Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kapcie_na_drogę

Do studniówki będę piękna! 15 kg do zrzucenia! ZAPRASZAM CHĘTNE

Polecane posty

Godzina hula-hop i 10 minut ćwiczeń z 1.5 kg hantelkami! Jest dobrze :) ręce muszę trochę wzmocnić żeby mi nic nie wisiało :) Jestem z siebie co raz bardziej zadowolona. Jeszcze drugie tyle co schudłam i będę na prawdę dumna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elmiiiii
kapcie na drogę --- Ty ważyłaś prawie 90 kg a teraz 7 kg mniej?? Ile Ci to zajęło?? Mierzyłaś różnicę w obwodach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, w zasadzie to w najgorszym momencie ważyłam 91 kg a teraz jest 84 ;) obwodów nie mierzyłam niestety ale z brzucha spadło mi na prawdę sporo, największą moją zmorą są boczki, ale z nimi też już walczę ;) no i z pupy sporo spadło, ogólnie w ubraniach czuję duży luz. Także na brzuchu na pewno mam kilka cm mniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elmiiiii
a ile Ci to zajęło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanka;;
ja się trzymam, choć dzisiaj zjadłam migdały w czekoladzie. Ale... raz się żyje. A jak prezenty, macie kupione? Mi dzisiaj przyszła książka, którą kupiłam dla siostry na prezent: Pokochaj Siebie, autor Wayne Dyre - polecam dla Ciebie i to też pod kątem diety, tylko, że książka stara i trzeba ją szukać w antykwariacie, ale na psychikę działa super :) I kapcie - głowa do góry, najważniejsze, że Tobie tak doskonale idzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze że przynajmniej ciebie tu mam ;) no ja na zakupy to dopiero za tydzień jadę. Będzie dzień szału zakupowego :D Mi idzie na prawdę świetnie ;) nie przejmuj się tym jednym odstępstwem. a poza tym dietka dobrze? Już jestem po pół godziny hula hop i ćwiczeniach z hantelkami na wzmocnienie rąk ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanka;;
Oj za tydzień to będzie masakra, ale fakt atmosferka jest wtedy fajna :) Co do diety, wiesz jak nie myślę o tym, że jestem na diecie, jak mam co robić (a teraz mam) to jakoś same mi te kilogramy ubywają. Może też ta zielona kawa pomaga, nie wiem. W sumie staram się ważyć raz-2 razy w tyg., ale po spodniach czuję, że jest dobrze. Ale w święta nie będę się katować, szkoda mi tego, oczywiście zamierzam jeść w granicach rozsądku. Na śniadanie zjadłam 1 parówkę, kromkę z masłem i plasterek sera żółtego + kawa z mlekiem - więc nie jakoś bardzo restrykcyjnie. Ale za to zamierzam mieć przynajmniej 1 godzinny spacer, jest chłodno to i szybciej kilogramy spadają na dworze :) Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jasne, że w zimie potrzebujemy więcej energii :D święta jakoś przetrwamy ;) dziś zjadłam 500 kcal więcej niż na codzień, bo miałam pizze dietetyczną w domu robioną. Mam nadzieję że nie odbije się to na mojej diecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanka;;
Ja dzisiaj zaszalałam, mam takie skoki; trochę się przeziębiłam a potem tak to się kończy ;( A co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też leżę chora w łóżku. Przez ostatnie 3 dni zjadłam po jakieś 400 kcal więcej. Co prawda w pasie mnie ubyło ale mimo wszystko mam przez to jedzenie wrażenie że przytyłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejny kg w dół!!!! Miesiąc diety i mamy 8 kg w dół ;) jestem z siebie mega zadowolona, połowa to oczywiście woda, ale centymetr nie kłamie i schudłam, nieźle schudłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanka;;
e tam woda; nie dyskredytuj swojego sukcesu!!! U mnie też w miarę dobrze, ale boję się świąt;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szczerze mówiąc nie boję się :D w wigilię zawsze mamy zwyczaj że do kolacji nic nie jemy a że wigilię zaczynamy wcześnie to na pewno zmieszczę się w kcal, a dwa następne dni będę jadła po prostu mniejsze porcje niż wszyscy i pozwolę sobie najwyżej na jeden kawałek ciasta. Zobaczysz, skurczony żołądek nie będzie domagał się takiej dawki jedzenia jak zazwyczaj ;) po prostu wszystko z głową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanka;;
Spróbujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onna20
witam bardzo zainteresowała mnie osoba kapcie_na_droge podoba mi sie ze mimo iz czasem zgrzeszysz nie martwisz sie tym ja zaczełam odchudzanie od wczoraj dzisiaj rano waze oj duzooooo:(89.5 mam nadzieje ze pujdzie mi tak samodobrze jak tobie tylko jakos nie moge sie przełamac do cwiczen:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onna20 to miło że mogę być dla kogokolwiek w jakimś sensie wzorem :D Nie, nie przejmuję się małymi grzechami dopóki są małe, jednorazowe zjedzenie 500 kcal więcej nie sprawia że trzeba się poddać w ogóle w diecie i rzucić na jedzenie. Dopóki jest to jednodniowy wyskok to nic się przecież nie dzieje :) Ja zaczynałam z wagą podobną a teraz już widzę 83-82 na wadze więc i ty dasz radę :D trzeba na początku dużo samozaparcia i najlepiej mieć jakiś swój cel, bo to dużo pomaga. Pamiętaj że odchudzanie zaczyna się w głowie i bez dobrego nastawienia nic nie osiągniesz. A do ćwiczeń forsownych się nie zmuszaj, znajdź coś co lubisz np. tańcz pół godziny dziennie jeśli to lubisz. Nie musisz przecież zaczynać od brania udziału w maratonie, wszystko z głową i małymi krokami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onna20
fajnie ze tak duzo chudniesz ja chce sie odchudzac do lutego mam nadzieje ze wytrzymam dzisiaj ogladałam pierwsza miłosc i kiedy zobaczyłam jak tam wsuwaja pizze to niemal czułam jejzapach :( ale jak narazie to daje rade 3 dzien na diecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanka;;
Dziewczyny od dzisiaj nie oglądamy filmu pierwsza miłość ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onna20
hanka;; dlaczego nie czyzby nie leciał ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha, mnie jakoś widok dobrych rzeczy w filmach nie przeraża więc będę oglądała dalej :D Kurcze zaczął mi się okres i przez ostatnie dwa dni zjadłam po jakieś 500 kcal więcej i dziś mam kg więcej na wadze ;/ pewnie głównie przez okres, bo czuję się strasznie nadęta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsfsdfsdfsdfsd
kapcie_na_drogę nie czytalam calego topiku ale z tego co przeczytalam na tej stronie to ze schudlas 8 kg:) Gratulacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kapcie na droge -- moge dołączyć oficjalnie? ile teraz ważysz? Może sobie stopke zrobisz? :) Ćwiczysz coś w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onna20
naszczescie dzisiaj nie było nic pysznego w filmie ;) ah i do zblizajacych sie swiat to zdrowych i wesołych bogatego mikołaja oraz zeby w tych 3 dniach swiat nic pysznego i bardzo kalorycznego nie kusiło nas ze stołu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne dziewczyny, dołączajcie się :) Ważę teraz 82.5 kg, więc schudłam 8,5 kg. Co prawda dostałam dziś okresu więc waga pokazuje kg więcej ale to normalne, bo zatrzymuje się woda i wszystko niedługo ładnie zejdzie ;) Ja również życzę wam wszystkiego najlepszego na święta i oczywiście wytrwałości w diecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o ćwiczenia to codziennie pół godziny hula hop, i ostatnio zaczęłam robić 8 min abs brzuch i ręce a do tego ćwiczę rowerek w powietrzu na nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanka;;
ja przy okresie tez tak mam, organizm gromadzi wodę więc nie ma czym się przejmować. Chociaż ja teraz sobie trochę folguję ;) naprawdę :) Ale raz w roku są święta, potem wrócę do mojej dietki. Nie przytyłam też jakoś dużo 1 kg tak na wadze mi się waha więc nie jest najgorzej biorąc pod uwagę co zjadłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wodziona99
I jak idzie odchudzanie? zdawaj relacje;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry dawno mnie nie było, idzie dobrze nawet bardzo bo nie przytyłam w święta :D a nie powiem żebym się jakoś skrupulatnie diety trzymała, dałam sobie trochę luzu ;) Zapał na szczęście nadal mam, szczególnie kiedy wchodzę w spodnie które od dawna były na mnie za małe i teraz mogę je spokojnie zakładać ;) Już zapomniałam jak to jest podobać się chłopakom (oczywiście oprócz swojego bo ten kocha mnie taka jaka jestem). Nagle zaczynają mnie dostrzegać i próbują podrywać. Nie jestem próżna ale powiedzmy sobie szczerze-to miłe uczucie :D A jak wam idzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×