Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka krotka historia

Rozbilam zwiazek... Swiadomie i z premedytacja

Polecane posty

Gość ojtam ojtam
powiem Ci tak: podbudowałaś swoje ego, zatuszowałaś swoje upokorzenie, że dałas mu doopy po tym jak się rozstaliscie ale to wszystko wróci do Ciebie , nie ciesz się z tej zemsty i wtedy przypomnisz sobie ten topik i swoje wpisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
jesteś prymitywna i pewnie takie będziesz wieść życie, prymitywne i puste 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka krotka historia
cos cie zabolalo? :P Nie uwazam sie za prymitywna, a moje zycie z pewnoscia nie jest puste, podobnie jak nie znizam sie do obrazania obcych mi osob:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skorpionkona
zemsta na miare skorpionki gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipi1234
jestes skorpionica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kromka chleba ze smalcem......
Masz jaja dziewczyno, brawo, nie tylko dalas do wiwatu dupkowi ale takze wysluzylas dziewczynie przysluge, ja bym sie cieszyla ze ktos otworzyl mi oczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka krotka historia
nie jestem skoripionem:P jestem spod znaku barana:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawde nie jestes skoropione
jestes pewna??????? bo nie wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On na to z pewnością zasłużył, ale czy Ona również? Musiałaś Ją tak upodlić wdając się w szczegóły? Jak dla mnie bardzo nieeleganckie zachowanie..ale tak właśnie postępują młodzi ludzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skorpionka11111
wiedziala ze jak nie skorpion to baran :) hehe jednak sie sprawdzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skorpionka11111
tylko skorpiony i barany maja taki tupet ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka krotka historia
musialam ja w to wmieszac, bo chcialam miec pewnosc, ze dziewczyna pozna prawde i na stowe on pozostanie sam. Nie, nie jestem skorpionem:D Na wiosne sie rodzilam wiec to niemozliwe, ale my barany tem mamy nizly tupet i pomysly:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ci powiem...
szkoda mi tej dziewczyny... musiala czuc sie okropnie, a nic nie zrobila, to nie byla jej wina, a skompromitowalas ja strasznie... jesli juz tak bardzo zalezalo Ci na zemscie, to moglabys przynajmniej spojrzec na osoby trzecie, po to, by nie ranic ich uczuc jeszcze bardziej, niz to konieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka krotka historia
nie skompromitowalam jej:O poznala prawde o swoim facecie po prostu. Zreszta ja znalam ja (poznalam jak byli razem) i uwierz ani ona nie niewinna ani za madra to nie jest. Choc pierwsza zdrade jego przebolala i jak glupia sama go blagala by z nia byl tak teraz mysle, ze nie popusci. nawet jesli poczula sie upokorzona to dobrze i z korzyscia dla niej, bo wiecej zrozumie i wyciagnie wnioski na przyszlosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skorpionka11111
a mi nie szkoda tej laski ja bym jeszcze jej w twarz naplula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szewc Felek
nie dość że dupodajka to jeszcze mściwa :O co ci zrobila tamta dziewczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ci powiem...
skorpionka, a czemu bys sie tak zachowala?? przeciez ona nie wiedziala o autorce... wiedziala o jednej niby krotkiej zdradzie, czyli tyle, co powiedzial jej ten chlopak... pewnie makaron na uszy jej nawinal, a ta zakochana wybaczyla... ona nic nie zrobila zlego, skoro zyla w niewiedzy... autorka nie powinna byla sie tak zachowac w stosunku do niej... nie wiem po ile macie lat, ale jesli tamta dziewczyna jej ciepla i wrazliwa osoba, to moze to bardzo ciezko zniesc... ja nie chcialabym miec czyjegos nieszczescia na sumieniu.. zwlaszcza dziewczyny, ktora nie byla niczego swiadoma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szewc Felek
nie dość że dupodajka to jeszcze mściwa :O co ci zrobila tamta dziewczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ci powiem...
skorpionka, a czemu bys sie tak zachowala?? przeciez ona nie wiedziala o autorce... wiedziala o jednej niby krotkiej zdradzie, czyli tyle, co powiedzial jej ten chlopak... pewnie makaron na uszy jej nawinal, a ta zakochana wybaczyla... ona nic nie zrobila zlego, skoro zyla w niewiedzy... autorka nie powinna byla sie tak zachowac w stosunku do niej... nie wiem po ile macie lat, ale jesli tamta dziewczyna jej ciepla i wrazliwa osoba, to moze to bardzo ciezko zniesc... ja nie chcialabym miec czyjegos nieszczescia na sumieniu.. zwlaszcza dziewczyny, ktora nie byla niczego swiadoma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brawa dla tej Pani
Girl Power!!! :) Brawa dla Ciebie i szczerze gdybym miala taką okazje to tak samo zemściłabym się na byłym, bo mi zrobił świnstwo. Pzdr :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka krotka historia
skorpionka kiedys to i chcialam jej napluc w twarz:D ale teraz po prostu zal mi jej i to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ci powiem...
skorpionka, a czemu bys sie tak zachowala?? przeciez ona nie wiedziala o autorce... wiedziala o jednej niby krotkiej zdradzie, czyli tyle, co powiedzial jej ten chlopak... pewnie makaron na uszy jej nawinal, a ta zakochana wybaczyla... ona nic nie zrobila zlego, skoro zyla w niewiedzy... autorka nie powinna byla sie tak zachowac w stosunku do niej... nie wiem po ile macie lat, ale jesli tamta dziewczyna jej ciepla i wrazliwa osoba, to moze to bardzo ciezko zniesc... ja nie chcialabym miec czyjegos nieszczescia na sumieniu.. zwlaszcza dziewczyny, ktora nie byla niczego swiadoma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brawa dla tej Pani
Girl Power!!! :) Brawa dla Ciebie i szczerze gdybym miala taką okazje to tak samo zemściłabym się na byłym, bo mi zrobił świnstwo. Pzdr :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybyś była mocną, szczęśliwą kobietą nie przejmowałabyś się byłym i jego kobietami. Interesowałabyś się własnym szczęśliwym życiem. Ty za to masz w głowie tylko własne cierpienie i ból dlatego szukasz zemsty. Przeszło Ci? Jesteś szczęśliwa? Nie wypisuj nam tu jaka jesteś silna i szczęśliwa, jesteś malutką osóbką, mocno poranioną i pokrzywioną. Myślącą tylko o własnym zranionym ego i zemście. Sorki ale szczęśliwi ludzie nie myślą o przeszłości i dawnych wpadkach a o rozwijaniu swojej szczęśliwej przyszłości, wolnej od bólu, wariatów i kretynek. Pobawił się Twoimi uczuciami, teraz Ty jego i jej, przyjdzie znowu kolej na Ciebie. Taka kolej rzeczy. Dziecinada zranionej smarkuli ciągle nie potrafiącej zapomnieć o byłym. Naprawdę nie ma lepszych zajęć niż gra na ludzkich uczuciach? On zachował się jak kretyn - pograł na Twoich. Ty jak ostatnia szmata grając na jego uczuciach i doprowadzając by zdradził ją. Przecież po to właśnie wielokrotnie zaciągałaś go do łóżka. Nie masz szacunku do jego, jej i samej siebie. Jak domyślam się do samej siebie. Wielokrotnie rozkładać nogi facetowi tylko po to by rozwalić jego związek. I z czego Ty taka dumna jesteś? Zrobiłaś idiotę z niego ? Tak, przy okazji z siebie także. Dodałbym kilka innych epitetów ale publicznie nie wypada. PS. Co knujesz na tego Jasia co w przedszkolu Ci kredkę zabrał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brawa dla tej Pani
Girl Power!!! :) Brawa dla Ciebie i szczerze gdybym miala taką okazje to tak samo zemściłabym się na byłym, bo mi zrobił świnstwo. Pzdr :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ahahah. Tez chcialam kiedys
to opisac, wiec moze teraz, przy okazji... Moj pierwszy facet.Po 5 latach w tym 2 wspolnego mieszkania dowiedzialam sie, ze mnie zdradza. Zaprzeczal. Rozmawialam z nia, obie dowiedzialysmy sie o wielu rzeczach. Umowilysmy sie, ze obie kopniemy go w dupe, Ja kopnelam. On pozniej mnie szkalowal, moja nastepczyni przywitala go z otwartymi ramionami. Dowiedzialam sie, ze ja tez zdradza, powiedzialam jej, mialam dowody, ktorych nie chciala ogladac. Powiedziala mi sporo niemilych slow, wmawiala, ze jestem zazdrosna, chwalila swoim szczesciem. Po kilku latach chcial do mnie wrocic. Pisalismy namietne listy. Zaproponowalam, ze ma ja rzucic, rzucic wszystko i przeprowadzic sie do mnie (a bylo to 3 mce przed ich slubem). Ze kocham, czekam. Dzwonila do mnie, ze jestem podla, wredna - rzucilam jej w twarz slowa "pamietasz, jak mowilas, ze zwiazek bez slubu sie nie liczy? Widocznie twoj tez sie nie liczyl. Pamietasz, jak mowilas, ze go nie chcesz, a polecialas do niego, choc cie zdradzal? Badz spokojna. Ja nie jestem toba i slowa dotrzymuje. Nie bede z nim." Przyjechal w koncu z gratami (ok. 500km). Tylko zapomnialam mu powiedziec, ze 2 lata wczesniej sprzedalam to mieszkanie :D i ze mieszkam juz zupelnie gdzie indziej wraz z moim narzeczonym, ktory zadzwonil do niego i kazal mu sie odpiertolic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia Koala
brawo...zachowałaś zimną krew i wróciłaś do niego część zła które Ci uczynił...może tamta kobieta teraz cierpi, ale tak na serio zrobiłaś jej przysługę, wyrwałaś chwasta który rósł w jej sercu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ahahah. Tez chcialam kiedys
to opisac, wiec moze teraz, przy okazji... Moj pierwszy facet.Po 5 latach w tym 2 wspolnego mieszkania dowiedzialam sie, ze mnie zdradza. Zaprzeczal. Rozmawialam z nia, obie dowiedzialysmy sie o wielu rzeczach. Umowilysmy sie, ze obie kopniemy go w dupe, Ja kopnelam. On pozniej mnie szkalowal, moja nastepczyni przywitala go z otwartymi ramionami. Dowiedzialam sie, ze ja tez zdradza, powiedzialam jej, mialam dowody, ktorych nie chciala ogladac. Powiedziala mi sporo niemilych slow, wmawiala, ze jestem zazdrosna, chwalila swoim szczesciem. Po kilku latach chcial do mnie wrocic. Pisalismy namietne listy. Zaproponowalam, ze ma ja rzucic, rzucic wszystko i przeprowadzic sie do mnie (a bylo to 3 mce przed ich slubem). Ze kocham, czekam. Dzwonila do mnie, ze jestem podla, wredna - rzucilam jej w twarz slowa "pamietasz, jak mowilas, ze zwiazek bez slubu sie nie liczy? Widocznie twoj tez sie nie liczyl. Pamietasz, jak mowilas, ze go nie chcesz, a polecialas do niego, choc cie zdradzal? Badz spokojna. Ja nie jestem toba i slowa dotrzymuje. Nie bede z nim." Przyjechal w koncu z gratami (ok. 500km). Tylko zapomnialam mu powiedziec, ze 2 lata wczesniej sprzedalam to mieszkanie :D i ze mieszkam juz zupelnie gdzie indziej wraz z moim narzeczonym, ktory zadzwonil do niego i kazal mu sie odpiertolic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szewc Felek
nie dość że dupodajka to jeszcze mściwa :O co ci zrobila tamta dziewczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ci powiem...
skorpionka, a czemu bys sie tak zachowala?? przeciez ona nie wiedziala o autorce... wiedziala o jednej niby krotkiej zdradzie, czyli tyle, co powiedzial jej ten chlopak... pewnie makaron na uszy jej nawinal, a ta zakochana wybaczyla... ona nic nie zrobila zlego, skoro zyla w niewiedzy... autorka nie powinna byla sie tak zachowac w stosunku do niej... nie wiem po ile macie lat, ale jesli tamta dziewczyna jej ciepla i wrazliwa osoba, to moze to bardzo ciezko zniesc... ja nie chcialabym miec czyjegos nieszczescia na sumieniu.. zwlaszcza dziewczyny, ktora nie byla niczego swiadoma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×