Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Hej:)Jakis czas temu gin wykrył u mnie macice z przegrodą//Byłam troche załamanaale powiedziano mi ze z zajsciem nie bedzie problemu tylko może być z donoszeniem.I nie wiadomo czy nie bede miała operacji z tego powodu. Dziewczyny które mają przegrode lub są po operacji prosze napiszcie swoje doswiadczenia botroche juz panikuje bo staramy sie z mezem od lutego tego roku i dzidzi nadal brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! moja znajoma też ma przegrodę. 5 lat temu zaszła w ciążę i urodziła piękną, zdrową dziewczynkę. Także nie przejmuj się, będzie dobrze. nie myśl o tym , bo psychika też może zrobić swoje. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betaze dzieki za odpowiedz. A powiedz mi czy twoja przyjaciółka miała ja operowaną? Bo mnie gin po 3 miesiacach nieudanych prób wysłał na operacje ale nie pojechałam bo stwierdziłam ze 3 miesiace to za mało. A w lutym bedzie rok i troche juz panikuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja koleżanka maaaaaaa
i własnie urodziła synka w 38 tygodniu, musiała leżeć, ale synek donoszony, operacji nie miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anusia, nie miała operacji i nawet o niej nie myśli. Sądzę że operacja może zaspokoić Twój komfort psychiczny, że poczujesz się lepiej. Nie koncentruj się mocno na robieniu dzidziusia bo im bardziej o tym myślisz tym jest gorzej z psychiką. Więcej luzu, czysty spontan i dzidzia będzie. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak widzę to już 9 msc się staracie. Ja zaszłam w ciążę po pół roku starań. Też ciągle myślałam, że może coś jest ze mną nie tak. Jak spuściłam z tonu, nie myslałam o tym nagle bach dwie krechy na teście i tak oto mój synek ma dziś 2 latka. Będzie dobrze, głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość systemofad
Ja taka mialam, i do tego mam macice dwurozna, dwie szyjki. W ciaze zaszlam bez problemu, ale musialam sie oszczedzac no i dziecko urodzilo sie przed terminem, male, bo mialo malo miejsca w srodku. Ciaza rozwiazana cesarka w 37 tygodniu. W trakcie operacji usunieto przegrode, ktora okazala sie niepelna, wiec i ja i corka mialysmy wiele szczescia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Wam bardzo za posty:) Uspokoiłyście mnie i potwierdziłyście,że jednak póki co nie bede myśleć o tej przegrodzie. Rzeczywiście czas wyluzować i będzie bobasek:) Jeszcze raz dzieki za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam, poroniłam w 10 tc, serduszko przestało bić. Nie wiem czy była to wina przegrody, możliwe, Miałam dużą, na 3/4 macicy. Miałam laparoskopię a potem histero i usuniętą przegrodę. To nie jest operacja a zabieg który był konieczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość systemofad
Niestety, czasem bywa tak, ze zarodek zagniezdzi sie na przegrodzie i wtedy nie ma szans na przezycie, stad ryzyko poronienia. Jesli moge doradzic autorce, to ja bym sie poddala usunieciu, bedziesz spokojniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie jak dziewczyny
piszą, jeżeli zarodek zagnieździ się przy przegrodzie nie ma szans, poza tym jeżeli masz dużą przegrodę to lepiej usunąć, ryzyko jest minimalne a korzyści ogromne, nad czym się zastanawiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajna babka z forum to poradz prosze jakis ośrodek w którym miałaś usuwaną bo ja dostałam namiary na Poznań Ile czasu po operacji musieliście odczekać i zacząć starania? Kurcze nie wiem nawet nie zaszłam więc nie wiem czy jest sens usuwania jej?może w przypadku mojej ciąży nie bedzie takiej konieczności. Eh życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiasiaasiaasiaasia
Nie zaszlas jeszcze i nie wiesz czy jest sens usowania jej? a co jesli zajdziesz i poronisz? nie bedziesz sobie w brode plula? a moze to ze nie zachodzisz w ciaze tez ma cos z tym wspolnego? Ja bym usunela i "na czysto" zaczela sie starac, niz starac sie, a i tak nie wiadomo czy sie uda, a jak sie uda to 9mcy sie martwic czy donosisz - no tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiasiaasiaasiaasia
Oczywiscie, mozliwe ze w przypadku Twojej ciazy to nie "zagra roli", ale wiesz to? nie... wiec po co ryzykowac? masz 50/50. Nie lepiej miec 100%?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja koleżanka miała 3 ciąże poronione, donoszone do 10-11 tyg -w końcu lekarz stwierdzi że jest przegroda, miała jakiś zabieg, 1,5 roku później urodzila zdrowego chlopca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam przegrodę całkowitą w macicy, która wykryto u mnie, jak już byłam w ciąży. Mój synuś miał 30 procent szans na donoszenie, w momencie przerwania, bo tak to w sumie wygląda, a nie usunięcia przegrody, szanse na donoszenie wzrastają do 70%. Ja nie donosiłam, urodziłam nagle w połowie 34 czwartego tygodnia, szczęściem i tak długo donosiłam, mały miał wspomaganie i był właściwie całkowicie rozwinięty, nawet płuca same pracowały i wszystko jest ok. Nawet założyłam też temat na kafe o przegrodzie, ale nikt nie odpowiedział.:) Mnie ginekolog powiedział, że przegrody się nie usuwa, bo to tak, jakbym chciała usunąć macicę w ogóle ale można ją przerwać, a mnie pękła podczas cesarki, także mam spokój na razie. Oprócz tego mam przegrodzoną na dwa szyjkę i pochwę... :( I na pochwę czeka mnie w styczniu operacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, o ciąże staraliśmy się rok i nikt, żaden lekarz nie wiedział co jest grane, dopiero dobry lekarz jak mi robił usg w 9 tygodniu, to to zauważył. A potem ten, do którego chodziłam, nie dawał mi praktycznie szans, bo powiedział, że przy tej wadzie pierwsza ciąża zazwyczaj jest roniona. Ale ja się tak modliłam i wszystko skończyło się dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Jestem w 16 tygodniu ciąży. Żadnych problemów z zajściem w ciąże nie miałam. Ostatnio wybrałam się do innego lekarza niż ten, który mnie prowadzi, na konsultacje i aby upewnić się, że z dzieckiem jest wszystko dobrze. Na USG okazało się, że jest przegroda. Powiedział żebym się nie martwiła by to jedna z najczęstszych wad macicy i wystarczy by ją cały czas kontrolować. Podparł to argumentem, że prowadzi 3 ciąże gdzie kobiety mają dwie macice i w tym jedna z nich będzie miała już trzecie dziecko. No i właśnie nie martwiłam się tak jak mi powiedział póki nie zajrzałam do internetu. Ciąża zagrożona, poronienia, przedwczesny poród.... Jak mam się nie martwić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej tyle nie czytac,bo na leb mozna dostac.Moja corka tez ma podwojna macice puki co nikt jej na zabieg nie kieruje niestety jedna ciaze poronila w 9tygodniu,wtedy jeszcze nie wiedziala o tej wadzie.Lekarz ja uspakaja,ze jesli zdecyduje sie na dziecko i zajdzie w ciaze to poprostu bedzie czestrzym gosciem u niego,wiecej scanow bedzie miala no i wiadomo bedzie musiala bardzo uwazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam macicę dwurożną z przegrodą, dowiedziałam się o niej jak byłam w ciąży, wcześniej nigdy na usg tego nie było widać. Córkę donosiłam bez problemu, trudniej było zajść w ciążę, ale to akurat może z innego powodu (policystyczne jajniki, brak naturalnej owulacji). Fakt, że mała miała bardzo mało miejsca, nie dała rady obrócić się przed porodem i dlatego miałam cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koleżanka miała :( 3 razy była w ciąży i za każdym razem ciąża obumarła.Zabieg usunięcia przegrody był przeprowadzony w Warszawie.Później bez problemu zaszła ale musiała leżeć,ma 2 letnią córeczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My staralimy się 4 lata i nic. Lekarz w Polsce wykrył przegrodę, ale przeprowadzałam się za granicę i nie miałam czasu robić tego w Polsce. Po 2 latach tutaj wreszcie stać mnie na zabieg, ale zachorowałam i musiałam go odłożyć. Zabieg w pełnym znieczuleniu (przynajmniej tutaj). Bez zabiegu nawet jakbym w ciążę zaszła to pewnie bym ją straciła, bo moja przegroda jest duża (zdiagnozowana dzięki MRI macicy).Dodatkowo przegroda może powodować bardzo bolesne miesiączki i ja takie mam, aż do prawie omdlenia (czasami).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaona
Cześć dziewczyny... w końcu znalazłam jakieś normalne forum z normalnymi babkami ;) Mam za sobą 2 poronienie, ciąże obumarłe w 6/8 tygodniu ciąży. Robiłam z partnerem wszystkie możliwe badania laboratoryjne i jest OK. Po tym, gdy mój poprzedni ginekolog stwierdził, że gdy badania lab. są ok to nie pozostaje mi nic innego jak: "odmówić 3 zdrowaśki i próbować dalej" :( Zmieniłam ginekologa, okazało się, że chyba mam jakąś dziurę.... czyli przegrodę ? hmm. chyba ! W czwartek za tydzień jadę na Polną do Poznania na badanie HSG żeby określić co to jest. Moje pytanie brzmi: CZY JEST TUTAJ KTOŚ KTO MIAŁ PODOBNĄ SYTUACJĘ JAK JA ? Boję się, że nigdy nie będę mieć swojego małego upragnionego szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hey Ja też dowiedziałam się ze mam macice z przegrodą i jestem bardzo zasmucona i wystraszona mimo że moja pani.doctor mówi ze wie co i jak i poprowadzi moja ciążę .... Już miałam jedno poronienie i nie chce przeżywać tego jeszcze raz ... Myślę że grunt to dobry doświadczony lekarz ! Im

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wejdźcie na topik Długie starania o dziecko w dojrzałym wieku Kontynuacja, tam Pati miała ten problem, już jest po zabiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaona
Drogi "gościu"... jestem po padania HSG już jakiś czas. (nie)stety wyszło, że jest wszystko ok. Jej obawy się nie potwierdziły. Powiedziała mi, że teraz moje jajowody, itd. są drożniejsze po tym badaniu i mam się starać z partnerem o dziecko; po pierwszym cyklu. Z jednej strony bardzo bym chciała już próbować tak jak poleciła pani doktor, ale... chciałabym ten okres przeżyć w spokoju. A akurat niedługo kończę studia, obrona pracy, egzaminy... Nie chcę stresu. Gdzieś w środku ciągle biję się z myślami co robić. Bo gdzieś tam...ciągle nie mogę uwierzyć, że po tym wszystkim będzie wszystko O.K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asica84
Super,że was znalazłam. Czuję się osamotniona z moim problemem. jestem w 12tym tygodniu ciąży...no i byłoby wszystko super gdyby nie moja przegroda! Boję się strasznie i nie umiem się nawet cieszyć,że po długim czasie udało mi się zajść. Mam 16letniego synka, który urodził się w 36 tyg i to jet całe moje szczęście mimo tego,że dużo za wcześnie.. miałam 15 lat :) Póżniej już tylko tragedie... Poronienie na samym początku ciąży, ciąża obumarła w 28tyg- Mój Aniołek Córcia i ciąża pozamaciczna.... Zabieg laparoskopowy i histo... przekonana była, że wycięte wszystko,ale niestety przegroda dalej jest... Byłam nawet w klinice leczenia bezpłodności i lekarz stwierdził,że bez operacji nawet nie zajdę! Więc wyluzowałam... czekając na zabieg....a tu brak okresu!!! W poniedziałek mam usg 12tyg. Ale boję, się że znów może zakończyć się tragedią..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przegrode trzeba usunac chirurgicznie, inaczej bedzie dochodzilo do poronien i tylko w nielicznych przypadkach mozna ciaze donosic, jesli lozysko sie rozwinie po jednej czesci przegrody, a plod po drugiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaona
Kochana "asico84", cóż mogę ci pwoedzieć ? Najważniejsze, że już masz jedną pociechę ;). Gdy byłam ten jakiś czas temu w szpitalu, aby potwierdzieć, że niby też mam przegrodę rozmawiałam z wieloma fajnymi babkami, i z moją panią profesor. Przegroda utrudnia zajście w ciąże, jej donoszenie (tak jak to miało być niby w moim przypadku) oraz kobiety z przegrodą rodzą szybciej głównie przez cc. Na oddziale leżały babki, które były po operacji przegrody i już miały brzuszki ku końcowe ;) A sama Pani profesor mówiła, że jeżeli wykryją u mnie przegrodę t o będę musiała przejść operację ponieważ nie doniosę żadnej ciąży. .. i nie jedna dziewczyna z oddziału tak miała. operację wykonali, a dzisiaj dreptają pewnie na porodówce... Sama trochę przeszłam z tymi c obumarłymi i wiem jak jest teraz. Dużo zależy od lekarza. Od jego podejścia. Nie wiem co powiedzieć ci dalej. Napisałam tylko tyle co wiem. Może ci to w czymś pomoże. Daj znać jak po USG ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny:) jestem obecnie w 22 tyg ciąży i mam. Jest to moja pierwsza ciąża i zaszłam bez problemu( może dlatego że jej nie planowałam;). Puki co ciąża przebiega bez większych problemów i dziecko rozwija się dobrze ale lekarz uświadomił mi o zagrożeniach i przedwczesnym porodzie. W 13 tyg i 15 miałam niegroźne plamienia ale od razu poszłam na zwolnienie bo w przypadku macicy z przegrodą trzeba dbać o siebie podwójnie i dużo odpoczywać. Grunt to pozytywne myślenie i nie przejmowanie się na zapas. Ważne jest także aby być pod opieką dobrego lekarza specjalisty do którego będziemy miały zaufanie. Mam nadzieję że dotrwam do 38 tyg bez problemów i życze tego wszystkim kobietom z przegrodą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×