Kolezanka jest zla za to, ze przyjaznie sie z jej facetem. Kto ma racje?

Sytuacja dosc banalna. mam dobrego kumpla od dziecinstwa, przyjaznimy sie lubimy i nic wiecej. Mam tez fajna kolezanke, z ktora zaprzyjaznilam sie w pracy. Ona byla samotna, kumpel tez wiec postanowilam ich zeswatac:P No i sie udalo:) od 2 miesiecy sa para, ale ona zmienila diametralnie stosunek do mnie. Nagle zaczelo jej przeszkadzac, ze on zadzwoni do mnie czy wysle smsa. Jak raz wpadl do mnie oddac filmy i posiedzial troche to na drugi dzien ona zapytala sie mnie czy moge nie spotykac sie z jej chlopakiem sam na sam:O No ludzie przeciez nie chadzam z nim na jakies randki, po prostu mamy ze soba kontakt i to wszystko. Powiedzialam jej, ze przesadza, ze przeciez wie, ze nic miedzy nami nie bylo i nie ma. A ona sie obrazila mowiac, ze jak chce sie z nim spotykac to tylko w jej obecnosci. On sie z tego smieje i mowi, ze po prostu jest tylko zazdrosna co mu pochlebia, ale nie bierze tego do siebie. A ja niestety tak, bo pracujemy razem i chcialabym bysmy wciaz pozostaly kolezankami.

przystopuj więc ,ja ją rozumiem

i jeszcze jedno ...czy on czasem nie opowiada jej jaka Ty jestes super i w ogole ? wiesz by była zazdrosna ,miałam ja\ takiego faceta , ochy achy nad szefową ,niby szefowa leci na niego , ja laskę znienawidziłam ,a pozniej okazało się że koleś sciemniał ,a laska ok. Z reszta przez to mój związek się rozpadł.

nie sadze by mnie wychwalal. Ona sama dobrze mnie zna, w koncu od razu sie zaprzyjaznilysmy w tej pracy. ogolnie uwazala mnie zawsze za fajna dziewczyna i byla strasznie wdzieczna, ze ja z nim poznalam. nawet wtedy impreze zrobila specjalnie dla mnie w ramach wdziecznosci, ze ich poznalam. Nigdy nie przypuszczalam, ze moze az tak sie odsunac ode mnie.

yeti jezu co ty gadasz przecież powinna być wdzięczna jej ze ich poznała, niech uszanuje że sie przyjaźnią Co teraz chłopak ma spędzać każdą chwilę z nią, olać przyjaciół. A jak się rozstana ma być sam jak palec ? współczuję niektórym dziewczyną ograniczeń i chęci posiadania 2 człowieka na własność :O to chore jest

pięknie fałszywa kolezaneczka, ma chłopaka, koleżani ma w dupie, a jak w związku będzie źle, to przyjdzie skamleć o wybaczenie

prosta sprawa... postaw sie na jej miejscu - czy ty bys chciala aby twoj facet mial przyjaciolki?

jestem przyjaciolka, ale nie taka, ze on leci do mnie z kazdym problemem czy ja do niego. Ot po prostu sie kumplujemy, kiedys np. na piwo czasami wychodzilismy, pogadamy sobie przez telefon o roznych glupotach i to wszystko. Nikt tu nie mowi o tym, ze non stop wydzwaniamy do siebie czy tez spotykamy sie ciagle

Na twoim miejscu nie zerwałabym znajomości z tym kolegą. Co to za pomysł! Znałaś go od dzieciństwa, przyjaźnicie się, a ona po 2 miesiącach miesza się między was, chociaż nic złego nie robicie. Spotykać się w jej obecności! Phi! Aż się wkurzyłam, jak to przeczytałam :D

a co z zaufaniem ? a no leiej odseparować od ludzi, wtedy sie ufa:D laski wiecznie coś muszą rozpierdolić nawet fajne przyjaźnie,z chęci bycia nr 1 i samolubstwa

ale i tak potem owej lasce jeszcze jakas inna laska zjebie "Fajna przyjazn" i sie wyrowna.

a9n1eszka -> a ty bys chciala aby twoj facet mial przyjaciolke ? zeby to jej sie zwierzal a nie tobie ? watpie ja nie mowie ze autorka powinna juz wcale sie nie kolegowac z nim - powinna - ale ich relacje powinny zmienic sie troche... i tyle

i tak nie zrozumie owej sytuacji, bo przecież ona chce wszystko dla siebie, tyko siebie ja się zajebiscie ciesze jak facet z ktorym sie spotykam ma duzo znajomych i jest szczesliwy. Przyjazn to piękna sprawa. Musiałabym go nie kochać by mu to ograniczać.

żona już odpowiedzialam na twoje pytanie osoby ukrywające facetów przed całym światem, są niepewne siebie, zakompleksione i nie ufają samym sobie, to nie moje zdanie, tak jest

Może byłabym zazdrosna o faceta, który zaprzyjaźnił się z koleżanką dopiero po tym, jak zaczęliśmy się spotykać. Ale ludzie! Gdyby moja przyjaciółka zapoznała mnie ze swoim przyjacielem, to nawet wstyd by mi było mówić jej, że się mogą spotykać tylko przy mnie :P

aha, no może. bo ja tam nigdy w facetach sie nie zakochuję. nie warto. wykoszystać do cna i tyle. ich przyjaciolki tez mi zwisaja bo generalnie mam ich w dupie :D

ale on mi sie nie zwierza:D Kolegujemy sie po prostu, rozmawiamy o luznych rzeczach, wspolnych znajomych, owszem moze cos tam ponarzeka o pracy ale jakichs wyznan prosto z serca to nie ma miedzy nami. Jestemy wyluzowanymi ludzmi bez wiekszych problemow. Jedyne o czym moze mi mowic wiecej niz jej to rodzina, ale tu akurat nie ma w tym nic dziwnego, bo ona nie zna tej sytuacji i za wczesnie by poznawala.

a9n1eszka -> nie nie odp. na moje pyt chcialabys aby twoj facet mial przyjaciolke z ktora ma 24h na dobe kontakt i wszystko mowi jej o was ??

Mems mi by było żal tej dziewczyny i chyba załowałabym że jej zaufałam i poznałam z moim kumplem nie ma co, autorka tematu została na lodzie, została "wydymana" przez "przyjaciółeczkę" jak się patrzy

stoje na krawedzi -> to sie zdecyduj... czy to kolega czy przyjaciel... bo tu jest lekka roznica :)

juz nie przesadzajcie z ta wdziecznoscia :/ to ze ona ich poznala to fajnie i na tym koniec, a nie ze ma jakies specjalne prawa z tego tytulu. moze jeszcze niech jej minete chlapnie oddajac filmy i jego dziewczyna jeszcze sie cieszyc powinna, bo przecież to ona ich poznała. a druga sprawa, ze przeciez seks oralny to fajna sprawa. musialaby go nie kochać, zeby mu takie przyjemnosci ograniczac :D

przeczytalam tylko pierwszy post .. i nasuwa mi sie pytanie.Gdybys miala faceta ktory ma dobra kolezanke ..czesto pisza do siebie dzwonia sie widuja bylabys zadowolona?

"nie ma co, autorka tematu została na lodzie, została "wydymana" przez "przyjaciółeczkę" jak się patrzy" jesli ta jej kolezanka sie zakochala i dobrze wie jakie "relacje" sa miedzy nimi... to ja ją rozumiem czemu woalaby aby sie nie przyjaznili ... no chyba ze to tylko kolezenstwo bo ja juz sama autorki nie rozumiem

a9n1eszka -> nie nie odp. na moje pyt chcialabys aby twoj facet mial przyjaciolke z ktora ma 24h na dobe kontakt i wszystko mowi jej o was ?? ____________________________ ja też przyjaciółką opowiadam o moim facecie. Byłabym hipokrytką gdyby mnie to nie odp Odpowiedziałam, że cieszę się że mój facet miał przyjaciół, kobiety i mężczyzn, zaznaczam ze kobiety są ładne, nawet ładniejsze ode mnie ;) ale byliśmy w super relacji, ufałam mu, bo zasługiwał na to, był lojalny

prawdazawszeciezaboli_24 -> zadałam takie samo pytanie... i w odp. dostalam... ze to ograniczanie itd... no wg mnie laski same nie wiedza co pisza :/

a9n1eszka ja też przyjaciółką opowiadam o moim facecie. Byłabym hipokrytką gdyby mnie to nie odp Odpowiedziałam, że cieszę się że mój facet miał przyjaciół, kobiety i mężczyzn, zaznaczam ze kobiety są ładne, nawet ładniejsze ode mnie ale byliśmy w super relacji, ufałam mu, bo zasługiwał na to, był lojalny hmmm to fajny zwiazek... nie dwoch ludzi... a kilkoro... znajomych sorka ale... jak bedziesz w powaznym i doroslym zwiazku zrozumiesz roznice !!

a9n1eszka - a dlaczego piszesz w czasie przeszłym? "miał przyjaciół" itp? on już nie żyje, czy może jednak wasza relacja nie byla taka super i spierdolił do przyjacioleczki? :D

witaj zono;) .. dziwnie myslenie . Bo skoro autorko jest to zwykla znajomosc to czemu az tak sie przejelas . Ogranicz sama kontakty z tytulu sympati do dobrej kolezanki. Nie dokonalas cudu , wiele par laczy sie przez znajomych co nie upowaznia no chwalenia pod niebiosa. Skoro facetowi nie przeszkadza ze jego dzieewczyna jest zazdrosna to sprawa jest prosta . Jest mu dobrze z nia a Ty powinnas z sympatii do nich sie usunac , bo w odczuciu tej dziewczyny jestes jakim zagrozeniem .

"ja też przyjaciółką opowiadam o moim facecie." no ja bym tam zbytnio przyjaciolkom nie opowiadala o swoim facecie. nie rob drugiemu co tobie nie mile. ja bym nie chciala miec obrabianej dupy za plecami i to jeszcze przez kogo? przez chlopaka czy męża :D

Czyli skończyliśmy na tym, że facet nie powinien nawet wychodzić z domu, bo w końcu jest narażony na poznanie i nawiązanie przyjaźni z jakąś - FUJ - kobietą! Może kolegów też nie powinien mieć, bo to juz niedaleko do GEJOSTWA?! Och, dajcie spokój, zachowujecie się jak jakieś nienormalne paranoiczki!