CO ŚCIELICIE PSOM W BUDZIE BY MIAŁ CIEPŁO ?

Robwalka tylko, że taki kaukaz gdyby miał możliwość wyboru zrezygnowałby z piwnicy czy domu i wolałby posiedzieć sobie na zewnątrz z widokiem na cały ''jego'' teren. Kaukazy nie są tak rodzinnymi psami, są raczej samotnikami a mimo tego też potrzebują stałego, codziennego kontaktu z domownikami. Jeśli pies chce wejść do domu, pobawić się czy powylegiwać na dywanie to nie powinien mieć tego zabranianego absolutnie. To samo idzie w drugą stronę - pies który chce sobie posiedzieć w sniegu przy -20 stopniowym mrozie też powinien to mieć umozliwione. Aczkolwiek wiadomo, że nie można popadać ze skrajności w skrajność. Traktowanie psa jak śmiecia, trzymanie w niewoli na łańcuchu czy izolowanie od rodziny (wiele osób kupuje psa by sobie siedział w samotności na dworze całe życie bo ma pilnować) jest draństwem, stąd bierze się najwięcej zaburzeń psychiki psa, a potem zdziwienie że pies kogoś zagryzł - nierzadko dziecko bo przecież życie w społeczeństwie było mu nieznane, czy zdziczał co doprowadziło do traguicznych wydarzen. A i tak ludzie cymbaly obwinia tylko psa i okrzycza rase agresywna, stad sie biora mity o tym, ze niektorym rasom ni stąd ni zowąd odbija i rzucają się na właściciela. Ale tak samo draństwem jest uczłowieczanie, niańczenie psa jak niektóre starsze panie sobie rekompensują np. brak dzieci i robią z psa żywą maskotkę. Taki pies też jest męczony i takim ludziom też powinno się psy zabierać. Mimo wszystko cieszę się, że są ludzie tacy jak Ty którzy psy traktują należycie :)

Papla666-skoro mieszkasz z teściami, powiedz im, że od dziś ty zajmiesz się tym mieszańcem. Kojec będzie zajęty więc nie wezmą kolejnego, a pies będzie szczęśliwy, bo o niego zadbasz. Będzie Twój i będziesz mogła go wypuszczać, kiedy będziesz chciała.:) W schronisku nie będzie miał lepiej, a duży mieszaniec nie ma większych szans na adopcję (wiem coś o tym:( ) To jest -o niebo-lepsze wyjście od zgłoszenia "gdzie trzeba", bo pies będzie miał lepszy żywot :)

żaba zamiast dawac rady innym ludziom zajmij sie swoim psem i kotem bo wydaje mi się ze im tez się należy cos od zycia i ze zaslugują na lepszy żywot

**Mychol tutaj się z tobą zgodzę-ci którzy decydują się na takie rasy muszą zapewnić psu budę czy kojec z prawdziwego zdarzenia,a nie zbitą ze spruchniałych desek,a dookoła tej powiedzmy budy błoto,woda i te powiedzmy MISKI z byle gówna

A jesli już buda to porządnie ocieplona, BEZ ŁANCUCHA!!!pies musi miec mozliwośc wygonienia! poza tym nie nalezy psa izolować całe dnie od domowników

Haha! Jesteś żałosna. Mój kot śpi na łóżku obok mnie, a pies biega po ogrodzie za piłką, nie sam-z moim synem. Bo na niego czekał pod bramką, aż wróci ze szkoły...:P

np. brak dzieci i robią z psa żywą maskotkę-Mychol tutaj też się zgadzam,bo pies czy kot to nie zabawka

w tej chwili jeden mój pies leży sobie obok mnie na dywanie,a drugi siedzi na tapczanie i wygląda przez okno(oba czekają aż wróci moja córka ze szkoły i mój partner)nasze psy są z nami bardzo zżyte-osobiście w nocy nie moglabym spać wiedząc ze mój pies śpi na dworze

Próbowałam już go "przejąć" i o ile jedzenie wybiera moje, o tyle na jego wolność zbyt wiele wpływu nie mam :(. Puszczam go a ona zaraz leci i go zamyka Więc na razie nocą biega od 20 do 6 rano. W dzień, tyle ile się uda. Przynajmniej sprezentowaliśmy mu dużą budę, ocieploną właśnie styropianem.

żaba wiesz jak wygląda porządna buda dla psa?jak nie to zobacz-http://domwogrodzie.pl/5-buda-dla-psa

Robwalka np. brak dzieci i robią z psa żywą maskotkę-Mychol tutaj też się zgadzam,bo pies czy kot to nie zabawka Dokładnie. Ale większość ludzi patrząc na takie poprzebierane zwierzaki p prostu się śmieje. Nie myślą o tym że taki pies też cierpi.

tak naprawdę mało kogo w Polsce stać na ocieplaną budę z kojcem bo to koszt kilku tysięcy złotych. Tylko, że mi się wydaje, że jak ktoś żałuje psu na normalne warunki to i na leczenie będzie żałował w razie choroby, i na jedzeniu będzie oszczędzał - psa dobrze traktował nie będzie w takim razie, bo skoro żałuje pieniędzy to pewnie dla niego to ''tylko pies'' i będzie go traktować z góry jak coś gorszego. Na psa powinno się mieć pozwolenie i spełniac określone wymogi aby móc go posiadać.

zawsze uważałam że żeby móc posiadać psa powinny być przeprowadzone badania psychologiczne-nie którzy nie mają ani warunków,ani pieniędzy,ani nawet podejścia by móc posiadać psa,a mają ich po ileś sztuk

Papla-kropla drąży skałę. Wkrótce pies z Tobą będzie kojarzył dobre żarcie i wolność. Jak go teściowa zawoła, by zamknąć, to nawet się za nią nie obejrzy...:) Twoje słowo będzie dla niego "święte"...Będzie w całości Twój, a teściowej pozostanie zgrzytanie szczęką (chyba, że ma jeszcze zęby...)

jak ktoś żałuje psu na normalne warunki to i na leczenie będzie żałował w razie choroby, i na jedzeniu będzie oszczędzał - psa dobrze traktował nie będzie w takim razie, bo skoro żałuje pieniędzy to pewnie dla niego to ''tylko pies'' i będzie go traktować z góry jak coś gorszego. Masz rację niestety :(. W ogóle ludzie są bez sensu. Tutaj mówimy o psach, ale tak na prawdę, cierpią też inne zwierzęta. I wydaje mi się, że tylko surowe kary i egzekwowanie tych kar przyniosło by oczekiwane efekty. ja znam dziewczynę, której znudziły się chomiki, więc je z bratem na słońcu na balkonie wystawili i zdechły. Jak one musiały cierpieć!!! Przecież mogli je oddać. Wiele dzieci by wzięło chomika i to z wyposażeniem!!!

Moi rodzice odkąd pamiętam ocieplali psom budę styropianem. Buda miała taką konstrukcję żeby wiatr im nie wiał a w środku nie było, żadnej słomy czy koca bo psy tego nie potrzebują, tylko ludziom się wydaje, że tak. Oczywiście psy spały w budzie tylko jak było ciepło na dworze. Jak padało czy były mrozy to psy spały w piwnicy koło kotłowni. Co do jedzenia to nie może być gorące ale też nie może być zimne. Nasze psy dostawały jedzenie o temp. około 38 stopni.

Będzie w całości Twój, a teściowej pozostanie zgrzytanie szczęką (chyba, że ma jeszcze zęby...) Ha ha ha ha , nie ma :). Razem z nimi odszedł rozum i resztki zrozumienia dla innych wszelakich stworzeń.

Zimą psy były na dworze tylko w dzień (stąd ta ocieplana buda). Zapomniałam napisać.

Robwalka-mój pies ma taką z wiatrołapem i styropianem między drewnianymi ścianami i podłogą. Wcale nie trzeba tak dużo płacić, bo średnio wprawny facet taką może sam zrobić. Mój mąż robił ją kilka dni. :) Trochę desek, styropian, ondulina na dach i buda gotowa.:)

Małpiatka ale do domu nie miały wstępu? Nie żyły wśród Was? Tak też niedobrze :o

małpiatka takie rozwiązanie potrafię zrozumiec i to na epwno nie jest cierpienie dla psa. Ale jesli ktos trzyma 24h na dobe psa przy budzie to jest draństwo i dla mnie taki ktos nie zasluguje na miano Człowiek

ja wybetonowalem zeby mia lsucho na zime no i na łancuch (na odcinek na szyji) naciagnolem gumowy szlauch zeby mu zbytnio nie uwierałi nie wyrywal klakow.

aha no to jesli bez konktaktu z wami to też draństwo

kowal wybudowałes???/tego fenomenu to juz w ogole nie pojmuje@!! chyba nie ma wiekszej głupoty jak murowana buda!:-( a niesttey i takie sie widuje

[zgłoś do usunięcia] kowal onek ja wybetonowalem zeby mia lsucho na zime no i na łancuch (na odcinek na szyji) naciagnolem gumowy szlauch zeby mu zbytnio nie uwierałi nie wyrywal klakow. Tylko nie mów, że wybetonowałeś wybieg!!! Przecież od betonu cholernie ciągnie w mróz i w ogóle!!!

jak już wcześniej pisałam-nie mogłabym w nocy spać,albo siedzieć sobie w domu w ciepełku wiedząc że mój pies jest za oknem w śnieżycę i w mróz,ale to jest moje zdanie i moje uczucia

bławany nie wybudowałem tylko wybetonowalem mu podloge posadzke ... nie wiem jak to nazwac, dude ma drewniana podloge ma z betonu ... bedzie mial sucho tej zimy bo zawsze jakas woda tam stała.

Moj pies ma swoja wlasna niepowtarzalna ocieplana!!! bude.Tak , tak ocieplaną, moj tata sdtolarz sam mu ja zbudowal,a w srodku ma koldre stara nasza i slome, a zauwazylismy ze uwielbia sie klasc do budy jak ma nowa slome, wiec czesto mu ja dokladamy;-)) \Poza tym nie jest na lancuchu, biega po podworku a w znaczne mrozy spi w piwnicy obok pieca.

kowal chce was tylko sprowokowac ;) wypad z takim zadupiem umysłowym

Ale on zamarźnie uwiązany na łńcuchu na betonie!!!