Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lokatorka...... :-)

Jesteśmy w porządku czy nie? Bo sama juz nie wiem!

Polecane posty

Gość monia_uwolniona
jartyiuy agentka jak z koziej dupy trąba, bo... są ludzie i są taborety niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jartyiuy
akaś osoba widać zdesperowana wyzywa mnie podpisując się róznymi nikami produkuj sie dalej mi to nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agentko - mam 22 lata, nie 18, ale dzięki :) czuję się młodsza w tym momencie :) nieraz miałam telefony od takich agencji, gdzie w ofercie pisałam, że nie życzę sobie telefonów od agencji!!!!!!!!!! świetnie, że dajecie po 3 nieaktualne oferty, ale mnie niech to nie dotyczy, jesteście nastawieni na naciąganie klienta i tyle autorko - jeszcze raz życzę powodzenia i nie przejmuj się :) mam podobną sytuację i rozumiem Cię, że chcesz się np. pobzykać a tu ci ludzie dzwonią do mieszkania i chcą oglądać :) zero czasu dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia_uwolniona
podpisałam się jednym nickiem panna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lokatorka...... :-)
jartyiuy - wlasnie dlatego sie wyprowadzamy. Skoro jestem chora to trudno zebym kogos przyjmowala. Wybacz ale co mnie obchodzi Twoja praca a w moim przypadku tego pana. Ja place za mieszkanie grube pieniadze, ja mam do niego prawa w tej chwili i ja stawiam warunki. Moze jeszcze mam przekladac wyjazd na narty bo akurat w tym czasie ktos chce ogladac mieszkanie. Przeciez to jest chore. Kiedy mi pasuje to przyjmuje ludzi i nie robie problemow ale kiedy jestem chora i ja i dziecko i maz to nie wyobrazam sobie brygad klientow ktorzy beda przychodzili ogladac nas lezacych w pizamach z goraczka. Wychodzi z tego ze ja place a nikt sie nie liczy z moimi planami. Z konca swiata tez mam jechac bo agentka cudem zalatwila wizyte klienta? To moze klient niech poczeka 3 dni. Chyba nikt nie kupuje mieszkania w ciagu tygodnia. Na szczescie wyprowadzamy sie stad i beda mieli do prezentacji gole sciany. Nie napisalam jeszcze ze mieszkanie jest tez promowane za pomoca naszych rzeczy. We wszystkich ogloszeniach na zdjechach sa pokazane nasze meble, sprzety itd. Ludzie dzwonia i pytaja czy te meble na sprzedaz. Tak naprawde to dzieki nam cena tego mieszkania jeszcze wzrasta, jak sie tutaj wprowadzalismy to wygladalo duzo gorzej niz w tej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lokatorka...... :-)
jartyiuy napisalas mi ze zachowuje sie jakbym byla pepkiem swiata. Mnie sie wydaje wrecz przeciwnie. Ty zalatwilas klienta wiec co Cie obchodzi czy ktos moze ich przyjac czy nie? Przeciez Ty zalatwilas wiec ma byc tak jak Ty chcesz! ... Wydaje mi sie ze to nie ja jestem upierdliwa tylko Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
jartyiuy, w takiej sytuacji jaką opisałaś, dzwonisz do klientki i informujesz, że prezentacja będzie możliwa za tydzień, bo lokatorzy są chorzy. Trudne to?? Sama niedawno byłam chora i nie wyobrażam sobie wizyty obcych ludzi innych niż lekarz, bo sorry, ale leżałam w piżamie, w domu bałagan, ja sama wyglądałam jak zombie, a przede wszytskim potrzebowałam SPOKOJU. Nie jest normalny sprowadzanie ludziom obcych do mieszkania kilka razy w tygodniu, bo to jest zwyczajnie problem. Jak już ktoś napisał, można zadzwonić do lokatorów i umówić się na konretny dzień lub godziny raz albo dwa w tygodniu i absolutnie nie częściej. A jak właścicielowi nie pasuje, to zawsze może wypowiedzieć umowę i niech mieszkanie stoi puste. A Tobie za sprzedaż płacą grubą kasę, więc masz obowiązek zrobić to tak, żeby nie przeszkadzać lokatorom, a nie mieć wielkie pretensje, że chora osoba odmówiła wizyty:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jartyiuy
vampire nie kontynuuje z toba tej dziecinady, jakies naciagania, oferty itd , może u ciebie w miejscowości bo ja nie wiem do czego zmierzasz , widac że masz w głowie jeszcze mlodzieńcze buntownicze myslenie i generalizowanie ty wynajmująca masz po prostu konflikt w włascicielką i tyle nie potraficie się dogadać i konsekwencje tego konfliktuspływają na agenta i jeszcze twoja nienawisc do tego agenta, bo ci krzywdę wyrzadza, meble na zdjeciach pokazał itp ustal z włascicielką jakies reguły i koniec po co angażujesz cały swiat w to , rozładowujac to na osoby postronne ? mnie nie interesuje to że płacisz dużo pieniędzy włascicielce więc masz prawo odmówić prezentacji wg swojego uznania mnie ten konflikt powtarzam nie interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lokatorka...... :-)
jartyiuy jak widzisz, wiekszosc ma podobne zdanie do mnie wiec zastanow sie nad swoim zachowaniem. Jestes zachlanna na pieniadze i masz gdzies czy lokator ma czas, czy jest zdrowy, itd. Najwazniejszy jest Twoj interes. Twierdzisz ze ja traktuje zle agenta. Ty traktujesz zle lokatorow bo nie obchodza Cie i co z tego ze wchodzisz z usmiechem na twarzy. Gdybys do mnie weszla nawet nie wiem jak mila i usmiechnieta w czasie choroby albo podczas imprezy rodzinnej to i tak zostalabys potraktowana tak jak na to zaslugujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotek00701
rodzina prawnikow a wynajmuja mieszkanie, maz prawnik a chcial pobic wlascicielke .............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lokatorka...... :-)
Jaki konflikt z agentem? Przeciez to Ty napisalas! Widac jeszcze swietnie potrafisz bajki pisac no ale w tym zawodzie to podstawa. Z agentem konfliktu nie mam i powtarzam to juz kolejny raz, moze w koncu to do Ciebie dotrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agentko - moja oferta była aktualizowana i wisiała równe 5 miesięcy, przez 5 miesięcy co raz to nowa agencja dzwoniła. może to jedna z twoich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lokatorka...... :-)
A kotek00701 to pewnie Pani agentka :) Powtorze sie jeszcze ostatni raz - nie napisalam ze chcial pobic tylko ze myslalam ze ja pobije i to byla przenosnia ale to dla tych bardziej inteligentnych. To ze ktos jest mlodym prawnikiem nie oznacza ze lezy na pieniadzach i my takze musimy odkladac zeby uzbierac na wlasny dom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcialam mieszkanie wynajac
DZIEKI TOBIE NIE WYNAJME BO JESZCZE TAKIE BLADZIE PRZYLEZA JAK WY I BEDA MI SIE W MOJEJ CHACIE RZADZIC,NIE TWOJA WLASNOSC WIEC WYPIERDALAJ Z TEGO MIESZKANIA KROWO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
kotek00701, może on jest dopiero po studiach i zaczyna karierę w zawodzie, a ona jest na wychowawczym? Prawnicy sporo zarabiają dopiero po iluś tam latach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lokatorka...... :-)
no to jestem dojna krowa bo nie rzadze sie tutaj bo tak mi sie podoba tylko dlatego ze utrzymuje to mieszkanie i place wysokie odstepne. Maz robi aplikacje radcowska a ja koncze studia wiec nie przelewa nam sie i dlatego tez nie damy sie robic w balona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jartyiuy
lokatorka - nie ubieram innych ników broniac sibie widocznie innych oceniasz wg siebie nie jestem kotkiem dlaczego jak ktoś ma takie samo zdanie jak ja to musze się ja podszywać a ty masz tu pelno pomarańczek wyzywajacych mnie może to ty cały czas piszesz pod roznymi nikami i o to samo oskarzasz mnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lokatorko, jestem z Tobą :) przysłowiowe : PŁACĘ TO WYMAGAM. Jak jej się nie podoba, to ciekawe gdzie taką cierpliwą lokatorkę znajdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lokatorka...... :-)
Ja mam jeden nick i pod nikogo sie nie podszywam. Wiem ze racja lezy po mojej stronie i nie potrzebuje sama siebie o tym przekonywac. Mam nadzieje ze osoby ktore to pisaly odezwia sie jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem ZA autorką, a ta cała "agentka" od początku wzbudziła moją niechęć, zwłaszcza tym, że nie dociera do niej, że jak ktoś płaci kupę kasy za mieszkanie to ma pełne prawo nie życzyć sobie wizyt. O roszczeniowej postawie i parciu na sprzedaż bez względu na wszystko (choroba lokatorów, a ta chce ludzi spraszać) nie wspomnę. Okropna baba:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jartyiuy
ale zauważ że jeśli ktoś ciebie popiera to mnie to nie boli prawda ? nie przejmuje się tym że ktos ma takie samo zdanie jak ty natomiast jesli ktos mysli tak jak ja to pierwsze co napisałas to że ja sie podszywam sama pytałas o rady na forum, a jak ktos sie z toba nie zgadza to starsz się upokorzyc nie pasuje mi to do wysublimowanej rodziny prawniczej nie daj nam spotykać takich prawników jak twojego meza który jak to opisałas był cały czerwony i omało nie pobił włascicielki normalnie stopy wam powinna całowac że wynajmujecie jej mieszkanie sama widzisz co ktos tu napisał że po poznaniu ciebie strach wynajmować swoje mieszkanie i to nie napisałam ja , wyobraż sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale gapa
Jeszcze raz powtórzę wszelkie konflikty wypływają z braku porozumienia i jasno określonych wymagań-płacisz nie zgadzaj sie na pokazywanie w trakcie trwania umowy najmu, zgadzasz sie to bądx konsekwentna. Jak kilka razy pozwoliłaś to nie dziw się, że ktoś przychodzi jeden za drugim w mysl powiedzenia dasz mu palec weźmie całą rekę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALWERA
autorko MAZ PRAWNIK I NIE POTRAFI ZARADIC?????????????????????????????? CO ZA SCIEMA ------------------PROWO CHYBA Z NIEGO PRAWNIK JAK Z MYSIEJ DOPY REIZENTASCHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lokatorka...... :-)
Chodzi po prostu o zrozumienie. My tez chcemy miec zycie prywatne i jesli mowimy ze nam nie pasuje to nie jest to nasza zlosliwosc bo nie jestesmy osobami ktore chca komus zatruc zycie. Nam chodzi tylko o to zeby w zwiazku z niedogodnosciami ktos wzial pod uwage nasza sytuacje i obnizyl odstepne bo nie wiem dlaczego mam placic wciaz tyle samo skoro komfort zycia zdecydowanie sie obnizyl. Gdyby z wlascicielami sie dalo normalnie rozmawiac to pewnie wynajmowalibysmy to mieszkanie do czasu az ktos nie kupi no ale ze potraktowali nas jak gorsza rase to wyprowadzamy sie pod koniec lutego a pozniej niech robia co chca. wydaje mi sie ze duzo straca bo mieszkan do sprzedania w naszym miescie jest na peczki a oferta proponowana przez nich nie jest zbyt atrakcyjna bo takie samo mieszkanie mozna kupic nawet o 20 tys taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale gapa
No to teraz mam wrażenie, że tobie najbardziej na kasie zalezy a nie na świetym spokoju. Płacisz nie wpuszczaj dopóki płacisz, jak nie pasuje to opuśc mieszkanie i tyle, to ,że chciałabys aby Ci obniżyli czynsz to niestety tylko twoje pobożne życzenie-własciciel nie musi się na nie zgodzic. Oczywiście masz pełne prawo do spokoju ale nie do obnizenia czynszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia_uwolniona
ALWERA autorko MAZ PRAWNIK I NIE POTRAFI ZARADIC?????????????????????????????? CO ZA SCIEMA ------------------PROWO CHYBA Z NIEGO PRAWNIK JAK Z MYSIEJ DOPY REIZENTASCHA No to dałaś do pieca, mózgu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lokatorka...... :-)
No wlasnie zaradzil. Przeciez nie chodzi o kwestie prawne bo to jest zalatwione. Wlascicielka i tak juz cala wystraszona bo ona sie nie zna na prawie. Ja juz pisalam ze chodzilo mi tylko o to zeby zapytac obiektywnych ludzi czy uwazaja ze to jest upierdliwe z mojej strony ze chce obnizenia odstepnego w zamian za wprowadzanie obcych do badz co badz mieszkania w ktorym mieszkam. A mojego meza zostaw w spokoju. Nie znasz go wiec nie wiem dlaczego sie wypowiadasz. Bledem bylo napisanie o nim i jego reakcji. Myslicie ze jak ktos jest prawnikiem to nie moze sie zdenerwowac? to nie byla jego klientka i walczyl o swoje. Po ktoryms z wpisow przypomnial mi sie kawal o ksiedzu ktory konczy sie "To ksiadz tez sra?" To prawnik sie denerwuje? To chyba cecha kazdego czlowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lokatorka, zobacz, ja też mam problem. Proszę codziennie o podgrzanie mieszkania, nie ma efektu, a ona chce sobie sprowadzać ludzi do oglądania... no w życiu... płacę w dodatku za nieogrzan mieszkanie. Dałam jeden termin, sobota między 12 a 13. Zrób tak. masz prawo o tym decydować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lokatorka...... :-)
Dogadalismy sie z wlascicielami ze kazdy klient to 20zl odliczone od odstepnego. Ostatnio przyszli i zrobili awanture ze nie moga przyjsc z ludzmi bo jestesmy chorzy :| ... No i wlasnie dzieki temu ze moj maz jest stanowczy to wywalczyl to 20 zl. Chodzi o swiety spokoj a skoro go nie mam to chce jakiegos rewanzu. Inny sposob niz obnizenie odstepnego nie przychodzi mi do glowy. Tak czy owak to oni sa na plus i to sporo. Kazdy dba o swoj interes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×