Chciałabym mężczyzny...

thats uncool ! przechwalasz się satyrze wkółko pierdziułko uwodzisz tu nasza Lisicę ! Ja dla przykładu do zaoferowania mam coś więcej aniżeli tylko płaszczyk i satyrową laskę ;)

Ooooo, no do dawaj Twardowski, co tam masz najlepszego?

cóż, jako Twardowski zawarłem pakt z diabłem podpisany na byczej skórze. Jestem swego rodzaju szarlatanem. ^^ nie wydaję mi się aby rozpisywanie tych wszystkich wybryków było na miejscu Lisiczko. W końcu nie ładnie się chwalić kto wie może dane będzie Ci się kiedyś przekonać ? ;)

No a co do Mikołaja... to może mu Mikolajowa pociuckac nie daje i chłopakowi hipoglikemia grozi. Sa święta, trzeba sie pochylić nad bliźnim a może i on sie pochyli ;)

No tak, chciała baba konkretów i sie dziwi, że nie dostała...

To taki prztyczek w nos ! nie zawsze dostajemy to czego dostać się spodziewamy ;)

Nos nie czuje sie pstrykniety najwyzej nieco niezaspokojony :)

Foxy a co by Cię zadowoliło ? Może mógł bym pomoc ?

wiesz... miałem ogromny problem z wybraniem prezentów w tym roku... bo co można kupić komuś kto ma w zasadzie już wszystko. Pomijając fakt już co kupiłem, ale o co mi chodzi. Tu mamy całkiem podobną sytuację jeśli rozumiesz o co mi chodzi ^^

A Wy się o Mikołaja, drogie dzieci, nie martwcie. Małżonka Mikołajowi dała jeść, pić i jeszcze co nieco na dokładkę. Mikołaj po prostu tak się napatrzy latając po całym świecie, tu cukierka liźnie, tam się w komin wciśnie, że mu jedna Mikołajowa potem nie starczy, chociaż zacna z niej kobieta. A że i nie jest już taka nowoczesna to i na Śnieżynki w domu się nie zgadza. Więc dzisiaj w nocy Mikołaj będzie testował komin Foxy, byle tylko był szeroki bo z wiekiem Mikołajowi brzuch urósł i w byle dziurkę Mikołaj nie wejdzie.

Oj u mnie z ominem kiepsko, wąski, ciasny, ale jak sie dobrze nasmaruje to może sie przepchasz jakoś :) Jak ty ładnie do mnie sie zwracasz... dziecko, dziecinko... tak mi mow jeszcze:)

Chodź, moje dziecko. Mikołaj weźmie Cię na kolana i opowie Ci bajeczkę o puszystym kotku, który gdzieś zaginął. Trzeba go szukać wszędzie, bo maleństwo bardzo boi się samotności.

Korzystając z okazji, chciałbym zapytać czy Mikołajowi też moc truchleje? A jeżeli tak, to na jak długo? ;) Proszę o wyczerpującą odpowiedź :)

w zasadzie mikołaj to taki typek co ma "mocy" na raz do roku hi hi hi hi

hahaha, no jak moc truchleje to dupa blada... a ja nie chce bajeczek o kotku, jakies konkrety dla kobiety w wieku dojrzałym poproszę :)

Bajeczka o szukaniu puszystego kotka jest jak najbardziej dla dojrzałych kobiet również. Jak chcesz to możemy poszukać innego zwierzątka futerkowego.

Ewentualnie możemy pobawić się w szukanie węża przyczajonego w trawie.

też jedną znam ^^ zaczyna się tak: Siedzą, piją, lulki palą, Tańce, hulanka, swawola; Ledwie karczmy nie rozwalą,

futerka, trawniki... ja tam wole, jak teren i zwierzatka sa gładkie i bez futra ;)

No to pobawimy się w fakirkę, która dmucha w fujarkę a wtedy kobra podnosi łepek.

Foxy_Lady ile masz lat?:>;)

I - uwaga! - kobra może strzykać jadem!

hmmm technicznie to ciekawa rzecz, w co innego sie dmucha a co innego sie podnosi :)

Rzeczy tajemnicze są fajne. Możliwe są nawet takie sytuacje, że to ja gram na okarynie a kobra i tak się podnosi.

jak tam święta zakończone :)

Ja wiedziałem, że tak będzie! Nie ma Mikołaja!!!

Eksperymentatorze!!! Nawet tak nie mów!!! To już przegięcie!

No tak, tak się nakręciłem tymi Mikołajami, czyszczeniem lasek i kominów, że aż spać za bardzo nie mogłem. Oj, Foxy, chyba mi w głowie zawróciłaś! A może to efekt przejedzenia...

Satyrze, chciałabym bardzo być sprawczynią Twoich bezsennej nocy, tudzież nocnych polucji, ale z tego co wiem wiele osób miało taki problem z Morfeuszem... więc to chyba efekt pospolitego, zbiorowego przeżarcia :(

Foxy :-) ja już od bardzo dawna nie miałem nocnych polucji! Już prawie zapomniałem, że je kiedyś miewałem. Dzięki za odświeżenie mi mojej starczej pamięci! No może to przejedzenie faktycznie, ale czyż nie byłoby jednak miło gdyby to jednak przez myśli o wspólnych ablucjach części intymnych? Nie lepiej tak myśleć? :-)