Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kozulka

nie stac mnie na dziecko a tak bardzo chce je miec

Polecane posty

Gość kozulka

to byc moze moj ostatni dzwonek mam 30 lat z mezem parcujemy ciezku juz ladnych pare lat raz jest dobrze raz zle a bywa ze nie dociagamy do konca miesieca .. bradzo chcemy dziecka i tak czekamy az sie dorobimy Mial moze ktos tak ze nie mial duzo kasy a jednak zdecydowal sie na dziecko? prosze o odp. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozulka
wypowie sie ktos prosze czy odrazu isc na ciazowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybym ja miała czekać aż mnie bedzie stać na dziecko to do dziś bym nie miała dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhftffv
ja bym się nie zdecydowała wiesz jakie jest drogie dziecko w utrzymaniu? pampersy,mleko,ciuchy,zabawki a jak zachoruje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w takiej samej sytuacji. mam 23 lata. marze o sllubie i dziecku. nie stac mnie ani na jedno ani na drugie mimo ze oboje pracujemy:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mysle ze w dzisiejszych czasach malo kogo stac na dziecko a jednak sie decyduja i jakos sobie radza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to jest nieodpowiedzialne ,dziecko na starcie ma już mieć gorzej,gorsze warunki do życia albo będzie miało wszystko odejmowane ..jednak twój egoizm"chcę mięc dziecko" jest ważniejszy niż jego dobro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozulka
nie egoizm przezemnie przemawia ale chec posiadania rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już nie przesadzajcie pampersy zabawki bla bla bla z pampersów dziecko wyrasta zabawek nie musi mieć wypasionych jakoś to będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym wszystko oddała
autorko a jakie macie dochody, ile macie potrąceń, opłat? Dziecko tak dużo nie kosztuje, jak karmisz piersią mleko odchodzi, ciuszki można kupić na promcjach, likwidacjach sklepu, supermarketach, za małe pieniądze, małemu dziecku naprawdę zabawki nie są tak potrzebne bo czy 2 miesięczny bobas musi mieć mmnóstwo zabawek? a ty jenni nie wypowiadaj się bo sama sobie zafundowałaś dziecko w wieku 20 lat co była bardzo odpowiedzialne wiec nie pouczaj innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozulka
oboje pracujemy ale, ale zycie jest takie drogie ze prawie sie nie odklada pieniedzy dlatego ciezko sie zdecydowac co dalej .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jennifer8787*** ma już 30 lat na karku a co jak im się polepszy za 4-5 lat wtedy ma się decydować na dziecko? do końca życia bym żałowała na jej miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie.. bez sensu jest decydowac sie na dziecko kiedy nie starcza do nastepnej wyplaty... przeciez dziecko potrzebuje pampersa i potem ksiazki do szkoly... jesli ktos juz teraz musi kombinowac zeby miec co wlozyc do gara do pierwszego to nie ma szans zeby starczylo na dziecko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i co z tego ,że zafundowałam sobie dziecko w wieku 20 lat ale było mnie stać ,żeby mu zapewnić godziwe warunki co prawda ,przez pierwszy rok było cienko z kasą ale później sytuacja znacznie się poprawiła. Ja jej przecież nie zabronie mieć dziecka to jej sprawa i jej decyzja a ja mogę mieć określone zdanie na ten temat. Nie bierzesz pod uwagę ,że matka może nie mieć pokarmu w piersi i siłą rzeczy będzie musiała karmić badz dokarmiać sztucznym mlekiem,dziecko kosztuje nie tylko przez pierwsze lata życia ale do uzyskania pełnoletności trzeba dziecku zapewnić odpowiednie warunki bytowe(kultralne,odzież,szkoła,rozrywka). Fakt faktem ,że ja akurat rozpieszczam swoje dziecko i wiem ,że to nie jest nic dobrego ,że np w tygodniu wydaje 500zł na zabawki (którymi zawalony ma już cały pokój) ale ciężko odmówić takiemu maluszkowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozulka
wlasnie juz 4 lata tak czekamy na polepszenie sie warunkow ale nic z tego, nie to ze zyjemy w biedzie ale nie odkalada sie nic i dlatego nie wiem co robic naprwade to takia wazna decyzja i jeszcze ten moj wiek :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,przez pierwszy rok było cienko z kasą ale później sytuacja znacznie się poprawiła. a no widzisz sama to napisałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym wszystko oddała
autorko a nie możesz spróbować np robić listę zakupów co jest potrzebne wam do jedzenia na dany tydzień i tylko niezbędne rzeczy z listy kupić, to samo z chemią, może można oszczędzić trochę na energii, wodzie, na opłatach za telefon? może masz jakieś niepotrzebne rzeczy w dobrym stanie możesz wystawić na allegro albo tablica.pl, może np mieszkasz w dużym mieście może w weekendy możesz pomóc posprzątać jakimś starszym osobą, zrobić zakupy itp? albo zaopiekować się w weekendy dzieckiem? Czy należysz w pracy ty i mąż do ubezpieczenie grupowego? jeśli tak to idz sprawdz jaką dają stawkę za urodzenie dziecka przeważnie jest coś koło 1000, dostaniesz becikowe kolejny tysiąć. Łóżeczko, wózek, chodziki, i inne akcesoria możesz odkupić w naprawdę dobrym stanie za ieduże pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale u nas po prostu istniała szansa na lepsze warunki skoro mąż inwestował w firmy ,a co innego jak oni nie mają szans awansu ,zresztą praca w tych czasach nic pewnego dzisiaj pracujesz jutro mogą cię zwolnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt faktem ,że ja akurat rozpieszczam swoje dziecko i wiem ,że to nie jest nic dobrego ,że np w tygodniu wydaje 500zł na zabawki (którymi zawalony ma już cały pokój) ale ciężko odmówić takiemu maluszkowi jennyfer weź namiary od kozulki i dopomóż jej skoro tak się walają u ciebie zabawki za 500 zł tygodniowo ona tak marzy o dziecku a ty pozbędziesz się gratów z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marilenka
Ja takim dzieckiem byłam zdecydowali się na mnie bo " jakoś to będzie". Powiem Ci że takie życie jakie ja miałam, to lepiej się nie urodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulka to byc moze moj ostatni dzwonek mam 30 lat z mezem parcujemy ciezku juz ladnych pare lat raz jest dobrze raz zle a bywa ze nie dociagamy do konca miesieca .. nie rozumiem co za prace masz z mezem i ile wynosza wasze zarobki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo chętnie mogę pomóc ale jak będziemy się przeprowadzać na domek ,moja mala ma tyle zabawek że mój mąż ma zawolone całe pomieszczenie nimiwfirmie bo w jej pokoju się nie pomieściło wszystko i jak bedziemy się przeprowadzać to mogę przebrać zabawki ,wiadomo że te dla maluszków już się jej nie przydadzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estella lauder
słuchaj jennifer przestań się wypowiadać na tym forum, nikt nie chce czytac twoich wypocin. Jesteś tepa zdzira, codziennie powstaja nowe topiki na twoj temat, kazdy po tobie jeździ ale widze ze tobie to nie przeszkadza:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efjdgnj ge]erjo ]
JENNIFER - TY GŁUPIA SUKO IDŹ SIĘ LECZ IDIOTKO !!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym wszystko oddała
a może autorce też się sytuacja poprawi? autorko myślę że poczekaj i spokojnie zacznij sie starac od nowego roku, jeśli masz umowę na nieokreślony w pracy. A ty jenni się naprawdę nie wypowiadaj, bo twoje wypowiedzi są tak głupie że ręce opadają. 500 zł na zabawki wydajesz heheh to czemu twoje dziecko jest tak byle jak ubrane sama wczoraj dodałaś zdjęcia. Jakbyś była taka bogata to i ty i twoja córka byście były o wiele lepiej ubrane. Po drugie strasznie trąci od ciebie prostactwem i pustotą. Ludzie, którzy mają kasę z reguły mają też pewien poziom, by nie chwalić się pieniędzmi bo wiedzą, że to rzecz nabyta raz jest raz nie. Może lepiej pochwal się dyplomem szkoły jaką ukończyłaś, znajomością języków obcych czy kursami, które skończyłaś bądź osiągnięciami zawodowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×