Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rusaleczka1989

Szukam koleżanek z podkarpacia

Polecane posty

Rusaleczko no tak..sa wyjatlki od reguly jak widac:D Jak ktos sie kocha i wpadl to tak czy owak bedzie szczeliwy:D Zapytalam sie brata X dlaczego nie chce mieszkac z nia to powiedzial mi,ze tesciowa jest bardzo religijna i nie wytrzyma z nia..On w ogole jest bardzo rozpieszczony przez swoja matke....nawet mu kapcie podaje matka!POstatnio widzialam jak mu odgrzewala obiad i podala pod nos....jak idzie On do roboty to matka wstaje o 5 rano aby miu sniadanie zrobic......no kurwa...oburza mnie to:P Nie mogla bym z takim czlowiekiem mieszkac:P Zupa kalafiorowa...pyyyycha:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeny....z tego co napisałaś to szok...Ale są tacy faceci, są. Z drugiej strony to może dla dziewczyny lepiej że maż z mamusią bo tak to ona dwoje dzieci miałaby do wychowania i ogarnięcia. Dziecko i mąż :O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe to juz jej sprawa ale po prostu oburza mnie (od dawna oburzalo) ,ze On jest tak rospiesczony przez mamusie....przyznam sie bez bicia,ze moj X byl kiedys maminsynkiem az w koncu WYDOROSLA.....Ja staram sie aby moj X sam sobie radzil bo przeciez mamusia Go nie poprowadzi przez zycie Kurcze Nasz topic juz ma 13 stron:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja siostra cioteczna jest ze swoim facetem 8 czy 9 lat i też nie mają slubu. W przyszłym roku zaplanowali jedynie ślub cywilny, bo chcą kupić dom i część wziąć na raty. Ale jak znam moją siostrę to pewnie nie będzie tego ślubu a oni wymyślą coś innego z tym domem. Jeżeli nie chcesz brać ślubu to nie bierz. To jest Wasza sprawa i nic nikomu do tego, ale niestety każdy w swojej rodzinie ma kogoś kto lubi takie sytuacje głośno i złośliwie komentować. Nie przejmuj się tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 szczęsliwa 13 :D Ano nie najlepiej jak facet jest maminsynkiem. Ale jak się nad nim popracuje...hehehe. To można coś pozmieniać ;) Mój na szczęscie stronił od mamusi. Także z tym mam spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mojego męża też ważne jest zdanie mamy i jest Jej ukochanym synem, ale i Ona i On zrozumieli, że pojawił się ktoś trzeci- czyli ja :) Mój mąż bardziej teraz liczy się z moim zdaniem niż ze zdaniem mamy, a teściowa to rozumie i jak już to rozmawia najpierw ze mną albo jak jesteśmy wszyscy razem :) a ja też nie staram się pokazać, że jestem lepsza od Jego mamy. Wydaje mi się, że jest to ważne, bo przecież mieszkamy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rusałeczka - wszystko bym oddała by mieć taką teściową jak Ty :) Ze dogadaujesz się, mieszkasz itp. Ehhh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rusaleczko ujelas to co chcialam przed chwilka napisac:D Jak by nie bylo ja nosze "spodnie" w zwiazku Naszym....nie zawsze ale przewaznie:D Ja jestem ze swoim X 7 lat i jakos do slubu nie jest Nam spieszno ale kiedys na pewno odbedzie sie bo mam ochote wystapic w pieknej sukni slubnej:D Wy juz macie slub za soba...ja sie go bardzo boje:/Serio! Suknie kupowalyscie czy wypozyczylyscie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dużo zależy od dziewczyny. Ten mój wujek był strasznym mamisynkien I po roku małżeństwa ciotka wzieła ich synka i pojechała do swoich rodziców. Powiedziałą albo będziesz liczył się ze swoją mamą albo ze mną. A dodam, że mieszkali z moją babcią. I wujek bardzo szybko przestawil swoje myślenie i ciotka wróciła :) babcia była coprawda nieszczęsliwa i bardzo im dokuczała, ale po pewnym czasie jej przeszło. I w zeszłym roku kupili babci małą kawalerke i teraz wszyscy są zadowoleni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bruuuk - chyba nie masz dobrych relacji z tesciowa?:/ Moja jest taka jak Rusaleczki:)Bardzo wyrozumiala i liczy sie z moim zdaniem i wiem,ze bardzo mnie lubi:D Kurcze...objadlam sie wczoraj zapiekanka i boje sie isc na wage:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcale Ci sie nie dziwie, że sie boisz. Ja też sie bałam i denerwowałam. Ja suknie kupiłam na promocji za 620 zł :) z małą przeróbką wyniosła mnie 700. Potem okazało się, że przeróbka była niepotrzebna, ale już było za późno na poprawki kolejne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano nie mam za dobrych relacji, duzo by pisac, a to nie czas i nie odpowiednie miejsce do tego ;) Skoro juz weszlismy na temat slubow to ja owszem, brałam slub ale tylko cywilny wlasnie :) Bibelotka - grunt to zeby podazac za swoimi przekonaniami. Skoro Wam się nie spieszy to nie ma co gnac za moda/ przekonaniami innych. Ty o wazeniu a ja wlasnie zaczynam buszowanie w necie za pomyslem na obiady na weekend. Lubie sobie wczesniej zaplanowac i pokupować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo to tanio!Moja sis kupila uzywana za 700 zl.i wiecie co! dala siostra suknie do wyprasowania ,do salonu z sukniami slubnymi bo tam robila przerobki sukni i jak odebrala suknie (dzien przed slubem!) to okazalo sie,ze jest bardziej pomieta niz przed prasowaniem i chyba w ogole nie bylo prasowania!Chyba na bank nie bylo.....najbradziej u sis podobala mi sie fryzura slubna,modna i ogolnie boska:P Hehehe jedna laska zaproszona na slub miala podobna fryzure co panna mloda,moja sis,ale i tak sis miala ladniej upieta:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też chciałam tylko cywilny :) ze względu na przeszłość i wielkie prośby moich rodziców (historia, którą można by nakręcić i napewno film dostałby oskara :) ) i na religijność rodziców mojego męża zrobiliśmy wesele i ślub kościelny. Bruuk szkoda, że nie bardzo układa Ci się z teściową. Może potrzeba czasu i wszystko się między Wami ułoży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rusaleczka - hehe, moze i sie ulozy, nie wiem, czasem to juz po prostu to olewam :) Nie ma o czym gadać :) Nie narzekam generalnie na to co jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie,ze nie ma na co narzekac!Polak by tylko narzekal:P Inni maja gorzej - tak sobie mowie jak mam jakis problem i nie ma co sie nad soba uzalac bo PODOBNO zawsze jest jakies wyjscie z kazdej sytuacji:D Ide na wage:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrocilam z wagi...wielkiego hip,hip huuura nie ma:P Jaka kawe pijesz Rusaleczko?:P Ja wlasnie sxkonczylam swoja...czarna,fusiasta z mlekiem:D Czasami taka pijam a tak to czarna,mocna,fusiasta z.....ze slodzikiem:DCukru nie uzywam,jedynie jak ide w gosci:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buuu a ja nie pijam kawy, nie mogę. :O a kiedyś byłam taką kawoszką. Za to cukru nie używam, herbaty nie słodzę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez kiedys pilam rozpuszczalna z mlekiem ale przepila mi sie i pije taka jak wczesniej napisalam bruuuk - szkoda,ze nie mozesz pic kawy:/ Kiedys przez pare lat nie slodzilam kawy i herbaty a tearz slodze slodzikiem:P Ostatnio kupilam biala herbate....pyszna:D Wczoraj kupilam siostrze sliczne kolczyki pod choinke i mam na nie chrapke hehehe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bibelotka hhe, uwielbiam kolczyki :D Ja swojemu nie wiem co kupic, jak pytalam co chce to powiedzial ze nic nie chce. Ma mnie i koniec, wystarczy mu :P Taki romantyk z niego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihihihihi :) rzadko chodze w kolczykach, teraz wole korale, ale tylko takie nie za długie. Ogólnie nie lubie takich dodatków zabardzo. A herbatę pije tylko zieloną i bez cukru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ogolnie kocham bizuteria i nie moge sie opanowac aby sobie nic nie kupic i ukrywam nowa blyskote przed X heheh:) Moj tz mi mowi,ze nic nie mchce:DZrobie mu rozge,zamowilam mu dwie wody toaletowe w Avon.Kupie mu jakis porzadny pasek:)Ja mu czesto robie prezenty ale w formie takiej,ze On idzie ze mna na zakupy i mu kupuje co tam On chce:POstatnio kupilam mu rekawiczki,ktore sobie sam wybral:)Wole aby sobie sam cos wybral niz pozniej rzuci w kat cos....raz mu kupilam bluzke to do dzis lezy w szafie w woreczku! Bluze mu kiedys kupilam ale zrobil awanture mi,ze jest wiesniacka i nie orgynalna i od tamtej pory chodze z Nim na zakupy i sam sobie wybiera a ja place hehehehe:P W sumie ja trzymam kase:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie przepadam za zieloną, natomiast kiedys duzo pijałam czerwonej. Ajjj...miałam fazy na nią :D Nie lubię za to smakowych torebkowych herbat, wszystkie liptony, sagi, ipt smakowe to nie dla mnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez lubie zielona herbate ale musi miec dodatek cytryny...nie cierpie czerwonej:/ Nawet wina czerwonego nie wypije,tylko biale:D Ostatnio mi X kupil Cin Cin...chyba chce mnie upic i wykorzystac noca hahah;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bardezo lubie smakowe herbatki i mam ich mnostwo w domu .Ja takie pije i moja matka:) Wczoraj kupilam 3 smakowe herbatki tesciowej:P Ja kupuje z firmy Vitax albo Babcia Jagoda:D Mam tez pyszna grejfrutowa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze chyba sie nasi faceci zmówili, bo mój też mówi, że nic nie chce :)hihihihihihihihi Za czerwoną herbatą nie przepadam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×