Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość naiwnyjakbuc

ona mnie oszukała,zdradziła i zostawiła

Polecane posty

Gość i co z tego..............
Problem polega na tym, ze tamta dziewczyna oszukuje. Jej dzieci glodem nie przymieraja ale nikomu z doroslych nie chce sie pracowac a kasy malo. Wiec znalazla sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jaja niezle
no rozumiem ale jedno znich musi pracowac ...gdyby jedno znich pracowalo to bym sie nie czepiala bo moze ona musi siedziec z dzieciakami ..ale maz msi pracowac nie ma ze boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ancia27kjijk
nikt mi nic nie wysyłał i uja mozecie mi zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naiwnyjakbuc: Jasne, oczyszczasz ją. Bo podła bj skierowała podejrzenia. A jak wrzucał, to kucał. O tym, że "Ewa jest z Wrocławia" i "tyle możesz powiedzieć", to ona sama pisała, a ja jestem z Grenlandii północnej i też to mogę powiedzieć. Jak partia mówi, ze nie da, to nie da, a jak mówi, ze da, to mówi. Jak tylko wchodzę na Kafe, to czują, jak mi IQ spada... I co to w ogóle ma wspólnego z tym, że niby dałeś z siebie zrobić wała? Zasłonka dymna? O Mojry. [Już doczytałam - ilość wpisów. Pozycjonujesz Kafe odpłatnie czy za free?] W ogóle jestem zdziwiona, ze temat jest dalej tłuczony. Czemu poszkodowani nie poszli na policję, hę? W tych Niemczech to ona jest, bo pracuje, czy zajmuje się chorą babcią? Czy może odpłatnie cudzą chorą babcią się zajmuje? A może to ona jest chora i nie w Niemczech tylko na Kraszkach? Czy mi dobrze wychodzi, ze taki z Ciebie mężczyzna, jak i ze mnie? No to gratuluję. Co z tym zgłoszeniem na policję? Śliwka węgierka: Jaka "b"? masz na myśli "bj"? Jeśli tak, to ją spytaj wprost i precyzyjnie: co motała? Faceci ponoć mają: Ty sobie myślisz? To dobrze, to ma przyszłość. Ale myśleniem się sprawy nie załatwi. Gdzie ten wniosek, co miał iść na policję i do którego zachęcam? śliwka węgierka: Nie "b", tylko bj. Nie pracuje, tylko działa w czasie prywatnym i nieodpłatnie, W którym momencie nie byłam obiektywna? I też się cieszę, ze myślisz, choć niekoniecznie w prawidłowym kierunku: jeśli była jakaś paczka i nie wiadomo, gdzie znikła, a zachodzi podejrzenie wyłudzenia, to czemu nasza tu kryształowa koleżanka jeszcze nie złożyła zawiadomienia? Faceci ponoć: Ja nie mam problemu z przyznaniem się do czegoś, co nazywasz "złą oceną" i jeśli sobie poczytasz Pomocne, to zobaczysz. Tia. Ma sześć kont w rozmaitych bankach, 18 numerów GG i nie ma kiedy spać, a dzieci już dawno z głodu pomarły, tylko na zdjęciach je widać. Śliwka węgierka: Do mnie można pisać na maila i GG - to nie jest wiedza tajemna. I czemuż to miałabym mojej podopiecznej obciach robić, skoro nikt mi nie udowodnił, że czemukolwiek jest winna? W ramach manufaktury? ALEEmamcyceOjaaa: "najpierw bylo milo i przyjemnie, odpowiadalam na pytania etc.nastepnie ona zaczela mnie podejrzewac" Zdziwiona i zaskoczona? A zima jeszcze przed nami, a już po letargu? Skoro podajesz mi i podobnież Siódemce swój numer telefonu jako mojej podopiecznej, to mam Ci ufać szczerze? I jeszcze wciskasz, ze to ona komuś Twój numer podała, czyli mi. Intryga na miarę kardynała Richelieu. "zeby jej podala IP anci i moje" Jako admin z doświadczeniem musiałabym mieć nasrane pod czaszką, żeby prosić o dane wrażliwe, a do takich należy IP. Poprosiłam ich o coś zupełnie innego, a przy okazji o pokasowanie klonów. Odpowiedzi nie otrzymałam i nie potnę się z tego tytułu, bo wiem, że i bez tego mają dość zabawy. Naiwnyjakbuc: Jeśli policja się z nakazem zjawi w siedzibie Kafe, to będzie sobie mogła oglądać wszystko niewidoczne, co zechce. Literówka. Jasne, co za różnica, czy gawon, czy gamoń, czy gawron, czy galon, czy galeon. Faceci ponoć: A znasz poziom mojego IQ? I skąd mniemanie, ze się nie przyznam? Toć cały czas proszę o zgłoszenie na policję i *dowody*, a póki co takowych nie mam. Jak będę miała - przyznam. Nie twierdziłam, że nie ma NK, tylko, że nie maa fb. Nie rozróżniasz literek? Na NK sama podałam link Wilkowej i Kasi. Aniołkowa: Jak się nie ma nic do powiedzenia, to zawsze można stwierdzić, ze interlokutorowi z gęby jedzie, prawda? Malaga: Ano pisała i sprawa została uporządkowana. W czym problem? A ten czarny ptak to nie wrona? Albo kruk? Albo kormoran? ALEEmamcyceOjaaa: Nie, to nie ja Tobie, a Ty mi podałaś nazwisko. I numer telefonu. Swój i jeszcze jeden. Jest sens, żebym pod ten drugi dzwoniła, czy dodzwonię się do Zosi z Pcimia, albo znowu do Ciebie? I co z tego: A czymże to stawiam się w złym świetle? Co do Pomocnych, to cóż, jeśli za "władzę absolutną" uznajesz fakt, że tnę zgodnie z Regulaminem i Netykietą, to Twój problem. Jeśli idize o pomoc - zmyślasz. Tak czy owak skoro Pomocne do tej pory radziły sobie bez Ciebie, to i dalej sobie poradzą. Mamładnecycki: Ja tam nie wiem, czy zabanowane, ale zważywszy na ilość używanych nicków i drążenie tematu, zamiast konstruktywnych działań oraz uporczywe zakładanie wątków pomimo ich znikania też bym zgłosiła do bana. U siebie, nie tu, bo tu to mi dynda. W Netykiecie stoi wyraźnie, że trollowanie nie jest nikomu miłe. Prócz trolli. A klonowanie się na taką skalę to już patologia z tradycjami, kwalifikująca się do trwałych wakacji. Podziwiam lokalnych adminów. Pssst: Gdzie strasznie mieszam? Bo wiesz, formalnie to i wczoraj i dzisiaj miałam ważniejsze sprawy, niż net. Mieszanie też, ale w garach. Dbam o swojego mężczyznę i progeniturę;] Kto się kryje pod "dareczek"? Mam nadzieję, ze nie ja. Bo byłabym szalenie zdumiona tak porażającą dedukcją. Ciekawe, kto i co na tę policję zgłosił, hehe. Dokładnie dziewczyny: Najpierw poprosiła by na Pomocnych. I po licho miałaby sama sobie w stopę strzelać, skoro już raz się przekonała, że na Kafe nikt jej jakoś szczególnie nie pomoże, a jak dodatkowo straci wiarygodność u nas, to całkiem zima? A do mnie takie perełki prędzej czy później trafiają... co mnie tylko utwierdza w przekonaniu, ze to przewał. Bo przeciętna obywatelka linkuje wątek czy tam pisze na Pomocnych, a nie sciaga mnie na inne forum do wyjaśniania sprawy. Nie jestem gromowładna i tu nie mam tych narzędzi, co na Pomocnych, zatem formalnie mogę sobie powróżyć z wątku. A jednak zostałam wezwana. Ciekawe, nie? Ale jaja: Moja podopieczna ma zdrowe dzieci. ALEEmamcyceOjaaa "haj! To znowu ja juz dzisiaj sie dobrze czuje" "Elektrowstrząsy lub hipnoza i złoty lek na wszystko - prozac - i znów snuć mogę euforyczne plany". Jeszcze aromaterapii popróbuj. A teraz, drogie Panie, idę się zająć tymi 30 mailami, które są jednakowoż ważniejsze, niż Wasze brednie o urojonych proszących i urojonych zgłoszeniach do fikcyjnej policji. Dwie osoby posłały paczki, jedna doszła, druga nie wiem, bo nie dostałam informacji, obie same poprosiły o niezwracanie, a co do reszty... Hm. Szcześliwie to nie mój problem. Bawcie sie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedno zasadnicze pytanie do bj
a któż cię dobra duszyczko o pomoc prosił ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to ja na to tak
Pozwolisz,że dalej będę myśleć sobie :) BJ - "Śliwka węgierka: Do mnie można pisać na maila i GG - to nie jest wiedza tajemna. I czemuż to miałabym mojej podopiecznej obciach robić, skoro nikt mi nie udowodnił, że czemukolwiek jest winna? W ramach manufaktury? " A podopieczna udowodniła,że jest niewinna ? Będziemy to " tłuc ",aż kotlety będą gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie ()(
Kurde mnie tez ta Bj strasznie denerwuje, nie jest obiektywna, zastanawim sie jak ona funkcjonuje na tych pomocnych,straszna baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytanie zasadnicze: A poczytaj sobie ten wątek, tu owa prosząca sama o tym pisze. Ty myślisz, ze ja tak ogólnie mam czas ganiać po wszystkich portalach? No to ja na to tak: A proszę Cie uprzejmie. Mam nadzieję, ze na zatoki Ci nie zaszkodzi. A co mi miała udowodnić tym razem, skoro nie stwierdziłam, żeby musiała cokolwiek udowadniać? To nie ona mi wciskała, że ma inny numer telefonu i nazwisko. Obowiązuje domniemanie niewinności. A tłuczcie, tłuczcie... Skoro serio nie macie nic ciekawszego do roboty. Pojebane suki!!!!!!!!! Napij się meliski. Jedna z nadanych paczek doszła, co nie znaczy, że ona o nią prosiła. Druga - zobaczymy, czy dojdzie, acz nie widzę powodów w to wątpić. Nie widziałam dokumentów z firmy kurierskiej. Kasia napisała, że dowiedziała się w banku. Jakkolwiek nie mam powodów wątpić w jej prawdomówność - nie jest to żaden dowód. Jeśli napiszę, że ważę 112 kg, to będzie znaczyło, że tyle ważę? Powtarzam: poszkodowane niech idą na policję i sprawa się wyjaśni. Bo pisanie tutaj to jest jedna wielka strata czasu. Nic i do niczego nie wnosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie: Idź i sobie zobacz. I też się napij meliski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to ja na to tak
BJ - " To nie ona mi wciskała, że ma inny numer telefonu i nazwisko. Obowiązuje domniemanie niewinności." Jesteś pewna,że nie ona ?Ja Ci napiszę,że ja też nie ja tylko ona i jaki to dowód ? Numerów telefonów można mieć kilka i ktokolwiek może odebrać takowy( numery na kartę zmienia się jak figi ) To samo tyczy się konta bankowego,jednakże do owego jest jeden adres i jedne dane . Coraz lepiej z zatokami,a to za sprawą neona na czole .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co z tego..............
Dowod niewinnosci Anny G wedlug bj "bo ona tak powiedziala" :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja na to tak: Oczywiście. A najłatwiej jest z numerami GG i nickami, bo do nich w ogóle nie trzeba jakichś szczególnych zabiegów. Pewnie, każdy może odebrać. Ba! Macie tylko moje słowo na to, że to różne numery i różne osoby, więc mogę wciskać kit, bo jestem Anną Gnomon i bronię sama siebie. Paranoja. Czekam, aż mnie moja podopieczna poinformuje, że jedzie do kazamatów w związku z wyłudzeniem. I co z tego: Nie, inne. Ale się nimi nie podzielę, bo nie pokazuję prywatnej korespondencji. A nie pokazuję, bo... No dobra, jestem Anną Globol i tylko udaję tę bj z Pomocnych. Jeżusiu Chrustusiu... Serio tu coraz zabawniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to ja na to tak
BJ - " Jeżusiu Chrustusiu... Serio tu coraz zabawniej. " Sama też się tu bawisz ? Nie przekonujesz mnie drwiąc .....pamiętam co pisałaś o głosie w telefonie ,a to się odnosi do tego co o telefonach pisałam . "Nie wciskaj mi tępej dzidy " ..Nie wzrusza mnie,że " twoje jest twojsze "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawdę wydaje Ci się, że to dla mnie taka rozkosz czytać, jak jednej z moich podopiecznych ktoś robi koło pióra? Nawet jeśli dla dobra dyskusji założymy, że ona sama doznała nagle ataku kompletnego zidiocenia, napisała tutaj, założyła kilka różnych GG i różnych kont, napisała jednemu, że się nazywa Gromor, drugiemu, ze Głodomor, a trzeciemu, ze Kikomor, to czemu sprawa od tygodnia, kiedy są wątpliwości i poszkodowani - nie trafiła w odpowiednie miejsce? Poważnie przypuszczasz, że było dla mnie najwyższą rozkoszą przebijanie się przez ponad 40 stron chamstwa, bredni, idiotyzmów i cudzych biegunek? Ja i bez tego nie mam kiedy spać. ""Nie wciskaj mi tępej dzidy" Nie mam skłonności do takich pieszczot. A co Cię wzrusza to też nie mój problem. Ot, produkujesz się na zasadzie "sztuka dla sztuki", bo ani do poszkodowanych, anie do "poszkodowanych", ani - przypuszczam - do winnych całej imprezy nie należysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pssssssst
20:35 [zgłoś do usunięcia] bj32 Pytanie zasadnicze: A poczytaj sobie ten wątek, tu owa prosząca sama o tym pisze. Ty myślisz, ze ja tak ogólnie mam czas ganiać po wszystkich portalach? czytałam i mam jego kopie :) nigdzie owa ancia nie prosiła cię o pomoc w wyjaśnieniu tej sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pssssssst
"Ja i bez tego nie mam kiedy spać." Meliska bj....meliska:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pssst: Otóż to właśnie: nie ancia mnie prosiła [w każdym razie nie jako ancia, zresztą jako ancia się tu nie udziela nikt]. Ani moja podopieczna, która o wątku dowiedziała się ode mnie. Ktoś mi jednakowoż przysłał maila, że prosi o sprawdzenie, czy osoba, która założyła wątek jako ancia27 jest wiarygodna. Co ciekawe - owa głęboko wątpiąca jednocześnie w wątku na Kafe trąbiła o tym, jak pomaga. Już samo to wzbudziło moje wątpliwości. Dalej nie jarzysz, prawda? Albo tak udajesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pssssssst
no nie jarzę, bo owa trąbiąco-pomagająca została oczyszczona z zarzutów przez Kasię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to ja na to tak
bj32 Naprawdę wydaje Ci się, że to dla mnie taka rozkosz czytać, jak jednej z moich podopiecznych ktoś robi koło pióra? Nawet jeśli dla dobra dyskusji założymy, że ona sama doznała nagle ataku kompletnego zidiocenia, napisała tutaj, założyła kilka różnych GG i różnych kont, napisała jednemu, że się nazywa Gromor, drugiemu, ze Głodomor, a trzeciemu, ze Kikomor, to czemu sprawa od tygodnia, kiedy są wątpliwości i poszkodowani - nie trafiła w odpowiednie miejsce? Poważnie przypuszczasz, że było dla mnie najwyższą rozkoszą przebijanie się przez ponad 40 stron chamstwa, bredni, idiotyzmów i cudzych biegunek? Ja i bez tego nie mam kiedy spać. ""Nie wciskaj mi tępej dzidy" Nie mam skłonności do takich pieszczot. A co Cię wzrusza to też nie mój problem. Ot, produkujesz się na zasadzie "sztuka dla sztuki", bo ani do poszkodowanych, anie do "poszkodowanych", ani - przypuszczam - do winnych całej imprezy nie należysz. Płacą teraz Tobie za pisanie tu ? Idź kobieto tam gdzie się przydasz i leć tam swoim " językiem "tak jak to robisz .Zaprawdę powiadam Ci nie truj albowiem jestem zaszczepiona. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pssssssst
Przecież ona pisze tu charytatywnie i całkiem przypadkiem znalazła nas na tym topiku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz tak.Dwa dni przed usunięciem wątku zawiadomiłam KGP w Sosn... o popełnieniu przestępstwa.Mam tylko nadzieję,że zdążyli przebić się przez ten 40-stronnicowy wątek... Tak, macie rację ...pomagaliśmy dobrowolnie.Tylko różnica taka,że osobie, która miała chore dziecko i nie miała za co wykupić leków, która nie miała pieniędzy,aby zrobić dzieciom śniadanie. Tu nie było czasu na myślenie , pomoc była potrzebna od zaraz.To nie była prośba o odzież, buty itp,że mogła poczekać. Dzieci musiały dostać jeść już, leki też jak najszybciej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa11
Kaska czemu ty nie pojdziesz na policje, tylko pierdolisz w kolko jedno i to samo, przeciez masz dowody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa11
aaa to zwracam honor, sory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pssssssst
przecież poszła tępa strzało !!! Kasia super :) Poczekamy co z tego będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pssssssst
KGP-komenda główna policji ło jezu, myśleć ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pssssssst
Kasia ja mam kopię jakbys potrzebowała, ew panowie mundurowi, choć oni zapewne sobie poradzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa11
pssssssst tepa strzalo , przeciez napisalam sory !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pssssssst
no widziałam, ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×