piję żeby kochać się z żoną

współczuję twojej żonie męża palanta brzydzisz się własnej żony a o miłości pierdolisz!!!!!!!!!!!!!

Czy ktoś się jeszcze wypowie?

Czy ktoś się jeszcze wypowie?

Ktoś musi przerwać to błędne koło... Żona, Ty, ksiądz proboszcz albo urząd stanu cywilnego. Ktoś musi zacząć. Nie, nie rozwód. Ktoś musi zaczać myśleć za Was dwoje. Bo sami nie umiecie. Żadne z Was.

ja też jestem taką kobietą jak twoja żona.najgorzej jest zaczac cos robic ci to ma bardzo wielu ludzi , bo niestety ludzie nie są idealni....

i chyba muszę zacząć coś robić tylko kiedy?mam sobie duzo do zarzucenia , ale to ja utrzymuje dom, mąż nie pracuje , ja zajmuje się dzieckiem...

I tak bywa.

że jak to jest mąż to musi posuwac zaniedbanego wieloryba ??? nie, nie musi i nie powinien tego robic tak samo jak żona nie powinna sie zgadzac na zblizenie z zaniedbanym męzem, mimo że on sie tego domaga bo to przeciez jego zona tekst powinien brzmiec ..... zrób cos ze soba to bedzie seks , inaczej zapomnij tylko tak cos do niej dotzre, bo piszesz, ze delikatne sugestie i rozmowy byly i nic nie daly to co napisales o jej wlosach, które jak sie ułozyly po spaniu tak wisza przez reszte dnia nie rozwalił ....... nie sypiaj z kocmołuchem p.s. do pan , które tak zazarcie bronią żony flejtucha, przypomne, ze sporo tutaj tematów, które zakladaja kobiety o tym, jak to facet sie zaniedbał, wychodował brzuch, nie dba o higiene, chodzi w starych ciuchach, ma braki w uzebieniu ..... i nic z tym nie robi i jak im to przeszkadza i jest przyczyna unikania zblizeń i co wtedy piszecie ..... a fuj, o rany, ja bym go wywaliła z sypialni dopoki nic z tym nie zrobi itd DROGIE PANIE TO DZIAŁA W OBIE STRONY !!!!!

Przerażaj mnie Wasze wypowiedzi. Mi po ciąży zostało 6-7 kilo, no i piersi po karmieniu dziecka nie są już takie jędrne jak wcześniej. Ale czy to jest naprawdę dowód do tego by patrzeć na kogoś z obrzydzeniem?? Może powód jest zupełnie inny? Oddaliliście się od siebie, a terzaz zrzucasz winę tylko na kilogramy żony.

Gorzej jak uda jej sie sporo schudnac ale piersi po tym bedzie miala jak dwa worki a Ty autorze dalej bedziesz musial siegac po kieliszek przed zblizeniem bo zostanie juz tylko w opcji operacja plastyczna, no chyba ze znasz cudowny sposob na ich ujedrnienie.

Nie da się zjeść ciastka i go mieć nadal. Ciąza zmienia ciało, można próbować wrócić po ciąży do "normy", ale nie zawsze się to udaje. Dorota Wellmam (a ona ma trochę kilogramów ponad noormę) powiedziała kiedyś, że lepiej mieć grubą dupę i mieć dziecko, niż mieć zgrabne ciało, ale nie mieć dziecka. Ona długo walczyła o ciąże, zagrożoną zresztą. Może Twoja zona ma problemy hormonalne? A umiesz z o niej powiedzieć coś miłego? Czy widzisz już tylko te kilogramy?

a ja rozumiem autora,bardzo wiele kobiet nie dba o siebie,ma tluste wlosy i nadwage i wcale sie nie dziwie ze perspektywa sexu z taka kobieta nie jest mila... rozumiem ze po ciazy mozna przytyc ,ze cos zosatnie ale jak sie przytylo 20kg to trzeba ztym walczyc...

Ale można być "trochę pulchnym" i być zadbaną, atrakcyjną i zadowoloną z życia osobą :)

w 4 oczy to wyślij jej jakiś anonim smsem,że wygląda tragicznie i ,żeby się ogarnęła.niby od kogoś kto jją zna i dawno nie widział. może coś w stylu " zośka nie mogę w to uwierzyć jak Ty się zapuściłaś ,spojrz w lustro dziewczyno,masz takiego fajnego meża tylko czekać aż znajdzie go jakaś fajna laska"

pisze, bo potem wypisujecie totalne bzdury autor przeciez wyraznie napisał, ze jego zona przytyła po dziecku i chciałby zeby w miare mozliwosci schudła, ale przeciez nie to jest głównym problemem jemu chodzi o to, ze ona ogólnie jest zaniedbana nie dba o włosy nie dba o strój itd ja myśle, ze gdyby miała fajna fryzurke, ładnie pomalowane paznokcie, ubierała sie w fajne ciuchy / jak sie ma wiecej kilogramów, tez mozna ubierac sie ładnie / i do tego ładny lekki makijaz, to tego tematu by nie było jest naprawde sporo kobiet , które myslą, ze jak wyszły za mąż i urodziły dziecko to wykonały juz plan i koniec wcale sie nie dziwie autorowi, to żadna przyjemnosc kochac sie z zaniedbana kobietą

że powinieneś skończyc z piciem i zastrajkowac po prostu nie kochac sie z żona jesli zapyta o powód normalnie powiedz, że nie masz innej możliwosci wymuszenia na niej zmian, wiec wybrałeś ten, bo rozmowa nie działa albo porozmawiac z kims z rodziny, np jej siostra jesli ja ma, albo koleżanka, z której zdaniem sie liczy , niech jej sasygnalizuja , że fatalnie sie prezentuje

a wypierdalac dywany trzepac

Wczoraj wypiłem 2 zgrzewki.

i byknąłem żonę 2 razy małżeństwo to poświęcenie się dla dobra rodziny

ja się poświęcam, a ona mi mówi, że nie lubi się ze mną kochać, kiedy jestem pijany bo śmierdzę

:D

o rany moi wszyscy znajomi pija za duzo! Teraz wiem dlaczego!