kochanka mnie wkurza

- widzę, że macie traumę z powodu pomarańczek Nie mam żadnej traumy. Pomarańcza tez człowiek :-) - ze potrafisz wychwycic istote sprawy i wszystko w bardzo spojny, logiczny sposob uzasadnic.. Dziękuję :-) A żebyś Ty wiedziała, jaką ja mam praktykę w uzasadnianiu rzeczy nieuzasadnialnych...:-) - a bynajmniej ja tu chwilowo zbędna jestem bowiem od dłuższego czasu nie zaglądam nigdzie Spokojnie...każdy zostanie rozliczony ze szlajania się po innych topikach...we właściwym czasie :-) - aga jesteś po prostu mniej cyniczna, chcesz się tego nauczyć ,naprawdę? Tego się nie da nauczyć. To przychodzi z wiekiem, jak zmarszczki :o - tam nie bylo zadnej propozycji..czytanie ze zrozumieniem sie klania W istocie, tam nie było żadnej propozycji. Głównie dlatego, że na moim stanowisku asystentka nie ma racji bytu :-). Aga musiałaby ze mną współpracować, a na to mało kto miałby ochotę :-)

wkurzony skoro cynizm z wiekiem przychodzi to dlaczego mam go zbyt malo??

skoro cynizm z wiekiem przychodzi to dlaczego mam go zbyt malo?? bo jestes tak samo tempa jak ta sznurowana szpagatem :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Aguś bo dobra z Ciebie kobicina :*

pewna38 dzieki :) albo mam wolniejsze tempo nabywania cynizmu od wkurzonego..:)

Aguś bo dobra z Ciebie kobicina :* i do tego lesbija :D:D:D:D::DD:D:D:D:D:D:D:D:D: swoj ciagnie do swego :D

To nie jest dramat Kochana :) Jemu myślę mało kto dorówna :p

kochana :D takie publiczne czulosci :D

- skoro cynizm z wiekiem przychodzi to dlaczego mam go zbyt malo?? Najwidoczniej w Twoim wieku tyle Ci się należy :-)

oboje chyba macie racje :), dramatu nie ma i tyle mam miec co mam..

Aguś właśnie tak..co by było, gdyby skupiali się tu sami cynicy? Doszłoby jak nic do pyskówek i temat by się rozpitolił. :) Muszą być biali, czarni no i biało-czarni! :p

Acha, i jeszcze jedno... Xixi-cośtam, przepraszam za ten słaby dowcip, po którym się poczułaś obrażona. zozla aga A po co Ci właściwie ten cynizm? Oddałbym Ci go w całości, gdybym mógł. Za pół darmo :-)

wkurzony jak ja Cie nie cierpie. Grasz mi na nerwach..wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

- wkurzony jak ja Cie nie cierpie. Grasz mi na nerwach..wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr A ja Ciebie uwielbiam, wiesz? Za to, że pozwalasz mi pograć sobie na nerwach :-)

no właśnie takie mam zdanie o Tobie....masakra jakbym Cie kiedyś spotkała to jajca bym Ci urwała :O sorry za szczerość serio takie negatywne emocje wzbudza Twoja osoba :O

- jakbym Cie kiedyś spotkała to jajca bym Ci urwała O, droga pani, to się trzeba w kolejce ustawić! - sorry za szczerość serio takie negatywne emocje wzbudza Twoja osoba Nie ma sprawy. Ale warto sobie zdrowie psuć takimi negatywnymi emocjami?

no właśnie nie warto, wolałabym żebyś nie zatruwał powietrza :O

Co za ruch. Dzisiaj jakiś zlot tych nie sympatyzujących z nami.:)

- no właśnie nie warto, wolałabym żebyś nie zatruwał powietrza Hm. Jak do tej pory nie było żadnych skarg na moją higienę, ale dla pewności jutro popytam znajomych w firmie. Do chwili aż się sprawa wyjaśni...cóż mogę zalecić??? Chyba tylko nie przebywanie ze mną w jednym pomieszczeniu.

Acha, jeśli ktoś zaproponuje mi opuszczenie tego forum z uwagi na opinie przeze mnie głoszone, z góry odpowiadam: zgodnie z art. 54 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej mam prawo głoszenia swoich poglądów i nie zamierzam z tego prawa rezygnować. Przykro mi. W tym przypadku może i dura lex, sed lex :o.

taki cwany lecz nie lubiany :P

Przez niektórych jednak lubiany :)

slomkowy kapelusz napisalas pewna niescislosc, wkurzonego zona lubi, kochanka tez, nowa znajoma poniekad, my tu co niektorzy-wiadomo...no chyba ze o sobie piszesz..

tak pisze o sobie

- taki cwany lecz nie lubiany No no, rymy częstochowskie...ten wątek staje się dla mnie coraz większym wyzwaniem intelektualnym... Zmykam zatem do moich ulubionych książek, dokształcać się :-) Wrócę jutro, jeszcze bardziej wkurzający! pa! :-)

a no to w porzadku... :)

bardziej sie nie da...masakra, idz i nie wracaj

Autora wyganiasz z jego własnego wątku? Odrobina kultury!

slomkowy kapelusz jesienia A właściwie czym Ci gram na nerwach?

Poprzedni wpis to byłem ja, Jarząbek, trener drugiej klasy...:-) Tylko zgubiłem "k" w nicku.