Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość debit ii 88

teksty mojego faceta do mnie

Polecane posty

Gość polajna
jesteś od niego uzależniona, niestety... też byłam w takim związku, ale na szczęście on ze mną zerwał. było podobnie jak u Ciebie. teksty, że jestem najgorsza, najgrubsza, najbrzydsza- co nie jest prawda. zniszczył mnie, a ja byłamm z nim tylko z sentymentu(też był moim pierwszym mężczyzną), więc wiem, co czujesz. Kochana, a od ponad 2 lat jestem w przeszczęśliwym związku i świetnie daje sobie rady bez tego frajera. jest jedynym człowiekiem, któremu życzę tak źle. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhtytyyt
dokladnie, ja tez bylam uzalezniona... po prostu to 1 facet, chcialoby sie, zeby ta milosc trwala jak najdluzej, ale niestety jak niedopasowanie charakterow to nic sie nie da zrobic, zerwac kontakt i zapomnisz po latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debit ii 88
wiem, ze jestem głupia poza tym ciągle gada tylko o sobie, mnie rzadko o cos spyta, jak sie czuje, co robiłam. ja jeszcze jemu chyba nigdy nie mogłam sie wygadac, zawsze szybko konczył temat, a on potrafi gadac przez tel. 20 minut o swoich problemach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polajna
naprawdę, najlepiej będzie jak to się skończy teraz, kiedy nie macie większych wspolnych zobowiazań np. dziecko... ;) teraz, kiedy jesteście pokłoceni pogadaj może z mamą(która napewno widzi, co się z Toba dzieje), zeby Cie wspierała, zebyś się nie odzywała albo z przyjaciółką. nie ukrywam, że mi baaaaaardzo to pomogło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debit ii 88
też chciałabym żeby ze mną zerwał, bo sama nie mam odwagi. boje się, ze jak to zrobię to stracę coś "wspaniałego". albo kogoś. boje sie, ze juz nigdy nie spotkam nikogo fajnego, że już nigdy nikt mi sie nie spodoba, bo od kiedy z nim jestem to w zasadzie żaden facet mi sie nie podobał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polajna
naprawdę, najlepiej będzie jak to się skończy teraz, kiedy nie macie większych wspolnych zobowiazań np. dziecko... ;) teraz, kiedy jesteście pokłoceni pogadaj może z mamą(która napewno widzi, co się z Toba dzieje), zeby Cie wspierała, zebyś się nie odzywała albo z przyjaciółką. nie ukrywam, że mi baaaaaardzo to pomogło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milivanilii
to mało inteligentny burak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debit ii 88
moja mama go nie lubi.. a on jej. przez niego własnie z nia sie czesto kłócę, bo ona widzi chyba to. zwraca mi uwage, ale ja sobie nie daje tego przetłumaczyć. widzę to, ale nie potrafie rozwiazac. ostatnio tez powiedziała coś, co też mnie zastanowiło i faktycznie ma rację: on jak przyjezdza to zawsze albo zmeczony albo chory i by tylko spał do 12, a ty latasz naokoło niego. i fakt. ostatnio ciagle jest zmeczony, to go boli, tamto go boli.a jak sie dobrze cuzje to idzie z kumplem na motor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polajna
ja nawet prosiłam moją mamę, zeby skontaktowała sie z moim facetem i prosiła, zeby przyjechał, bo ja byłam psychicznie wykońćzona... :) przecież Mama chce dla Ciebie jak najlepiej, pomyśl o tym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisavietta
Jak dalece trzeba mieć spaczone widzenie świata i ludzi, by taka gnida mogła się podobać. Gdzie ty masz oczy laska, gdzie ty masz gust, wyczucie smaku, stylu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uwazam ze ty wolisz być
z byle jakim śmieciem aby tyllko nie być samotną !:o SMUTNE TO ,ŻE TAK DAJESZ SOBĄ POMIATAĆ . Walnij piescia w stoł i zobaczysz co sie stanie ...jesli jakos zareaguje to może mu zalezy -w co wątpię ... ja rzuciłabym tę nędzna imitacje faceta ....wierz mi ,że wiem co mówie . Kiedys miałam takiego wariata -wpedzał mnie tylko w kompleksy,opowiadał o swoich byłych i ciągle mnie krytykował .. Moi przyjaciele otworzyli mi oczy ale 4 lata w kanał :O Teraz mam męża ,dziecko ,kończymy dom i nie wyobrazam sobie aby facet mnie tak traktował .kończ to zanim stracisz szacunek do samej siebie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyyrhr
jak można pisać takie bzdury są różne związki sama jestem w jednym z którego nie mogę się uwolnić ale nie jest aż tak źle .beznadziejna sytuacja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno, on jest TOKSYCZNY. Piszesz, że on chyba działa psychologicznie i próbuje zniszczyc poczucie Twojej własnej wartości. To nie jest chyba - on tak na pewno robi. Już nie masz do siebie szacunku - "tańczysz-jak on Ci zagra", poświęcasz się dla niego nic w zamian nie otrzymując. Zamiast adoracji, troski, opieki (tak jest w normalnym związku ) dostajesz obelżywe słowa i rękoczyny. Nie chce Cię straszyć, ale to może się tylko pogłębiać, a na pewno nie zmieni sie na lepsze. Skoro raz Cię uderzył, to kiedyś może zepchnąc Cię ze schodów (oby nie). Nie czekaj na jutro, pojutrze czy poniedziałek. Twoja mama ma racje bo patrzy na to z boku (i na pewno zalezy jej na Tobie i Twoim szczęsciu). Zerwij z nim dzisiaj, skasuj jego numer, wyłącz telefon i szukaj sobie swojego "księcia" :) Skoro sa faceci którym sie podobasz to na pewno nie jestes brzydka, a zasługujesz na szczęscie w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uwazam ze ty wolisz być
bzdury to ty piszesz kochana !!!:O co to ma niby znaczyc: "sama jestem w jednym z którego nie mogę się uwolnić" ?????????????????????? oczy trzeba mieć otwarte i mieć szacunek do samej siebie ....a ze tkwisz w takim "zwiazku " to czyja to wina?!:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Następna pier...
masochistka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 50 latki baby maja przesrane
Trzy kobietyTrzy kobiety, 30 latka, 40 latka i 50 latka spotykają się w barze i szukają rad na poprawienie swojego życia seksualnego. Wpadły na to, że ubiorą się w lateks i szpilki. Na drugi dzień spotykają się w barze i opowiadają jak poszło, zaczyna najmłodsza: - U mnie świetnie. Mąż wrócił, zobaczył mnie, rzucił wszystko i w sypialni kochaliśmy się 2h. Druga na to: - U mnie też super, wprawdzie trochę krócej, bo już nie może tyle co kiedyś, ale dawno się tak nie kochaliśmy. Trzecia siedzi cicho. - No a u Ciebie Anka? Jak było opowiadaj! - Dajcie spokój mój wpadł do domu zobaczył mnie w lateksie z pejczem obok drzwi do sypialni i krzyczy: "CO NA OBIAD BATMANIE! chomik kopcuszek35! hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debit ii 88
dzieki za wsparcie. wiem co powinnam zrobić, mam nadzieję, że się odważę. to dobrze zobaczyć wszystko z czyjejś perspektywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igaaaaaaaaaaaaaaaa
a jak wam sie uklada w lozku? pewnie super, skoro Cie pociaga dlatego nie chcesz zrezygnowac z tego zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debit ii 88
niestety, w łóżku jest świetnie. powiem szczerze, ze to tez duzo decyduje. ale w sumie to moj pierwszy facet, nie wiem jacy sa inni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taksobieczytamkafaterię
Boże dziewczyno,jaka Ty głupia. Jeśli chcesz zmarnować swoje życie,proszę bardzo. Jeśli chcesz zacząć żyć naprawdę,rzuć go w tej chwili,nawet przez telefon,na więcej nie zasługuje. Facet jaja sobie z Ciebie robi i widzi,że może,bo Ty mu na to pozwalasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igaaaaaaaaaaaaaaaa
jak wam sie uklada w lozku? pewnie dobrze skoro tak trudno zrezygnowac Tobie z tego zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igaaaaaaaaaaaaaaaa
ups, drugi raz wyslalo mi sie to samo pytanie ;) tak myslalam ze jest super widzisz, nigdy nie mozna miec wszystkiego, musisz zadecydowac co jest dla Ciebie w zwiazku najwazniejsze czy bylabys szczesliwa bedac u boku milego faceta, ktory by Ciebie szanowal i kochal ale nie potrafil zadowolic i tak i tak niedobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debit ii 88
bede probowała, dziekuje za wsparcie, dobrze tak sie wygadac. tak naprawde nikt nie wie co sie dzieje w naszym "zwiazku", jedynie co zobacza. nikomu nie mówię jak sie do mnie odnosi itp. przy ludziach jest cudowny... chociaż..zawsze kiedy siegam po cos do jedzenia rzuca teksty typu po co tyle jesz, nie jedz tego tamtego, bo tyjesz. ostatnio kuzynka go zgasiła mówiąc: "a co, leczysz swoje kompleksy? przecież ona jest szczupła". a on ma brzuszek dosc znaczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffgfg
to tak zwany toksyczny związek..radze ci uciekaj od niego póki nie jest za późno..nie marnuj z nim życia..!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debit ii 88
całą noc nie spałam, głupia wysłałam rano smsa czy ma zamiar sie do mnie odezwac... nie mogłam sie powstrzymać. co z tego, ze nr wykasowany skoro znam go na pamięć. ale moje postanowienie- jeżeli dziś się nie odezwie to juz definitywny koniec... wiem, że nie powinnam pisać, ale tak mi źle. chciałabym żeby ten weekend się już skończył, siedzę i tylko rozpamiętuje, męczę się, serce zaraz mi wyskoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osinowy kołek
Jak Bóg chce kogos ukarać to mu rozum odbiera :O Piszesz: nie jest piekny ani nic z tych rzeczy, przecietny. tylko ten charakter. a z opisówki wynika, że to kawał sqrwysyna z jedną zaletą - jest dobry w łóżku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debit ii 88
przypominaja mi sie jeszcze inne rzeczy- ciągle wypomina mi, że musi do mnie jeździć, ile to km nie zrobił, ile to paliwa nie spalił, nawet jak miałam pogrzeb kogoś w rodzinie najpierw mówił, że przyjedzie, a później stwierdził, ze to daleko, że mu sie nie chce, ciągle gadał jakieś głupoty, aż stwierdził, że woli dać na mszę niż przyjechać; kiedy miał urodziny rzuciłam wszystko w środku tygodnia i pojechałam do niego, a kiedy ja miałam urodziny zadzwonił z życzeniami, nawet się nie pojawił w weekend, a ja tak czekałam, łudziłam się, że będzie. co jeszcze? -zawsze to ja mam prowadzić auto, bo on zmęczony, nawet jak ja padam na twarz to on nie będzie, bo jechał do mnie taki kawał drogi, a keidy nie znałam jakiegoś miasta i nie chciałam po nim jeździć to mimo ze go prosiłam żeby nie pił piwa zrobił to żeby nie jeździć - był u mnie, chciałam gdzieś tam jechać rano, powiedział, że tak wcześnie nie wstaje, a jak ja pojade bez niego że będzie musiał później dojechać to on w takim razie wraca do domu - na imprezie w plenerze nie chciałam iść w inne miejsce to siłą mnie tam zaciągnął, wsadził mi głowę pod pachy i dosłownie ciągnął. ale mi było wstyd, więc dla świętego spokoju poszłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debit ii 88
no właśnie problem jest taki, że mimo tego jak mnie traktuje dobrze się dogadujemy, mamy podobne poczucie humoru. tylko to wszystko sie przeplata. jest fajnie, on coś tam zrobi, a ja nie potrafię być tak asertywna ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osinowy kołek
podobne poczucie humoru? to weż go kopnij w jaja na powitanie zamiast buziaka a w serwowanej mu kawie rozpuść 3 tabletki laxigenu.. wtedy bedziesz mogła mówic, że macie podobne poczucie humoru :P Bo na chwile obecną nie dostrzegam tego faktu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czapkowa pańcia
Obydwoje jestescie uparci jak osly i na dluzsza mete nie dogadacie sie:/On chce lizaka a Ty loda i dupa zbita...pomimo,ze macie podobne poczucie humoru to odposc.....moze zostance kumplami? Zobaczysz...znajdziesz lepszego faceta! Ile macie lat?Nigdzie nie widzialam abys o tym pisala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×