Powiedziałam żonie kochanka że mamy romans ;/

Ruslan_Krakow on chciał miec wszystko bo i mnie i tamten niby azyl z dzieckiem ktore widywal kiedy chciał i z pewnoscia ze ona nie ma innego typa bo i kiedy jak ją sama zosatwiał w domu spotykajac sie ze mna.

monotonia 12 -> moze i przedszkole...ale sory wg mnie zona tez powinna wiedziec... niewazne od intencji tej kurwy

a ja nie ogarniam takie pozbawione skrupułów idiotki jak ty autorko

wlazla mu do lozka??? a on byl w komie, schlany czy nacpany ze nie zauwazyl? nie jest decyzyjny? bronil sie przed nia w lozku? krzyczal o pomoc? hahaha chyba sam jestes facetem, co zdradza zone i uwaza ze to nie jego odpowiedzialnosc

co jak co, ale kobieta która świadomie wchodzi w realcje intymne z facetem wiedząc że ma kogoś, jest dla mnie marna imitacją kobiecości

wspolne dzieci juz prawie dorosle ona nigdzie nie pracuje maz ja utrzymuje. Moj maz tez wie, ale jest impotentem po chorobie wiec tez nic nie mowi.

fakt jest faktem w polsce malzenstwo nie jest obowiazkiem... i jak ktos nie jest w stanie byc z jedna osoba bo go swiedzi... to kurwa niech sie rozwiedzie i juz... ehhh

Do żona-swojego-męża. Owszem ale myślę że żoneczka świetnie sobie zdawała sprawę z powagi sytuacji jeżeli to co pisze autorka jest oczywiście prawdą więc w tej sytuacji ....................... przedszkole.

o mężczyźnie, który wchodzi w relacje intymne z obcą kobietą, mając żonę której obiecywał wierność, dziecko, którym ma się opiekować??? jest fajny, co? imponuje ci?

Gdybym była pozbawiona skrupułów to bym w tym trwała, wiec nie mam sobie nic do zarzucenia poza tym ze dalam sie nabrac na jego glodne kawałki. A idiotka nie jestem, moze sie lekko pogubilam. Za to Ty jestes pozbawiony wszelkiej kultury i nie umiesz sklecic konstruktywnej krytyki, poslugujesz sie jedynie chamskimi epitetami.

Powiem tobie okiem faceta, dla faceta przelotny sex to hmmm traktuje to jak sport, jutro już o tym nie pamięta, a kobieta podchodzi do tego emocjonalnie

należało. Oszukiwał dwie kobiety, aż mu się urwało. W sumie kochanka odważna, bo wiedziała, że to się wtedy skończy, ale dobrze że żona się dowiedziała. Szkoda życia dla takiego szmaciarza, oby znalazła sobie kogoś porządnego.

"który samiec jest wierny ?" - mój ojciec, wiesz?

Do autorki Jesli bylabys kobieta z klasa to odeszlabys od faceta, skoro on nie mogl odejsc od zony. Zachowalas sie jak zwykla lampucera. Zreszta... i tak nie mam szacunku do kobiet twojego pokroju. Oby cie kiedys maz zdradzil i to nie raz.

Do monotonia co ty piszesz. Ja nie napisałam że on się bronił i że ona go do tego zmusiła ale jak stare i niestety prawdziwe przysłowie głosi " jak suka nie da to pies nie ruszy." Stwierdziłam również jeżeli przeczytałaś uważnie moją wypowiedź że winni są obydwoje. On za to że kombinuje i okłamuje wszystkich do koła a ona za to że żonatym facetom do łózka włazi i na koniec jeszcze bardachę rżnie. A co do mojej osoby to jestem kobietą i żal mi takich gówniar jak autorka, bo to gówniarstwo w czystej formie.

podchodzisz, to może zacznij na tym zarabiać? Tylko prosze nie wypowiadaj się za wszystkich mężczyzn, bo nie każdy facet to męska dziwka.

Do Beatrice83. Dziewczyno ale ty już jesteś pozbawiona skrupułów bo wdałaś się w romans z żonatym gościem.

zal szmaciarza meza, bo z niego juz ludzi nie bedzie. Autorka moze otrzezwieje po tym doswiadczeniu i wiecej nie wpieprzy sie w cudza rodzine. A ten jak klamal, tak bedzie klamal i jeszcze wiele osob skrzywdzi.

ruslan - jestes idiota. faceci nie zawsze traktuja seks jako sport,angazuja sie emocjonalnie tez. poza tym czy tych ktorzy traktuja seks jak sport nie obowiazuje zasada wiernosci? co za obluda.... popieram to co zrobila ta dziewczyna. nauczka dla kazdego skunksa zeby sie nie abwil w romanse bo kazda kochanka, obojetnie z jakiego powodu, moze go wydac. proste. a dla zony to na pewno przysluga nie zas jakies wyimaginowane łamanie zycia- jej zycie zlamal malzonek kiedy wchodzil w inna kobiete.

ale czy ja usprawiedliwiam faceta za to co zrobił? mam znajomego który zdradził swoja panienkę, bo się pokłócili a on chciał się wyżyć, dać upust emocjom, zdradził czego nie pochwala, ale bez uczuć, totalnie bez uczuć, co więcej, sam stwierdził że z obcą nie było tak samo zajebiście jak ze swoją laską....potraktował to jak hmmm wyżycie z emocji.

"Gdybym była pozbawiona skrupułów to bym w tym trwała" - gdyby on cię w tyłek nie kopnął, to byś w tym trwała. Jesteś perfidna i pozbawiona skrupułów. "wiec nie mam sobie nic do zarzucenia" - no pewnie :) Święta krowa :) "dalam sie nabrac na jego glodne kawałki" - tak, tak :) Matka Teresa od nieszczęśliwych mężusiów "A idiotka nie jestem" - jesteś, skoro dałaś się nabrać na "głodne kawałki" "moze sie lekko pogubilam" - HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH :D:D:D

powiedzenie: kur.wa kur.wie łba nie urwie. Więc będzie bronił tego pana, że on taki sportowiec. I co z tego, że przez jego sport cierpi żona i dziecko, przecież to nic takiego... czekaj stary aż ciebie ukochana zdradzi, tak dla sportu, to ci się zmieni widzenie świata.

czytaj ze zrozumieniem kobieto, nie napisałem jednoznacznie że facet zdradzający traktuje sex jak sport, tylko sex z kimś obcym tak traktuje, nie ze swoja kobietą

Damascenka mądra dziewczyna

"popieram to co zrobila ta dziewczyna. nauczka dla kazdego skunksa zeby sie nie abwil w romanse bo kazda kochanka, obojetnie z jakiego powodu, moze go wydac. proste. a dla zony to na pewno przysluga nie zas jakies wyimaginowane łamanie zycia- jej zycie zlamal malzonek kiedy wchodzil w inna kobiete." i ja popieram. Może i głupia była bo się pchała w cudza rodzinę, ale jakby mąż nie był chętny to by się nie miała gdzie wepchać. A jak więcej kobiet będzie tak robić to się puszczalscy mężowie trochę ogarną zanim zamoczą, że może za dużo mają do stracenia...

tez sie przespi z kims obcym tak dla sportu, nie ze swoim facetem ;P zobaczysz, tak bedzie i jak ci serce wtedy peknie, to zrozumiesz o czym ci ludzie tutaj pisza.

gdyby miała jednak mnie zdradzić wolał bym , by potraktowała to jak sport, niż zaangażowała uczuciowo

dokladnie. nauczka dla mezczyzn. rzecz jasna pomijam kwestie moralne kochanki,bo to oczywiste ze nie powinna z nim byc. ale to ze uswiadomila zone jest na plus. byc mzoe sama tez sie z tego uwolni i wiecej nei ebdzie sie wiazac z zonatymi.

Do monotonia mysle ze bardziej. A ja nie żałuję szmaciarz. Dobrze mu tak że się wydało jednak ganie strasznie i autorkę. Może ja jestem chowana według starych zasad ale nawet gdybym była wolna to przez myśl by mi nie przyszło is do łózka z żonatym facetem. A ta nie dość że to zrobiła to jeszcze potem pisze ze gdyby nie miała skrupułów to by to dalej ciągnęła. A już samo takie stwierdzenie woła o pomstę do nieba

hehehehe sport :D wyżycie :D o kurwa :D Ciekawe czy twoja babka czasem tak o linię nie dba :D