Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość polaroid***

Nie zaszczepiłam swoich dzieci przeciwko odrze, swince, różyczce. nadal się boje

Polecane posty

masz dowód, tak mam opinię lekarzy ze szpitala jak i też ich wpis, ze na ewemtualne kolejne szczepienia ma się stawiać do sanepidu itd., tylko, ze ja się nie stawiłam, bo synowi zwyczajnie przeszło i do tej pory nie wróciło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajomi wlasnie staneli przed decyzja szczepic mmr czy nie. i nie zaszczepili. doktorka straszyla, odgrazala sie, byla chamska ale powiedzieli ze nie i koniec. i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nhnhndh
a i owszem, twoja sprawa czy szczepisz czy nie. i dlatego powinna być wprowadzona wustawa w myśl której dziecko nieszczepione nie miało by prawa do bezpłatnego leczenia na choroby zakaźne skoro jego rodzice sa tacy madrzy to i pewnie bogaci by opłacić z własnej kieszeni pobyt w szpitalu i rehabilitację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a na mmr nie szczepiłam, bo po 1 mają burdel w przychodni i nawet o tym nie wiedzą, 2 jak mnie "zaproszą" to oświadczę im, ze mam ich w nosie przynajmniej do ukończenia 3 roku życia dziecka 3. nie moga mi nic zrobić, tylko straszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nhnhndh
a możesz ja tu wstawić? bo jestem ciekawa co napisał leksarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nhnhndh a i owszem, twoja sprawa czy szczepisz czy nie. i dlatego powinna być wprowadzona wustawa w myśl której dziecko nieszczepione nie miało by prawa do bezpłatnego leczenia na choroby zakaźne skoro jego rodzice sa tacy madrzy to i pewnie bogaci by opłacić z własnej kieszeni pobyt w szpitalu i rehabilitację. ustawy zazwyczaj nie są pisane przez odpwoiednie osoby przygotowane do tego merytorycznie poprosze w takim razie o usatwę i wpis dot. odszkodowań za skutki powikłąń poszczepiennych, za staty moralne (psychiczne) również

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nhnhndh
to zrobisz ten scan tej opinii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wsatwię, bo jestem w pracy, a poza tym jest to pisane ręcznie przez lekarza i podpisane nie sądzisz chyba, ze będę to upubliczniać przyczyn małopłytkowości jest bardzo dużo, począwszy od konfliktu matczyno-płodowego, wiec o dziecku koleżanki mi tu nie pisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie szczepilam na MMR, corka ma niespelna 2 i pol roku-zaszczepie ja dopiero po skonczonym 3 r.z.Do tej pory ani przychodnia,ani sanepid nie zainteresowali sie czy dziecko bedzie szczepione...a jesli sie zainteresuja to kaze im spadac na drzewo, jestem rodzicem i mam wylaczne prawo do decydowania o szczepieniach... I mam naprawde w glębokim powazaniu opinie zwolennikow szczepien.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nhnhndh
ależ nie musisz upubliczniać danych lekarzy, wystarczy sama notka której podejrzewam że nie masz i jestem pewna że jej nie wstawisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do bezplatnego leczenia-wybacz ale to kpina w tym kraju, z usług specjalistow jak i lekarza rodzinnego CALA RODZINA korzystamy wylacznie prywatnie:O Bedzie mi milo jesli zlodzieje z NFZ oddadza mi moja co miesiac kradziona kase..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pewnie, ze nie wstawie mozesz sobie wierzyć lub nie, nie dla ciebie to pisze, pisze tylko tak informacyjnie to moja sprawa co było dziecku, nie pisze również, zeby nie szczepić, a szczepić z głową sam później młodego szczepiłam i nie mam w tym interesu żeby kłamać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiamt, widzisz zeby byc wiarygodna musisz miec przy sobie teczke z dokumentacja medyczna i podreczny skaner zebys w kazdej sytuacji mogla niedowiarkom wklejac stosowne dowody:D:D:D nhnhndh, kobieto przyszlo ci do glowy, ze ludzie sa teraz w pracy-to raz, a dwa-kim ty jestes zeby oczekiwac tu takich dowodów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjopfjop
nnh - zgadzam się całkowicie, to rodzice nakręcają tą całą machinę szkodliwości szczepionek i wszystko bezpodstawnie zwalają na szczepienie. Bo samo szczepienie nie może wywołać choroby, a jedynie przyspieszyć jej objawy, bo czy dziecko byłoby szczepione czy nie -i tak ta choroba by była.A objawy pojawiły się akurat po szczepionce, to rodzice oczywiście są na 100% przekonani, że to w 100% wina szczepionki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjopfjop
jaśminowa, nie ma dowodów, nie ma podstaw do twierdzenia, że dziecko zachorowało po szczepieniu - daj skan pisma, to uwierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli nawet w jednym przypadku na milion sa przesłanki ku temu zeby sadzic, ze szczepionka moze byc szkodliwa to ja jako rodzic mam prawo do podjecia decyzji czy narazac dziecko czy nie..czemu wy nie mozecie pojac tak prostej sprawy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nhnhndh
ja pamiętam tą panie z jej tematu w którym narobiła szumu że niby jej dziecko jest chore od szczepień ale kiedy ludzie zaczęli ją pytać co lekarz tam napisał to uciekła z tematu i więcej tam się nie pokazała. taka wasza uczciwość. tworzenie plotek. jakby była uczciwa i faktycznie lekarz by napisał, że to choroba poszczepienna to by nie miała żadnych problemów wstawić taką opinię. chocby po to aby przestrzec innych ludzi. ale co pokazać jeśli czegoś takiego nigdy nie było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjopfjop
Jaśminowa, a kim Ty jesteś, żeby podważać wiedzę lekarzy i mówić, że szczepionka szkodzi ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" 13:19 [zgłoś do usunięcia] fjopfjop jaśminowa, nie ma dowodów, nie ma podstaw do twierdzenia, że dziecko zachorowało po szczepieniu - daj skan pisma, to uwierzę." nie ma dowodow, nie ma podstaw??? BO CO? bo ty tak uwazasz? dlaczego twoja opinia ma byc bardziej istotna niz moja i matek ktore nieszczepia badz odraczaja szczepienie??? konkrety poprosze, a nie twoje widzimisie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nhnhndh "a i owszem, twoja sprawa czy szczepisz czy nie. i dlatego powinna być wprowadzona wustawa w myśl której dziecko nieszczepione nie miało by prawa do bezpłatnego leczenia na choroby zakaźne skoro jego rodzice sa tacy madrzy to i pewnie bogaci by opłacić z własnej kieszeni pobyt w szpitalu i rehabilitację. " chorób zakaźnych o których tu piszemy, czyli odry, świnki i różyczki nie leczy się, gdyż są wirusowe, czyli jedyne lekarstwa to nurofen, witaminy i gruba kołdra... leczy się powikłania, które zdarzają się rzadko , tak samo jak i przy innych chorobach ja mmr szczepiłam, ale przesunęłam o rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem matka dziecka i ja jako jedyna bede decydowac o procedurach medycznych jakim moje dziecko bedzie poddawame pojelas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jest jaśminowa mozemy spotkac się prywatnie, i okazać, ale nie będę tu nikomu niczego udowadniać, bo mam to gdzieś po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjopfjop
A lekarze jako osoby dbające o to, by wśród ludzi nie było epidemii, mają prawo zbesztać takie głupie baby, które odmawiają szczepień i narażają ludzkość na choroby i epidemie, tak samo , jak Wy macie prawo ich odmówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarz kardiolog
Poczułam że muszę się włączyć po przeczytaniu całego tematu. Od ponad 15 lat jestem kardiologiem To w jaki sposób wyraża się stomatoloszka jest oburzające, nie ma na to wątpliwości, ALE TA KOBIETA MA 100% RACJI. Sposób w jaki pisze nie pozostawia mi wątpliwości, że na pewno jest lekarzem (widzę nawet że socjologię miała z tym samym asystentem co ja;) Tłumaczy zagadnienie w precyzyjny sposób, ale pozostali internauci są już tak pewni swoich racji, że już nic ich nie przekona, żadne dowody i żadne badania. Przyczepiliście się do 2 rzeczy: spryskiwacza do kwiatów- sposób używany od lat, który nikomu jeszcze nie zaszkodził Odra nie jest ciężką chorobą- to chyba największa herezja jaką ktoś tutaj napisał Zatoki- o nieszczęśni! żebyście wiedzieli jak to trudno wyleczyć! Odsyłam do 2 tomu anatomii Bochenka. Ja już nie zajrzę bo jak sobie przypomnę te właśnie nieszczęsne zachyłki to wracają demony przeszłości ;) Pozdrawiam, życzę więcej spokoju (głównie Pani Stomatoloszce) oraz mądrych decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarze dbajacy ...blablabla...lekarze dbaja w dzisiejszych czasach jedynie o zasobnosc swojego i tak juz niezle wypchanego portfela:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×