Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Paulina zdradzona czy nie

Czy pocałunek to ZDRADA ? co myślicie

Polecane posty

Zdradą jest to co partnerzy za zdradę uznają. Skoro jej się to nie podoba i uważa to za nagięcie zaufania to była to zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina zdradzona czy nie
Gdyby ją macał bolałoby bardziej, gdyby był seks to bym mu nie wybaczyła na pewno. A teraz nie wiem. Niby jesteśmy razem, ale jak on tylko mnie przytuli, chciałby pocałować ja jakoś sie odsuwam, daję mu odczuć, że mnie boli to co zrobił. Od razu mam w myślach,że z tamtą się całował, bo to on zaczął nie ona. I ciekawi mnie czy możliwe że to absolutnie nic dla niego nie znaczyło? Czy możliwe by nie myślał o tym, wymazał to z pamieci? Skoro ją pocałował, był trzeźwy to musiał chcieć, czy planował czy nie, ale stało się bo tego chciał. Więc niemożliwe by już o tym nie pamiętał jak twierdzi, i to mnie męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulino, jak dawno
miał miejsce ten pocałunek? Sam Ci się do niego przyznał? Facet był trzeźwy, więc zrobił to z pełną świadomością, zrobił bo chciał. Może wcześniej za nią latał, może mu sie podobała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina zdradzona czy nie
To było przed tym wekendem. W sumie mi już doniosła o tym inna osoba, jak się go zapytałam to potwierdził, przyznał sie i od razu przepraszał,że to nic nie znaczyło,ze nie chciał. Ale jak nie chciał skoro trzeźwy był. I gnębi, męczy mnie to,że on to wspomina, że ona może mu się podoba ale się do tego nie przyzna, ona ma podobno innego chłopaka, dlatego więc może mój mówi że to nic nie znaczyło, bo ona też zajęta jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiskiskis
wg mnie tak :) i co ty na to? jaki to ma wplyw na twoje wlasne granice w zwiazku? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak można być takim naiwnym
(celowo nie piszę GŁUPIM, bo nie chcę Cię obrażać autorko) Kochasz swojego chłopaka? Jeżeli tak, to niby po co miałabyś całować kogoś innego, kto Ci się nie podoba, o kim nie myślisz itp? To oczywiste, że ona mu się podoba. To oczywiste (dla większości), że pocałunek jest zdradą. Przyznał się "sam" - jak mu powiedziałaś, że już wiesz od kogoś innego. Po 1 - osoba, która kocha NIE spotyka się na randki, nie flirtuje a już na pewno NIE CAŁUJE innej osoby. Po 2 - ktoś Ci o tym doniósł, więc On to robił przy ludziach, na trzeźwo, w dupie miał czy się o tym dowiesz? Po 3 - wcale sam Ci o tym nie powiedział, sama go przed sobą wybielasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam, że każdy kontakt fizyczny z drugą osobą jest zdradą i ogromnym ciosem dla drugiej osoby, ciężko to wybaczyć i przejść z tym do porządku dziennego, jeśli masz jakieś wątpliwości, co do tego jak dalej postąpić i czy baczyć takie zachowania, czy nie polecam taki poradnik " Jego zdrada" wydawnictwa ale historie, pomaga zrozumieć mechanizmy zdrady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uh jestes naiwna i chcesz go tylko usprawiedliwiac ze to nie zdrada pff to byla zdrada ..! Calowanie sie namietnie z inna laska w czasie gdy jego "dziewczyna" siedzi w domu i mysli o nim jaki to on nie jest kochany haha powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polak potrafi
autorka dobrze kombinuje. lepiej mieć 50% w dobrym interesie niż 100 w kijowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już sama myśl...
....to zdrada ,a co juz pocałunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka8820
mój mąż nic mi nie powiedział, ale ja przypadkiem się dowiedzałam, że całował się z inną. po pracy, obaj pijani... ale co to za wytłumaczenie? i co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny ja mam ten sam problem jestem związku 2 lata moj facet często jeździ w delegacje i ostatnio mi oznajmił ze całował sie z inna bo tesknil za mnai czuł pustkę zekomo nic te pocałunki dla niego nieliczyly sie bo ja niby sie liczę.niewiem co robic dla mnie zdrada to zdrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio z ciekawości zapytałam się męża co byś zrobił gdybym c***owiedziała że jakiś koleś mnie pocałował . Odpowiedz męża była krutka . BYM k*U*R*W*Ę UBIŁ .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co ja mam zrobic nieumiem zaufac i niewierze w żadne słowo dowiedziałam sie ze swoją była kobietę tez zdradzil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio weszlam na gg mojego chlopak z ktorym jestem 1,5 roku. Moj pierwszy taki dlugi zwiazek. Tam wyczytalam, ze calowal sie z inna dziewczyna po miesiacu naszego zwiazku, wczoraj dopiero mi sie przyznal, boli mnie to strasznie ze oklamal mnie, bo nie raz sie pytalam czy calowal sie z inna. Mowi, ze tego zaluje i ze wtedy byl pod wplywem alko i innych uzywek. Mam straszny dystans do niego i nie wiem czy mam mu to wybaczyc? pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest zdrada od malych rzeczy sie zaczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgość
Jak na przywitanie to nie, jak już tak namiętnie to w jakimś stopniu na pewno tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeślibym się dowiedział, że moja dziewczyna się z kimś całowała, to bym ją od razu zostawił. Bez zastanowienia. Koniec i kropka. To mi wystarczy żeby wiedzieć, że jest niewierna. Żadne okoliczności łagodzące nie wchodzą w grę - czy to że po alkoholu, czy pokłócona ze mną. Zdrada to zdrada, nieważne czy pocałunek czy seks, czy może nawet bez pocałunku, ale umówiła się z kimś innym. To wszystko oznacza koniec związku i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W przypadku osoby będącej w związku - tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Hej zagląda tu ktoś jeszcze ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adrian

Pod wpływem alkoholu zdjąłem koleżance stanik i obmacywałem oraz całowałem jej piersi. Nie całowałiśmy się. To było na imprezie. Byłem wtedy w związku. Czy tym zachowaniem zdradziłem swoją dziewczynę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość Adrian napisał:

Pod wpływem alkoholu zdjąłem koleżance stanik i obmacywałem oraz całowałem jej piersi. Nie całowałiśmy się. To było na imprezie. Byłem wtedy w związku. Czy tym zachowaniem zdradziłem swoją dziewczynę?

A gdyby to twoja dziewczyna po pijaku dała się całować i obmacywać to uważasz, że byłaby to zdrada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adrian
6 minut temu, Gość Gość napisał:

A gdyby to twoja dziewczyna po pijaku dała się całować i obmacywać to uważasz, że byłaby to zdrada?

Na pewno nie byłbym z tego powodu zadowolony. Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Przez jakiś czas codziennie w pracy widywałam się z kolegą, nigdy w życiu nie spotkałam kogoś tak interesującego i jednocześnie niedostępnego dla mnie - ma żonę od 7 lat, więc dla mnie nie było mowy o niczym. Jednak napięcie budowało się z każdym dniem aż któregoś dnia po imprezie nie wytrzymaliśmy, on zaczął mnie całować początkowo po szyi, gryźć, było to niesamowicie zmysłowe, jak gra dwóch kochanków, całowalismy się kilka razy. Poszliśmy do mnie jednak do niczego finalnie nie doszło, powstrzymaliśmy się na czas ja jednak czułam się tak bardzo podle, to nie powinno sie zdarzyć. Czy według Was nasze zachowanie było zdradą? Nie chciałabym żeby będąc w związku mój mężczyzna potraktował mnie w ten sposób, jednocześnie nadal nie mogę o nim zapomnieć. Szkoda, że nie spotkaliśmy się 8 lat temu nim się ożenił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2019 o 00:28, Gość Gość napisał:

Przez jakiś czas codziennie w pracy widywałam się z kolegą, nigdy w życiu nie spotkałam kogoś tak interesującego i jednocześnie niedostępnego dla mnie - ma żonę od 7 lat, więc dla mnie nie było mowy o niczym. Jednak napięcie budowało się z każdym dniem aż któregoś dnia po imprezie nie wytrzymaliśmy, on zaczął mnie całować początkowo po szyi, gryźć, było to niesamowicie zmysłowe, jak gra dwóch kochanków, całowalismy się kilka razy. Poszliśmy do mnie jednak do niczego finalnie nie doszło, powstrzymaliśmy się na czas ja jednak czułam się tak bardzo podle, to nie powinno sie zdarzyć. Czy według Was nasze zachowanie było zdradą? Nie chciałabym żeby będąc w związku mój mężczyzna potraktował mnie w ten sposób, jednocześnie nadal nie mogę o nim zapomnieć. Szkoda, że nie spotkaliśmy się 8 lat temu nim się ożenił.

Pikantna historia z serii " co by było gdybyśmy spotkali się wcześniej" . Gdybym odstawił taki numer mojej żonie, marny byłby mój los. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×