Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurzony jak cholera

kochanka mnie wkurza

Polecane posty

Co tu tak pusto się zrobiło? Gdzie podziały się moje boginie zemsty? Korzytać z okazji, bo Wkurzony ledwie do końca tygodnia będzie dostępny, potem znów przerwa...na pracę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Się robi Szefuniu. :) Gach odstawiony..znaczy się wypisuje jeszcze na fb, ale większość jego listów trafia w eter. Znudził mnie już nawet ten jego słodkawy ton, zatem do lamusa gostka. Kolejny, aczkolwiek też były jeszcze mnie ciekawi, aczkolwiek zapał straciłam zupełnie nie wiedząc czemu. Jedynie co mnie chyba tłumaczy to to, że preferuję świeże dania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Gach odstawiony..znaczy się wypisuje jeszcze na fb, ale większość jego listów trafia w eter. To jak go odstawiłaś, że ma siłę pisać na fejsbuku? Zbyt delikatna byłaś... - Jedynie co mnie chyba tłumaczy to to, że preferuję świeże dania A ja lubię odgrzewane kotlety. Ale tylko mielone, i tylko w kuchni :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Wkurzony..jak Ty nic nie rozumiesz :) Jego komplementy mile łechcą mą kobiecą próżność..no i jakby nie patrzył to takie "wyjście awaryjne". :D Preferuję, co nie oznacza że nie zdarza mi się dzabnąć odgrzewanego mieloniaka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Oj Wkurzony..jak Ty nic nie rozumiesz Co fakt, to fakt :0 Ostatnio się tak zapracowałem, że straciłem "umiejętności społeczne" :o - Preferuję, co nie oznacza że nie zdarza mi się dzabnąć odgrzewanego mieloniaka Ale tylko w kuchni? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdarzyć się może i poza kuchnią, o ile wytrwałość będzie odpowiednia a i kotlet apetyczny :) Co nie oznacza również, że w moim codziennym menu się pojawi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry wieczor, nie bylo mnie dzis caly dzien, ale jutro juz bede..a wy tu widze odgrzewacie kotlety .. oczywiscie w kuchni tylko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Pamiętasz co dla Ciebie szykujemy? Pamiętam co TY dla mnie szykujesz :-). Zołza aga pewnie ma coś innego w zanadrzu, nie tak...trudnego :-) a niewiadomo kto tu będzie za następne 85 stron :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z pewnością będę, choćby po to by zobaczyć jak się męczysz przy zadaniu..no i czy dasz radę Kochanieńki :) Witaj Aguś..gdzie byłaś jak Cię nie było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cipe sobie zasznuruj
szpagatem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty, pomarańczowy poeto, mi się raczej zdaje, że szpagat zupełnie inaczej zadziała. Ot durny naród!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a juz myslalam ze my tak sami na placu boju, a tu jednak ktos czasem zagladnie, poczyta i cos doda od siebie, niekoniecznie madrze i na temat, ale doda..:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga no właśnie..a Ty co szykujesz dla Autora? Przez chwilkę się łudziłam, że to samo co ja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cipe sobie zasznuruj
:D wlasnie pokazalas swoja madrosc i inteligencje :D:D szpagat skojarzyla od razu z rozpizdziajem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie urągaj sobie dalej pomarańczowy kmiocie :) Wygoogluj z zaznaczeniem "grafika" by choć zerknąć jak ów szpagat wygląda. Resztę pominę, boś najwyraźniej nie pojął własnych intencji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×