piję żeby kochać się z żoną

Tak sobie czytam i czytam . Autorowi podajże nie chodzi na chwilę obecną,żeby żona natentychmiast schudła,a o to,żeby w stadium w jakim się żona znajduje zadbała o siebie chociaż.Ubrała sie odpowiednio,zadbała o fryzurę,makijaż.Autor chce,żeby od czegoś zona zaczęła .

ja nie chciałaybm się kochać zarówno z zapuszczoną depresyją babą jak i z pijanym facetem bleeee

A jak Ty mężu dbasz o siebie? Chodzisz na siłownię? basen? itp.?

Jak tam u Ciebie z higieną osobistą?

jak miło przeczytać że ktoś rozumie o co mi chodzi

nie chce mi się powtarzać, napisze inaczej, gdyby ze mną było coś nie tak nie chciała by się ze mną kochać , prawda?

twoja zona nie jest gruba , tylko zaniedbana pewna siebie kobieta [pewnosci dodaje makijaz , fryzura, ubior], nawet przy "kosci", moze byc bardzo pociagająca.twoja zona robi podstawowy bład , chowa swoją figure za rozlezłym dresem, zamiast podkreslic , chocby ubraniem , ze jest 100 % kobietą

Posadź przy kompie teraz swoją żonę to i z nią pogadamy :)

Autorze a nie myslisz,ze ona takze sie do tego zmusza,moze nie chce Ci robic przykrosci?

Czyli Ty jesteś bez zarzutu, tylko ona jest gruba zaniebana loch, której nie chce się starać by zadbać o męża? :)

Twoja żona widać dobrze czuje się w swoim ciele i widocznie nie widzi, albo nie chce widzieć tego,że się roztyła , może stara się to stłumić, przemilczeć i stara się sobie udowodnić, że nadal jest atrakcyjna.Dziwi mnie takie podejście,że kobieta sama nie ma potrzeby schudnięcia.Przecież chyba widać w lustrze, czy jest się za grubym czy nie.

locha - miało być :)

Gdybys ja kochał to bys ja motywowal, a nie tylko narzekał.

kurcze, po raz kolejny apeluję, chcecie coś napisać to przeczytajcie cały wątek, bo tak to nie ma sensu

lena marlena @ ja nie chciałaybm się kochać zarówno z zapuszczoną depresyją babą jak i z pijanym facetem bleeee A chciała byś sie kochać z facetem,który cię nie pociąga ? No chyba że wyznajesz " nie ważne z kim byle było "

żona całkiem całkiem-nie pomyslalas,ze moze probuje schudnac ale nie jest to takie latwe!!! i przechodzi sama ze swoim cialem i duchem katusze?

Wklej swoją fotę - powiemy Ci czy i Ty jesteś atrakcyjny :)

Owszem, dziecko zmienia świat i ja też nie mam tyle czasu co kiedyś zadbać o siebie, chodzę czasem padnięta, ale racja, jak ktoś tu napisał,czasem, jak nawet jest się grubym, zadbanie o siebie, ładny ciuch, fryzura, odpowiednie ubranie dodają seksapilu. Do tego trochę kilogramów zrzucić i jest ok.

żona całkiem całkiem schudnąć można , owszem ,ale czasami się po prostu nie da, natomiast Ty rozumu już nie nabierzesz, tak samo jak niski mężczyzna nie podrośnie

Marzena 29latka Gdybys ja kochał to bys ja motywowal, a nie tylko narzekał. Spróbuj zmotywować kogos do czegoś jeśli ten ktoś sam w sobie motywacji nie ma .Czcze gadanie.

DO PIJANEGO odwaliles prowokacje i dalej sie nudzisz 6 godzin ten sam temat , a ludzie lapia jak pelikany i sam nie wiesz o co ci chodzi podejrzewam jestes kobieta, nigdyf acet nie rozczula sie tyle godzin na jeden temat oni lubia krotka pilke i sprawa zalatwiona ale skoro zlapalas wolnych sluchaczy do dalej nawijaj :D:D:D TWOJA ODPOWIEDZ ZNAM NA PAMIEC

A teraz zona calkiem calkiem Powiedz szczerze czy gdyby zostal ci taki flak jak na zdj to chcialoby ci sie chudnac, wiedzac ze im mniej wazysz tym bardziej on jest widoczny, zwisajacy, paskudny?

Autor napisał, że żona uważa, że tak jest dobrze i nie musi nic z sobą robić, dlateg nie sądzę, by próbowała schudnąć i nie mogła i przeżywała w związku z tym katusze.

Czekam na fotę, macho przystojniaku :) :)

kalina* Wklej swoją fotę - powiemy Ci czy i Ty jesteś atrakcyjny Qrwa mać .( sorry ) czy wy nie rozumiecie tego,że nie o to chodzi,że ktoś ma sie podobać wszystkim na tym świecie.On chce,żeby żona podobała sie jemu.

Zawsze można coś z sobą zrobić, schudnąć każdy może choć trochę czy zadbać o siebie. Nie trzeba być super zgrabnym człowiekiem, by ładnie wyglądać. Owszem, niektórym jest trudno schudnąć, ale nie powiecie mi, że trzeba żyć z kilkadziesiąt kilo nadmiaru i nic z tym nie robić.

żona całkiem całkiem-nikt a tym bardziej kobieta nie przyznaje sie do swoich niedoskonalosci.Moze walczy ale slyszac wciaz jak zle wyglada i ze jest gruba oblesna nie pociaga moze po prostu nie ma juz sily na walke?

On chce on wymaga ona powinna ona nie powinna :)

żona całkiem całkiem są takie istoty na tym swiecie , ze co by nie jadly i tak grama nie przytyją, tak jak w twoim przypadku ale sddą tez takie , ktore rodzą sie naturalnie piekne i "ulepszanie" nie jest potrzebne. po prostu tak mają.

A ze zapytam wscibsko -Autorze jestes teraz w pracy czy domu?