Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aniół z podciętymi skrzydłami

taki sobie topik:(

Polecane posty

Upsss witaj:) ..obawiam sie, reszta juz tuli swoje 'jaski' ;)mnie też się oczy zamykaja...może jeszcze Aniołek na chwile sie obudzi ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór😘....będzie tu ktoś dzisiaj???:-) Aniołku---jeśli piszesz, że ta senność trwa u Ciebie od niedawna (a wcześniej takich dolegliwości nie było) to może....powinnaś pójść do lekarza??? Ale też nie tak od razu---poczekaj jeszcze z tydzień, może się uspokoi:-) Jak nie, dopiero wtedy. A co do Twojego samotnego mieszkania to, ja też kiedyś mieszkałam sama i....wcale nie było mi źle, nie był to dla mnie problem:-):-):-) To też zasługa mojej introwertycznej natury---samotność na mnie nie działa negatywnie, a nawet....jest mi potrzebna. A przestałam mieszkać sama po prostu....z miłości. Ale nawet teraz często mi się zdarza zamykać samej w pokoju lub wybyć gdzieś zupełnie sama. Zmieniłam tylko środowisko i warunki ale....samotnicza natura pozostała we mnie niezmienna. Xxman--ja uważam, że każda pora roku powinna być prawdziwa a nie tylko z nazwy więc.....perspektywa ciepłej zimy absolutnie mnie nie zadowala:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxxmen
Witam wszystkich ewa cóż miałem robić skoro nie chciałaś mojej pomocy ;-) nekri w zimie jest zimno i ślisko a ja tego nie cierpię :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniół z podciętymi skrzydłami
Witam w Mikołajkowy dzień :) Mmmmmmm szkoda że wczoraj mnie nie było , pech to pech.:) Nekromanta juz sama myslałam żeby iśc do lekarza , zobaczę jak tak dalej będzie to pewnie się wybiorę :) Dziękuję za troskę 🌼 XXXmen ale ja taką zimę właśnie lubię :D Mróż , skrzypienie sniegu pod stopami, biało wszędziej i te widoki oglądać za oknem ... Ewa Sorki za wczoraj :( ale tak wyszło , już dalej nie mówię ;) Wczoraj miałam spotkanie z moim ojcem . Zadzwonił mi do pracy czy może przyjść do mnie , nawet nie wiem skąd miał mój numer telefonu z pracy, nie dopytywałam się nawet... Zgodziłam się , ale bardzo sie bałam tego spotkania. Nie wiedziałam o co mu chodzi , czy znów nie chce czegoś ode mnie i dobrze czułam . Bylo nieprzyjemne spotkanie( Trzeciego stopnia ):( Wiem że nie powinnam może tak pisać o ojcu swoim , ale ja nie mam i nie będe miała nigdy dobrego słowa o nim .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniół z podciętymi skrzydłami
Zostawię jeszcze takie małe co nie co ;) DOBRY WIECZÓR -----------------_.-"""-. --------------_/_______-. ------------/--________-\--\ ------------\/---,-.----,-.--\/\--\ ------------()->=-----=

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniół z podciętymi skrzydłami
Kurcze co to wyszło :( Prawie cały post mi zjadło :( Dobra idę dalej pracować . Miłego dnia Wam zyczę .👄 dla każdego Wieczorem dzisiaj będę napewno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniół z podciętymi skrzydłami
Tam, gdzie spadają anioły (fragment) Dorota Terakowska Mamo! Mamusiu! Anioły fruną po niebie! krzyczała Ewa, wbiegając do pracowni matki. Kolebała się zabawnie na swych krótkich, niepewnych nóżkach i Anna pomyślała z rozbawieniem, że mata ma kaczy chód. Oczywiście, wyrośnie z tego, skończyła dopiero pięć lat Zerknęła na córeczkę, uśmiechnęła się z pobłażliwą czułością i wróciła do pracy. - Mamo! Mamusiu! Chodź! Szybko! Anioły fruną po niebie! Anioły! wołała niecierpliwie Ewa. Szarpała matkę za spódnicę, usiłowała schwycić ją za rękę, lecz ta zajęta była swoją pracą. W skupieniu modelowała bryłę szybko schnącej gliny. Robiła to już drugi miesiąc i wciąż była niezadowolona. Rzeźba mało przypominała wymarzoną Piętę. Ta Pięta Pięta Anny miała być inna niż klasyczne: matka nie będzie rozpaczać po utracie dziecka, ale z powodu prześladującego je złego losu. Jej dziecko nie umarło wciąż żyje, lecz cierpi. Matka musi zatem mieć tragiczny wyraz ust, czujące i nieszczęśliwe spojrzenie, przejmujący ból widoczny w rysach. Tymczasem rysy rzeźby są martwe; czegoś im brakuje. Czego, u diabła?! Anna znów zanurzyła ręce w mokrej, kleistej glinie i przyłożyła je do wklęsłych policzków wielkiej, obcej głowy. Przecież miała to być twarz znajoma i bliska. Zmrużyła oczy i jeszcze raz przyjrzała się swemu dziełu. Obrzydliwy gniot, pomyślała z urazą do siebie i świata. Mamo! Mamusiu! Anioły fruną po niebie! Są właśnie nad naszym domem! Chodź, zobacz! Już! Teraz! krzyczała mała Ewa, szarpiąc matkę za skraj sukni. Tak bardzo chciała, żeby matka wzięta ją za rękę i wyszła przed dom zobaczyć niesamowity widok, który zwrócił jej uwagę, gdy bawiła się w ogrodzie. Lecz matka nadal nie reagowała, skupiona na pracy. jeszcze przed chwilą Ewa polewała wodą ziemię, ugniatała ją jak ciasto i, naśladując matkę, usiłowała wyrzeźbić kota. Ale kot wciąż nie był koci. Zniszczyła go więc jednym ruchem, by zacząć wszystko od nowa i właśnie wtedy usłyszała nad sobą zrazu delikatny i odległy, a potem rosnący, i wreszcie niezwykle potężny łopot skrzydeł. Podniosła głowę i ujrzała Anioły. Mnóstwo Aniołów. Frunęły na tyle wysoko, że nie można było rozróżnić pojedynczych sylwetek, a zarazem na tyle nisko, że nie miało się wątpliwości, kim są unoszące się pomiędzy Niebem a Ziemią skrzydlate Istoty. Nie ptaki i nie motyle, Anioły... Opowiadanie znalezione w Internecie o Aniołach :) Piękne opowiadanie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxxmen
Anioł a ty znowu wczoraj podsypiałaś ? Mówcie co dostałyście od mikołaja ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxxmen
Moja poprzednia wypowiedź poszła w kosmos więc pisze jeszcze raz . Anioł ty wczoraj znowu przysnęłaś ? Mówcie co wam mikołaj przyniósł . ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxxmen
Moja poprzednia wypowiedź poszła w kosmos więc pisze jeszcze raz . Anioł ty wczoraj znowu przysnęłaś ? Mówcie co wam mikołaj przyniósł . ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniół zpodciętymi skrzydłami
XXXmenik tak podsypiałam sobie i to smacznie . Co mi się dzieje ? Jestem teraz jeszcze w pracy i przysypiam przy papierach ;) Piję teraz kawę bo już nie wyrabiam z moim ziewaniem :D aż się dzisiaj szef zapytał co ja robiłam w nocy :D Ja byłam niegrzeczna i nic nie dostałam od św. Mikołaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniół zpodciętymi skrzydłami
XXXmenik tak podsypiałam sobie i to smacznie . Co mi się dzieje ? Jestem teraz jeszcze w pracy i przysypiam przy papierach ;) Piję teraz kawę bo już nie wyrabiam z moim ziewaniem :D aż się dzisiaj szef zapytał co ja robiłam w nocy :D Ja byłam niegrzeczna i nic nie dostałam od św. Mikołaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniół zpodciętymi skrzydłami
XXXmen widzisz nawet u mnie prawie cały post zjadło . A takiego pieknego Mikołaja zrobiłam :D Kafeteria nawala dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Aniołku widać, ze jesteś zaspana...w dzien dobry wieczór :D spróbuje teraz ja:) @@@@@@ @@@@@@@@ @@@......@@@ @@@......@@@ @@@......@@@ @@@@@@@ @@@@@@ @@@ @@@ @@@ @@@ @@@ ...@@@@@@ @@@@@@@@ @@@......@@@ @@@......@@@ @@@......@@@ @@@......@@@ @@@......@@@ @@@......@@@ @@@......@@@ ..@@@@@@@ @@@@@@@@ @@@@@@@@ ...........@@@ ..........@@@ ........@@@ .......@@@ .....@@@ ....@@@ ..@@@ @@@@@@@@@ @@@@@@@@@ @@@@@@@ @@@@@@@@ @@@.......@@@ @@@........@@@ @@@........@@@ @@@........@@@ @@@.......@@@ @@@@@@@@ @@@@@@@ @@@@@@@@ @@@@@@@@ @@@.......@@@ @@@.......@@@ @@@@@@@@ @@@@@@@@ @@@.@@@ @@@....@@@ @@@......@@@ ...@@@@@@ @@@@@@@@ @@@......@@@ @@@......@@@ @@@......@@@ @@@......@@@ @@@......@@@ @@@......@@@ @@@......@@@ ..@@@@@@@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniół z podciętymi skrzydłami
Witaj Ewa 👄 Wiem zauwazyłam to :D Tobie pieknie wyszło:) a mi kawałek głowy wyszedł tylko :D Jestem juz w domu po pracy , zrobię sobie coś do zjedzenia i trochę posprzątam . Wieczorem będę dzisiaj Napewno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniół z podciętymi skrzydłami
Ewa dziękuje 👄 Lecę dalej , bo głodna jestem jak wilk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, miłego dnia:-) anioł😘 xman😘 ewa😘 inni😘 Xxman---ja też nie lubię zimna ale....w zimie jest ono czymś naturalnym:-) Nienaturalne są właśnie ciepłe zimy:-) Anioł---pozbądź się fałszywych wyrzutów sumienia odnośnie Twojego ojca. Ja uważam, że aby kogoś w ten sposób nazwać---to ta osoba MUSI sobie na to zasłużyć. A jeśli on tak postąpił to...żaden ojciec z niego. Mój mnie zostawił jeszcze zanim się urodziłam. I powiem Ci, że w ogóle nie mam do niego szacunku. Widywałam go tylko na sprawach w sądzie o podwyższenie alimentów (po 18 roku życia sama mu te sprawy zakładałam:-) ). A nawet jak go tam widywałam zwracałam się do niego lekceważąco, niemiło...po prostu poniżanie go sprawiało mi przyjemność:-) i nie mam z tego powodu żadnych wyrzutów sumienia. Ostatni raz go widziałam 8 lat temu (bo wtedy odbyła się ostatnia sprawa o alimenty--którą oczywiście ja wniosłam:-D ) i.....od tego dnia nie mam kontaktu i nawet nie pamiętam jak on wygląda. Także Aniołku nie przejmuj się i nie obwiniaj siebie:-) Ewa---widzę, że bardzo zdolna jesteś:-). Ja może i bym zrobiła takie coś ale.....nie mam czasu:-) Do potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nekro👄...ja to akurat ...skopiowałam, jeszcze teraz jak mi komp robi psikusy nawet bym nie zdążyła czegos takiego skonczyć:) W środe -czwartek znajomy podejdzie to zobaczy do niego...mówił, ze może to tylko coś z przeglądarką nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nekro👄...ja to akurat ...skopiowałam, jeszcze teraz jak mi komp robi psikusy nawet bym nie zdążyła czegos takiego skonczyć:) W środe -czwartek znajomy podejdzie to zobaczy do niego...mówił, ze może to tylko coś z przeglądarką nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nekro👄...ja to akurat ...skopiowałam, jeszcze teraz jak mi komp robi psikusy nawet bym nie zdążyła czegos takiego skonczyć:) W środe -czwartek znajomy podejdzie to zobaczy do niego...mówił, ze może to tylko coś z przeglądarką nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×