Czy jest tu jakiś katecheta, osoba duchowna lub rozumiejąca Pismo Święte?

nie bedzie nigdy normalna taka rodzina gdzie kobieta nosi spodnie i rzadzi oraz podejmuje decyzje. ani taka rodzina gdzie facet siedzi w domu i jest od wynies przynies i pozamiataj. kazdy zostal stworzony do innej roli i tylko realizowanie tego co pisze w Pismie Sw. daje szanse na normalnosc i szczescie.

a wiec drogie kobiety rownouprawnienie to FIKCJA i im predzej sie o tym przekonacie tym lepiej. tak samo jak w spoleczenstwie kazdy pelni inna role tak samo jest w rodzinie. kazdy ma inne prawa i inne obowiazki.

Służalczość nie ma w sobie cech normalności. I stawianie jednego człowieka ponad drugim także. Najpierw helenka zrozum o czym piszesz, może przeczytaj post Licencji, a potem się wypowiadaj.

czy równouprawnienie jest fikcją ? to zależy w jakiej dizedzinie , bo jesli chodzi o pracę zawodową - to jaka tam przeszkoda ,zeby za taka samą pracę dostawać takie same pieniądze ? Niech równouprawnienie rozwija ise tam gdzie naprawdę jest potrzebane .:D kwestią jest też oczywiśćie co to znaczy równouprawnienie w domu ?

no i wiadomość miesiaca - koniec świata 7 grudnia :) tak ,ze okien jak ktoś nie umył na świeta - to już niech da spokój :D

widzisz Licencjo jak to jest baby krzycza ze chca rownouprawnienia, mazow zagonilyby do garow same najchetniej widzialyby sie w roli biznesłumen, a potem narzekaja ze rodzina sie sypnela. natury i Boga sie nie oszuka ani nie zmieni.

A co ma dobry obiad ugotowany przez faceta do sypnięcia się rodziny???

służalczosc jest normalnoscia. kazdy prorok byl w Pismie sw najpierw sluyga Boga apostolowie byli slugami Boga Maryja wypowiedziala slowa oto ja służebnica Panska niech mi sie stanie wg Twego slowa. oddanie czci komus kto stoi wyzej jest rzecza niezbedna. jestesmy wszyscy bądz tez slugami Boga badz szatana innej opcji nie ma w rodzinie podobnie zona poddana jest mezowi, a dzieci poddane sa rodzicom. kazdy bunt pochodzi od diabla.

służyć w sensie wspierać , pomagać , " popychać w tym samym kierunku " - moje ulubione :) ale wiedzieć gdize jest moje miejsce , kim jestem , jakie są moje prawa i obowiązki , moje mocne strony ale i ograniczenia , nie upierać sie zachłannie przy swoim , ale mieć na względzie dobro rodziny - to moim zdaniem jest moja odpowiedizalność.

odpowiedizalność jako człowieka , kobiety , żony i matki .

Licencjo ten koniec to ma być dziś. Ewentualnie może sie przesunąć o 2 dni.

no to ja nie wiem czy jest sens obiad gotować ,,, jak myślisz ?:D

a do banku to i tak mi się jechać nie chciało , to kazdy pretekst dobry :D

"(...)a wiec drogie kobiety rownouprawnienie to FIKCJA i im predzej sie o tym przekonacie tym lepiej(...)" Nie chodzi o dosłowne traktowanie tego słowa a raczej o prawo do równych szans w realizacji siebie, niezależnie od rasy, płci, przekonań itd... Stoi o tym jasno w Deklaracji Praw Człowieka. Prawdą jest natomiast to, że te prawa są powszechnie łamane. Dlatego należy temu przeciwdziałać na różnych frontach:)

równouprawnienie ... chcecie , mozcie pracowac w kopalniach ? dacie radę ? innych przykładów mi sie nie chce wymieniać , wiec rownouprawnienie jest nie mozliwe ! bo albo jest , albo nie ma , a nie ze tu moze byc ale tutaj w zadnym razie .

tylko głupiątkom równouprawnienie kojarzy sie z parą kobiet na przodkach i pracą meżczyzn jako niańki :)

jak przenies- w Usa kobiety w kopalniach zaczeły pracowac w latach 70, i tak, daja radę tak samo dobrze, jak faceci. POlecam film o tym- miał tytuł "North Country...".

08:48 [zgłoś do usunięcia] iftar To tu było o głowie gołębia??? Tak, tutaj :D strona druga: 04.12.2011] 21:3 [zgłoś do usunięcia] WyplutyPsychicznie Słyszałem że podobno Bóg ma głowę Gołębia. W tym może być dużo prawdy bo Gołąb to symbol pokoju. Tak słyszałem że ludzie którzy mieli śmierć kliniczną widzieli Boga własnie z głową Gołębia. Tez miałem śmierć kliniczną, lecz nie widziałem, albo nie pamiętam jak Bóg wyglądał. Co do Bibli to ja ją nie rozumię, za ciężka na moją tępą głowę Wypluty wymiata :D :D

21:38 [zgłoś do usunięcia] LICENCJA:) w każdym bądź razie jeden z tych Bogów ma podobno głowę Gołębia. czy można do tego wysmażyć jakiś sensowny komentarz ? No wiesz...zawsze można spróbować :D

i jeszcze ten post poprawił mi humor :D: 21:37 [zgłoś do usunięcia] WyplutyPsychicznie Chodzi o Boga czyli Stwrócę świata że ma głowę Gołębia. Chyba o tego Boga a nie o jego syna Jezusa. Sam już nie wiem albo o Jezusa to chodziło? w każdym bądź razie jeden z tych Bogów ma podobno głowę Gołębia. zmarly79@wp.pl

smutną mam twarz :( tylko piszę to co usłyszałem :) jednak upieram się ze to Stwórca może mieć głowę Gołębia :) to dobrze ze poprawiłem Tobie humor :) nie myśl źle, nie smuć sie :)

równouprawnienie ... chcecie , mozcie pracowac w kopalniach ? dacie radę ? innych przykładów mi sie nie chce wymieniać , wiec rownouprawnienie jest nie mozliwe ! bo albo jest , albo nie ma , a nie ze tu moze byc ale tutaj w zadnym razie . Zastanawiam się czemu niektórym facetom tak ciężko przychodzi zrozumieć, że chodzi o równość szans życiowych, zgodnie z predyspozycjami i zainteresowaniami niezależnie od np płci. Przychodzi mi tylko jedna sensowna odpowiedź do głowy: oni palą głupa, doskonale wiedzą o co chodzi ( większość z nich to inteligentne istoty);) ale tak jest im po prostu wygodniej.

Wypluty, :D a gdzie to słyszałeś, że się tak zapytam? :P Dwóch Bogów z głową gołębia..przepraszam: Gołębia:D A Trójcy św słyszałeś?

allium tylko głupiątkom równouprawnienie kojarzy sie z parą kobiet na przodkach i pracą meżczyzn jako niańki tylko głupiątkom mogła taka mysl przyjsc do głowy :) 43423wertyk jak przenies- w Usa kobiety w kopalniach zaczeły pracowac w latach 70, i tak, daja radę tak samo dobrze, jak faceci. POlecam film o tym- miał tytuł "North Country...". nie musze ogladac zadnego filmu w latach 70 i później kobiety w polsce na dole tez pracowąły .... i co z tego , jak na dzis zadna do takiej pracy nie pójdzie bo babochlopy pomijam - i doskonale wiesz dlaczego :)

krótko i na temat , to ze o czyms nie wspomniałem nie znaczy , ze to specjalnie pomijam , pewne rzeczy sa oczywiste . równouprawnienie , to równouprawnienie , chcesz pracowac w kopalni ? chcesz by urzad pracy cie tam kierował kiedy bedziesz bezrobotną ?

i na koniec ,,, ciąza to nie choroba jak sie wuleu kobieta w dziesiejszych czasach wydaje