Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

Zawsze M powtarzałam, że jakbyśmy mieli córkę i nogi miała po nim, to kariera modelki murowana, więc romans odpada, dziecko musi być podobne do niego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to błyskawicznie wam wtedy poszło, czyli teraz pewnie też szybko się uwiniesz, oby ze szczęśliwym zakończeniem. Mi osobiście płeć obojętna całkowicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kami.. a co nam juz zostało,tylko szaleć ;) No troche pojechałam sobie ... azaczęło się od namiętności .A ten pomysł chyba fajny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa jak ty przyszłaś na tamten topik to ja już tam sporadycznie bywałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tylko ach......Rachelo:)ten Ronaldo........... Ja też jestem za Portugalią!! Magdalenko dobry ten twój mąż ogrodnik, hi,hi. Chociaż moje początki jako ogrodniczki też były nieciekawe. Na samym początku kiedy tylko zakładaliśmy ogród :Mama dała mi do posadzenia astry, oczywiście posadziłam je, potem zapomniałam i w końcu któregoś dnia wyszłam do ogrodu z wielkim zamiarem zrobienia super porządku! Wyrwałam wszystkie chwasty i astry też:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jesli chodzi o namiętny seks to wszystko już przerabiałam: z alkoholem, na trzeźwo, na luzie, w stresie, na siłę, z szaloną namiętnością, z nasieniem u ginekologa na fotelu, w Częstochowie, na działce i mogłabym tak wyliczać jeszcze długo długo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
ivanka...... fajnie no staral sie chlop bo zona wroci zeby tak nie bylo tyle to powyrywal w tym roku mowi ze za nic sie nie bierze hehehe nawet dzisiaj jak prze skypa gadalismy powiedzial ze zarasta hahaha tam gdzie wiedzial to cos wyrwal reszty nie rusza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
no ja mysle ze kazda z nas by mogla w nieskonczonosc wyliczac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze powiem... tym razem nie mam juz tego naiwnego luzu w sobie...trudno skupić mi sie na uwodzeniu ,bo myśle o konsekwencjach... W tym miesiącu , jak zbliżała się @ i pomyślałam o tym ,że może sie udac to strach mnie paraliżował... Myśle sobie ,że stawiam mimo wszystko na sesk! Dzisiaj zapowiedziałam mojemu m ,że facet musi uprawiać seks co 2 dni ,bo ponoc dobrze to wpływa na jakoś DNA . I co na to mój M? Mówi ...dobrze,jestem do dyspozycji. A ja ... w szoku.Do tej pory to 2 razy w tygodniu to wysiłek ponad jego wiek ;) Nawet nie wie ,że go podeszłam...hi,hi... miałam juz dosyc ciągłego marudzenia mu.A tak chociaz do owu sobie użyję... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa myślę,że masz ogromne szanse jak ostatnio tak szybciutko poszło:) a ile radości...hm.,hi,hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdalenko, mój M to nie, ale syn jak trawę kosi, to wszystko co mu stanie na drodze też. A jak kiedyś podlewał, to tak silnym strumieniem wody, jakby pożarł gasił, wszystkie podlane przez niego kwiatki pod ciśnieniem wody płatki straciły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
to nam sie ogrodnicy udali nie ma co.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi.. no,no ... W tym miesiącu zaszaleliśmy dokładnie 12 dnia , a owu miała byc ( poprzednie dwa cykle 28 dni) w 14,15 dniu a tu kreski wychodzą w 16 dniu ,a owu była najprawdopodobniej 16 dnia i kicha . Miesiaczka po 14 dniach ,jak w zegarku o 16 . Dziewczyny a czy seks przed @ może spowodować poronienie , mam na mysli te mikro poronienia? Ale to by @ nie przyszła w terminie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny musze jechać po starszego syna do miasta. Zajrzę tu jak wrócę. W wolnej chwili opowiem tez o moim warzywniaku. Pozdr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachelo :) dobre, hi,hi Ewo ja myślę, że to nie ma znaczenia. Zdrowy silny zarodek wytrwa w każdej sytuacji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
wiesz my dopiero w sumie zaczelismy tak naprawde tam cos w zeszlym roku robic ziemi w calosci mamy prawie hektar ale oczywiscie wiekszosc trawnik drzewa owocow malinki.....wiec jestem na etapie urzadzania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
no pogubil sie chlopak troszke co zrobic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×