Powiedziałam żonie kochanka że mamy romans ;/

to nie sa zasady ... to jad w dodatku szkodliwy takich jadowitych ludzi pełno w pewnej partii, która tez ma na sztandarach zasady brrrr jak najdalej od takich zacietrzewionych jadowitych z "zasadami"

Do nawet sie nie dziwie że. No sorki ale teraz to niestety ty zaczynasz jadem pluć.

jadem to wy tryskacie na tych, ktorzy sie z wami nie zgadzaja. pytanie, czy popieracie autorke, bo same macie cos za uszami w tym temacie... (autorko, posiadanie dwoch twarzy to juz schizofrenia). o, to interesujace :) posledze sobie ten temat, im glosniej bedziecie syczec, tym zabawniej bedzie :)

Szczerze to powim tak yo nie ona tutaj zawiniła ja jestem obiektywna i to ten caly facet zawalil sprawe ona jest wolna wiec nic zlego nie zrobiła a nikt go nie zmuszał do przespania sie z ta laska. To jego wina!!!! Dobrze ze jej powiedzialas a ten facet nie jest nic wart juz o tym nie mysl ibierz sie za kogos porzadnego powodzenia ;)

ja popieram nie dlatego ze mam cos za uszami :P ale uwazam ze ostatecznie dobrze zrobila uswiadamiajac zone z kim zyla pod jednym dachem. a po drugie- grafomanko glupawa jestes czy co? temat do gazety buahaha, tak malo kreatywna jestes ze nie mzoesz nic innego wymyslec,tylko dawac temat stary jak swiat?

DAMASCENKA ma całkowita racje, widac od razu ze jest dojrzała osoba, a Ty autorko postapiłas zle, nic nie zrozumiałąs i dam sobie reke obciąć że z łatwościa wdałabys sie znowu w taki zwiazek

A ja powiem tak: - nie potrafię zrozumieć kobiet które biorą się za zajętego faceta - po co?Żeby komuś przykrość sprawic?Dowartościować się?Nie pojmuję Generalnie od razu jestem nastawiona negatywnie do takich bab Ale tutaj podoba mi się jedno:autorka zrozumiała że BARDZO źle zrobiła Tego się nie cofnie i nie zapomni Dobrze jednak,że wie na czym polega jej przewinienie i zostawiła niewiernego żonkosia W takich sytuacjach często zapomina się że najbardziej winny jest mąż Po co ogląda się za innymi?Zwodzi i oszukuje?Obiecuje Bóg wie co?Kobiety czasemn nie wystarczy silna wola by oprzeć się zakusom z pozoru "idealnego faceta" NAskoczyłyście na autorkę jak muchy na gówno To że zrobiła źle wchodząc w "związek" z żonatym to chyba oczywiste Chwali sie natomiast ze zrozumiała błąd i zamknęła ten rozdział Są przecież takie zdziry które bez względu na wszystko myślą że są cool i nie ma w tej sytuacji ich winy Co do rozmowy z żoną I BARDZO DOBRZE zrobiłaś Ja bym chciała wiedziec ze mój mąż to palnat a nie zyc w błogiej nieświadomośći

Już parę razy pisałam z kochankami które myślały że są super "trendy" i cool bo spotykają się z żonatymi Oj jakie to one postępowe, piękne mądre, doskonałe A jakie super bo udało im się złowić zajętego faceta No totalna porażka Dobrze ze autorka ma choć tyle rozumu że wie ze zrobila zle

Do pani o nicku "popieram autorke". temat stary, jak swiat. "glupota kobiet udzielajacych sie na forum" :) rozumiem, ze to mialas na mysli zarzucajac mi "glupawosc" :)

Do Mamammam:) no teraz to żeś dała czadu. Co z tego że jest wolna? To ja uprawnia do obracania w łózka zajętych facetów. O zgrozo.

Damascenka Podoba mi się to co piszesz:)Nie tylko na tym wątku;)

grafomanka Ja też piszę artykuł do lokalnej gazety:)I też czerpię z kafe Bo tyle tu ciekawych wypowiedzi jest ze szersze grono powinno to zobaczyc:P

Ja jestem pewna Autorko,że nie zrozumiałas błędu.Potępiamy Cię więc udajesz głupią,że niby zrozumiałaś a tak naprawdę poleciałabyś znów i znów na żonatego. Pewnie żona zrobiła facetowi awanturę,dowiedział się,że poszłaś się poskarżyć żonce i on Cię w dupę kopnał a nie odwrotnie.Tyle w temacie.

glupie pipy. Zapamietajcie, nawet jak macie meza to nie jest on wasza wlasnoscia. jest wolnym czlowiekiem, choc nie wiem jak byscie zaklinaly swietosc malzenstwa. A wolny czlowiek, jesli jest kurwa to bedzie zdradzal swoja zone. I wlasnie taka kurwa jest przede wszystkim maz. kochanka to zupelnie inna historia. I co, wy oczywiscie nie chcialbyscie wiedziec o zdradzie, bo po co? jeszcze trzeba byloby stawic temu czola? a tak to lepiej udawac, ze jest sie szczesliwa rofdzinka.

Porządny mąż nie poleci na pierwszą lepszą Zapewniam Już nie generalizuj Nie wszyscy faceci to świnie;)

jestem tu od kilku lat i nigdzie indziej nie znalazlam tyle patologii, klamstwa, wulgarnosci i skrajnej glupoty przemieszanej z pieknem uczuc, klasa czlowieczenstwa i szczerosci. czasem nie trzeba wychodzic na ulice w poszukiwaniu tematu, wystarczy zajrzec tutaj. pozdrawiam wspolniczke piora :)

że autorka nie odpisuje już pod swoim nickiem?

ja piszę z drugiej strony - jestem żoną, która nieswiadoma że mąż ją zdradza z naszą koleżanką z osiedla żyła z nim przez pół roku, u mnie mąż sam się przyznał bo chciał do niej odejść, a kochanka wtedy się wycofała i wówczas on wrócił na kolanach i choć się z nią widziałam i rozmawiałam - wszystko wyjaśniłyśmy- on mówił jej że jestem niedobra ,zła i td. tymczasem my zgodnie sobie żylismy ona mnie przepraszała i mówiła że ma i miała wyrzuty sumienia, że szkoda jej dzieci teraz jest ok, mąż się stara, dałam mu szansę, a ją czasem widzę na osiedlu z daleka, ale powiem Ci,że ból nie mija, często o tym myślę i jest mi ciężko, nigdy tego nie zapomnę i chyba wolałabym nie wiedzieć

Grafomanka Również pozdrawiam:)I zgadzam się w 100% z tym co piszesz Dodam jeszcze że znalazłam tutaj mnóstwo nowych teorii: od religii po tematy medyczne Koń by się uśmiał No ale cieszę się bo dzięki tym wpisom powstaje fajny artykuł;)

tylko jednego :) ze kobiety w walce o faceta / chocby był ostatnim dupkiem i mega kurwiarzem/ sa w stanie powyrywac sobie włosy i wydrapac oczy nawzajem :) wpisał sie tutaj jeden facet i co zrobił ?? oczywiscie faceta zrozumiał i wytłumaczył :) a kobiety ??? wystarczy przeczytac :)

Do wpisy w tym temacie dowodza. Powiem ci jedno. Nie należy się wpierdalać między wódkę a zakąskę. proste jak konstrukcja cepa.

wpierdolił to , ktoś mu musi na to dac przyzwolenie i zrobic miejsce :)

Trzeba mieć w sobie tyle przyzwoitości, by móc sobie rano w oczy uczciwie spojrzeć. Ja nie chciałabym by mnie czyjeś dziecko przeklinało, że pomogłam rozwalić mu rodzinę. I uważem, że zło komuś wyrządzone świadomie i z ptemedytacjią - kiedyś wraca, w najmniej spodziewanym momencie.

A ja pozostanę przy własnych wywodach, dla mnie takie karykatury jak autorka tematu, są jednoznaczne..... nawet kobietom z agencji nie dorastają do pięt, a to już o czymś świadczy. szkoda mi cię autorko bo upadłaś baaardzo nisko, ja osobiście takiej ścierki bym nie chciał bez zasad i morlności.

"Może damascene jest kobietka z zasadami i ma pewne wpojone normy postępowania" ludzie,nie rozumiem, czym sa dla was zasady? czy osoba z zasadami wyzywa sie na innej, ktora, popelniwszy blad, przyznaje sie do niego i wie, ze to byl blad? czy taka osoba osadza, jakby sama byla katem? Powiem wam, ze ktos, kto z taka zapalczywoscia rzuca sie do oceniania i potepiania, sam nie ma czystego sumienia. W innym przypadku dalby spokoj widzac, ze lekcja zaowocowala nauka. Albo tez jest pelen nienawisci i szuka latwego lupu. W obu przypadkach - czy to sa dla was ZASADY??? bo jak to sa wpojone normy postepowania, to trezba dlugiej terapii, by je wykorzenic, dla dobra otoczenia. Dzieki takim normom plonely stosy i nikt nie reagowal.

Sprawdzone und potwierdzone (autorka ma zablokowanego nicka).

O, topik jeszcze żyje :) I widzę, że szanowna autorka nie zaprzestała prób dowalania mi :) "Powiem wam, ze ktos, kto z taka zapalczywoscia rzuca sie do oceniania i potepiania, sam nie ma czystego sumienia" - gdybym miała nieczyste sumienie, stawałabym w twojej obronie, niunia :) I przede wszystkim ja cię nie potępiam. Wyraziłam jedynie swoje zdanie na twój temat. A że bardziej emocjonalnie? Cóż... Może dlatego, że taka pinda, jak ty, rozwaliła już niejedno małżeństwo :) "W innym przypadku dalby spokoj widzac, ze lekcja zaowocowala nauka" - zaowocowała? Hahahahahaha :D No nie, zabawna jesteś, jak diabli :)

Nie wiem dlaczego zablokowano mi nick, a nie bylo mnie bo wyszłam z pracy i odeszłam od komputera. Zabawne jakie sobie tu tworzycie historie kto jest kim. To ja zalozylam watek jako Beatrice83 i nadal trwam przy swoich przemysleniach z wczesniejszej czesci dnia.

Akne - nie chce Cie dolowac ale jesli dalas sie wydupczyc zonatemu fagasowi a potem dalas sie zostawic na lodzie to jednak jestes frajerka. Sorry ale taka jest prawda.

Damascenko nie uwazaj sie za pepek swiata i ze tak mnie Twoje slowa bola , nie spedzialam tu calego dnia