Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość drawmate

jego rozmowa na gg...czy to zdrada?

Polecane posty

Gość drawmate
tzn dzien przed naszym wyjazdem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a na pewno dobrze
ale my jej wcale nie dręczymy to ona sama sibie dręczy, my chcemy pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest z toba bo nie chce
zobaczysz co powie jak pogadacie.. wez go najpierw tak podpytaj moze sam sie przyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest z toba bo nie chce
to on rozwala zwiazek robiac cos takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drawmate
to ona sama sibie dręczy........... a dlaczego to ja siebie drecze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co ja mialam
podobne przeboje ze swoim facetem, nie sadze ze powinnas z tego powodu zrywac jesli zwiazek ogolnie jest ok. Raczej szuakalabym przyczyny czemu tak zobil, swojemu facetowi powiedzialam ze przejrzalam jego gg i zapytalam czemu tak robi, przeprosilam go tez ze zajrzalam. Wytlumaczyl mi to jak umial, ale widzialam ze bylo mu przykro i wstyd. zapytaj go o to, wybadaj reakcje jak sie wkurzy i zacznie sie denerwowac ze porzegladasz mu rzeczy to zaczelabym sie zastanwiac dokad zmierza ta relacja, Moj sie nie wkurzyl z tego powodu, a raczej staral sie wynagrodzic mi ta sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drawmate
dzis z nim porozmawiam. głupio mi, ze spr gg, no ale cos sie znalazło...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest z toba bo nie chce
3mamy kciuki za ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margorka80
autorko moglo by Ci byc glupio jakbys nic nie znalazla,a kobiety maja jakis instynkt ze wiedza ze cos jest nie tak i to nas popycha do szukania dowodow, powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drawmate
dam znac jutro (jesli ktos bedzie chcial czytac) jak mi poszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest z toba bo nie chce
jutro przeczytamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drawmate
juz opisuje jak sie sprawy mają od wczoraj. po rozmowie z wami, dostlalam tel od chlopaka, ze ma cos jeszcze zalatwic, wroci wieczorem, pozniej niz sie spodziewalam. z nudow pobawilam sie w detektywa. wyszukalam raz jeszcze kontakt tejk jego "kolezanki" na jego gg. dziewczyna akurat juz byla dostepna. zaczelam rozmowe jak on, z jego konta. poprosilam o nr tel, a ona- przeciez ci juz podawalam?- wyjasnilam jako on, ze niby skasowalo sie jakos itd. wyslala nr, zadzwonilam do niej- z mojego nr. i tak po krotce- czego sie dowiedzialam- to ich umawianie sie na kawe nie bylo tylko wirtualne, na gg. dziewczyna, zgodnei z tym, co on jej napisal, myslala, ze jest sam, juz od miesiaca spotkali sie kilka razy, normalnie, jak para!tzn nie wiem, czy spali ze soba, ale z tego co wyciagnelam od niej, to czulosci, calowanie bylo.... wracajac do niego- zjawil sie poznym wieczorem. nie wiem, czy ona go uprzedzila, czy nie, ale powiedzialam mu, co wiem. i tez, ze jutro (dzisiaj) sie wyprowadzam. jego tłumaczenie- ze to był błąd z jego strony, ze to nic nie znaczaca znajomosc, ze tylko ze mna chce byc, uwaza za kobiete swego zycia, ze tamtej ani przez chwile nie traktowal powaznie, tylko cos mu odbilo na moment, wkrecil sie w to i nie wiedzial jak z tego wybrnac. to tak w wielkim skrocie. co teraz myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslimy ze to provo
ale przynajmniej dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadzimy ze
co teraz zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drawmate
no tak jak pisalam. poki co sie pakuje, wyjade do kolezanki na jakis czas, i tak mialam ja odwiedzic, a mieszka na drugim koncu Polski, pozniej zobacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhh
byłam przekonana, że tak wyjdzie, bardzo dobrze, że sprawdziłaś to gg i że się do niej sama odezwałaś. nie będziesz tracić czasu na palanta. teraz już wiesz, że nie ma co słuchać głupawych gadek jakichś głupich facetów z Internetu, że "to pewnie tylko rozmowa" i że "wyolbrzymiasz". powodzenia! mam nadzieję, że będziesz twarda i do niego nie wrócisz, bo nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drawmate
hhhhhhh-- dzięki:) zastanawiam sie tylko, po co to wszystko robil, bo jak mowilam, mieslismy w planach slub w przyszłym roku, powaznie rozgladalismy sie juz za nowym mieszkaniem, ktore mieslimy kupic... to juz nie wiem, oklamywal mnie, zle mu ze mna bylo, czy dobrze? i nie moge przeciez uzyskac teraz odpowiedzi od niego, bo co mi powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhh
tak naprawdę nie ma sensu tego analizować. zachował się jak dupek i powinien zostać za to ukarany poprzez Twoje odejście. niektórzy tak mają, że zawsze im się nudzi, za dobrze im i poszukują wrażeń. raz to zrobił, zrobiłby i kolejne. trafienie na porządnego faceta to naprawdę ogromne wyzwanie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drawmate
hhhhhhhhh, czyli nie wierzyc w te jego zapewnienia ze tamta to bład, ze kocha tylko mnie itd itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhh
oczywiście, że nie wierzyć! chyba że chcesz mieć zdradzającego męża i przerabiać to samo w kółko. wyprowadź się, kopnij go w tyłek i szukaj lepszego. lepiej teraz niż koło czterdziestki i z dwójką dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta .. jasne, ale provo
"poki co sie pakuje, wyjade do kolezanki na jakis czas, i tak mialam ja odwiedzic, a mieszka na drugim koncu Polski, pozniej zobacze" tak, oczywiscie, tak poprostu wyjedziesz sobie na drugi koniec Polski, na jakis czas, haha, a Ty nie pracujesz/ nie studiujesz? zadnych "obowiązków" zawodowych? Moze nawet uwierzyłabym w tę historykę, ale tym to juz upewniłas mnie, ze to provo :/ tylko po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drawmate
dla mnie wyjazd nie jest dziwny. prowadzimy wlasna dzialalnosc, sprzedaz internetowa, wiec nie musze nikogo ani prosic o urlop, ani pracowac w biurze, bo nawet go nie mam. Nawet jesli to budzi takie emocje, to nie jest najważniejsze w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co ja mialam
i jak u ciebie autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda09091
witam od 2 lat jestem ze swoim chlopakiem ostatnio dowiedzialam sie ze mnie zdradzal. wygladalo to tak jestem studnetka i studiuje w innm miescie wiec w tygodniu nie ma mnie w mojej miejscowosci tylko na weekend .dowiedzialam sie ze moj chlopak od 4 miesiecy spotyka sie z inna dziewczyna. ktora wogole nie wiedziala o tym ze ja istnieje poniewaz ona tez jest studentka lecz w miejscowosci oddalonej o 20 km od mojego miasta. niczego nie podejrzewalam tzn nie chcialam podejrzewac nie podgladalam telfonu bo nie chcialam tam znalesc niczego zlego nie pytalam jak mial wylaczony telefon bo wierzylam ze jest z kolegami. oczywiscie skonczylo sie to tym ze on przyjezdzal sobie z ta dziewczyna do naszego miasta wychodzil z nia bez oporow do restauracji i na imprezy spala u niego wielokrotnie a on spal u niej nawet przedstawil ja swojej mamie na niedzielnym obiadku. wszystko to dzialo sie od poniedzialku do piatku bo oczywiscie na weekendy byl ze mna bo ja niczego nie podejrzewalam . przed wigilia wyjechalam do holandii na 2 tyg dowiedzialam sie niedawno ze w czasie kiedy ja zarabialam na nasz wyjazd na narty on spedzal sylwestra z nia a nie jak mi mowil z kolegami;/ jak byl ze mna wylączal telefon i rzucal tekst ze to po to zeby nam nikt nie przeszkadzal. byl z nia nawet w krakowie na mikolajki a ja w miedzyczasi uczylam sie do zblizajacej sie sesji na studiach.Gdy sie wszystkiego dowiedzialam powiedzial mi ze chcial mi to powiedziec juz dawno ale jakos sie nie zlozylo i ze juz do mnie nic nie czuje . plakalam strasznie bo wciaz porownywal mnie do niej i zawsze wychodzilam za ta gorsza. postanowilismy odbudowac swoj zwiazek jednak on wogole nigdy mnie za nic nie przeprosll uznal ze to moja winna on sie z nia nie kryl a to ze sie tak pozno o tym dowiedzialam to moja winna bo nikt z jego przyjaciol mnie nie lubi ;/ Bylam glupia prosilam go zebysmy sprobowali jeszcze raz zgodzil sie ale mowil ze jak sie nie bede starac to do niej wroci jednak caly czas utrzymywal ze z nia nie pisze. dzisiaj weszlam na jego gg on rownoczesnie tez mial je wlączone i patrze pisze do niej ;;co u niej '' w tym samaym czasi napisalam do niego z mojego gg czy napewno znow mnie nie oszukuje oczywiscie zaprzeczyl taki jest obludny. rozmawialam z ta dziewczyna ona o mnie nawet nie wiedziala nic jej nie powiedzial jak sprawa wyszla na jaw zaprzeczyl ze byl ze mna od 2 lat i ze spotykal sie z nami jednoczesnie caly czas a mi bezskrupulow mowil ze ja bzykal .wypiera sie mojego istnienia a jak jest ze mna mowi ze chce wszystko odbudowac napiszcie co o tym sadzicie dajcie mi motywacje zeby wkoncu zostawic tego gnoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym sie pewnie wkurzyla
ale kazdy ma cos takego, ze potrzebuje sie dowartosciowac, choc powiedzialabym mu ze wiem o jego rozmowach jezeli powtorzy sie to choc raz jeszce to moze o mnie zapomniec, uwierz mi czy to facet czy kobieta to swieta prawda, jak raz zrobi bedzie to robic caly czas, nalezysz do osob co calkowicie ufaja, takim jest najgorzej, przyjzyh sie mu czesciej, jak jestes mloda, (a nwet jesli nie) to lepeij za wczasu sobieodpuscic bo pozniej bedziesz duzoo bardziej cierpiec, przemysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motywacja do rzucenia gnoja? Kobieto! Jego zachowanie powinno być motywacją. Jeśli to cię nie motywuje, to tym bardziej żadne nasze słowa cię nie przekonają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala09091
caly czas łudze sie ze moze nam sie jeszcze ulozyc boje sie samotnosc jedank wiem ze jak z nim zostane znow zaserwuje mi za niedlugo powtorke z rozrywki nie widze u niego skruchy nie zaluje tego co zrobil nawet zagrozil ze jak napisze do jego kochanki o moim istnieniu to z nami koniec ;/ mimo wszystko musialam jej to powiedziec bezwzgledu na jego reakcje mam dopiero 21 lat a juz musze przezywac takie straszne rzeczy nie daje sobie z ttym rady placze calymi nocami i myslalam ze moze ktos z was uswiadomi mi ze zrobie zle jak z nim zostane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pctspctspctspcts
Mała, kochana... taka jesteś młodziutka i już tak pokrzydzona. Współczuję Ci bardzo... ale teraz musisz zacząć myśleć sama o sobie, kopnąć gnoja w tyłek i nigdy więcej błagania o następne szanse. Musisz szanować siebie sama, bo nikt inny nie będzie Cię szanował. Kochana, na co Ty liczysz? Że on przestanie spotykać się z tamta? To bedzie następna, a Ty będziesz wylewac łzy. Wiem, że kochasz, że boli, że nie wyobrażasz sobie życia bez niego, och, przeszłam przez to samo w Twoim wieku i znam te uczucia, ale teraz to Ty jesteś najważniejsza, nie on. TY! Ty zasługujesz na faceta, który będzie Cię szanował, który będzie walczył o Ciebie, a w dniu takim Jak dzisiaj da Ci bukiet kwiatów z kartką, że jesteś jedyną kobietą w jego życiu. Każdego dnia stawaj przed lustrem i mów sobie, że na to zasługujesz! Uściski mocne dla Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra kobieta
To straszne co Cię spotkało. I to co Ci doradzę ne będzie łatwe dla Ciebie ale uważam ze powinnaś dac sobie z nim spokój. Zamknąć sie w pokoju,wypłakć za wszytskie czasy, bo masz do tego prawoJa tak keidyś zrobiłam,gdy chłopak powiedział mi ze nic domnie nie czuje Miałam prawo zamknąć sie w pokoju i wyć z bólu i bezradności... Dałam sobie czas. a później wstałam i żyłam dalej Czas leczy rany, a teraz ejstem w nowym zwiazku, znowu mam problemy i nie wiem czy dalej bd to ciągnąć Prawdą ejst ze my kobiety mamy instynkt-WIELKI. I mi sie ZAWSZE sprawdza. Widzę od razu że coś jest nie tak i działam. Kiedyś mój chłopak zaczął mnie olewać, było to dla mnie bardzo dziwne!! Sprawdziłam jego telefon,okazało się że pisze z jakaś dziewczyną-ukróciłam to z miejsca ale ja ejstem osobą nieufną i bardzo tym sobie zaszkodził Ostatnio sytuacja się powtórzyła- tym razem na gg okazało sie ze flirtował z laską o 10 lat młodszą. Myślę że to była forma dowartościowania się- wypił wtedy a po alkoholu myśli że jest Bogiem;/ Postanowiłam zostawić tą sprawę w spokoju.Ale spr. jego gg jeszcze raz. Jeśli znajdę coś jeszcze to odejdę. Odejdę mimo ze kocham go jak cholera, że znaczy dla mnie tak wiele;( nie mogę pozwolić zeby robił mi takie rzeczy. Najgorsze ejst to,że przez Niego zaczynam tracić wiarę w miłość. A on ja depcze. Bardzo traci w moich oczach....Bo oprócz tego że ejst moim facetem jest moim przyjacielem i wiem jak bardzo będę za nim tęskniła gdy odejdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×