Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Viviii

Topik dla zaczynajacych wlasnie starania o dziecko :)

Polecane posty

Gość juz zrezygnowana
:) chyba tak zula:) a u Ciebie w czym tkwi problem, jeśli można wiedzieć? czy na razie staracie się i nic nie wychodzi?? bo jak dobrze pamiętam i wyczytałam, że już rok/1,5 roku się staracie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
badania nie wykazują nic konkretnego jak to sie mówi jestem zdrowa ale dziecka nadal nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brookie myśl sobie wirtualnie o mnie co chcesz....Jednak, jeżeli chcesz z nami pisać to postaraj się, aby Twoje wypowiedzi były na poziomie :D Witaj Kasiula :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz zrezygnowana
Witamy kasiulka:) czyli sytuacja jak u mnie (chociaż nie...nie do końca bo ja się uparłam, że jakbym miała kilka dni fl dłuższą to mooożżżeeee....:) ale moja Pani Doktor twierdz, że ma pacjentki co zachodziły i z 9 dniową fl, i to tylko ja sobie wmawiam:)) ale i tak już jest decyzja, że jeszcze 2-3 lata i raczej w drugą stronę, czyli adopcja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz zrezygnowana
prędzej o inseminacji:) ale o in vitro raczej nie...jakoś ta adopcja mnie bardziej męczy, zresztą czas pokaże, ostatnio papa mi się śmieje jakbym się szaleju napiła :/ kiedyś to normalnie same smutne buźki bym tu sadziła, ale chyba zmiana podejścia, i podjęcie jakiejś konkretniejszej decyzji robi swoje...już nie rozpaczam jak przychodzi @, chociaż skakać z radości też nie skacze wiadomo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz zrezygnowana - pisałaś, że w Twojej rodzinie kobiety nie rodzą przed 30-tką, więc nie jesteś wyjątkiem :-) Widocznie jeszcze nie Twoja pora :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę mnie martwią wasze wypowiedzi...w pierwszą ciążę zaszłam bez większego problemu więc póki co mam pozytywne nastawienie ale tyle się w ostatnim czasie naczytałam o problemach z zajściem w ciąże, że zaczynam też się martwić czy mi się uda wtedy kiedy zaplanowałam ( czyli w połowie przyszłego roku).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz zrezygnowana
taaaaa.....:) a jak mi sie trafi w 39 wiośnie życia??? to też przecie po trzydziestce:) żarty, żartami ale tak jak napisałam odpuściłam sobie, z drugiej strony ważne ze żadnej choroby nam nie znaleźli...:/ zresztą kuzynka-psycholożka powiedziała, każde dziecko wie w jakim momencie ma przyjść na świat:/ czasam mnie dobija swoimi mądrościami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz zrezygnowana
oj nie kasiullla, tak nie możesz podchodzić, bo jeszcze sobie wmówisz, masz jedno to i możesz mieć drugie, nie przesadzaj, zaraz zakładać problemy:) pozytywnie trzeba myśleć, bo na zamartwiać się zawsze zdążysz jakby co, teraz do dzieła się bierz, witaminki łykać, i badania zrobić na toksoplazmoze itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie inseminacja jest mniejszym obciązeniem dla organizmu w zasadzie te dzieci w domu dziecka nie są niczemu winne i im tez sie należy mieć wspaniałą rodzinę i mamę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ty Kasiulka nie możesz tak mysleć, w sumie udało sie Tobie z jednym dzieckiem więc dlaczego nie ma sie udać z kolejnym. pozytywne myslenie przedewszystkim. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz zrezygnowana
no nic dziewczynki, porzucam Was na jakiś czas, obowiązki wzywają a i tak sobie pozwoliłam posiedzieć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie myśle, że zrezygnowana niebawem uraczy nas szczęsliwą nowiną iż jest w ciąży:)bo tak już jest, że jak się stara to nie wychodzi a jak się przestaje i nie ma się takiego parcia na poczęcie to udaje się. Życzę Ci Zrezygnowana żeby i w Twoim przypadku tak było:) a co do mnie to faktycznie pewnie niepotrzebnie się nakręcam ale wiecie jak jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz zrezygnowana
hmmm....nie powiem, że bym nie chciała:) idealny prezencik na mikołajki zobaczyć te dwie krechy:) ale nie czaruję się już:) jak juz wspominałam za dużo łez wylałam gdy ich nie było:/ dosyć tego! :) ale ciekawa jestem ile z was tu zaciąży w najbliższym czasie:) i ile z nas tu zostanie na tym forum przez dłuższy czas....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viviii
O matko ale sie rozmowa z brooki potoczyła jesli oczywiscie mozna to nazwac rozmowa ;) ja własnie z moim malym wróciłam z lodowiska ;) i ledwo żyje ;) Witaj Kasiula ;) ja mam 6 latka i też uznałam ze juz czas na rodzeństwo dla niego ;) jednak dziecku samemu jest smutno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz zrezygnowana
coś w tym jest, nieraz nawiedza mnie szwagierki synek, lat 5, cóż to musi być za desperacja u dziecka skoro przychodzi do ciotki by pograć w gry planszowe... no ale ja mu akurat rodzeństwa nie zrobie, ale widać po nim że czegos mu brakuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...garnierka...
Hej dziewczyny dołącze i ja Własnie 2 tyg temu odstawiłam plastry po 10 latach, poczekam na jakies dwa "normalne " okresy i zaczynamy staranka Od wrzesnia zazywam femibion (kwas foliowy) no a w przyszlym tygodniu planuje porobic badania typu: toxo, posiew, mykoplazma, ureoplazma, chlamydia, rozyczka. A wy robilyscie jakies badania przed podjeciem staran? A wasi mezowie/partnerzy jakie witaminki zazywaja, moze mojemu tez cos podsune To moje pierwsze kroki w tym kierunku troszke mnie przerazaja bo tyle sie wokol slyszy o problemach z zajsciem, ale mam nadzieje ze bedzie dobrze pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz zrezygnowana
witamy ...garnierka... nie wiem jak wygladaja starania po zaprzestaniun przyjmowaniu sr.anty. ale myślę że kilka cykli i spokojnie zajdziesz w ciążę a dla płci męskiej podobno salfazin jest dobry, nie wiem czy dobrze napisałam, ale też moja doktor powiedziała,ze u faceta to potrzeba 90 dni na poprawę (o ile coś nie tak jest)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz zrezygnowana
martusss20, u mnie niektóre 18stki mają lepiej poukładane w głowie, niż nie jedna 30stka:/ i co z tym fantem zrobić? nic:) patrzeć i czekać aż dorosną:) a głupimi gadkami nie ma się co przejmować:) a tak w ogóle to witam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!...garnierka..ja też zażywam kwas foliowy, toksoplazmozę robiłam, różyczki nie, bo przechodziłam ją w dzieciństwie, chlamydii też nie robię, ponieważ od zawsze(jak dotąd bynajmniej!) cykle miesiączkowe mam regularne, bezbolesne, upławów nie mam(a znam ta chorobę, ponieważ koleżnka ma to paskudztwo i ma problem z donoszeniem ciąży). Cytologię robiłam przed pierwszą ciążą w 2009 roku, ale dobrze byłoby ją zrobić przed ciążą. Mój facet nic nie bierze, ale gdzieś wyczytałam, że dobrze, aby brał kwas foliowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Wy dziewczyny jak spędzacie ten piękny weekend? Bo u mnie cudowanie świeci słońce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super ja kończe za 1,5 godziny prace i też pójdę z miom M na spacerek:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viviii
Czesc dziewczyny ;) Ja proponuje nie zwracac uwagi na wypowiedzi brooki ;) ciekawe ze poucza wszystkie a sama nie zna zasad dobrego wychowania. Wiec nie reprezentuje soba zadnego poziomu wiec nie jest warta by do niej pisac :) Co tam u was ?? Moj maly własnie odpoczywa po obiadku a zaraz musimy zrobic stroj do przedszkola bo jutro pasowanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×