Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szarość grafitowej nocy

Dziecko z zespołem downa lub inna choroba genetyczna

Polecane posty

po pierwsze - ciężko jest określić w jakim stopniu dziecko będzie upośledzone przy zespole Downa. Po drugie - rozczep kręgosłupa to katorga całe życie - wózek, niekontrolowanie moczu, poza tym zwykle za idą za tym dodatkowe wady rozwojowe. Choroby genetyczne mają to do siebie, że raczej nie występują pojedynczo. A co do porażenia - na to niestety nie ma skanów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można też umieścić
najbardziej mnie cholera bierze, jak słyszę te durne baby, co mówią, że będą wychowywały takie chore dziecko, a potem oddają do domów specjalnych, Miałem zlecenie w takim domu , cos okropnego, bardzo bym chciał by te kobiety zechciały popracować w takim domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta plus
tu nie chodzi o to na co zezwalają urzędnicy a na co nie - ale co my sami , ludzie , rodzice godzimy sie wziąć n swoje barki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieta plus - jak moje dziecko ma mieć potem chorą ilość operacji na kręgosłup które mogą nic nie dać, to niezależnie od tego jak bardzo bym płakała to jednak emocje trzeba odsunąć na bok. Ja sobie popłaczę, połknę antydepresanty i schowam się w kąciku - ale lepsze to niż wiedzieć, że ktoś przeze mnie cierpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta plus
[zgłoś do usunięcia]Moorland powiem ci tylko jedno - tak ci sie tylko wydaje , wydaje ci sie ,zę byłabyś taka twarda . bo jedne lekarz powie - to wyrok - a drugi - jest szansa . A serce matki zawsze chce wierzyć ,ze będize dobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta plus
a moim zdaniem nie da sie wyrobić zdania w teamcie - czy zabiję swoje dizecko jeśli okaze się chore ? ale może to i dobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest kwestia bycia twardym tylko rozsądnym. Poza tym sama nie podjęłabym ryzyka skacząc na główkę do rzeki, bo jest szansa, że wcale tam płytko nie jest. W tym wypadku szansa to za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikikun
Kolejna granica człowieczeństwa została przesunięta. Przy cichym przyzwoleniu większości metody eliminacji dzieci, ludzi starszych i chorych stosowali zarówno Hitler, jak i Stalin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaa....a ja widziałam osoby z zespołem downa które dożywały 30-40, a ich rodzice umierali albo byli zbyt starzy by się nimi opiekować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można też umieścić
ogólnie mozna powiedzieć, że kobieta nie musi podejmować decyzji, czy zabije swoje dziecko, bo decyzję pojęło juz to dziecko. Zabije ono, taką głupią kobietę, która sama nie potrafi zadbać o swoją przyszłość. A zabije powolutku, przy pomocy stresów, zmartwień, a potem, wyrzutami sumienia, że nie zrobiło sie wszystkiego, a znieczulacze są różne, Kościół, alkohol, kurestwem, wszystkim co pozwoli choć na chwilę zapomieć.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta plus
i to jest ten argument ? Ze rodzice będą zbyt starzy ? czy wobec tego zamiast zabijać te dzieci nie powinniśmy jako ludzie zając sie ich opieką ? czy to nie jest miarą człoweczeństwa ? nasz stosunek do bliżnich , chorych , slabych , kalek , starców ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty chyba nie do końca rozumiesz, prawda? W imię "każdy ma prawo do życia" mamy na siłę powoływać do życia kogoś kto nigdy nie będzie samodzielny, być może będzie żył w bólu lub będzie zbyt upośledzony psychicznie by chociaż móc do końca zrozumieć ten świat, a najlepsze co będzie można zrobić pod koniec własnego życia to uzbierać kasę i zapewnić dziecku opiekę obcej osoby przez następne dwie...trzy dekady? Do tego samotność, upokorzenia i inne ograniczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i ja jako człowiek mam prawo do swojego życia i cudzymi, chorymi dziećmi nie będę się zajmować, chyba nie możesz realnie liczyć na cudze miłosierdzie bo ty chciałaś dziecko na pohybel zdrowiu i logice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta plus
po pierwsze - mam nadzieję ,ze nie mówisz poważnie o tym " siłą powoływaniu do życia ' - bo to pod paragraf podpada :) po drugie - powołujesz do istnienia nowe życie , ale ty mu je dajesz , a chcesz decydować kto sie urodzi a kto nie . po trzecie - czy dobrze odnoszę wrażnie ,ze mimo gadania o empati wobec cierpienia dizecka tak narawdę chodzi o ciebie ? chodzi o rodzica , który musi sie " poświęcić " ? nikogo nie namawiam do rodzenia dziecka upośledzonego . Uważam tylko ,ze jeśli nie my to nasze dzieci , a wnuki na pewno jesteśmy o krok od aborcji bo - nie ta płeć , nie te oczy , nie te włosy , nie ta inteligencja , nie ta ... do czego nas to zaprowadzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta plus
jak widze swoimi nie chciałabyś sie zając a co dopiero o cudzych mówić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikikun
w Danii jak widać wracają do starych, sprawdzonych wzorów i protoplastów tego "fantastycznego osiągnięcia" - Lenina i Hitlera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałabym coś od siebie, ale wszystko co mogę dodać piszę tu Moorland... Trzeba być świadomym, że urodzenie takiego dziecka to głównie skazanie go na cierpienie, a siebie na ciągły stres. Przecież takie dzieci wymagają rehabilitacji, często są hospitalizowane i nigdy nie zaznają normalnego dzieciństwa. Mało tego skazane są na pośmiewisko, bo niby nasze społeczeństwo takie wyrozumiałe ale kto wytłumaczy zdrowemu dziecku by nie wyzywał tego np z Downem. Widziałam taki sytuacje i nie wyobrażam sobie siebie na miejscu tej matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdffdfgfgggh
akurat zespol downa to nienajgorsze uposledzenie... tacy grają przeciez w serialach i wcale nie sa tacy glupi, przyklad macius z klanu, albo ten korki z dniem za dniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta plus
nasze społeczeństwo idzie niestety w stonę konsumpcji , nie ważnie za jaką cenę . A szkoda , bo ta cena będize bardzo wysoka i to społecznie i indywidualnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdffdfgfgggh
zobaczcie sobie np. zespol arlekina, to dopiero jest obrzydliswto, przy nim down to nic strasznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieta plus - dla matki to jest zawsze poświęcenie. Gdyby dziecko urodziło się przedwcześnie, z porażeniem mózgowym itd to zrobiłabym wszystko, żeby miało jak najlepiej...ale jak wiem, że będzie chore, to najlepsze co mogę zrobić to usunąć ciążę. Takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta plus
ale kto wytłumaczy zdrowemu dziecku by nie wyzywał tego np z Downem. Widziałam taki sytuacje i nie wyobrażam sobie siebie na miejscu tej matki. i tu leży pies pogrzebany . kto ? rodzice . A przynajmiej powinni . Ale jeśli tobie jako matce zdrowego dziecka jedyne co przychodzi do głowy widząc dziecko upośledzone ,ze matka pewnie badań nie robiła , bo jakby robiła to ciążę by przerwała - to jaką postawę ma prezentować dziecko takich rodziców ? intuicujnie czuje ,zę " takie " dziecko jest inne a więc gorsze . itak kółko samo sie napędza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własne dzieci będę wychowywać tak, by nikogo nie wyśmiewały, ale umówmy się - mój znajomy który urodził się w połowie 5 miesiąca miał niby kolegów i w miarę normalne życie - o ile podcinanie ścięgien co kilka miesięcy, wózek i kule do końca życia, brak możliwości zabawy z innymi dziećmi i problemy idące z niedotlenieniem mózgu - epilepsja, problemy z koncentracją itd można uznać za normalne...a przecież on nie jest jakoś BARDZO upośledzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta plus
to nie jest normalne - nie jest nor,malne z punktu widzenia człowieka zdrowego . Ale co z tego ? czy to znaczy ,ze ten człowiek powinien sie nie urodzić ? bo ma ścięgnap odcinane , albo jakieś inne zabiegi ? Steven Hawking , jeden z największych naukowców , filozofów ,myśliciel - nie rusza nawet palcem i czy to powoduje ,ze jakość jego przemyśleń , jakość jego odczuć ,jest gorsza niz człoweika zdrowego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie twierdzę, że gorszego, ale gdybym wiedziała, że taki uroczy los czeka moje dziecko...wrogowi bym nie życzyła, a dziecko mam na to skazywać? Ah, i dla klaryfikacji - płód nie jest dla mnie w pełni rozwiniętym człowiekiem. Uważam, że aborcja w tym wypadku to prewencja cierpienia, nie morderstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ncsnma
NIKT NIE MA PRAWA OSĄDZAĆ DRUGIEJ KOBIETY za decyzje podjęte w takiej kwestii jeśli SAM NIGDY W ŻYCIU NIE STAŁ PRZED TAKĄ DECYZJĄ dziecko to nie zabawka - decyzje o wychowaniu takiego dziecka podejmuje się przecież na całe życie a koleżaneczki od 5 boleści co za dużo seriali się naoglądały - przy 1 ciężkiej sytuacji zdrowotno- społecznej przy dziecku z zespołem Downa uciekną gdzie pieprz rośnie i same staną się ofiarą własnej hipokryzji poza tym - TWOJE ŻYCIE I TWOJA DECYZJA , znam zbyt dużo kobiet - matek które 'urodziły bo należało już / zegar tykał ' a teraz są matkami- zamkniętymi w nieszczęśliwej klatce dzieci które niczemu niewinne a urodziły się w rodzinie jakby z przymusu i presji co ludzie powiedzą...nie są to szczęśliwe mamy.. TAKIEJ DECYZJI W PRZYPADKU DZIECI CHORYCH GENETYCZNIE absolutnie nie można podjąć!! i na koniec - DZIECI CHORE GENETYCZNIE SIEDZĄ SAMOTNIE w domach dziecka bo właśnie takich dzieci pary nie chcą adoptować więc teksty w stylu zabijasz / robisz jak hitler/ nie zabijaj - możesz oddać do adopcji to kolejna hipokryzja.... masz rację!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i jest problem w niektórych rodzicach, ale ja swojego dziecka nie będę wychowywać w znieczulicy na ludzkie cierpienie. I gdzie ja napisałam, że jeśli widzę dziecko upośledzone od razu zastanawiam się czy matka robiła/ nie robiła badań? To jest indywidualna decyzja i rozumiem, że Ty zdecydowałabyś się urodzić dziecko z wadą genetyczną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowoooo
Ja również jestem tego samego zdania co ty Szarość grafitowej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×