Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zasłona z cienia

Wariuję z samotności

Polecane posty

Gość zasłona z cienia

Ja już nie mogę z tej samotności. To już jest obłęd. Ja po nocach, zamiast spać, chodzę po pokoju jak ćma w czterech ścianach i juz nie wiem kim jestem, tak bardzo brakuje mi Kogoś... Może jestescie w podobnej sytuacji? Jak sobie z tym radzicie? Tak bardzo brakuje mi kogoś bliskiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasłona z cienia
Niech ktoś mi powie coś pocieszającego... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klklkl;k;lkl;
Przejdzie Ci z czasem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasłona z cienia
to już trwa bardzo długo... prawie 2 lata :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ja tak mam jak ty
I sobie z tym nie radzę, nie śpię już prawie dwie doby, a muszę iść jutro do pracy :( jak kogoś poznać? Jestem nieśmiała, mam prawie trzydzieści lat i nie umiem ani podrywać, ani flirtować :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasłona z cienia
ja mam 21. I co tego? Patrzę jak rówiesnicy chodza na imprezy, flirtują, potrafią się dobrze czuć ze sobą i z innymi i lubią spotykać ludzi, a ja... tragedia. Nie wiem jakim cudem jeszcze mnie ze stiudiów nie wyrzucili. Najgorsze jest to poczucie, że nie wiem po co to wszystko robię...nie mam żadnego celu , wszystko straciło sens...a włąsciwie traciło, z czasem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
apropo kota...2lata temu zamieszkałam z facetem.po 2 msc sie wyprowadzil.przygarnelam kota...ktory mi uciekal poki go samochod nie rozwlil:( wiec nie bierz kota bo tez jest ryzyko ze bedziesz plakac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parszywa palaczka :(((((((
oj, tez taka bylam, dalej taka jestem bo lubie samotnosc, ale w pewnym momencie mojego zycia zaczelo mi to mocno doskwierac, potem to docenilam, teraz, teraz jestem samotn ale nie odizolowana. Wiem co czujesz, kwestia otwarcia sie, naprawde wszystko zalezy od nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parszywa palaczka :(((((((
tez 2 noc nie spie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CecyliaSul
a co studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po 21 latach mieszkania z 3 rodzeństwa docenia sie samotność,cisze i spokój,no ale kurwa ilez mozna siedziec na tym kafe!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasłona z cienia
Od nas zależy...ale ja nie potrafię się odnalezc w tym świecie, gdzie rządzi prawo dżungli, gdzie dziwnie się na ciebie patrzą tylko dlatego żże np.czasem się na czymś nie znasz i się otwarcie do twgo przyznajesz, gdzie rządzi fałsz, zawiść, chamstwo i przemoc....bardzo często się czuję ofiarąw tym układzie , niestety...i wszystkiego mi się wtedy odechciewa...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasłona z cienia
CecyliaSul - inzynieria środowiska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bo to ten świat jest chory, a nie ty... masz prawidłowy odbiór rzeczywistości, ale nikt nie powiedział, że łatwo jest z tym żyć. Najszczęśliwsi są kompletni kretyni. Ciesz się, że widzisz więcej niż inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasłona z cienia
babeczki w kropeczki - dzięki za mądre i krzepiące słoowa. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mężatka
no cóż... ja mam męża, ale też noce spedzam przy komputerze. I też czuję się samotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasłona z cienia
anelisa, ale o co choidzi z tym siedzeniem w domu ....itd..? bo chyba nie do końca Cię zrozumiałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasłona z cienia
no własnie... a ja tak się czuję . brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorka pisala o tym ze wszedzie pełno hamstwa itd.osobiscie uwazam ze jak mam isc pomiedzy falszywych ludzi to wole posiedziec sama w domu,np.czytajc ksiazke.skoro nikt sie nie odezwie to znaczy ze wszyscy znajomi to jedna hołota i nie warto nimi zawracac sobie głowy a nie przyjaciele,którzy w takich chwilach powinni byc przy nas a nie na baletach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasłona z cienia
Ja nie wierzę już chyba w prawdziwą przyjazn, w ludzi. ps. a co myśliecie, czy ktoś kto uważa że np. jak mam taki problem to to jest użalanie się nad sobą, żałosne wolanie o litość, to czy ktoś taki może być naprawdę przyjacielem?- jest taka jedna osoba, która tak uważa, a myślałam, że jest mi bliska :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tej pory czuje sie samotna.ale teraz juz nie tak bardzo.zaczelam pisac pamietnik,stad zrodzil sie pomysl,zeby napisac ksiazke.opornie idzie ale zawsze to jakies zajecie.nauczylam sie paru słówek po niemiecku i znalazlam druga prace na pół etatu i juz nie nudze sie tak bardzo,a czasem wrecz nie mam sil na nicnierobienie bo poprostu padam na pyska po 16 h pracy.i odkrylam kafee!!!!!!!!:) troche sie pomeczysz i ci przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasłona z cienia
A oczym książka, jeśli wolno spytać? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tak.od kiedy moim"przyjaciołom" lepiej sie wiedzie,czuje ze moje problemy egzystencjonalne,w ogole juz ich nie interesuja,zmieniaja temat itd.nie szukam z nimi kontaktu,nie sa mi potrzebni,bo jak mówił zdaje sie jakis poeta-"inteligentny człowiek nigdy sie nie nudzi"i tego sie trzymam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasłona z cienia
a co Ci przynosi największą ulgę? (myślę też o tych wierszach. Mam ochotę spróbować)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×