wszyscy byli zadowoleni, anie pokrzywdzeni. No i w sumie lekarka miała racje kobiety rodzą do 50 tylko najpierw to trzeba w ciąże zajść. Moncheri ja się na sobie koncentruje masz racje, ale nieraz lepiej czułam owulkę niż w tym cyklu po stymulacji. Stresa mam przed poniedziałkiem, a i mój M już widzę, że przeżywa, bo to dla niego bardzo duży stres takie akcje. A tak w ogóle smutno mi:( Dobranoc. Idę spać bo jutro może te garaże ręcznie trzeba będzie odśnieżać, a to akurat moja robota u nas w domu, a zresztą M idzie do pracy to raczej ja będę na szufli jechała jak nie przyjedzie jakiś sprzęt konkretny.

Ok to super zapraszam was ekipo ;) Alko stawiam , skladniki klade reszta w waszych rekach :) X Karmi wywalenie to pewnie zemsta mamy z ddr za oberwanie jajec ! A Ty na razie zachowaj zimna ;) krew , my trzymamy kciuki :p X Denis tez mi sie czesto zdarzy pracowac z uposledzonymi i szczerze mowiac potrafie zrozumiec rodziny , ktore oddaja takich ludzi do zakladow opieki , bo czasem po latach nie starcza im sily :( i cierpliwosci :( ! X Pa

Milego dnia. U nas dzis w planie...party.

Dzien dobry x U nas zero stopni. Zimno ale slonce swieci i M juz polecial biegac. x Mon Cheri, wszytkiego najlepszego dla corki! Gdybys skladniki zostawila w moich rekach to co by to nie bylo to wyszlaby...pizza :-D Duzo zmywania by nie bylo :-D x Denis, Jestem pod wrazeniem...bo kazdy by w tej sytuacji mial ogromne emocje ale T ypotrafisz tez troche sie zdystansowac i pomyslec o wszytkim racjonalnie. Uposledzenia umyslowe mnie przerazaja i wiem, ze nie umialabym sobie z tym dac rady :( Fizyczne problemy to zupelnie co innego . Musicie moze troche poczekac co sie okaze z sytuacja tego mniejszego chlopczyka. Moze z czasem pojawi sie dziecko wlasnie Wam pisane. W takich wypadkach pospiech i emocje sa zlymi doradcami. x Karmi_, a nie moglabys dzisiaj skoczyc na monitoring? Bo to troche problematyczne zeby robic inseminacje bez zastrzyku na pekniecie opecherzykow - nie da sie przeciez w ten sposob dokladnie okreslic kiedy pekna. Rownie dobrze mozesz wiec po prostu w domu kazdego dnia seks uprawiac... No nie wiem...Moze na miejscu poszlabys do jakiegos lekarza dzisiaj tylko zeby sprawdzic na USG co i jak i zeby Ci przepisal zastrzyk? Przy IVF kazali mi zrobic zastrzyk na pekniecie pecherzyka dokladnie 36 godziny przed punkcja. Przy inseminacji chyba jest podobnie. x Lilli, dopoki nie ma @ to zawsze jest nadzieja :-D

Gerwazy niestety ta klinika ma to do siebie, że w weekendy nie pracują, chyba, że zabiegi jakieś są na konkretny czas. O monitoringu u siebie nie mam mowy, bo raczej nie ma tu gina w soboty zresztą nie wiem, bo nigdy tu nie byłam.....wiesz ja mieszkam w niewielkim mieście i nie che się nikomu opowiadać o moich problemach bo sensacja by była jak się patrzy. W ogóle nawet w województwie to nie wiem kto by mnie przyjął bez zapowiedzi i przepisał lek pacjentce której nie zna, myslę, że to nie wypali, pomijając, że garaże nadal zawalone. Dam sobie spokój co będzie to będzie....Zresztą miałam już mnóstwo razy monitoring robiony i pęcherzyki zawsze mi pękają to z tym nie powinno być problemu. Ja będę w poniedziałek miała usg 13dc, zobaczymy czy będzie pęcherzyk i jakiej wielkości od tego wszystko zależy. Gerwazy a Ty w poniedziałek masz badanie? Moncheri ja chętnie pomogłabym Ci przy imprezce, nawet torta upiekła, tylko czemu Ty mieszkasz tak daleko????? Idę piec Karpatkę.

napiszę jeszcze tylko, że u mnie prawdziwa Syberia. świeci piękne słońce i -10 mrozu, śniegu całe hałdy leżą, wszystko się pięknie skrzy. W parku gdzie chodzę z psem obraz jak w północnej Skandynawii....wydmy śnieżne i zaspy na metr, musiałam trochę psa na rękach nieść bo nie dał rady przebrnąć

Witam w tą piękną słoneczną sobotęJest cudnie, no nie Ivanka?;) Mam nadzieję Karmi, że u Ciebie dzisiaj lepiej z aurą:) Mila, my chyb a wszystkie lepiej gotujemy i sprzątamy niż robimy dzieci:P Gerwazy, żeby mieć nadzieję, to najpierw trzeba się seksić:DA Karmi dobrze napisała, żeby rodzić , to najpierw trzeba w ciążę zajść:D U mnie podobna sytuacja, co u Karmi. Mam na myśli możliwość pójścia do lekarza w dowolnym dogodnym momencie. Co innego jak mieszka się w dużym mieście, wtedy możliwości inne.

Karmi, to wszystko jasne z tą pogodą u Ciebie. Mój psiak sunie przez zaspy, ale ma inne gabaryty:DTylko pani nie chce się w śniegu latać:PNa szczęście pan wraca, to i pies będzie miał lepiej:D

Lili a jakiego masz pieska, mój shiz tzu,tez chce sam przez te zaspy brnąć, ale zapada się, ze go nie widać no i dlatego go trochę niosłam, ale on zdecydowanie sam chciał się męczyć:) U nas na spacery z psem chodze ja i córka M od wielkiego dzwonu. Ale ja lubię bo widoki w tym parku co chodze są piękne o każdej porze roku, ale zimą zdecydowanie jest tam najpiękniej

Lili a może my z jednej wsi jesteśmy;) ?????

Po obejrzeniu prognozy pogody myślę, że jesteś z zupełnie innego końca Polski:DA moja psina to wspaniały przyjaciel labrador:)

Lili no to szkoda, bo pomyślałam, że może sąsiadki jesteśmy:):):) A labrador.......cudowny pies, marzenie mojej córki, ale w bloku nie da rady.... Gdyby rodzina się powiększyła to można byłoby myślec o swoim domu, wtedy labradora miałabym na 100%. A jakiego masz koloru?

Heloł:) Liilly:) pięknie:) aczkolwiek tylko mróz przeszkadza o Karmi pracusiu! już ciacho robisz? Dobrze mają z tobą domownicy. o Mon cheri ja to na wódkę i na wyżerkę mogę się zapisać:) bo do innych spraw to mam lenia:P o Denis przykro mi ,że tak to się skończyło...ale to pewnie kwestia czasu o Biest dobrej zabawy! o Gerwazy o o Miłego dnia dziewczyny!

Coconut test zrobiłaś??

Coconut, no właśnie?... Ivanka, a jak Twój tata?.... Karmi, mam biszkoptową sunię:)Jest to mój pierwszy pies w życiu, no i pewnie nie ostatni....tak świetnie nadawałby się do domu z dzieckiem:)

Karmi, Ty bardziej na południu, ja na północy:)Tak myślę przynajmniej:)

Witajcie moje kochane u mnie zamiast testu bylo rano lykanie nurofenu bo @ zaatakowala z cala swoja zlosliwoscia i efektami specjalnymi:(:(:(Ale chce Wam podziekowac za to,ze potraficie jednym zdaniem a czasem nawet dwoma slowami pocieszyc i okazac zrozumienie i wsparcie.Jestescie kochane i tyle.Ale przynajmniej dwa ostatnie dni powyobrazalam sobie,ze jestem w ciazy i bylo fajnie.No i dalej do roboty.Potrzebuje Waszej pomocy bo wiem,ze jestescie skarbnica wiedzy jesli chodzi o rozne specyfiki.Powiedzcie prosze czy ziola Sroki 3 moge zaczac pic od 4dc bo dopiero we wtorek mam je odebrac.Bylam u naturo terapeuty,mam zapisane rozne fajne herbatki i ziolka na krazenie i uklad pokarmowy.Ale zapisal mi tez DONG QUAI i NU BAO a mojemu mezowi NAN BAO.Czy ktoras z Was to brala?Co o tym myslicie?