Trenować SILNĄ WOLĘ!!! W końcu może mój własny topik!! MÓJ SEKRET...CHUDNAĆ...

Ojojojojoj

Werka,czytam ten topik i jestem pod wrażeniem. Widzę że wszystkie chwyty w odchudzaniu są dozwolone,znam parę osób które zgubiły po kilkadziesiąt kilogramów w takie właśnie różne sposoby i eksperymenty. Co prawda nie narzekały też na zdrowie i tak jak napisałas wcześniej efekt jojo to efekt który tworzy się w psychice człowieka kiedy zaczyna od nowa jeść bez opamiętania i zaprzestaje jeść zdrowa żywność. Co do tych osób chce powiedzieć że nie mają efektu jojo ale teraz po większym posiłku kiedy tak naprawdę dobrze się najdza większość z nich ma wymioty,tak jakby ich organizm tzn żołądek nie mógł pomieścić więcej i ulewa się jak dziecku. Także uważaj bo tak jak pisałas gdzieś na którejś stronie że łykasz witaminy i tym podobne kiedy jesteś na tak ścisłej diecie,to właśnie z ogólnym zdrowiem problemów mieć nie musisz i czuć też się będziesz dobrze,efekt jojo nawet jak nie przyjdzie to i tak po diecie nie będziesz mieć możliwości zjedzenia większej ilości tego co lubisz bo będziesz mieć odruch wymiotny. Pisze z doświadczenia innych ludzi których bardzo dobrze znam. Dołącze się po świętach,w ten czas będę tylko obserwatorem i czekam na Twój piątkowy odważnik.

Moja waga to 110kg, mam 30 lat wiec chyba pora wziąć się za siebie. Na koncie trójka dzieci,bliźniaki i córa. Dla nich muszę wyglądać jak matka a nie jak potwór z Loch Ness. Wchodziłam też na topik o diecie jabłkowej tej która Ty kiedyś stosowałaś i chyba teraz też zaczynasz? Tak wynika z tego co napisałas,interesują mnie wyniki dziewczyn na tej diecie,bardzo szybko można sporo schudnąć,chyba się skusze od dzis i tez w piatek sie zwaze,zobaczymy czy będzie efekt jakiś,jak na tą chwilę waga wynosić 110kg.

Ja mam trójkę dzieci,chętnie obejrze.

Wera jak będziesz miała wolny czas to napisz jak działa na Ciebie ten Twój wynalazek do picia,jakie skutki?

No chwila relaksu pora na kawke

Keshua no to zapraszam po świętach do wspólnego dietkowania tylko z góry zapowiadam hehe że nie ma żadnego rezygnowania i poddawania się nawet jak już nie będziesz miała sił hehe.... żartuje żartuje oczywiście ale miło byłoby żeby znalaz się ktoś kto wytrwa do końca

A co do miksturki to powiem tak że piłam no i czasem też jeszcze pije ale to jak w miarę normalnie jem np robiłam sobie jej dwa litry dzbanek i piłam na jakieś piętnaście dwadzieścia minut przed jedzeniem efekt był taki że naprawdę szybciej waga spadała i po każdym posiłku praktycznie się wyproznialam i częściej sikac latalam hehe ale na głodzie czy jabłkowej nie polecam pić tego bo i tak szczególnie pijąc wodę po jabłkach będziesz częściej latać ale ładnie czyści człowiek lekko sie czuje i zeski jest ALE JAK CIĘŻKO PRACUJESZ TO RACZEJ NA SAMYCH JABŁKACH DŁUGO NIE POCIĄGNIESZ ja mam lekka prace praktycznie siedzę więc tyle energi mi nie trzeba

Poza tym ludzie wogóle ciężko pracujący potrzebują bardzo dużo kalori maja duże spalanie potrzebuja siły do pracy wiec takie diety mojego typu skoki z diety w dietę to komplenie nie mogą być . A masz troje dzieci to pewnie trochę pracy przy nich jest? Ale fizycznie poza domem nie pracujesz?

Ja na ten czas jestem po trzech jabłkach dwóch litrach wody litrze zielonej i kawa właśnie teraz

Jak pięknie na dworzu biało chyba jutro będzie trzeba już na dworzu ozdoby zawieszac trochę pracy będzie i na ogrodzie ale już doczekać się nie mogę jak dziecko dosłownie hehe....

hej dziewczyny,wiecie co a ja troche sie boje swiat hehe

hej, hej u mnie dziś 69,1 kg...chciałabym do końca roku 67 kg, choć wiem, że będzie ciężko bo nie da się zaostrzyć diety podczas świąt:-) dziś ugotuję sobie ogórkową na obiad;-)

Cześć dziewczyny. Pracy sporo dopiero usiadłam od rana ledwo żyje te podłogi szczególnie i te pastowanie a huj z nimi.....

Shastra nawet jak kilogram przybędzie to go spalisz po świętach i na tańcach w sylwestra hehe... ja tam nie dam się bo kiecka juz wisi i juz włazi najważniejsze hihi.... tylko jeszcze będę się starać zrzucac wkońcu święta są do radowania i balowania a nie opychania,dasz radę nie martw się nikt w dwa dni się nie spasł

Juuuuju.... ale żeś mi chęci narobiła uuu wogóle chętnie bym coś zjadła tak wogóle to dziś jeszcze nic trzeba jabluszko myć

no ja na sylwestra w domuku z moimi chlopakami a ze jede ma dopiero 9,5 miesiaca to nie bede go zostawiac zeby imprezowac

Shastra, w domku też zawsze można uskutecznic tańce. :-)

Werka jak Ci na tych jabłkach? Ja i tak chodzę głodna,ciągle jem te jabłka bo chce sobie przed Świętami oczyścić trochę organizm. A Ty jak nie będziesz nic jadła to przykurczysz żołądek i jak będziesz potem jeść to będzie ból,no nie do końca, źle powiedziałam. Jak zjesz sporo i czegoś cięższego to wtedy będzie,wiem po sobie kiedyś tak miałam.

No widzę że wszystkie kobiety zapracowane przed Świętami,u mnie wszystko niby gotowe ale z trójka dzieci można sprzątać co godzinę i będzie to samo. Mała jeszcze męczy żeby dziś choinkę ubierać,tylko trzeba najpierw iść ja kupić i kto ją przyniesie,muszę czekać na męża aż wróci z pracy to pójdziemy. A u Was już choinki stoją?

Dziewczyny czy będziecie na Święta robić jakieś dietetyczne potrawy też czy tradycyjnie dla całej rodziny?

Oj Kobitki co za dzień nóg nie czuje ledwo żyje nie dość że cały dzień pracy tyle w domu to jeszcze te zakupy i prezenty ech..... Oczy mnie bolą od tego wszystkiego i na tych pułkach cuda nie widy

keshua ja na jabłkowej czuje się naprawdę dobrze lepiej niż na jogurtowej. A co do tańców w domku to hehe też można ale z drugiej strony maluch ma już prawie rok więc można się wyrwać ale podejrzewam że ja też bym nie zostawiła hehe tylko tak się mówi jak się patrzy z drugiej strony a wybawić jeszcze się shastra zdazy ma czas

Co do przepisów na święta to tradycyjnie tak jak mówisz z wyjątkiem sałatek bo będą z majonezem light i z dodatkiem jogurtu greckiego więc będę jeść a dla mnie ryba na parze lub na lyzce oliwy

Spadam spać bo ledwo na oczy patrzę od rana zapierdol. Miłej nocki

nie no nie zostawie i tak caly dzien mnie nie widzi a meza tym bardziej bo pracujemy a on z babcia, a jak gdzies pojde to bede dzwonic co chwile, fakt ze on ZAWSZE przesypia cale noce od 20-21 do 7-8 z szybka pobudka o 6 na kasze ale sam fakt ze nie bede w domu...

wesolych swiat dziewczyny;-)

Dzień dobry Kobitki.;-) święta za pasem ja od rana latam jak głupia ale wpadam bo może później nie być czasu a więc ŻYCZĘ WAM WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE SUPER PREZENTÓW RADOŚCI W GRONIE RODZINY NO I ZDROWYCH POGODNYCH I WESOŁYCH ŚWIAT

Shastra jak ja bym miała takiego bobasa też bym go nie zostawiła,ale nie mam:-( ech...

No trzeba uciekać robota czeka a tu jeszcze parę wyjazdów i spraw.....miłego dzionka