30 KG DO STRACENIA - KTOŚ SIĘ PRZYŁĄCZA???

Hej kochani "odchudzacze". Czytam tak topiki jeden po drugim i postanowiłam założyć własny. Będę pisać codziennie jak mi idzie.Startuję z wagi 82kg przy wzroście 165 cm. Wiem,wiem masakra!!!!! Ale to tylko i wyłącznie moja zasługa i właśnie w tym momencie postanowiłam to zmienić. Nie dla otoczenia,ale dla siebie. Koniec z białym pieczywem,ziemniakami,makaronem , napojami, słodyczami . To na początek. I czas przyzwyczaić się do picia dużych ilości wody :). No i oczywiście ćwiczonka min.30 minut dziennie. Ktoś chętny by się przyłączyć i dzielić wspólnie swoje zmagania?

Ja bardzo chętnie :) jestem centymetr niższa i ważę kilka kilo więcej.

Ja tez sie przylacze. Moja waga 80 kg 161cm.

SERDECZNIE ZAPRASZAM NA NASZ TOPIK http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5009818 BO TAM NAS TROSZKĘ MAŁO, CHODŹCIE BABECZKI :)

Hej:) ja chetnie do was dołacze...:) jeszcze niedawno też miałam 30 kilo do zrzucenia....ale teraz zostało mi 22,9kg:) Dietkę zaczełam okolo 7 października i ubuło już 7,1kg:) W sumie to moę powiedzieć że nie dietkuje tylko jem mało. Zaczełam prace i przez to nie miałam czasu na podjadanie i waga sama spada..:) w weekend sobie pogrzesze ale mimo to waga i tak idzie w dół:) Nie ciwcze nic, jem 3-4 posiłki dziennie tyle na ile mi czas pozwala:) Moja waga początkowa to 90kg przy 176cm wzrostu dziś jest 82,9kg:) I jestem zadowolona:)

Hej dziewczyny:) Mogę się dołączyć?;) Też mam sporo do zrzucenia... Ważę 80,8 kg przy wzroście 164cm :( Jeszcze wiosną było 72 :( I właśnie do tej wagi chciałabym wrócić do Sylwestra. Potem oczywiście dalej będę musiała walczyć z nadwagą aż nie zejdę do 60 kg. Mój plan jest następujący: - 11:00 śniadanie, max 300 kcal - 14:30 obiad, max 250 kcal - 18:00 kolacja, max 250 kcal. Na ćwiczenia niestety nie mogę sobie za bardzo pozwolić, bo nie mam na nie zbyt dużo czasu. Jak tylko znajdę chwilkę i chęci to będę je robić :)

chętnie sie przyłącze.:-) miałam do stracenia 43 teraz zostalo 25 bardzo chętnie będę pisać i czytać nowe rady i propozycje menu ;-).

u mnie tak jak piszą dziewczyny lekko już nie idzie.:-( od wagi 101 na każdy stracony kg muszę bardzo ciężko pracowac, początkowo kg spadają traci sie wodę dlatego też nim dziesięć szklanek trzeba jej pić. Na dzień dzisiejszy trzy litry wody z cytryna nie gaz. Trzy szklanki zielonej herbaty szklanka roku wycisnietego z grejfrutow 2szt. Plus dwie szklanki ziół. Nadal pije dużo,ale to mi pomaga.

dziewczynki ja prowadzę diete białkowo warzywna. Np. Śniadanie max do godz dziesiątej kanapki paprykowe tzn kroje papryke zielona na pół czyszcze myje.:-) oczywiście.:-) w środek kładę po dwie łyzeczki serka naturalnego homogeniz.i po pół jajka serek można przyprawiać pieprzem lub czosnkiem można dodać troszkę musztardy naprawdę można sie najeść o czternastej obiad oczywiście między czasie można jabłko lub suszone śliwki ale ja tym sie najadam więc mi do obiadu starcza na obiad brokuły i ryba na parze ewentualnie łosoś z chrzanem jak dziś.:-) planuje kolacja moze być serek wiejski ja jem jabłka zazwyczaj do końca dnia po obiedzie ale to kwestia co kto woli i lubi i czym sie najada. Także czasem przekraczam sześćset kalorii ale to zależy od jedzenia bo więcej patrzę na indeks glikemiczny..

witam jeszcze raz :) szkoda, że nie chcecie dołączyć do nas, było by fajnie, bo nas mało Werka miałam troszkę pytań do Ciebie wejdziesz i odpiszesz topik Restrykcyjna dieta + ćwiczenia