Czy 21-letnia dziewica to coś bardzo nienormalnego?

no to sprawa tym bardziej jest jasna, bo z reguły właśnie osoby z rodzin niepełnych mają z tym problemy plus geny oczywiście i nieszczęście gotowe. Jak widać, że dziecko znacząco odstaje to wtedy trzeba działać, bo wtedy jest jeszcze szansa, ze pomimo felernych genów można się naprostować, a jak rodzice przegapią ten moment, jedynie ciesząc się, że córka nie sprawia kłopotów i się dobrze uczy to potem jest zjebane życie.

to patologia

jaka patologia? :O i przez takich idiotów, biedne młode dziewczęta maja kompleksy :(

Po długim i głębokim namyśle stwierdzam, że... nie :P

Ja straciłam dziewictwo w wieku 22 lat, i czułam się podobnie jak wy, nie do końca komfortowo z tym faktem. Ale nie chciałam robić nic na siłę ani z pierwszym lepszym. W końcu poznałam faceta z którym naprawdę chciałam i teraz dziwię się sama sobie jak długo żyłam w nieświadomości jaki seks jest przyjemny.

A skąd jesteś listeczku?

czyli jednak takie istnieja? takiej kobiety wlasnie szukam

dziewice powinny sie rozdziewiczac i juz

:O

Fiku, w pewnych afrykańskich kręgach hymen jest oznaką nieczystości (sic!) diabelstwa, szataństwa itp i tam dziewice kapłan rozdziewicza specjalnym kołkiem, nie wiem czy nie na głównym placu w wiosce. I dopiero tak obrobione dziewuszki są godne zamążpójścia A podobno u nas tak wysoko rozwinięta cywilizacja;)

wysokosc jest pojeciem wzglednym i zalezy od "wysokosci" oceniajacego

@jestem w temacie dziewczyno zastanów się co piszesz i najlepiej wyślij wszystkie dziewice do psychologów i psychiatrów jeżeli według Ciebie to takie mega nienormalne. Ogarnij się bo to co piszesz jest żenujące, serio.

Ja zawsze wiedziałam, ze we mnie tkwi szatan Ostatnio nawet pokazuję rogi :)

Macie jakieś porady, jak kogoś poznać w realu?

powiedzieć wam coś ? mam 20 lat, dziewica jak nie patrzeć... jestem dziwna, mam więcej kolegów niż koleżanek, jestem wybredna, szukam czegoś wyjątkowego a tu nic ! ale do sedna... wiem,że nikogo nie spotkam takiego z którym chciałabym to zrobić, jutro mówię koledze,że chcę się z nim najpierw zabawić, jeśli mi się spodoba, to pewnie w przyszłości seks. to prostytucja ? mam duże potrzeby, niestety rozporek już nie wytrzymuje. co o tym sądziecie ? to dopiero dziwne...

kokoszka --> Ja cię rozumiem, ale myślę, że fizycznie moze tego chcez, ale psychicznie nie, chcesz uczucia i wiezi :)

dokładnie tak ... psychicznie potrzebuję bezpieczeństwa, czułości itd... jednak ja muszę wiedziec jak to jest, oczywiście co do seksu to jeszzcze nie wiem, ale jakieś pieszczoty, zawsze to jakieś doświadczenie i miłe wspomnienia :)

Zastanów się jeszcze, czy faktycznie tego chcesz :)

tak , wiem :) rozsądna ze mnie dziełcha , choć wiem,że to może wydawać się głupie i niemoralne...

Nie chodiz o niemoralnosć, to twoje życie, chodiz o to jak ty będizesz sie z tym czuła :)

Ja nie chcę seksu bez miłości. To bez sensu. Albo wszystko, albo nic.

no właśnie nie jestem w 100% pewna, choć upieram się przy swoim. dzięki za troskę :D

spadający listeczek-- no to by było najlepsze rozwiązanie , no ale za długo by czekać...:)

Też miałam kiedyś takie głupie myśli, ale nie mogłabym :)

Skoro już tyle czekałam, to parę lat w tę w czy w tę nie zrobi różnicy. Najwyżej się zestarzeję, trudno. :P

no to zależy od człowieka jak sobie potem z tym poradzi, tak i podziw bo ile okazji było,żeby się rozdziewiczyć...ale i tak dumy trochę jest ;]

21 letniego prawiczka więc to chyba normalne A chłopak był całkiem, całkiem. Przystojny, fajne ciało. Raczej pewny siebie. Az byłam w szoku, ze jest( to znaczy był) prawiczkiem.

21 letniego prawiczka więc to chyba normalne A chłopak był całkiem, całkiem. Przystojny, fajne ciało. Raczej pewny siebie. Az byłam w szoku, ze jest( to znaczy był) prawiczkiem.

inteligentnego do 50-stki buhahaha

ja niedawno rozprawioczyłam 21 letniego prawiczka więc to chyba normalne A chłopak był całkiem, całkiem. Przystojny, fajne ciało. Raczej pewny siebie. Az byłam w szoku, ze jest( to znaczy był) prawiczkiem. jesteś z nim do dziś ?