Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

Gość izabella38
Dziewczyny witajcie, ju po wszystkim w nocy silny ból brzucha.......... teraz się oczyszczam......... Bardzo przykro ale trzeba żyć dalej. Prawda jest taka że te wczesne poronienia to mój problem, mam już córkę, musieliśmy o nią powalczyć też nie było łatwo, przed jej urodzeniem też były nie udane ciąże, nie pojawiła się od razu uwierzcie mi. Oczywiście sprawdze tarczyce przy najbliższej okazji, ale nie sądze żebym miała ją chorą. Ogólnie jesteśmy zdrowi, przyznam się wam jedynie do tego bo tutaj łatwiej jestem anonimowa pomarańczowa że jak byłam bardzo młoda to była raz aborcja, nie powiedziałam tego lekarzowi, wtedy nie mogłam urodzić tamtego dzieka, może to jest powód moich dzisiejszych problemów. Na razie zostawiam starania, ale będe do was zaglądać. Ściskam serdecznie i dzi ękuje za wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Faktycznie kafe siada, widzę, że ostatni wpis był o 10.00 a jak wejdę na temacik to go niema...hm... o Dziękuję za życzenia dla naszej malutkiej. Przydadzą się bo wczoraj załapała dodatkowo jakieś świństwo i ma temperaturę..... co za rok, od początku szpital... brrr o SM tak myślę...słuchaj jak zaczęłam jeść mleczko pszczele moja odporność mega wzrosła, co prawda z innym przeznaczeniem je kupiłam ale na pewno mam skutek działania - niepożądany bo nie choruję i nawet nie załapałam kataru, jestem naprawdę w szoku,że tak dobrze się trzymam a przy mojej skopanej odporności naprawdę łapałam dużo wszystkiego co niepożądane, a katar na pierwszym miejscu. Może dla córki byś spróbowała, ja kupiłam to naturalne, linka przesłała Zuzka :), cena jest wysoka 200 zł ale może byś spróbowała??? Co roku przy moim hashimoto sezon jesienno - zimowy, zimę, i wczesną wiosnę miałam katar zawsze - a teraz nic. I codziennie jestem bardzo narażona bo pracuję w skupisku ludzi, potem przemieszczam sie do szpitala - gdzie zarazków moc i jeszcze panuje epidemia grypy. zastanów się proszę, może warto kupić to mleczko pszczele i spróbować?? Może dziewczyny napiszą jak u nich z odpornością bo też stosowały. Tak mi żal Ciebie i twojej córki, to naprawdę męczące i wyniszczające te wszystkie infekcje a organizm przecież bardzo młody. OOoo wiem miałam napisać też o pierzdze! Słuchaj też jest coś takiego jak pierzga - ja to synowi w grudniu podawałam jak zaczęło się to całe "wszystkich chorowanie" - i też na niego podziałało nawet kataru jeszcze nie miał a w jego klasie już wszyscy grypę przeszli, aż ostatnio do minie powiedział, ze jest z tego powodu bardzo nieszczęśliwy bo wszyscy chorują a on nie. Ja pierzgę kupiłam na rynku - łyżkę zalewa się wodą, stoi to 4 godzinki i potem się wypija. Mam nadzieję,że nie ściągnę na nas teraz choroby, hi,hi jak się już tak nachwaliłam, ze nie chorujemy:) o Kobietki pozdrawiam, Izabella daj znać co u Ciebie, trzymam kciuki. Sorry, za chaotyczne posty ale jestem zmęczona. W pracy jak dam radę to Was poczytam a potem jak mam myśl to napiszę i nie do każdej się zwracam, bo nagle pustka w głowie mi dudni. Całuski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany.... Izabella bardzo mi przykro, przytulam...... Mimo wszystko zbadałabym na twoim miejscu tarczycę. Wiesz, często jest tak ,że lekarze Ci mówią ,że łapiesz się w normie i jest ok. bo norma w tarczycy jest bodajże do 4 z kawałkiem. Tylko jest jedno ale - kobiety ,które chcą urodzić dziecko powinny mieć wynik TSH do 1,50. Znam to z autopsji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isabella, x Bardzo mi przykro, ze nie wyszlo :( Poronienia przy starszym wieku potencjalnej mamy niestety zdarzaja sie czesto ze wzgledu na zla jakosc komorek wiec nie rob sobie innych wyrzutow. Najlepiej zbadaj sie w Polsce przy najblizszej okazji, rowniez pod wzgledem immunologi. x Zuzka, Zgaga zdarza mi sie niezwykle rzadko ale wczoraj na caly dzien mnie dopadla :( Okrpne uczucie :( Wyprobowalam rozne rzeczy, rowniez migdaly (Basiu, dzieki za rade! 🌼 ) ale przeszlo mi dopiero poznym wieczorem. x Liilli, Rozumiem, ze Twojemu M nie udalo sie wyrwac do domu? x SM_40, Z tego co piszesz to obydwie z corka jestescie raczej chorowite. Zycze Wam zdrowia! Czy corka spedza duzo czasu na swiezym powietrzu czy jest raczej typem mola ksiazkowego? Moze pomogloby cos gdyby kazdego dnia bez wzgledu na pogode wyszla na godzinny spacer szybkim krokiem? Moj M od ponad 20 lat nie byl chory, nawet przeziebienia nie mial. Ale codziennie uprawia sport, nie w jakis oszalamiajacych ilosciach, tylko tak godzine, nie wiecej. I zauwazylam, ze jak sie do niego dolaczam to tez sie lepiej czuje, mam wiecej energii itd. x Rachelko, Jak bylo? :P ;) x Czytam statystyki IVF i okazuje sie, ze nie dosc, ze moge na przyklad nie wyhodowac zadnych jajek to jeszcze do tego, nawet gdy cos tam wyhoduje to moze sie okazac, ze zadne si enie zaplodni :O Czytalam wypowiedz dziewczyny, ktora 12 jajeczek miala po ponkcji i zero zaplodnionych :O Dlatego nie wiem, moze jednak lepiej ICSI? Tylko nie wiem czy to zrobiloby roznice. Bo niby moga wstrzyknac plemnik ale czy komorka zacznie sie dzielic to inna sprawa. Ciezko bedzie te 2 tygodnie do konca stycznia odczekac, oj ciezko :) x MajaPapaja, co tam u Ciebie? Poprawila sie atmosfera w domu bo cos wspominalas, ze mieliscie dolek ostatnio? To chyba jest normalne u nas wszytkich bo te bezowocne starania nie przechodza bez sladu w zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isabella, x Bardzo mi przykro, ze nie wyszlo :( Poronienia przy starszym wieku potencjalnej mamy niestety zdarzaja sie czesto ze wzgledu na zla jakosc komorek wiec nie rob sobie innych wyrzutow. Najlepiej zbadaj sie w Polsce przy najblizszej okazji, rowniez pod wzgledem immunologi. x Zuzka, Zgaga zdarza mi sie niezwykle rzadko ale wczoraj na caly dzien mnie dopadla :( Okrpne uczucie :( Wyprobowalam rozne rzeczy, rowniez migdaly (Basiu, dzieki za rade! 🌼 ) ale przeszlo mi dopiero poznym wieczorem. x Liilli, Rozumiem, ze Twojemu M nie udalo sie wyrwac do domu? x SM_40, Z tego co piszesz to obydwie z corka jestescie raczej chorowite. Zycze Wam zdrowia! Czy corka spedza duzo czasu na swiezym powietrzu czy jest raczej typem mola ksiazkowego? Moze pomogloby cos gdyby kazdego dnia bez wzgledu na pogode wyszla na godzinny spacer szybkim krokiem? Moj M od ponad 20 lat nie byl chory, nawet przeziebienia nie mial. Ale codziennie uprawia sport, nie w jakis oszalamiajacych ilosciach, tylko tak godzine, nie wiecej. I zauwazylam, ze jak sie do niego dolaczam to tez sie lepiej czuje, mam wiecej energii itd. x Rachelko, Jak bylo? :P ;) x Czytam statystyki IVF i okazuje sie, ze nie dosc, ze moge na przyklad nie wyhodowac zadnych jajek to jeszcze do tego, naet gdy cos tam wyhoduje to moze sie okazac, ze zadne si enie zaplodni :O Czytalam wypowiedz dziewczyny, ktora 12 jajeczek miala po ponkcji i zero zaplodnionych :O Dlatego nie wiem, moze jednak lepiej ICSI? Tylko nie wiem czy to zrobiloby roznice. Bo niby moga wstrzyknac plemnik ale czy komorka zacznie sie dzielic to inna sprawa. Ciezko bedzie te 2 tygodnie do konca stycznia odczekac, oj ciezko :) x MajaPapaja, co tam u Ciebie? Poprawila sie atmosfera w domu bo cos wspominalas, ze mieliscie dolek ostatnio? To chyba jest normalne u nas wszytkich bo te bezowocne starania nie przechodza bez sladu w zwiazku. x Iwanka, pozdrawiam! Wlasnie mignal mi twoj post i zniknal! x Mam nadzieje, ze sie nie wpisze dwa razy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) x Ivanko proszę napisz mi gdzie kopiłaś tą Pierzgę i jak możecie dajcie linka z tym mleczkiem pszczelim ok ZuZka podobno Ty dawałaś wiec proszę podaj mi jeszcze raz ok :)Dziękuję wam za rady zawsze warto spróbować. Tyle już na leki wydałam,że w tą czy w drugą stronę skoro i tak będzie zaś miała inne odpornościowe po przerwie wiec spróbować mogę tych specyfików naturalnych ....... x Gerwazy córka nie jest typem mola raczej chodzi i to w różne pogody siedzie jedynie jak ma temperaturę ale rzadko ona raczej ma niska osłabienie x Pozdrawiam was serdecznie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.mleczkopszczele.pl/ Ja kupiłam od kolegi z pracy - jego znajomy jest lekarzem i hobbystycznie ma pasiekę, zapłaciłam tylko 100 zł za 100 g i choć już nie biorę, to powiem Wam, że odporność mam super, nie choruję (ale mąż z kolei był chory mimo stosowania mleczka). Najlepiej kupować mleczko latem. Iza, szkoda, wielka szkoda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sm tu mleczko : http://www.mleczkopszczele.pl/, pierzgę kupiłam u mnie na rynku, zapłaciłam za słoik O,5 litra 40 zł. To mleczko jak kupisz w smaku jest okropne ( dlatego córcia może nie smakować), ja zawsze mieszałam małą łyżeczkę (która jest dołączona do zestawu) z łyżeczką miodu i na czczo jadłam. Też tak myślę, że dużo kasy wydajesz na lekarstwa dlatego boli ta cena mleczka, ale ja na prawdę jestem zdziwiona, że zupełnie nic mnie do tej pory nie chwyciło. Jeszce poszukam pierzgi w internecie to dołączę link. o Gerwazy ja rozumiem, że tkwią w Tobie obawy, to normalne. Ale nie czytaj już złych wieści!! Klamka zapadła, trojaczki Będą! komu jak komu...ale Tobie musi się udać!:D o Rachelo to trzymamy kciuki:) o Tesso dlaczego się ukrywasz??? o Karmi o Zuza z tego co ja pamiętam to ruchy synka poczułam późno bo tak ok 20 tygodnia. Nie zamartwiaj się. o Biest szalona kobietko:) o Liilly ?? nie smuć się. o Stefanio ostatnio myślałam o twoich przetworach, to głupie ale tak mnie naszło wieczorem, siedziałam i sobie rozmyślałam co by tu zjeść i przypomniało mi się jak latem zamykałaś skarby w słoikach...mniam... o Maja , czasami tak jest, nie ma związków bez skazy. Powodzenia. I dużo racji ma Gerwazy,że to nasze dążenie do celu też nie zostaje bez wpływu, dodatkowo dojdą jeszcze jakieś pierdoły i wojna gotowa. Trzymaj się ciepło. o Jasmina mało Ciebie. o Ewa 🌼 o Basiu dzięki za życzenia przeczytałam na Waszym topiku. o Izalus jak ja bym chciała aby o mnie ktoś tak napisał, zawsze marzyłam o dużej rodzince, a datę masz wymarzoną na przywitanie syneczka. Wszystkie pozdrawiam, Izabella ❤️.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachelko, x Zycze pieknego malego Skutku za 9 miesiecy :) Bedzie mogl sie z Kruszynka bawic :) x Fajnie pomarzyc... x Zuzka, U mnie na odpornosc najlepiej sprawdza sie sport, swieze powietrze, sauna, wino czerwone i sex :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jestem tak rozżalona, że nie umiem nieczego sensownego napisać. Łzy same lecą.....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam was dziewczyny 🌼 Czytam was czytam, tylko nie mialam czasu. Dodatkowo wrocil mi bol na pol twarzy, tak ze musze jesc Voltarol i co-codamol. Z tym ostatnim staram sie nie przeginac, bo podobno uzaleznia, ale prawie spac nie moge. Bylam u dentysty i okazuje sie, ze jeden zab ma odslonieta szyjke, a spowodowane jest to tym, jak mowil dentysta, ze sie starzeje... i to jest naturalny proces. U mnie te cholerne dwa krany w lazience to wywolaly, miksowanie tutaj zimnej i wrzacej wody to sztuka wyzsza... i zab zaczal reagowac na to i bol od miejsca za uchem po skron i policzek. Dentysta bedzie mi to obudowywal, ale nastepna wizyte mam dopiero za 2 tygodnie... wczesniej sie nie da. Kupilam wiesiolek, narazie nie wiem czy to cos daje, ale lykam, no i chcialabym seks co drugi dzien, ale teraz jak mam ten bol to nawet czasami spac nie moge i tylko chodze od sciany do sciany. Izabela przykro mi z powodu tego co cie spotkalo. Obawiam sie, ze jezeli chcesz miec szanse na dziecko, bedziesz musiala isc do GB i powiedziec o przeprowadzonej aborcji i twoich poronieniach. Nie boj sie powiedziec, oni tutaj maja do tych spraw bardzo liberalne podejscie, to nie Polska, ze zmieszaja ci z blotem za aborcje. Oni tutaj maja wiele takich przypadkow i rozumieja, ze wiele kobiet moze nie byc gotowych na ciaze w roznym wieku, albo usuwa ciaze z roznych dla nich trudnych wyborow. Ty kwalifikujesz sie do kompleksowego badania ginekologicznego, bo oprocz aborcji mialas tez poronienia. Pogadaj z GB, powiedz szczerze jak jest i z pewnoscia zostaniesz poddana kompleksowym badaniom, bo sie kwalifikujesz. Co do badania na tarczyce, powiedz, ze chcesz zrobic sobie kompleksowe badanie krwi. Bedzie to wygladalo tak, ze za jednym razem pobiora ci krew i rozdziela ja, zeby zbadac twoja tarczyce, watrobe, nerki. Ja zrobilam sobie takie badania, bo ciagle chodzilam zmeczona, powiedzialam, ze chce zbadac sobie tarczyce, a GB dodatkowo mi tez zbadal krew pod katem watroby, nerek. Moje wyniki wyszly super, a moje zmeczenie wynikalo raczej z dlugotrwalego stresu z pracy, gdzie mialam niestety skurwysynow szefow. Wypadaly mi garsciami wlosy, myslalam, ze to od mireny, ale nawet jak ja usunelam nie bylo poprawy. Poprostu jak mi lekarz powiedzial, dochodzenie do siebie po dlugotrwalym stresie trwa, a czesto osoba ktora jest jemu poddawana sama nie zdaje sobie sprawy z tego, ze w nim jest, a organizm szwankuje coraz bardziej. Teraz nie pracuje i dochodze do siebie. Ale odbieglam od tematu, jak zwykle. Izabela przeprowadz sobie te badania, to tylko jedno pobranie krwi, jezeli cos bedzie nie tak, oni cie o tym zawiadomia i poprosza o nastepna wizyte. Co to badan pod katem ginekologii, musisz byc szczera, sama nie dojdziesz do tego, czy aborcja w jakis sposob wplynela na na twoje narzady rozrodcze i czy zostala do konca przeprowadzona prawidlowo. Moglo to byc powodem twoich pozniejszych poronien. Musisz to zrobic, bo inaczej bedziesz cierpiec jeszcze bardziej. Kazde nastepne poronienie to bedzie dla ciebie cierpienie nie tylko fizyczne ale i psychiczne, a twoje cierpienie wplynie rozniez na twojego meza i corke, ktora juz masz. Nie porownuj tutejszego GB z polskimi lekarzami (ja tak wiele razy robilam i sie mile rozczarowalam), to jak niebo i ziemia. Owszem nie opiekuja sie tutaj ciaza do 12 tygodnia, wychodzac z zalozenia, ze jak jest dostatecznie silna to sie utrzyma, ale ty juz podpadasz z twoimi poronieniami pod inna kategorie szczegolnych pacjentek. O dyskrecje tez sie nie boj. Nie wiem, czy powiedzialas mezowi o aborcji, ale jezeli nawet nie. To twoj maz o niczym nie bedzie informowany, nawet jak bedziesz miala badania pod tym katem. Mezowi nie wydadza zadnych twoich wynikow badan, bedziesz musiala odbierac je osobiscie. To samo dotyczy wszystkich badan pod katem ginekologicznym, jak badania na grzybice, choroby weneryczne. Na inne badania mozesz sobie tez dodatkowo to zastrzec. Tutaj masz pelna dyskrecje zapewniona. Jezeli jakas osoba z placowki naruszylaby te procedury, zostalaby zwolniona dyscyplinarnie z pozbawiniem wykonywania zawodu w jakiejkolwiek placowce medycznej. Oni maja nawet specjalne szkolenia pod tym katem. I nie ma to znaczenia, ze jestescie malzenstwem, tak ze twoj maz nie moglby sie nawet na to powolac, jezeli w jakis sposob chcialby sie dowiedziec czegos o twoich badaniach i ich wynikach. Izabela musisz sie przemoc dla siebie samej, powodzenia 🌼. Ach znowu sie rozpisalam... Pozostale dzieczyny, pozdrawiam i powodzenia w staraniach i sily, bo widze ze co niektore tutaj naprawde przeprowadzaja zaawansowne starania, ja nie wiem czy mialabym tyle waszej sily, zeby jezdzic po lekarzach, robic zastrzyki. Naprawde kobietki jestescie silne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze dopisze, mi na zgage pomaga jedzenie codziennie pol ogorka zielonego. Poprostu obrany jem jak owoc, sprobujcie moze to pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem i ja humoru jakoś brak, przeczytałam nową stopke SM i jakoś smutno mi, bo to tak jakbym o sobie czytała...... Do kliniki nadal się nie zapisałam. Na zgagę najlepszy ranigast, mój M od wielu lat ma i doraźnie bierze raningast jak dolegliwośc jest silna, a jak nie zbyt silna to lek Helicid.Ale na jednorazowy przypadek polecam raningast. Mnie często żołądek boli i tylko to mi pomaga, jest rewelacyjne jak dla mnie. Izabelka to mi sie jakoś przesłyszalo chyba z tą Twoją tarczycą.....jakos wydawało mi się, że o niej pisałas. No i Emi ma racje po poronieniach już inaczej będą Cie traktowali lekarze, a z aborcją no to wiadomo....nigdy nic nie wiadomo.......z tego co wiem to może wpływać na wielkość endometruim, bo ja też mam nieciekawe i lekarz pytał raz mnie czy nie byłam kiedyś łyżeczkowana. A tak na marginesie myślę, że żadna z nas nie będzie zbulwersowana tym co napisałaś, bo same wiemy, że jak by to głupio nie brzmiało to jednak......... życie pisze różne scenariusze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Izabella, nie nam oceniać czyjeś decyzje. Współczuję Ci bardzo... Liilly, a co Ci kobieto? :( Mogę się tylko domyślać, że masz żal o niewykorzystane szanse w tym cyklu... Mam nadzieję, że nic gorszego?! Proszę mi tu szybciutko wyjaśnić co jest! Karmi, a Ty...? Emi, dobrze, że się znalazłaś, na pewno dzięki Tobie szybciej dobrniemy do kolejnej setki ;) Ivanko ❤️ SM 👄 BASIU!!! 🌻 A gdzie inne koleżanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam sie i ja Izabelko trzymaj sie jakos choć wiem że to nie jest łatwe :(daj sobie chwilę a potem przebadaj się kompletnie i powiedz szczerze lekarzowi jak było od początku ,kto wie może aborcja miała jakis wpływ na twoje ciąże ,ale to muszą wypowiedzieć się specjalisci:( karmi a ty czemu sie smucisz,przecież marzenia się spełniają,jak się czegoś bardzo ,bardzo ,ale to bardzo chce,więc głowa do góry:) rachelko śledzę twoje starania,mam nadzieję niedługo przeczytać od ciebie dobre wieści:) gerwazy ,no to czekamy też co tam u ciebie bedzie się działo:) lilly co sie stało ską te łzy:( ja ostatnio mało piszę bo jak raz napisałam na 40 to chyba jeszcze echem się to tam odbija:) basiu --kwiatek --bo nie wiem jak się go robi to ci napisałam:) pozdrawiam całą resztę babeczek których nie wymieniłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×