Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tralala91

SCHUDNĄĆ 20-25 KG. NIE PODDAM SIĘ I OSIĄGNĘ SWÓJ CEL. --- start 28.11.2011r.

Polecane posty

Masa budyniowa może być i taka z kupnego budyniu i taka robiona z mąki i żóltek. Mi najbardziej smakuje taka -1/2 l mleka -3 żółtka -2 łyżki mąki pszennej -2 łyżki mąki ziemniaczanej -duży cukier waniliowy -3/4-szkl cukru [mozna nawet dać 1 szlk.jak ktoś lubi bardziej słodko] 1 masło Mleko ugotować z cukrem i cukrem waniliowym.[część z niego wcześniej odlać i rozmieszać z mąkami i żółtkami]. Gdy mleko się zagotuje zdjąć z ognia-i wlac rozmieszaną masę mączno-żółtkową-dobrze wymieszać,postawić na ogień i chwilę pogotować ciągle mieszając. Odstawić do całkowitego wystudzenia. Masło utrzeć mikserem i dodawać po łyżce ugotowany i wystudzony budyń.Pod koniec mozna jeszcze dodać kilka kropli aromatu waniliowego. Jeśli chodzi o sernik na zimno to robię go z serków homogenizowanych o smaku waniliowym Tortownicę albo wąską blaszkę wykładam folią spozywczą. Na spód wykładam albo biszkopty albo cienki placek biszkoptowy Rozpuszczam 2 galaretki w 1 szlk wody[zrobic dwie trzy takie porcje w różnych kolorach.] Gdy galaretka tężeje wymieszać mikserem jeden kolor z 2 serkami homogenizowanymi[takimi prostokątnymi-mogą być z biedronki]. Warstwę tę wyłożyć na biszkopt i wstawić do lodówki. Następnie wymieszać mikserem kolejne 2 serki z innym kolorem galaretki i wyłozyc do blaszki z ciastem i jedną warstwą serka. Następnie dać trzecią taka warstwę w innym kolorze.Dobrze schłodzic w lodowce.Na wierzchu ułożyć połówki krążków ananasa-a w tych dziurkach-małych półkolach w środku ułożyć wiśnie.Całość zalać tężejącą galaretką rozrobioną jak w przepisie na niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koniec u mnie z podjadaniem bo wiem ze to mi nie służy=) jak wezme troche to pociąga za sobą co innego=))zero cukru=)) bo do śmierci bede gruba=))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miriam-i Ty nam jesteś tu bardzo potrzebna.Taka mloda świeza krew odmładza nas.A ja Cię podziwiam-bo teraz większość młodych olewa figurę i odchudzanie-a najbardziej Ci ,którym naprawdę to by się przydało.A Ty nasza stokrotko szykujesz sobie dietetyczne dania.Brawo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi Hi Hi Calunna mój biszkopt wygląda identycznie, wczoraj nie wytrzymałam i go upekłam :) , teraz za mną chodzi ten chałwowiec, produkty już mam w domu, tylko czekam aż rodzinka zje biszkopta :) A ja dziś na śniadanko dwie kromki razowca z twarożkiem i szczypiorkiem, dwie kawy i miseczka budyniu (słodzony słodzikiem) Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
calluna sorki za byka w Twoim nicku :) Teraz parzę wędlinę z kurczaka z curry :), później biegnę z córką do lekarza, następnie obiad i gotowanie 3 włoszczyzn na kotlety warzywne . Bardzo posmakowały mojej familii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja na śniadanko zjadlam 2 plastry twarogu,pól pomidora i kilka plastrow ogórka.Do tego zielona herbata.Na obiad mam zupę jarzynową.Rodzince robię zapiekankę z nalesnikow[zostały z kiedyś-tam].Przełożę je smażonym mięsem mielonym z sosem pomidorowo- paprykowym [ze sloika]. Umyłam dziś trzy okna.Jutro kolejne trzy,a potem kolejne.... Po południu wchodzę w klomby-trzeba je przegrabić.Wyszły już krokusy i przebiśniegi.Wychodzą hiacynty i tulipany-czyli wiosna na całego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś okien nie myję strasznie u mnie wieje zimny wiatr brrr.... A kotlety.... gotuję na parze trzy pęczki włoszczyzny, do tego dokupuję jedną dużą seler i pietruszkę. Po wystudzeniu mielę, dodaję dwie cebule zeszklone na oliwie i dwa jajka rozbełtane. Mieszam , dosypuję natkę pietruszki i bułkę tartą około 8 łyżek. Doprawiam solą i pieprzem, formuję kotlety, obtaczam w bułce i smażę... Pycha. Pewnie z piekarnika były by lepsze ale nie wiem czy by się nie rozwalały, przy wyciąganiu :) Na wagę nie wchodzę bo się boję.... Ale wczoraj spotkałam koleżankę i ona do mnie taki tekst: gdzie Ty się podziałaś? Na początku nie zajarzyłam o co jej chodzi? Czy o to że około roku się nie widziałyśmy? Nie! Jej chodziło o moją wagę , że jest mnie dużo mniej :) Ale fajnie :) Cały wieczór przeżywałam to :) A ja tu w domu tak się zaniedbuję, nie ćwiczę systematycznie, a jeśli już to mniej, nie jeżdżę rowerem bo skrzypi i ciągle coś pichcę w kuchni, jak nie przetwory to obiady, sałatki, placki....W lodówce aż światła nie widać bo jest tak zapchana.... Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potężna grubaska
Witam, u mnie kilo mniej. Juz sie przyzwyczaiłam i dieta nie komplikuje mi życia. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny , jestem i schudłam kilogram :) dobre i to, a mam okres i jestem jakaś napompowana , może po spadnie jeszcze trochę:) jak czytałam poprzednie strony to wątek kulinarny aż ślinka cieknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry=( nie moge sobie z tym humorem poradzic jakos=( mam wyrzuty sumienia za ten weekend cały czas... strasznie cieżko się czuje=)) takie dziwne obciażenie czuje=chyba zafunduje sobie dzień głodówki=)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, muszę przyznać że często podczytuję Wasz topik, jest rewelacyjny. Mam pytanie do Calluny odnośnie biszkopta z jogurtem. Dajesz jedną galaretkę na wszystkie jogurty czy 1/1 i ile wody. Chce go zrobić na święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do wszystkich jogurtów daję jedną galaretkę rozpuszczoną w 1/2 szkl wrzącej wody-do tego dodaję łyżkę lub dwie żelatyny- dobrze mieszam.Jak to zaczyna gęstnieć dodaję do jogurtów i dokładnie miksuję. Popracowałam ciężko w ogrodzie-prawie 4 godziny.Zrobiłam klomby i trawnik z jednej strony.Została mi strona od podwórka-ale to może jutro,pojutrze i kiedyś -tam.Zaraz idę poćwiczyć-może nie padnę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
German ,Potężna-jak fajnie,że jednak chudniecie.Może nie jest to rewelacyjny spadek wagi-ale jest!!!!!!!!!!!!!! I dobrze.Fajnie,że zaglądacie tutaj-szkoda by było gdyby nasz topiczek kochany padł. Ale my mu na to nie pozwolimy :) Nie mam żadnego pomysłu na jutrzejszy obiad.Nie miałam czasu siąść i pomyślec.Może która rzuci jakim dietetycznym daniem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielkie dzięki Callunko, tak myślałam ale chciałam się upewnić. Ja tą masą przełożę roladę biszkoptową, moja rodzinka lubi roladę. Myślę, że będzie super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *assel
Może coś wybierzesz 1. 250 kcal Papryka faszerowana ryzem z warzywami do tego ketchup jak ktos lubi,papryke drazycie i wkladacie ryz i do piekarnika,wyciagamy az zmieknie 2. zupa pomidorowa z ryzem,na kostce warzywnej 3.Zupa pieczarkowa 4.nalesnik dwa ze szpinakiem albo pieczarkami 5. 300 kcal gotowana pierś z kurczaka nieduży kawałek i surówka z kapusty i marchewki 6. 200 kcal zupka warzywna z taką sama surówką 7.100 g fileta z mintaja ugotowanego na parze lub upieczonego z ziołami w folii, surówka z białej kapusty. 8. 430 kcal Kurczak z warzywami i ananasem 1/3 torebki ryżu brązowego (35 g masa suchego), wymieszanego z posiekaną zieleniną, kurczak duszony z warzywami i ananasem. 100 g fileta z piersi kurczaka, plaster świeżego ananasa, duży pomidor, 1/2 średniej papryki, 2 łodygi selera naciowego, łyżeczka oliwy z oliwek, kilka łyżek bulionu, zielenina, odrobina soli, pieprz, świeże/suszone zioła. Kurczaka pokroić na paski i obsmażyć na patelni teflonowej bez tłuszczu. Dodać kawałki warzyw i ananasa, bulion i poddusić do miękkości. Dodać oliwę, zieleninę i doprawić. 9. 230 kcal 150g fileta z piersi indyka ugotowanego na parze lub upieczonego z ziołami, sałatka z buraczków. Sałatka z buraczków 3 małe buraki, łyżeczka oleju z pestek winogron, ocet winny, 2 ząbki czosnku, zielenina, odrobina soli, pieprz, świeże lub suszone zioła. Buraki wyszorować, ugotować w skórce do miękkości i schłodzić. Pokroić je na kawałki, dodać olej, posiekany czosnek, doprawić, posypać zieleniną. 10. 420 kcal 3 małe ziemniaki wymieszane z zieleniną, omlet z farszem grzybowym, po 150g brukselki i fasolki szparagowej. Omlet z farszem grzybowym 2 jajka, 2-3 łyżki chudego mleka, zielenina, odrobina soli, pieprz, świeże/suszone zioła, farsz grzybowy: 10 średnich pieczarek, 1/2 małej cebuli, 1/3 małego opakowania jogurtu probiotycznego, kilka łyżek bulionu, zielenina, odrobina soli, pieprz, świeże/suszone zioła. Jajka wymieszać z mlekiem, zieleniną, przyprawami i usmażyć w postaci omletu na patelni teflonowej. Pieczarki pokroić, dodać posiekaną cebulę i poddusić bez dodatku tłuszczu. Jogurt wymieszać z bulionem, posiekaną zieleniną i dodać do masy. Dodać przyprawy i podawać z omletem. 11. 220 kcal Sałatka z warzywami Kilka liści sałaty, 2 plastry wędzonego łososia, 1/4 puszki czerwonej fasolki, średni pomidor, 2 średnie ogórki konserwowe, łyżeczka oleju z pestek winogron, zielenina, odrobina soli, pieprz, świeże/suszone zioła. Liście sałaty porwać na mniejsze kawałki, dodać łososia, fasolkę, pokrojonego w kostkę pomidora i plasterki ogórków. Dodać olej, zieleninę i doprawić. 12. 420 kcal Zupa krem z dyni z kluseczkami i mięsem Kawałek dyni (200 g), 2 średnie marchewki, średnia pietruszka, mały kawałek selera, 50 g fileta z piersi kurczaka, 3/4 szklanki makaronu pełnoziarnistego (35 g masa suchego), czubata łyżka przecieru pomidorowego, 1,5 łyżeczki oliwy, 300 ml bulionu, zielenina, odrobina soli, pieprz, świeże/suszone zioła. Do gorącego bulionu wrzucić mięso, warzywa i ugotować. Kurczaka wyjąć i pokroić na kawałki. Zupę zmiksować z przecierem, oliwą i zieleniną, doprawić, chwilę podgrzać. Zupę podawać z ugotowanym na półtwardo makaronem. 13. 180 kcal Zupa lasem pachnąca 2/3 opakowania mieszanki warzyw mrożonych Zupa grzybowa (300 g), 300 ml bulionu (może być z kostki), 1/2 łyżeczki oliwy z oliwek, zielenina, odrobina soli, pieprz, świeże/suszone zioła. Do gorącego bulionu wrzucić warzywa i ugotować do miękkości. Dodać oliwę, zieleninę i doprawić 14. 410 kcal Dorsz duszony z pomidorami 1/3 torebki ryżu brązowego wymieszanego z zieleniną (35 g masa suchego), dorsz duszony z pomidorami, sałatka z brokułami. 180 g fileta z dorsza, 2 średnie pomidory, sok z cytryny, zielenina, odrobina soli, pieprz, świeże/suszone zioła. Rybę skropić sokiem z cytryny, odstawić w chłodne miejsce i obsmażyć na patelni teflonowej bez dodatku tłuszczu. Dodać kawałki pomidorów (bez skórki), dusić przez kilka minut, dodać posiekaną zieleninę i doprawić. 15. 220 kcal Wątróbka z cebulką duszoną, 300 g fasolki szparagowej, ugotowanej na parze. 100 g wątróbki z kurczaka, mała cebula, zielenina, odrobina soli, pieprz, świeże/suszone zioła. Wątróbkę obsmażyć na patelni teflonowej bez dodatku tłuszczu i podać z uduszonymi talarkami cebuli. Posypać zieleniną i doprawić. 16. 400 kcal Gulasz z groszkiem i fasolką 1/3 torebki kaszy jaglanej wymieszanej z zieleniną (35 g masa suchej), gulasz z groszkiem i fasolką. 100 g fileta z piersi kurczaka, po 1/4 puszki zielonego groszku i czerwonej fasolki, 1/3 małej cukinii, średni pomidor, kilka łyżek bulionu, łyżeczka oliwy z oliwek, zielenina, odrobina soli, pieprz oraz świeże/suszone zioła. Kurczaka pokroić na podłużne kawałki i obsmażyć na patelni teflonowej. Dodać kawałki cukinii, pomidora (bez skórki), poddusić chwilę z bulionem, dorzucić groszek i fasolkę, oliwę, zieleninę i doprawić. 17. 460 kcal Zapiekanka z rybą i warzywami 1/3 torebki ryżu brązowego (35 g masa suchego), 100 g fileta z soli lub innej chudej ryby, 2 marchewki, pietruszka, kawałek selera, łyżeczka oliwy, kilka łyżek bulionu, 2 łyżki startego parmezanu, 1/4 puszki pomidorów, zielenina, sok z cytryny, sól, pieprz, zioła. Rybę skropić sokiem z cytryny, odstawić w chłodne miejsce na kilkanaście minut, podsmażyć. Dodać starte warzywa i chwilę dusić z bulionem. Wymieszać z ugotowanym ryżem, dodać oliwę, zieleninę, doprawić, piec w temperaturze 160-180 stopni C 2025 minut. Pomidory zmiksować, dodać parmezan, zieleninę i doprawić. Masę wylać na zapiekankę po 15 minutach pieczenia i piec, aż utworzy ściętą skórkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Bardzo-przyda się na kiedyś. Dziś będzie ryżowy kleik-dietetyczny-córcia ma jelitówkę :( I będzie gotowane udko. Na śniadanie zjadłam 2 łyzki twarogu rozmieszanego z jogurtem+ pomidor i ogórek. Zaraz biorę się za mycie okien-dzis mam takie 3-metrowe do umycia-nie cierpię go!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie=)) ja się cały czas prawie ucze=)) i nie mam bardzo czasu tu zaglądac=) ale cały cas o was pamietam=)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Ja już dziś po kijkach ,na śniadanko pół bułeczki i teraz 2 pierogi bo mamusia robi, oj dziś będzie ciężki dzień przez te pierogi :P muszę być twarda :) Kurde dziewczyny jak tu zmusić się do picia wody ? Nie przepadam za nią i wogule mało pije płynów ,tylko kawka . raz na pare dni herbata ziel albo czerw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Na sniadanko bułeczka ziarnista z grani i rzodkiewką a na obiad niewiem co tu dziś wykombinować może pierś z kurczaka . O 9 idę na kijki do lasu .Trzy tygodnie diety i ćwiczeń i te nogi już są inne nie ma tyle tego cellulitu ,no i dupka już troszkę mniejsza ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nauka i nauka=) dzisiaj zjadłam tylko jabłko bo mam broblemy jakieś zołądkowe chyba... boli mnie i jakoś nie mogę jesc=(( nie wchodze na wagę bo pewnie mam tyle co przed dietą przez ten weekend... teraz nic nie rusze słodkiego .. nawet w swieta... udowodnie sobie ze mam silną wolę i tak czy inaczej schudnę do wakacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspaniale dziewuszki się trzymacie.Brawo!!!!! Ja zabiegana jestem-na podwórku grabienie trawy i porządkowanie klombów.W domu mycie okien-ciąg dalszy.A jeszcze dzis u fryzjera byłam.A jutro kosmetyczka. Na jutro mam wyciągniętego z zamrazarki dorsza.Na śniadanie ugotuję owsiankę bo była dawno. Dziś jadłam twaróg i zupę ryżową.I przekąsiłam jabłkiem. Nie lubię takich zabieganych dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja lubie bo nawet nie ma czasu myślec o jedzeniu=) chociaż przy okazji można złapac coś zupełnie nie potrzebnego=) ja poprzestałam dzis na 1 jabłku=) nie wiem co mi jest ale mam jakiś wzdety ten mój brzuch, nie chce mi się jesc i mnie booli=((( ja dopiero po egzaminie poprawkowym bede miała czas na sprzątanie i wiosenne porządki na dworze i w domku=) a najgorsze to mycie okien..ble=) nienawidze tego robic=(( jutro do szkoły jadę=) wracam w sobote wieczorem albo w niedziele=) i umówiłam się na randke w sobote=)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miriam-super.Trzymamy kciuki za udaną randke.Po powrocie czekamy na relację :D A ten wzdęty brzuch to ta grypa żąłądkowa-czy jelitówka-jak ją zwał tak zwał-nieprzyjemne cholerstwo-i już dopadło kolejnego członka mojej rodziny.Zostałam sama do podawania miski w czasie rzygania. Zdrowa dieta jednak służy-odporność mam największą w domu :D Na sniadanie gotuje się jaglanka. Potem będzie kalafiorowa i dorsz. A potem prace w ogródeczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry=) oczywiście ze zdam relację=)) ten nasz topik to od wszystkiego he he;-) porady sercowe, kulnarne=)) no i watek główny dietka=) ja jade do lublina i nie bede miała dostepu do internetu, odezwe się w niedzielą na pewno=) tylko nie wiem o której godzinie=)) u mnie to nie ma żadnych wymiotów tylko dosłownie patrzec na jedzenie nie mogę , troszkę mnie mdli ... tylko najbardziej mi ten ból żołądka przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miriam, zrób sobie taką mocną herbatę miętową, być może coś Ci się do żołądka przykleiło i dlatego boli. Ja tak miałam jakiś miesiąc temu. Straszne uczucie a jadłam wtedy nie obrane jabłko i podejrzewam że była to ta skórka. Kiedyś też przykleiła mi się skórka od pomidora, ale wtedy było gorzej, miałam dreszcze, trzepała mnie febra wręcz i miałam gorączkę i wymioty. Na dodatek byłam w 7 mc ciąży....brrrr Ja na śniadanie- dwa plastry twarogu, jeden pomidor, trzy paski czerw papryki, popieprzone i bez soli. Na obiad mam zupkę brokułową Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×