Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

black_angel23

Zrzucam zbędne kg!! Od dziś walcze sama se sobą, czy ktoś się przyłączy??

Polecane posty

Jak to jak tego dokonałam? Dieta kopenhaska:D Szkoda, że teraz będzie szło wolniej. No ale dalej będę walczyć. Mam już swoje postanowienie, że do maja ma być 53 kg na wadze. Dziś na śniadanie (w końcu mogłam sobie jakieś fajne zjeść:) ) zjadłam sobie miseczkę płatków śniadaniowych z jogurtem kokosowym i pokrojonym bananem, potem przez godzinę dłubałam z zębów wiórki;) Co do wiatru to u nas też straszna wichura była, mieszkam na osiedlu i tak są bloki pobudowane, że jak jest właśnie taki silny wiatr to strasznie gwiżdże i huczy. Nie mogłam w ogóle spać dopiero mi się udało koło 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shedeadwolf
czesiu to super ;p po 2 tyg tak? to i tak niezle ;p ja jutro z rana sie zwaze i zaczne kolejny tydzien zelaznej ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej poweekendowo! Zero zgrzeszeń przez okrągły tydzień i jest 69,60. Co do ciąży - utyłam 23 kilo... Planowałam max. 10, ale zaraz po ciąży odkryłam niedoczynność tarczycy, więc może to przybranie miało coś z tym wspólnego, bo nie miałam napadów głodu ani zachcianek. Nie karmiłam piersią, więc z planów, że dziecko ze mnie wyssie nici - musiałam przejść na dietę i w parę m-cy wróciłam do stanu sprzed. Niestety nie udało mi się go utrzymać i teraz muszę walczyć, bo nie mam w czym chodzić po spuchnięciu ;) Gdybym na diecie jadła płatki fitness plus kokosowy jogurt, to bym przytyła. Albo ryż... Zatem zazdroszczę Wam takiego menu i chudnięcia przy nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodkolubna
dziekuje ;-) Ja jestem mama 3 letniej psotnicy. W ciazy nie przytylam wiele bo duzo pracowalam, a ciaze znosilam bardzo dobrze i przytylam jedyne 8kg... natomiast po ciazy zasiadlam na fotelu do karmienia i tak przesiedzialam z dzidziusiem na rekach, szczesliwa i uspokojona... i tak wskoczylo z 10 czy 15 kg... ale jak dzidzius skonczyl roczek to sie wzielam za siebie... kopenhaska +siłownia i malo slodyczy... schudlam do 60 no ale niestety znow sie zapomnialam... i tak sobie skacze ta waga teraz, wszystkie diety juz wyprobowane i juz coraz slabiej dzialaja... Chyba czas na zmiane nawykow ;-) Mam nadzieje ze uda mi się to z Wami ;-) Dzis sniadanko, 2 sniadanko i obiadek zaliczone... i dluuugi spacerek tez ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodkolubna
amoremio, a jaka diete musisz stosowac przy tarczycy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny normalnie nie mogę się na siebie napatrzeć:) Niby głupie 4 kg a ile radochy daje. Zaczęłam sobie przymierzać bluzeczki, w których 4 kg temu wyglądałam jak spuchnięta bania a teraz!? No cud, miód i orzeszki:) Mam taki fajny gorsecik, który maskuje tłuszczyk. Fakt, że nie czyni ze mnie chudzielca i talia wcale nie jest specjalnie węższa ale zajebiście maskuje boczki. Brzuch wygląda o niebo lepiej. Nawet nie wiecie jak się cieszę, że teraz tyle ciuchów na mnie super leży bo przed dietą byłam zmuszona do noszenia trzech bluzek naprzemiennie bo tylko w tych prezentowałam się jako tako.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki!!! witam nową koleżankę :) Dziś bardzo aktywny dzień miałam , dużo latałam po mieście, a jak wróciłam lekki obiadek i kółeczka :) 20 min i więcej nie dałam rady..wiecie co się dzieci? Kółko obija mi się o kości miednicy, tak mnie to boli, aż się siniaki zrobiły.. No ale się nie poddaję i będę kręcić dalej :) Czesio, ależ Ci zazdroszczę :) oby tak dalej, kochana :) 4 kg to dużo! :) buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shedeadwolf
a ja juz po kolacji ;D 2 jajka sadzone i sucharek ;p stwierdzilam ze nie bd szalec i tylko jajusia ;D jutra sie juz boje ;/ ciekawe ile ta waga mi pokaze ;/ tez bym chciala 4 kg ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj jadłam obiadokolację. Mówię wam dziewczyny jak się najadłam, aż mnie brzuch rozbolał a to było ledwo 350 kcal i jeszcze na jutro mam to samo:D Byłam dzisiaj w centrum i kupiłam sobie śliczny sweterek, który mi fajnie do spódnicy pasuje. Musiałam siebie jakoś nagrodzić:D A za dwa tygodnie jak mi tak dobrze pójdzie to sobie fundnę fryzjera, a co! Trzeba się na święta jakoś przyzwoicie prezentować a mam już tak zniszczone końcówki, że aż wstyd. Zazwyczaj sobie sama podcinam ale tym razem sobie zafunduje jakieś fajne cięcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też się szykuję do fryzjera :) przed świętami. Ja mam zakwasy, i to masakryczne! Mam niezłą gierkę na xBoxa i ja jestem w niej kontrolerem :) więc muszę sobą kierować , skakać, skoki w boki, kucanie, machanie itp... Czyli cały test sprawnościowy, hehe :D Wykończyłam się strasznie, ale potem dziecko się wepchalo i musiałam ustąpić :) no a teraz wskakuję na kółeczko na 20 minut, prysznic i lulu :) niewiele dziś jadłam, myslę że 800 kcal góra, choć dokładnie nie liczyłam. motywuję się Czesiową i mam nadzieję, ze też mi się uda!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam drogie Panie;] wczoraj po 12 godzinach w pracy (przez cały dzień skonsumowałam max 1100kcal ) byłam ekstra padnięta ale wypiłam drineczka (jednego drugiego trzeciego) i padłam;P dziś max 1200kcal i 2 driny no to się chyba alkoholizm nazywa;P;P;P kurcze ale chyba lepiej wyglądam w każdym razie lepiej się czuję;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shedeadwolf
a ja wlasnie robie pyszne placki ziemniaczane dla mojego kochania ;p tak bym zjadla ;/ tylko kasek sprobowalam czy dosyc doprawione.. musze sie trzymac wkoncu jutro okaze sie co ta dieta mi dala;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :). Ja dziś z jedzeniem całkiem dobrze się trzymałam zjadłam w zasadzie trzy posiłki i przekąskę, nie były one duze ale myślę, że obfite w kcal. Na kolację zrobiłam ta potrawkę z tuńczyka z ryżem :). Było smaczne :)). PO PRACY BYŁAM NA SIŁOWNI I BYŁ NIEZŁY WYCISK :)). HAHA PAN INSTRUKTOR ŚMIAŁ SIĘ DO MNIE I DO SIOSTRY, ŻE MY TO JUŻ DŁUGO DZIŚ ĆWICZYMY, NO CO GRUBASY TO DUŻO MUSZĄ ĆWICZYĆ :)). Czesiowski śmiać mi się w ogóle chce za każdym razem jak używam Twojego nicku :). Opowiedz dlaczego akurat taki :). Cieszymy się razem z Tobą bo 4 kg to całkiem ładny wynik. Ja bym chciała w tym miesiącu chociaż 3-4 k zrzucić ale czy to mi się uda?? Zobaczymy :). Będę robić wszystko zeby było dobrze. Jestem na etapie pakowania się w kartony no mówię wam dziewczyny coś strasznego, nie lubię się pakować bo później to wszystko trzeba rozpakować, ech noooo. Dziś się wkurzyłam w pracy bo mój kierownik ostro namawiał mnie na pizze, ale nie dałam się bo na obiad w pracy miałam dietetyczne pulpeciki z pomidorkami :)).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze nie wszystkie dziewczynki dopisałyście się do tabelki, raz raz proszę się poprawić :). Amoremio 69,6 a nie mogę znaleźć ile było wcześniej a tak to w tabeleczce wszystko by było :). Proszę się poprawic bo dwóje będą :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrywieczorek ;-)Czesiowski, pamietam to uczucie... i nie moge sie go doczekac znow... Dzis pierwszy dzien u mnie... narazie super, duzo skakania na skakance i zakwasy, ale zero czeko.... dla mnie to sukces nad sukcesy, zwlaszcza ze nutela w domu ;-( dla mnie w tym calym odchudzaniu to najtrudniejsze zgrac posilki, moj przychodzi z pracy ok 6 i przykro mi kiedy musi jesc sam... hmmm....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Etymologia mojego nicku jest dość prosta i nieskomplikowana. Tak mi po prostu wpadło do głowy bo nie wiedziałam co wymyślić a akurat Włatcy móch lecieli w telewizji więc tak jakoś samo mnie naszło:D Ach placki ziemniaczane:D Jak ja bym sobie zjadła:) Na szczęście moje słońce nie lubi i ich nie wymaga, za to dzisiaj musiałam mu pizze zrobić w nagrodę, że poszedł ze mną na zakupy. He he, jakie fochy strzelał jak mu powiedziałam, że idziemy do jeszcze jednego sklepu:D Na zapach pizzy już jakoś się uodporniłam tak jak na zapach czekolady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shedeadwolf
ja jakbym poczula pizze to chba bym sie na nia rzucila hahaha ;p tak wogole dziendoberek ;D jestem w trakcie picia herbaty i tylko herbaty na dzisiejsze sniadanie ;D stanelam na wadze i sama uwierzyc nie moglam !!! 76,9 kg i to bez utracenia wody jak narazie co mnie troche martwi... wychodzi na to ze w tydzien stracilam 5,6kg !!!! ale co sie dziwic jak sie startowalo z prawie 83kg i pochlanialam wtedy naprawde wielkie porcje ;/ podsumowujac : zaje*iscie !! ;DDDD ciesze sie jak male dziecko ;p aaa i nawet widac poprawe na brzuchu bo juz tak nie wystaje ;) oby tak dalej ;D aktualizacja;p 1.black_angel23.....23..........81kg /175cm.............79kg.....75kg 2. czesiowski.........23..........69kg/166cm...............65kg .....60kg 3.shedeadwolf........21..........76,9/175cm.............. 70kg......65kg 4.chwaścik............22..........68,8/175cm............ ..65kg.....63kg 5. Berta31............31............65/166 cm................60................ 6. Panna Annnna.....21............62/168 cm................55 7. Sara Miranda......26............63/168 cm................60......58 8._Klarka_............25............59/165 cm.....................55........... Wzrost --> 175cm 22.11.----- 82,5kg 26.11.----- 79,2 kg 29.11.----- 76,9 kg Cel --->70kg cel2--->65kg (moze sie uda za jakis czas ;D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow :) gratuluje tym co zrzuciły juz jakis balast... chciałam wczzoraj cos napisac ale wieczorem padłam z nog:( mężowa praca trochu mi pokolidowała trening w tym tygodniu na pakerni(znaczy szef meza niz on sam) ale co wymysle...najwyzej pojde o 20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry;] śniadanko (nakroiłam warzywek i zlałam maślanką, i poprawiłam bananem)i kawusia za mną. wieczorem wybieram sie do jakiegos klubu ze znajomymi ale najpierw cały Bozy dzień trzeba jakos zorganizować dom szkoła praca i relaks;D udanego dnia;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bride
Hej dziewczyny. Gratuluje wytrwalosci w odchudzaniu. Jesli moge to chcialabym sie podzielic doswiadczeniem z mojego codziennego doswiadczenia. Otoz od paru lat pracuje a polskim salonie slubnym na South Ealing w Londynie i co roku mam tlumy Panien Mlodych ktore jakims dziwnym sposobem przed slubem traca kilogramy. Zawsze je pytam co robia ze chudna ? no I sprawa jest jasna najlepszym sposobem na efektowne zgubienie kilogramow jest MOTYWACJA I CEL. W moim przykladzie motywacja jest slub.Sama mysl ze jest przed nami dzien w ktorym musimy zablysnac pomaga nam zrzucic zbedne kilogramy.Moze nie w tepie blyskawicy, ale z wieksza przyjemnoscia. Nie znaczy to ze musiecie wychodzic za maz zeby schudnac......wkrotce sa Swieta I Sylwester to dobra okazja zeby zostac zauwazonym przez rodzine I znajomych - w nowej pomniejszonej sylwetce, wlasne urodziny sa dobra okazja zeby schudnac, a prezentem moze byc profesjonalna sesja zdjeciowa, albo po prostu kupic sobie rozmiar mniejsza sukienke...... tak naprawde dziewczyny patrzac na te wszystkie DIETY ktore maja przerozne nazwy.......to jest po prostu jedna zasada mniej jedzenia wiecej ruchu A z kazdym rokiem ktory nam przybywa ,rzucenie kazego grama przychodzi man trudniej poniewaz nasz metabolizm I wiele innych systemow w naszym ciele po prostu zwalnia. I tak naprawde wszystko jest mozliwe I latwe do zrobienia, gdyz wszystko co robimy zaprogramowane jest w naszym mozgu. Wiec do dziela. Wszystkie Panie ktore sa tutaj zalogowane I dzielnie walcza z kilogramami I te ktore sie wkrotce sie dolacza zycze powodzenia I wytrwalosci. I jeszcze jedno... przy odchudzaniu zwrocie uwage a ilosci witamin mineralow I innych wartosci ktore wasz organizm potrzebuje na prawidlowe funkcjonowanie, a takze na zasady laczenia jedzenia. A w weekendy trzeba zawsze pozwolic na cos extra np tabliczke czekolady lub lody albo pysznego kotleta, gdyz zycie z nudna dieta moze doprowadzic nas do nudy I depresji. A to nie o to chodzi zeby zrzucic 10 kg w pol roku a gdy sie mam dosc diety - przybrac 5kg w ciagu miesiaca. KOMENTARZE MILE WIDZIANE :0) Pozdrawiam Agata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bride
Hej dziewczyny. Gratuluje wytrwalosci w odchudzaniu. Jesli moge to chcialabym sie podzielic doswiadczeniem z mojego codziennego doswiadczenia. Otoz od paru lat pracuje a polskim salonie slubnym na South Ealing w Londynie i co roku mam tlumy Panien Mlodych ktore jakims dziwnym sposobem przed slubem traca kilogramy. Zawsze je pytam co robia ze chudna ? no I sprawa jest jasna najlepszym sposobem na efektowne zgubienie kilogramow jest MOTYWACJA I CEL. W moim przykladzie motywacja jest slub.Sama mysl ze jest przed nami dzien w ktorym musimy zablysnac pomaga nam zrzucic zbedne kilogramy.Moze nie w tepie blyskawicy, ale z wieksza przyjemnoscia. Nie znaczy to ze musiecie wychodzic za maz zeby schudnac......wkrotce sa Swieta I Sylwester to dobra okazja zeby zostac zauwazonym przez rodzine I znajomych - w nowej pomniejszonej sylwetce, wlasne urodziny sa dobra okazja zeby schudnac, a prezentem moze byc profesjonalna sesja zdjeciowa, albo po prostu kupic sobie rozmiar mniejsza sukienke...... tak naprawde dziewczyny patrzac na te wszystkie DIETY ktore maja przerozne nazwy.......to jest po prostu jedna zasada mniej jedzenia wiecej ruchu A z kazdym rokiem ktory nam przybywa ,rzucenie kazego grama przychodzi man trudniej poniewaz nasz metabolizm I wiele innych systemow w naszym ciele po prostu zwalnia. I tak naprawde wszystko jest mozliwe I latwe do zrobienia, gdyz wszystko co robimy zaprogramowane jest w naszym mozgu. Wiec do dziela. Wszystkie Panie ktore sa tutaj zalogowane I dzielnie walcza z kilogramami I te ktore sie wkrotce sie dolacza zycze powodzenia I wytrwalosci. I jeszcze jedno... przy odchudzaniu zwrocie uwage a ilosci witamin mineralow I innych wartosci ktore wasz organizm potrzebuje na prawidlowe funkcjonowanie, a takze na zasady laczenia jedzenia. A w weekendy trzeba zawsze pozwolic na cos extra np tabliczke czekolady lub lody albo pysznego kotleta, gdyz zycie z nudna dieta moze doprowadzic nas do nudy I depresji. A to nie o to chodzi zeby zrzucic 10 kg w pol roku a gdy sie mam dosc diety - przybrac 5kg w ciagu miesiaca. KOMENTARZE MILE WIDZIANE :0) Pozdrawiam Agata www.thebridalgalleryuk.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bride
Hej dziewczyny. Gratuluje wytrwalosci w odchudzaniu. Jesli moge to chcialabym sie podzielic doswiadczeniem z mojego codziennego doswiadczenia. Otoz od paru lat pracuje a polskim salonie slubnym na South Ealing w Londynie i co roku mam tlumy Panien Mlodych ktore jakims dziwnym sposobem przed slubem traca kilogramy. Zawsze je pytam co robia ze chudna ? no I sprawa jest jasna najlepszym sposobem na efektowne zgubienie kilogramow jest MOTYWACJA I CEL. W moim przykladzie motywacja jest slub.Sama mysl ze jest przed nami dzien w ktorym musimy zablysnac pomaga nam zrzucic zbedne kilogramy.Moze nie w tepie blyskawicy, ale z wieksza przyjemnoscia. Nie znaczy to ze musiecie wychodzic za maz zeby schudnac......wkrotce sa Swieta I Sylwester to dobra okazja zeby zostac zauwazonym przez rodzine I znajomych - w nowej pomniejszonej sylwetce, wlasne urodziny sa dobra okazja zeby schudnac, a prezentem moze byc profesjonalna sesja zdjeciowa, albo po prostu kupic sobie rozmiar mniejsza sukienke...... tak naprawde dziewczyny patrzac na te wszystkie DIETY ktore maja przerozne nazwy.......to jest po prostu jedna zasada mniej jedzenia wiecej ruchu A z kazdym rokiem ktory nam przybywa ,rzucenie kazego grama przychodzi man trudniej poniewaz nasz metabolizm I wiele innych systemow w naszym ciele po prostu zwalnia. I tak naprawde wszystko jest mozliwe I latwe do zrobienia, gdyz wszystko co robimy zaprogramowane jest w naszym mozgu. Wiec do dziela. Wszystkie Panie ktore sa tutaj zalogowane I dzielnie walcza z kilogramami I te ktore sie wkrotce sie dolacza zycze powodzenia I wytrwalosci. I jeszcze jedno... przy odchudzaniu zwrocie uwage a ilosci witamin mineralow I innych wartosci ktore wasz organizm potrzebuje na prawidlowe funkcjonowanie, a takze na zasady laczenia jedzenia. A w weekendy trzeba zawsze pozwolic na cos extra np tabliczke czekolady lub lody albo pysznego kotleta, gdyz zycie z nudna dieta moze doprowadzic nas do nudy I depresji. A to nie o to chodzi zeby zrzucic 10 kg w pol roku a gdy sie mam dosc diety - przybrac 5kg w ciagu miesiaca. KOMENTARZE MILE WIDZIANE :0) Pozdrawiam Agata www.thebridalgalleryuk.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam was dziewczyny bo mi sie nudzi hehe a ja lubie takie tematy dietetyczne i ćwiczeniowe ;) black angel ja moją siostre tez zaciągnelam na silownie bo to taki grubasek i ile ja jej musialam do glowy tluc zeby sie zapisala kurde ja to normalnie powinnam byc trenerm od motywacji ;) ja juz na silownie dlugo chodze lubie teraz najbardziej mnie wkurwia to ze biore leki i i nie mam sily cwiczyc normalnie w niedziele po siłowni nie moglam dojsc do siebie tragedia a najbardziej doluje mnie to ze jeszcze 2,5 miesiąca chciala byc troche zrzucic ale jak nie moge na siłce przycisnąc to nie da rady nie jestem gruba ale czlowiek chce wiecej i lepiej wyglądac ;) a dzis na silke nie poszlam bo stawy mnie bolą i musze odpocząc ;(((((( czlowiek chce a kur...wa nie moze ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemaneczko kochane :) Ja dziś jestem nieszczęsliwa, bo zważyłam się rano i jak byk 66 kg... czyli tamte piekne 63 i zgubienie 1,5 kg to wynik chyba odwodnienia przy grypie, nie wiem sama :( jestem zdruzgotana :( buuuuuu...!!!!! No ale na śniadanko zjadłam 3 jajka i zaczęłam kopenhaską ! a co! Wytrzymam! Jeśli to nie pomoże to idę do endokrynologa albo ginekologa i sprawdzam hormony. Niemozliwe, że jedząc do 1000 kcal dziennie i cidziennie ćwicząc nie chudnę a nawet nie stoję z wagą! Muszę zaktualizować tabelkę... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, jednak nie będę na kopenhaskiej tylko na norweskiej.... Jest krótsza, mimo że bardziej rygorystyczna podobno... Jak przez tydzień nie ruszy to nie wiem co będzie :/ idę pokrecić kółkiem na odstresowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis zrobiłam 1,5 godzinny spacer z moja pociechą...jeszcze dla utrudnienia chodziłam tam gdzie jakies gorki i jak tak wyszłam pchajac wozek to az mokra wrociłam ale sie i ja i mała dotleniłysmy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dziewczynki mija dzionek..? Ja poszłam za radą jednej z nas (która to radziła? :) ) i zaczęłam zapisywać wszystko co jem. razem z godzinami i ilością. zobaczymy co z tego wyjdzie :P także jadłam dziś 3 jajka, na drugie sniadanie serek biały ze szczypiorkiem i rzodkiewką, a zaraz na obiadek jem pierś na parze z krokiecikiem warzywnym. Na przed-kolację planuję zjeść serek wiejski z łyzką miodu, a na kolację grejfruta (albo odwrotnie:P ) Nic w międzyczasie oprócz picia: woda, herbata czerwona, kawa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
shedeadwolf ... jak ja Ci zazdroszczę tego sukcesu :) Ja już ponad godzinę kręcę kółkiem, z małymi przerwami. Czuję jakbym już zdrętwiała w pasie :P A co tu tak pusto, hmmm...? :P udanego wieczoru :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×