List od kochanka - treść. Proszę życzliwe osoby o pomoc w interpretacji.

Eeeech, autorko tematu - obejrzyj sobie ku przestrodze: http://www.youtube.com/watch?v=FN88A_ZfLQg i zastanów się, czy na czymś takim Ci zależy? ciepłych kapciach i ciociosanie?

LIST OK....WIDAC ZE GOWNIARZ NIE PISAL..SCIEMA TAKA:) ALE TEN TEKST O "CIPCE"???ZUPELNIE NIE PASUJE.... UWAZAM JAK PARE INNYCH OSOB-FACET NIE POTRAFI SIE OKRESLIĆ... CHCE MIEC ZONE,A CIEBIE NA BOKU........DOKLADNIE!PRZYTRAFILAS MU SIE JAK SLEPEJ KURZE ZIARNO:) MOZECIE SIE SPOTYKAC,ALE NA NIC NIE LICZ-JA TEN LIST TAK ODCZYTUJE.(PRZECIEZ PISZE CI O ZNALEZIENIU CHLOPAKA) SIOSTRA TEZ SIE WPAKOWALA W TAKI CHORY ZWIAZEK.....26 LAT ROZNICY.CODZIENNIE ZAPEWNIAL JA ,ZE ŻONE MA TAKA STRSZNIE ZŁĄ,TAKI SIE CZUJE NIEKOCHANY-STANDARD! ZASZŁA W CIĄŻĘ,KTORA CHCIAŁ USUNĄĆ(ALE SIOSTRA SIE NIE ZGODZILA). URODZILA SYNA....NADAL SIE SPOTYKAJA,FACET ROBI "ZA TATUSIA",NASTEPNIE.....WRACA DO ŻONY.BEZ KOMENTARZA. SORY ZA DUZE LITERY,WIEM ZE ZLE SIE CZYTA ALE CAPS MI NIE DZIALA

AHA.....A CALA "ZNAJOMOSC"TRWA JUZ 6 LAT....(DZIECKO MA 5)

Dla mnie - facet -, który napisał ten list to typowy pierdziel. Ów pierdziel sądzi, że nawijając makaron na uszy przyćmi Twoją uwagę. To jest ten typ, który chciałby zjeść ciasteczko i mieć ciasteczko, nie naruszając swojego status quo. Co to to nie! W razie czego podkula ogon pod siebie i udaje niewiniątko. Dlatego pierdziele boją się dojrzałych kobiet, bo te nie lecą na słodkie słówka! Ów pierdziel - z jednej strony - sili się na romantyzm (może nawet podpatrzył gdzieś i zerżnął od kogoś ten fragment), a z drugiej wykłada kawę na ławę - "cipka" i te rzeczy...

STRESC; BO KTO TE bzdury ma zamiar czytac:-)

o , zapomniana reniferka sie odezwala

ja mam zastrzeżenia do słowa 'cipka ' ...powinno być cipulka , tak słodko :)

tego slowa nie powinno byc w ogole rozumiem , ze jestescie bezpruderyjni , ale ten wątek moglas sobie odpuscic , bo tylko jego pograza

Chmara feministek jak zwykle szuka drugiego dna. A to jest proste - człowiek się zakochał chociaż nie powinien. jesteś dla niego wszystkim, ale on wie że dla Ciebie jest tym nieodpowiednim. I właśnie dlatego że kocha chce żebyś żyła normalnie i była szczęśliwa z kimś, bo wie że to nie może być on. Proste - nie chce być psem ogrodnika i psuć Ci życia, bo pewnie czuje ze juz zepsuł, bo przez chwile był egoistą. Czasem trzeba umieć odejść. Z miłości.