Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zapytajka ****

20tys zł czy wystarczy

Polecane posty

Gość zapytajka ****
za błędy ort. przepraszam teraz zauważyłam że mi się zdażają, ale jestem zmęczona po ciężkim dniu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 000
na prawdę cieszymy się, że masz super "przyszłego męża" zdrowe dziecko, dom, zajebistą teściową i szwagierkę, która wam pomoże i nie macie kredytu. nikt cię tu nie chce ośmieszyć. Każdy ma swoje zdanie. Mnie stać na wesele takie jakie bardzo chcę mieć i nie uważam, że 30 000 na 75 osób w dużym mieście to nie jest jakieś super drogie. Suknia, no cóż, nie moja wina że zakochałam się w takiej która kosztuje ponad 4 000. Oczywiscie fajnie by było gdyby była trochę tańsza, no ale nie będę płakać jak "szmtaka" za4000 będzie mi zalegać w szafie :) Nie rozumiem po co się tak burzysz i przeżywasz, jak ktoś Ci nie pisze" oh jak super, kupuj najtaniej super rewelacja" co do samochodu to pisałaś, że po wesele kupujecie :) weź się zdecyduj 23 letnia dziewczynko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 000
btw: Z tego co tu piszesz, to widać że jesteś z jakieś malutkiej mieścinki :) zakompleksiona dziewucha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frankaf
2 000 zgadzam sie całkowicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwisia
nam wesele wyszło 30 tys :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 000
malwisia, a na ile osób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwisia
Na 50 glupia szmato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smile :)
a ja nie rozumiem po co to święte oburzenie. też mam zamair zrobić tańsze wesele io jakoś nie czuje się z tego powodu gorsza ( 15 tyś na 40 osób ) taki mam budżet i tyle. Jedynie na czym nie zamierzam oszczędzać to jedzenie i orkiestra bo to najważniejsze,ale przez to że nie robie wesela w sezonie mam jakieś 40 % taniej. Fotograf to znajomy znajomych. Początkujący w fachu ale podobają mi się jego zdjęcia. Dekoracje, zaproszenia, winietki zrobie sama, bo llubie robić takie rzeczy. Będziemy jechać świetną limuzyną która należy do dobrego przyjaciela więc też koszt zerowy.Bukietami zajmie się mama kolezanki bo to jej pasja na emeryturze. sukienka absolutnie nie musi być markowa, ważne by mi się podobała. obrączki zwykłe z białego złota, skromne bo bardzo cenie prostote. W mojej wizji bedzie skromnie, prosto i elegancko bo lubie ten styl. I ja nie rozumiem W CZYM PROBLEM ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt się nie oburza poza
paroma trolami, które każdy topik spamują krytyką. Niektóre kobiety próbowały rozmwiać z autorką, ale jest ona osobą, która zaraz przechodzi do obrony i każde słowo za atak bierze. Ty masz swój tańszy ślub i super, inne mają za większą kasę i też fajnie, skoro mają te pieniądze to w czym problem? A Ty autorko próbujesz podkreślić, ze Twoja opcja jest najlepsza. Pewnie rozsądna, ale też inaczej byś śpiewała mają inne zarobki. Co do cen to ja rozumiem, ze są inne w mniejszej miejscowości. Tu na forum wsyzscy są znawcami fotografii, smakoszami wykwintnych potraw a w życiu realnym różnie to jest;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja Ci powiem gdzie problem
Problem jest w tym, że większość osób piszących na tym forum to zakompleksione dziewczyny z terenów wiejskich, których jedyną życiową ambicją było wyjść za mąż tuż po szkole, żeby ludzie nie zaczęli gadać; wielkie wesele "zastaw się, a postaw się", żeby tylko nie gadali, że czegoś nie było, albo na czymś oszczędzali, bo przecież w tych wioskach i mieścinkach wszyscy o wszystkich wszystko wiedzą; potem oczywiście urodzenie dziecka i teraz siedzą takie matki-Polki, 23 lata, dzieciak pałęta się pod nogami, i nagle stwierdzają, że nic nie osiągnęły, nic nie przeżyły, poza porodem i kompletowaniem wyprawki. Że przez tzw. międzyczas mężowie znaleźli sobie zajęcia poza domem, znajomych, pracują, a one siedzą na dupie, jedynym oknem na świat jest dla nich internet i takie głupie fora, więc jadą jak mogą po wszystkich i nieważne co napiszesz, zawsze Cię zjadą. Nie ma nic złego w tym, że się wydaje pieniądze rozsądnie. Ja bym tylko uważała z sukienkami na allegro, bo na zdjęciu można wszystko pięknie przedstawić, a na żywo mogą się okazać zwykłymi szmatkami. Któraś wyżej napisała o autorce, że jest zakompleksioną dziewczyną z małej mieścinki. Tyle, że z jej (autorki) wypowiedzi wychodzi mniej kompleksów niż z krytykujących ją wpisów "doświadczonych mężatek", dla których największym z osiągnięć życiowych jest organizacja własnego wypasionego wesela, ewentualnie wspomniana wyżej wyprawka dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytajka ****
no i co z tego ze mieszkam w małej wiosce?? ty to pewnie pani z wielkiego miasta, juz ci pisałam naprawde mnie to nie interesuje że tobie sie podoba sukienka za 4tys, kupuj sobie, ja takiej nie kupę bo nie chcę, teraz sie czepiasz kiedy kupimy samochód, kupimy jak bedziemy mieć na tyle pieniedzy,akurat samochód chcemy kupić taki jak nas sie podoba, jeżeli uda nam sie kupic przed ślubem, to kupimy przed jak po to po, i już, to też zależy kiedy mój mąż wyjedzie do niemiec, a to zawsze jest wielka niewiadoma, naprawdę kupuj sobie co chcesz i za ile chcesz, ja takze nie oszczędzam na jedzeniu, orkiestra z polecenia innych osób, fotograf jak pisałam wczoraj znalazłam, i będzie jednak na slubie, mielismy zrezygnować, ze ktoś z rodziny będzie robił, ale przypadkiem znalazłam za fajne pieniadze i zdjecia tez na internecie na ładne, suknię kupię nową, ale za 1000zł a nie za 4 tys bo nie chcę tyle wydawac pieniedzy, proste, dosć duzo mamy załatwione, opłaty koscielne nie przekroczą 300zł ponieważ mamy fajnego ksiedza, dodatkowo bedziemy mieć zagrane na mszy, dzieci z parafii męża(bo tak bierzemy slub) zagrają nam na fletach, ustrój kościoła nie bedzie za bardzo ponieważ to jest drewnainy kościółek i jest piekny sam w sobie, ubranie samochodu na allegro widziałam naprawdę łądne i nie przesadne za 100zł, narazie jest dobrze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skakankamała
my wydaliśmy ok. 22 tys. na wesele 160 osób. Wesele mieliśmy w sali gimnastycznej ( wynajem 1000zł + 200 naczynia) , udekorowanej przez dekoratorkę + pare dziewczyn do pomocy, rozkładaliśmy i sprzątaliśmy sami, kwiaty kupiliśmy sami i ozdoby ( ok. 1100zł na giełdzie) a sąsiadka - dekoratorka zrobiła nam bukiety, wódke kupowaliśmy po 20zł na 0,7 - 140 but. suknia - 2500 garnitur 900zł ksiązi inne opłaty - 450 zł ciasta piekły ciocie z rodziny - taki zwyczaj tort 700 zł fotograf 900 zespół 1600 reszta to jedzenie wesele 2 dni i nic nikomu nie brakowało wesele w 2010 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytajka ****
dziękuję, ja myślałam o tym żeby zorganizować wesele w remizie, ale mój mąż powiedział ze to za duzo pracy, ze lepiej trochę dołozyc i przyjść na gotowe, przyznałam mu rację i poszukaliśmy fajnego domu weselnlnego, za fajne pieniadze, a wg niektórych to straszna tragedia robić tańsze wesel, hehe pozdrawiam plujacych jadem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 000
"(...)dodatkowo bedziemy mieć zagrane na mszy(...)" maturę ma? dodatkowo będziesz miała zarobione na weselu jak przyjadą kasiaści goście :) nikt Ci nie każe kupować sukni za 4 tysie, więc już skończ z hasłami, że kupisz sobie za 1000 a nie za 4000, bo to nudne już :) dostałaś chyba wystarczająco dużo odpowiedzi, pewnie mało satysfakcjonujących jak dla Ciebie, bo bez wielkiego poklasku dla Twojej pseudo oszczędności, no ale jakby nie było, parę osób się wypowiedziało. Tak jak już pisałam, każdy robi wesele takie, na jakie go stać. Jeśli ktoś robi droższe OD TWOJEGO, nie oznacza że jest pusty :) ma po prostu taką możliwość i czemu miałby z niej nie skorzystać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytajka ****
nie nie mam matury, nawet gimnazjum nie skończyłam, zadowolona??????? rób sobie jak chcesz, za ile chcesz, jakoś za tobą też za bardzo osób nie ma!! od mojej matury sie odwal, bo ja mam, plus do tego 2tytuły technika ze specjalizacja, nadal sie kształcę, zgadzam sie że kazdy robi takie na jakie go stać, nas stac na drozsze ale poprostu nie chcemy, wolimy wydac na coś innego,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 000
Nie ja założyłam wątek droga panno, więc nikt nie musi mnie popierać :) 2 tytuły technika-brawo, w wieku 23 lat, powinnaś pisać magisterkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytajka ****
hahaha nie masz sie czego czepiać?? teraz mojego wykształcenia?? na siłe udowadniasz że jesteś lepsza!! ok jesteś lepsza, zadowolona?? stać cie na wszystko, jesteś lepsza, zadowolona??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jago1987
Nas dwudniowe wesele dla 78 osób w zeszłym roku w październiku wyniosło dokładnie 27000 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 000
weź idź przygotowania do wesela rób, bo pieprzysz od rzeczy :) nie jestem lepsza, szczerze to trochę nabijam się z twojego problemu i twoich wypowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytajka ****
a możesz mi napisać mniej wiecej ile na co wydaliscie?? bedę ci wdzieczna za cenne rady dla mnie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytajka ****
nabijaj sie, ani mnie to nie grzeje ani ziębi, na kafe to same bardzo zamozne kobiety, pracujące, kochajace, a rzeczywistość jest całkiem inna, ja jestem jaka jestem, mąż mnie kocha właśnie taka, może nas teraz nie stać na wszystko co byśmy chcieli,a le wiem ze mamy na wszystko czas, bo do wszystkiego sie dochodzi ciężka pracą, małymi krokami, talk mnie nauczyła moja mama, za co jestem jej bardzo wdzieczna,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jago1987
14 tys - sala 1100 - fotograf (bez pleneru) 2100 - zespół (po znajomości) 3500 - wódka + napoje 350 - tort 700 - ksiądz 300 - dekoracja koscioła 1800 - suknia, buty i dodatki 1000 - ubrania dla męża, buty 520 - obrączki (mieliśmy swoje złoto) co daje 25370 zł do ślubu wiózł nas szwagier, reszta poszła na pierdoły typu kosmetyczka, bukiet itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frankaf
Zalozylas topik o ślubie. Po co wiec pisZesz ze mąż Cię kocha, teściowa wspaniała i super dom a matka Ci umarła?? Kogo to obchodzi? Trzymaj sie tematu kobieto!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 000
Frankaf: :) chciałam to napisać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytajka ****
ja w 160zł od osoby mam już wliczonego torta więc to odpada, obrączki odpadają, zespół mamy za 1500zł, foto takie jak ty, na alkohol liczę że pójdzie 1500zł, 1000wódka 500 wino, napoje wliczone w cenę talerzyka, ksiądz 300, i daje mi to jednak trochę kasy mniej niż tobie, czyli mam szansę się wyrobić, do 2 000 i frankaf piszę co mi się podoba, od tego chyba fora internetowe są,idźcie innym dowalać bo nic tu nie wnosicie, dowartościowujecie się tym dowalając mi?? jeżeli was nic to nie obchodzi to po co wy piszecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytajka ****
ponad 40 butelek kupnej, reszte będzie robionej, czyli na pożegnanie będziemy dawać robioną, ponieważ na weselu szwagierki dużo osób się pytało czy nie mają robionej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytajka ****
tym że wogóle piszę, że jestem, to im nie pasuje, ale ja mam to gdzieś, i tak są wpisy które dają mi wskazówki co i jak robić, a resztę pomijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×