SZLACHTNA PACZKA! Widzieliscie juz nowe zgloszenia?

" 23:17 [zgłoś do usunięcia] Stomatoloszka z powołania a ten nadtlenek wodoru to rozcieńczony1,5% (woda utleniona) czy 30% (perhydrol)? tak z ciekawości pytam Znam ortografię a błąd w moim loginie jest świadomy i nie zostanie zmieniony Jak tak najeżdżacie na lekarzy, to leczcie się u znachorów!" Ja biorę 30% bo mi rozcieńczony niezbyt działał:O.Ale nie wiem czy powinienem polecać takie stężenie bo ja pare razy się poparzyłem:O.Jeżeli z zębami jest bardzo źle chyba lepiej zaryzykować.

Sterydów nie biorę, bo mam już od nich uszkodzone serce. Przeciwbólowe biorę jak już leżę i kwiczę. Choruję od kilkunastu lat. Było nawet już ok i bóle były małe i bardzo rzadko, ale niestety po ciąży wszystko się nasiliło, choć lekarz zapewniał wcześniej, że nic takiego się nie stanie. Ktoś tu się czepiał, że mam neta. Tak mam, bo dzięki temu mam jakieś zlecenia i jakoś jestem w stanie przetrwać. Biedę klepię od niedawna. Wcześniej dzięki oszczędnemu zyciu odłożyłam ciut grosza, ale to się wszystko pokończyło. Mam nadzieję, że po nowym roku już łatwiej znajdę pracę choćby i w call center.

Aha i bohaterki nie rżnę i nie narażam dziecka na biedę niebiorąc paczki. Bo co mi da takie upodlenie i jednorazowa akcja? Póki mogę uczciwie zapracować, to to robię.

"truscafkofa A ja marzę o pracy. Takiej na etacie. Żeby już się nie martwić i nie kombinować jak przeżyć, żeby zapewnić godne życie dziecku... Sama wychowuję dziecko. Z dorywczych prac+alimenty mam ok 1000-1200zł. Z tego opłacam rachunki za wodę, gaz, prąd, przedszkole. Niestety zaczynam zalegać z czynszem, bo dziecko chorowało teraz i na leki sporo wydaję. Swoich nie kupuję już od dawna, choć sama choruję-mam RZS, ale to byłby za duży wydatek, a oszczędzam na czym się da. Nie mogę pracować fizycznie, ponieważ to uszkadza mi stawy. Pracuję jednak w ten sposób, bo pracy biurowej nie mogę znaleźć. Ale ręce niestety dokuczają coraz bardziej W dodatku brak leczenia też swoje robi. Piekę też ciasta na zamówienie lub robię garmażerkę. Z odzieżą radzę sobie w ten sposób, że co się da po synku wymieniam na gumtree czy tablicy na inne ciuszki lub zabawki. Jedzenie kupuję najtańsze, bo mały stołuje się w przedszkolu. Ja sama obiadów nie jadam-za duży wydatek, a ja oszczędzam dosłownie na czym się da... Czasem pracuję za jedzenie, odzież... Qrde-a może jednak łatwiej by było do tej paczki się zgłosić? ;p" Ja znam różne metody na problemy medyczne i to na choroby rzekomo nieluleczalne.

*nie biorąc

lekarz cie oklamal :o oczywiste jest ze po ciazy zawsze jest pogorszenie;/ wspolczuje jesli chcesz pogadac o chorobie napisz pozdrawiam

chcialam tez przypomniec ze na twoja chorobe mozna miec z zusu rente i stopien niepelnosprawnosci pamietaj o tym

Wiem, ale dla nich jestem za zdrowa ;)

Powitać wszystkich. No, zalogowałam sie a ciul z tym Szczeka mi opadla na widok wolontariusza na fb znalazlam. Gowniara ma max 13 lat. i co z tym fantyem zrobic???? Chce kupic babci ryz makaron pasztety dzemy sol kasze pasztety ser zolty. Planuje rowniez dac koce cieple swetry cytryny i herbate oraz slodzik. Pani tez chce lodowke i torebke na to mnie nie stac. Dodatkowo chce kupic mydlo proszek do prania gabke krem do rak. Co mam zrobic pytam poradzcie. ja baba ponad 30 lat mam z gowniara gadac???

jak sa problemy z sercem juz to odwoluj sie nie daj sie:/

Gdzie sie trzeba zalogowac,żeby te " cudowne " prosby poczytac ? :)

" W 130 miejscowościach brakuje darczyńców. W imieniu rodzin w potrzebie wołamy ratunku!!! Na tablicy ogłoszeniowej zobacz, czy możesz coś zrobić. Dziękujemy też tym, którzy już zaangażowali się w pomoc!!! Pamiętajcie Paczka potrzebuje też wsparcia finansowego." W imieniu patologi wołamy ratunku, dać, dać, dać. Dajcie markowe plecaki, mikrofalówki, pralki i lodówki. My, skrzywdzona patologia nie jesteśmy w stanie pracować bo się mnożymy i czasu nam brak. I chęci. Ale wy dajcie, wy głupki i jelenie, popylające codziennie do roboty. Wyślijcie nam żarcie, kawy i ekspresy do tych kaw. W końcu my też cięzko pracujemy, prokreacja to też wysiłek fizyczny. Dajcie! W najgorszym razie wyślijcie kasę na konto a może ona trafi do nas i będziemy mogli dalej prowadzić nasz ciężki żywot dzieciorobów. No, już, już, praworządne jelenie - wyskakujcie z kaski bo święta za pasem a my też chcemy żryć, pić i mieć markowe ciuchy i inne rzeczy z górnych półek pod choinką. Raz, raz...!

logowac sie nie musisz wlazisz n szlachetna paczka klikasz wybieram rodzine zapoznalem sie z regulaminem wyswietla sie lista osob Rodzin ) na danej ulicy/ dzielni i hej Zauwaz ze nie wklejamy tu kodow wojewof\dztw :) Chcesz cos wkleic prosze bardzo ;) ale bez kodow.

Dzięki nie chce nic wklejac chce tylko poczytać jeszcze raz dzieki.

dawajta szybko pajace chcemy karnety na zuzel laptopy panele i telewizory chcemy perfumy golarki gilette i notebooki chcemy torebki rekawiczki skorzane suszarki i karbownice do wlosow brak nam tosterow mikrofali i okapow niezbede sa tez telefony komorkowe rowery konsole tostery opiekacze i mikrofale ale BIEGUSIEM frajerzy :D

Wraz z panią Haliną (53 l.) i panem Stanisławem (62 l.) mieszka w domu troje ich dzieci: pani Monika (30 l.), pan Łukasz (24 l.) i pan Sylwester (29 l.) Przyczyną trudnej sytuacji jest utrata pracy dwójki z dorosłych już dzieci pani Haliny niemalże w jednym czasie (pani Monika i pan Łukasz). Taka sytuacja trwa od ok. 12 miesięcy. Rodzina dodatkowo spłaca kredyt (2500zł) i ma zaległości w opłatach za mieszkanie (10000zł). Od niedawna pracę udało się znaleźć córce Monice. Pracuje na okresie próbnym, ale dopiero od 3 tyg. i nie otrzymała jeszcze wynagrodzenia za swoją pracę. Syn (Sylwester) po opuszczeniu zakładu karnego od trzech dni przebywa w domu. Pan Łukasz i pan Sylwester poszukują pracy, ale z racji bezrobocia w rejonie nie mogą jej znaleźć. Pięcioosobowa rodzina mieszka w trzypokojowym mieszkaniu z dostępem do kuchni i łazienki. Na dochód rodziny składa się pensja pani Haliny w wysokości 1100 zł i zasiłek przedemerytalny pana Stanisława w wysokości 740 zł. Po odliczeniu kosztów utrzymania mieszkania, kredytów jaki rodzina spłaca i opłat comiesięcznych (1000 zł mieszkanie i 150 zł rata kredytu) rodzinie pozostaje 138 zł na jednego członka rodziny. Rodzina najbardziej potrzebuje żywności i środków czyszczących. Pani Halina marzy o robocie kuchennym, ponieważ pracuje i ma niewiele czasu na gotowanie dla swojej licznej rodziny.

"Janek (48 lat)żyje samotnie w swoim dwupokojowym mieszkaniu w bloku. Niestety, jest w tej chwili mężczyzną 48-letnim, a pracodawcy preferują osoby młodsze. Nie korzysta z żadnej pomocy, chyba że od czasu do czasu pójdzie po wsparcie do swojej 79-letniej mamy. " W moim miescie za wynajecie jednego pokoju 2 osobom spokojnie skroic mozna 1000-1300zl + oplaty "Pani nieśmiało wspomina o laptopie dla córek (może być używany), ponieważ boi się o to, że dziewczynki mogą być wyśmiane w szkole z powodu biedy jaka ich spotyka." Komputer stacjonarny na Allegro, uzywany - max 150. Monitor max 50. Mysle, ze ktos spokojnie by im dal. Czemu akurat drozszy laptop? Moze od razu "uzywany, ale max 3 miesiace, najlepiej firmy apple"?

Masz racje ze apple Asus acer czy siemens nie ta bajka :D

Pani Kamila (21 l.) i pan Mateusz (20 l.) wspólnie wychowują córkę Nikolę (3 l.) Trudna sytuacja rodziny spowodowana jest niskim dochodem miesięcznym pani Kamili i brakiem pracy pana Mateusza, który nieustannie poszukuje zatrudnienia. Rodzina spłaca kredyt, zaciągnięty na swe przyjęcie ślubne. Rodzina mieszka w jednym pokoju z łazienką i kuchnią. Mieszkanie wymaga małego remontu, w tym malowania. Dochód miesięczny rodzinny to wypłata Pani Kamili w wysokości 997 zł/miesiąc. Po odjęciu kosztów utrzymania domu (430 zł) i spłacie raty kredytu (100 zł) zostaje im jedynie około 150 zł na jednego członka rodziny. Rodzina najbardziej potrzebuje opału na zimę i produktów żywnościowych. KREDYT NA PRZYJĘCIE ŚLUBNE!!!! Facet miał 17 lat, jak laska zaszła w ciąże :-O

A ja z moim kompem, jeszcze ze stacją na dyskietki, to pewnie straszna patologia już jestem ;p ;)

Witam kaciaa--- zjawiła się Pani od grzybków w słoikach ?

a nawet 16... :-D doliczając jeszcze 9 miesięcy ciąży ;-)

17 mial, ale jak urodzila. Jak zaszla, to pewnie 16

Na szczęście w moim mieście nie ma takich bzdetnych zgłoszeń i to jest pocieszające .

Ja zarabiam 1400 plus zasilek pielegnacyjny z MOPR 153 zl Maz 1700 Razem 3253 Czynsz 450 kredyt 400 kredyt 200 kredyt 250 komorki 180 ( ladujemy tez karte mojej babuni ) gaz ok 60 prad 300 kocie 80 Int plus kablowka 120 Razem 2040 3253-2040+1213 Do tego wspomgamy schroniska dla zwierzat ( anonimowo ) co miesiac kupuje sasiadce papu dla kocia 30 zl czesto jak gotuje to tez dla kolezanki bo Jej nie stac praktycznie zywi sie tylko u nas. Da sie? da :) Trzeba chciec :) Mamy laptopa komputer stacjonarny pralke wanne kabine prysznicowa piekarnik mikrofale suszarke dwa rowery swoje mieszkanie. Ubrania kupuje w lumpeksach perfumy ( markowe ) po znajomosci. uzywam zelu z biedronki podobnie jak dezodorantow. AAA odliczyc dojazdy do pracy moje 80 zl. Trzeba chciec :) i tyle :)

truskawka i lmmml pozdrawiam.Tak jak pisałam wyżej gdyby pomoc byłą monitorowana to nawet ja bym pomogła.Ale na kolejnego mózgojeba i bandę nierobów nie dam.Poza tym ta większość bezrobotnych pracuje na czarno.Naprawdę znam to dobrze, samotne mamusie idą do mopsu w podartych adidasach ,a po śmigają w kozaczkach i skórzanych kurtkach.MIeszka z konkubentem ale jest samotną matką.A matka która pracuje za 1200 nie dostanie żadnej pomocy , nawet rodzinnego bo przekracza dochód.To jest propagowanie patologii i cwaniactwa.Wytłumaczcie mi 2 przypadek pani korzystającej z mopsu na full wypasie z alimentami na dziecko w wysokości 3 tysiące.Bo ja tego nie rozumiem.I to jest fakt , ja z zaświadczeniami o chorobach , z grupą inwalidzką zostałam odesłana .A naprawdę byłam w cięzkim stanie.Moja koleżanka też choruje na rzs i serce , dzieci chore na astmę i to poważnie , chodzi w sandałkach z lumpa za 1 zł.Poszła płakała zeby wykupili jej lekarstwa dla dziecka chociaż.Nie. Przy niej alkoholik wywalczył 760 zł i powiedział na chama :patrz kurwa jak to sie robi.Więc poszła z powrotem do pani z mopsu i zrobiła awanturę ze zacznie pić jak ten facet.A pani jej na to: to pani dzieci zabierzemy.Zał aż pisać.Jedyne co mogłam to zebrałam dla tej dziewczyny ciuchy po rodzinie i zabawki dla dzieci.

Widzę też, że są ludzie rzeczywiście potrzebujący, ale niektóre ogłoszenia są poniżej pasa. Pogorszyła się sytuacja życiowa, bo zlikwidowano PGR! W którym to było przecież roku?????? Dla tych, co nie wiedzą - 1993

No wlasnie nic :( Bogaty tez nie napisal Odezwala sie jednoa kobitka ale to inna bajka Owszem mieszka 100 kilosow ode mnie ale za bilet w obie strony zaplaci 45 zl :(. Kurcze bije sie z myslami. Ona kiedys pisala na kafe i mam mieszane uczucia. Musze pomyslec przez nocke zobaczymy. najwyzej inny manewr zrobie ale pssst na razie :)

Moja koleżanka ma szklarnie. Latem jej rodzina zarabia w nich nieźle, zimą of course dochód jest 0, bo jednak sadzą tam warzywa i owoce od wiosny do powiedzmy jesieni. Zawsze wtedy dostaje zapomogę, bo wykazuje, że kiepsko im się powodzi. Jednak z dochodów z lata (7-10 000 na 3 osoby) zawsze coś tam odłożą. Dodatkowo mają dom. Nie wyremontowany, tj. 1 piętro jest niewyremontowane. A piętra są 2 + piwnica + strych. W jednej połowie mieszkają, 2 połowę na czarno wynajmują innym rodzinom, bo dom jest naprawdę wielki (w ich części jest 6 pokoi + inne dodatkowe pomieszczenia, składziki, 3 łazienki itd) Koleżanka ma z bratem i rodzicami mają: 3 komputery, 3 laptopy, 3 samochody, lubią też drogie gadżety elektroniczne ;)

kaciaa czytam cie od poczatku tematu i bardzo rozsadna z ciebie kobitka;) Powaznie z ta wolontariuszka, ktora ma 13 lat? Jesli tak to ta cala paczka to jakas kpina doslownie. I tak jak pisalam kolezanka chciala dac jedzenie, srodki czystosci, koce to nie, bo nie oferuje lozka i kuchenki:O No przeciez nie kazdego stac by sponsorowac komus takie rzeczy.