Rok 2011-moje maleństwo jest już na świecie:-).

no to witamy z rana ;)) nawet ładnie spał, bo obudził się tylko o 3.45 a później wstał o 7.30. pierwszy raz mu się zdarzyło żeby tylko raz się obudzić! może to już będzie norma? (o, ja naiwna...) a ja mam spiralę hormonalną. nie zamierzam mieć kolejnych dzieci (tj. jak na razie i świadomie), więc tak mi gin polecił. samo zakładanie powoduje lekki dyskomfort, ale chwila i już jest po :) metoda najskuteczniejsza z możliwych, tylko cena 1000zł, trochę wysoka, ale jak podzielić na 5 lat, to tak, jak marne tabletki wychodzi... ja polecam ;)

a wy co? śpicie jeszcze wszystkie?

no co ty?!wstałyśmy o 6.30,powygłupiałysmy sie w łóżku.śniadanko przewijanko,poodkurzane,wyprane rozwieszone teraz kawka:)

to z was pracowite kobitki :) ja prania nawet jeszcze nie wstawiłam:( ale lenia mam...

hej dziewczyniy :) Mi maluch w nocy dał popalić, do 4 nie spaliśmy, na dodatek jakas chrypa się przypątała, pije mocną kawe, może postawi na nogi. Młody już lepiej, ale chyba trzeba nam się pożadnie w viburcol zaopatrzyć... :/

tak to z tymi dzidziami jest... jak ci się wydaje, że noc będzie ciężka, to spi, jak masz nadzieje że ty się wyśpisz, to mały się budzi! tak, czy tak- zawsze d**a ;)

ja nie wiem ale te czopki to na mojego dieselka średnio działają:(podziębiona była,no i ząb drugi się wyrzyna więc jej podaje żeby noce byly lepsze ale lipa. nie wiem jak wasze ale myślałam że jak dziecko ma prawie 8 mcy to już jakoś te noce przesypia a u mnie od urodzenia niewiele się zmieniło-je 2-3 razy w nocy,często płacze przez sen jak jej smoczek wypadnie,co chwila do niej wstaję i jestem tym już naprawdę zmęczona.usypianie to koszmar-płacze wygina się wstaje taka półprzytomna -czasem dłużej ją usypiam niż potem śpi.

kurcze no tak zwykle jest :D tylko tak mo gi było szkoda w nocy, płakał jeszcze z tą chrypą więc takim piskliwym głosikiem... nie dawałam mu viburcolu na noc bo ładnie zasnął, po za tym szkoda mi w dziecko wiecznnie coś pchać - nurofen czy viburcol. Ale w końcu musiałam bo żal patrzeć jak cierpi...

mój zasypia sam w łóżeczku. karmimy, kąpiemy, witaminki, cyc i do wyrka :) chwilę się pokręci i zasypia. jak mu się spać nie chce, to jeszcze trochę się pobawi w łóżeczku i później śpi. czasem trzeba go trochę po pleckach posmyrać ;) ale te 2-3 razy na cyca to się w nocy budzi, ale nie przebudza. tzn. cyca dam i dalej śpi. tylko dziś mu jakoś tak kulturalnie wyszło, że raz się obudził!

to ja - kurcze ja też tak myślałam ! tymczasem przespane noce mamy za sobią ( od 3 6 miesięcy ) teraz w nocy mleko, po drodze skoki rozwojowe i to nieszczęsne zabkowanie które zabija w nas radośc życia :/ Zasypia też ładnie, sam w łóżku, zwykle dopiero koło 24 budzi się i się zaczyna...

moja na butli wieczorem machnie całą a w nocy tak żeby chyba trochę possać. doszło do tego że zrezygnowaliśmy z łóżeczka i kupiliśmy mała sofkę dla dziecki z gabki.ma wysokość jakieś4-5cm i jak np o 4 rano chce się pobawić-idzie na swoją matę i gada do zabawek a ja jeszcze drzemię.zostawiam jej mała lampkę.inaczej to bym musiała 24h być na chodzie.

wściekłą mrówa-my też na etapie ząbkowania.gryzaki odpadaja-pomaga jedynie tetrowa pielucha moczona w wodzie,Dentinox n i jak już jest bardzo źle to nurofen.poza płaczem i krzykami wpychaniem wszystkiego do ust marudzeniem jeszcze mega biegunki aż dostała odparzenia.żaj mi jej bardzo.i siebie też już czasem.

Czesc dziewczyny. Wspolczuje wam takiego wstawania w nocy brrr.. Moj sie budzi raz w nocy ale nie zawsze, czasami zdarzy sie ze przespi cala noc. Tak to pobudka okolo 9. :)

to ja jeszcze od siebie, ile ma twoja mała, że już taka zaradna, bo nie wiem, czemu kojarzę że z lutego? u nas z ząbkami ZERO problemu, nawet jak wychodziły 2 na raz, to nic po nim nie było widać, jednak mówią, że z trzonowcami jest dużo gorzej, ale to jeszcze trochę...

te biegunki to też zmora ;/ nigdy wczesniej nie mielismy odparzonej pupy a teraz co wyleczymy to znowu. Całe szczęscie mamy maść robioną w aptece, lekarz nam przepisał i ona potrafi zdzialać cuda. No i wietrzymy pupe... GnM - zazdroszcze :)

to ja jeszcze od siebie- pranie tez już wstawiłam, żeby nie było, że tylko ja taki leń ;))

gnm, ale to na butli chyba go tak trzyma?

Hej!No my wstaliśmy o 8.30 zabawa do 9.30 śniadanko, zabawa i teraz mój mały urwis śpi, a ja mam czas na kawkę:)No dziewczyny nie zazdroszczę Wam tych nocy, mój na szczęście od 6tyg. życia przesypia całe noce od 21 do 6-7, potem mleczko i śpi przeważnie do 9, zobaczymy jak będzie dalej bo na razie się tylko ślini strasznie, ale zęba dalej nie widać:(

Ruda Mama Moj tylko na mleku modyfikowanyn od urodzenia. Ja nie mialam pokarmu od poczatku.

gnm, no właśnie- to jest przewaga mm nad cycem! dłużej się trawi, więc dłużej trzyma ;) no ale co zrobić, albo naturalnie i wstajesz, albo mm i śpisz...! dylemat zawsze będzie! ale jakoś przetrwamy. głowy do góry

rudamama jakby to było takie proste, my na mm i też nie spimy :P Ale masz racje jakoś trza przetrwać :)

Ja mialam zamiar karmic piersia, naprawde chcialam,ale teraz ciesze sie ze mm. Nie wyobrazam sobie teraz takiego wstawania w nocy na cyca hehe, podziwiam Was Mamusie karmiace piersia. :) Pamietam jak syn mial 4 miesiace. Jak zjadl o 19 tak spal do 7-8. Niestety trwalo to chwilke,bo zaczely rosnac zabki. :)

Co taka cisza? Dzieciaczki powstawaly? :P

Hej dziewczny! Mój właśnie usnął a ją powoli biorę się za sprzątanie. Rudamama- spirala nie przeszkadza w karmieniu piersią? Mój gin powiedział że na razie najlepsze będą tabletki...

my już jesteśmy. wróciliśmy ze spaceru :) gin sam mi zaproponował. mówił, że albo tabletki azalia- dla karmiących, bo nie przenikają do pokarmu, albo spirala, bo hormony z niej uwalniają się tylko "tam", a nie przechodzą do pokarmu, czy coś w tym stylu.

Mi przepisał Cerazette i powiedział że o czymś innym pomyślimy jak skończę karmić ale na następnej wizycie zapytam go o te spiralę;-)

Co tak ucichłyscie? Jak tam Wasze brzdące? Grzeczne dzisiaj były?

Witajcie. Oj u mnie to byl ciezki dzien. Synowi wybil sie zabek :) Jeszcze nie usnal, wiec mam co robic hehe, a jak u Was?

O to gratulacje a który to ząbek? Mój już śpi od jakiejś godziny. Dzisiaj też troszkę marudzil ale to pewnie przez te zęby jeszcze nie ma żadnego ale widać że już się zbliżają może w tym miesiącu jednego ujrzymy:-)

Hej!No ja dzisiaj jakaś zabiegana byłam przed chwilą dopiero usiadłam:(No mój maluch też ostatnio jakiś nie w sosie czekam już na tego pierwszego zęba bo masakrycznie się ślini, a jak wkłada ręcę albo zabawkę do buzi to tak głęboko jakby sobie sondę robił hi hi.Coś mało wypił mleka na noc to ciekawe o której będzie pobudka.Kolorowych dziewczyny do jutra:)