Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

Tralala- współczuję z powodu pieska. ja już niejednego opłakiwałam. Demagogia-uśmiechnęłam się bo ja też od paru tygodni też tak się z małą bawie tylko że ja pytam: co robi piesek? piesek robi hau,hau itd wymieniam co się da. moja najbardziej się cieszy z sowy:). w ogóle to dostałam ciekawą książkę o zabawach z noworodkiem z podziałem na co trzy miesiące. inspirujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze nie moge wyslac nic od godziny.. (proboje ostatni raz) i zamiast skopiowac to za kazdym razem pisze na nowo haha :D miss- siateczki do owoców owszem ale nie z Canpola, bo są okropne i mają dziwny posmak mimo wygotowania itp, dziecko moje nie chcialo i wyrzucilam :) sikorka- ukradę Ci tego aniołka!! przeciez ona powinna w reklamach grac!! :) asiulka- nie przejmuj sie, jestes kochana:) oooo znowu sie jakas przemila pomaranczowa udziela.. hmmm, tak to jest jak ludzie nie maja swojego zycia i zainteresowań :) My jutro na bioderka- ciekawe jak tutaj wygląda to badanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viCodin anie viKodin - czytanie to podstawowa umiejętność:) co do odp. jak ja zadaję pytanie to miło dostać na nie odp. - własne doświadczenie... vvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvv ASIULKA powtórzę raz jeszcze TWOJE pytanie, przeczytaj to ze spokojem: 'pytane mam do tych mam co dzieci ssaja smoka: czy wasze pociechy coraz mniej chca smoka na poczet raczek?? pytam bo nie wiem czy to bormalne czy musz Polce te rece ograniczac...dzis zasypia bez smoka a w nocy czasem reke possie jak jejsie zachce...na spacerze tez juz bez smoka co najwyzej wcina kombinezon...' MOJA ODP.: mój również pcha do buźki rączki jak nie jedna to druga... czasem jak jedną się bawi to druga w buzi ląduje... dziecko takie małe wie co dobre lepsze na tym etapie rączki a nie sztuczne smoczki... VVVVVVVVVVVVV VVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVV ASIULKA a to odp. dziewczyn ITA: 'Basia i asiulka rehabilitantka powiedziała ze to ze bierze rączki do buzi i ssie to zdrowy objaw rozwoju. Do 6 m-ca dziecko może ssac rączki kciuk i pozwalać na to. Przez to poznaje swoje ciało zaczynając od raczek. Na tym etapie najważniejsze żeby interesowało sie swoimi lapkami czyli składało je razem brało do buzi i zaczynało je brać do góry i oglądać, mój wczoraj pierwszy raz to zrobił ' BASIA: Moja mała na całego już kciuka sobie ssie jak zasypia i nie tylko zresztą Słodko wygląda heh TRALA: asiulka ja ci nie odpisałam bo mój smoczka nie chce, czasami weźmie tego lateksowego nie dobrego ale tylko jak go nosze i jest zmeczony. A rece w buzi ma non stop ANETA: a ja pisalam wczesniej ze mala wpycha i piastki i palce. dla 4 latka.. zalezy co lubi WIVI: Asiulka - chyba wszystkie dzieciaczki na tym etapie pchają łapki do buźki. Mój non stop tak robi - albo łapki wpycha albo jakąś zabawkę. I tak od niechcenia żuje smoczek, chyba że zasypia - wtedy bez smoka ani rusz. vvvvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvv więc masz rację Asiulka TYLKO ja nie zrozumiałam o co Tobie chodzi... i, że to jest tak poważne... vvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvv NA TAK POSTAWIONE PYTANIE DOSTAŁAŚ TAKIE ODPOWIEDZI - CZY SIĘ TO TOBIE PODOBA CZY NIE... OT NORMALNE PYTANIE, KTÓRE NIE GENERUJE NIEPOKOJU... ASIULKA pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Eh napisałam post i się cały skasował masakra a taki długi był:(:(:(Napisałam Asiulko do Ciebie połowę napiszę później jak na dobre wstanę:)Wszystko nie tak:(Mam kryzys laktacyjny(chyba książkowa jestem bo piszą że około 3 miesiąca)tragicznie psychicznie się czuję:(Walczę i staram się jak mogę, modlę się żebym mogła karmić dalej tak strasznie mi zależy:(Tyle co się tamten przez ten stres skończył a teraz znowu i to na poważnie już:(Piję herbatkę z hippa na laktację3 razy dziennie jem co mogę wczoraj banany jogurty soki marchewkowe porządną szynkę eh płaczu byłe tyle wczoraj eh:(Wiem że nie mogę bo muszę być zrelaksowana i spokojna w miarę bo tylko to pomoże eh:(Napiszę później od nowa post tamten ktory się skasował a był fajny eh:(buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia, może to przejściowe. Troszkę mnie zmartwiłaś, bo ja też wiem, co to znaczy taki kryzys i nie chciałabym jeszcze raz tego przechodzić. Najważniejsze to rzeczywiście nie stresować się. Ba, łatwo mi mówić, wiem. Sama sobie to powtarzałam w chwilach kryzysowych. Jeść i pić też trzeba. W poprzedni poniedz. i wtorek miałam chyba wirusa żołądkowego, co zjadłam to przelatywało przeze mnie jak woda i od razu zauważyłam, że i pokarmu miałam mniej, piersi robiły się puste i mały denerwował się, że mu nie leci. Bałam się powtórki z rozrywki ale wszystko wróciło do normy. Czego i Tobie życzę. :) Mały znowu miał problem z kupą, wypił dziś o dziwo ponad łyżeczkę wody i walnął piękne kupsko tylko potem nie chciał spać, dopiero o 6:20, czyli prawie po godzinie od przebrania i zjedzenia. A ile się wcześniej namarudził... Zostawiłam go samego i w końcu usnął. Stosuję teraz taką zasadę, że jak nie płacze z bólu czy w ogóle jak nie jest to jakiś rozpaczliwy płacz, kiedy wiem, że mu się coś złego dzieje, a jest to tylko takie 'jojcenie' żebym go wzięła na ręce to nie reaguję. Musi się nauczyć, że nic takim czymś nie zdziała. I rzeczywiście zazwyczaj sam się uspokaja. Może to brutalne ale wiem, że potem nie dałabym sobie z nim rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tralala, dobrze, że mi przypomniałaś. Miałam dzwonić w tym tygodniu umówić się na kontrolne usg bioderek na przyszły tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Vicodin zle sformulowalam pytanie chodzilo mi o to ze dziecko nagle nie chce smoczka ale nie spalam wtedy to raz a dwa nie wiedzialam jeszcze za bardzo co sie swieci...ale potem z kazdym dniem zmienialo sie jedzenie Poli chodzilo o to ze najpierw nie chciala smoczka a potem nawet raczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale przeciez potrafisz sie dopytac jak nie rozumiesz pytania... A Twoj atak no i cudowny pozostaly atak dopiero byl nie na miejscu...bynajmniej teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. jesli chodzi o pokarmy to ja wogole zaczelam wprowadzac po 3 mscu :-P tez czulam ze to czas. maly pil hektplitry tego mleka to mu wprowadzilam wczesniej ale.byl na mm. z mala poczekam do poczatku grudnia. jesli chodzi o mikser ja mam wlasniw taki malutki miksuje na papki ale watpie ze takie sa jeszcze w sprzedazt bo ja go z domu od mamy wzielam a ona go kupila x lat temu:-P oczywiscie poszukam pozniej na all moze jednak jest ale to jak.laptopa wlacze bo na telefonie nie wiem jak sie wklja linki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka mogłaś ponowić pytanie pisząc co się nowego dzieje - a nie się złościć... żadna z nas na forum nie olewała czegoś, co jest niepokojące, ale nie jest niepokojące to,że maluch wybiera rękę zamiast smoczka... naprawdę Asiulka na tak postawione pytanie nie mogło być innej odp. i nie było to złośliwe z mojej strony... jest mi przykro, że tak myślisz, ale nie jestem w stanie tego zmienić i nie będę próbować - bo nie czuję się winna i nie uważam bym powiedziała coś, co mogło Ciebie tak bardzo zezłościć czy obrazić... nawet przed pomarańczowymi starałam się Ciebie bronić - a już na pewno przed wendetą, którą sobie ktoś urządził... a tak w ogóle to mam nadziej,że z Polą będzie wszystko dobrze:) 3 mam za to kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ta siatka do karmienia u mnie tez sie.nie sprawdzila ale moja bratowa i kumpela dawaly dzieciakom i jadly przez nia. moj maly to.sobie w czolo wciskal i taki wymazany byl wiecznie a do buzi nie bral hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiulka.
zaatakowas a potem sie dziwisz ze dostalas z powrotem od wielu osob - moze jednak wina jest w tobie - mowilas ze nie bedziesz pisac a ciagle piszesz wez wyjdz z tego z twarza przepros a sie nie pograzaj bardziej bo znow zaczynasz galopowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam szacunku do pomaranczowych .... I propońuje sie skupiac na problech najmlodszych bo ro jest najwazniejse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martina:)
hej dziewczyny, mam do was pytanie, moze juz to sie przewinelo, jesli tak to bardzo przepraszam. chodzi o wypadanie wlosow po porodzie, zaczynaja leciec garsciami :( boje sie ze jak tak dalej pojdzie to wylysieje i tak mam bardzo cienkie. wiem ze to normalne bo przez ciaze nie wypadaly a teraz nadrabiaja. czy macie moze jakies sposoby zeby to chociaz troche zatrzymac?? bardzo prosze o odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martina:)
Vicodin widze ze wielu dziewczyna pomagasz, jezeli mozesz to bardzo prosze o odpowiedz, bo za niedlugo zostanę bez wlosow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie! Czytam i mnie nerw zalewa! Co to za jakieś przepychanki tutaj! Asiulka! Kobieto ogarnij się w końcu! Nie odpisywałam na tamte posty z których wyszła ta wojna ale napisałabym to samo co reszta. Gabi już x czasu wyrzuca smoka i wciska całe pięści do buzi. Nie pisałaś o innych problemach które się u was działy, więc jak miałyśmy się domyślić? Naprawdę czasem jak się czyta Twoje posty to bynajmniej ja mam wrażenie że pisze je 15 letnia matka. Ja mam 24, pierwsze dziecko, wychowuje je sama praktycznie, bo P. za granicą, ale NIE WARIUJE. Ty panikujesz z każdą kupą nie pod tym kątem wyciśniętą :) Moja od kilku dni robi zielone kupy, widzę że ją brzuch boli wieczorami, ale wiem że nic nie mogę zrobić. Mleka testowałam chyba wszystkie, dostaje krople na kolki i herbatę na trawienie. Wyrośnie, to tylko dziecko, którego organizm jest delikatniejszy od naszego. Nikt Cie z forum nie wygania, a Ty robisz nagonkę na tych którzy chcieli CI dać do zrozumienia żebyś trochę sobie odpuściła, bo wpadniesz w jakąś nerwicę. A co będzie jak Pola zacznie raczkować, chodzić, nabijać pierwsze siniaki? A jak coś złamie? Przecież Ty oszalejesz. I żeby było jasne. NIE MAM ZAMIARU CIĘ OBRAŻAĆ, ALE SPÓJRZ CZASEM Z DYSTANSEM. Nawet zdrowemu człowiekowi jak się chce to się znajdzie chorobę. No, to teraz możesz mnie zjechać z góry na dół. Nie ruszy mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kobietki :) jejku ale mam do nadrobienia ale narazie nie mam czasu :) moze wieczorkiem misie uda was poczytac troszeczke kurcze nie mam na nic czasu przez te kursy do poludnia w biegu sprzatanie gotowanie zabawa z maluchami na szczescie kacper we wt juz do przedszkola wrocil no a popoludniami na kurs no i sila rzeczy nie mam kiedy tu zagladac bo trzeba sie uczyc teraz mam wolne do pon pozniej 2 dni pozniej znow 9 dni wolnego a od 7 do 17 znow codziennie :( wiecie powiem wam ze jestem cholernie wdzieczna mojej tesciowej za opieke nad chlopakami ale juz wam kiedys pisalam ze nie stosuje sie do tego co jej mowie no to teraz moja 2,5 miesieczna praca z dzieckiem poszla na marne :( a chodzi mi konkretnie o spanie gabrys od samego poczatku byl uczony spania i zasypiania samemu i niezle nam to szlo wieczorem to nawet jak nie byl spiacy to mial taka rutyne kapiel jedzenie i byl odkladany do lozeczka chcial to zasypial nie to lezal dopoki nie zasnal ale dla swojej wygody ja maly plakal jak mnie w domu nie bylo tesciowa przyniosla sobie wozek efekt takize dziecko moje teraz tylko w wozku bujane usypia :( no poprostu rece mi opadaja najgorsze jest to ze teraz nawet nie ma sensu go odzwyczajac bo tylko malutki placze w lozeczku a jak bede na kursach to mama pewnie i tak go znow w wozku polozy wiec jak juz skoncze to bede odzwyczajac szkoda mi go tylko bo bedzie plakal pewnie przez paredni :( a tak z nowosci zaczelam podawac raz dziennie lyzeczka mleczko z kleikiem ryzowym i bardzo mu to pasuje :) a wczoraj sprobowalam podac marchewke ale krzywil sie okrutnie :) zobaczymy jak dzis bedzie :) pediatra nasza juz pozwolila pomimo ma dopiero 3,5 msca ale malo mi na wadze przybiera nie bardzo chce jesc mleczko ostatnio wiec musze cos zrobic zeby zaczal przybierac chetnie je z lyzeczki wiec moze cos to da dziewczyny czy wasze maluszki tez pelzaja do produ jak sa na brzuszku??? bo moj tak smiesznie nozki podwija pod siebie i myk do przodu :) a jak go podciagam do siadania wlasciewie to on juz sam sie podciaga na moich paluszkach to tez zamiast usiasc to nozkami tak robi ze jezdzi dupka :) sie rozpisalam zajrze wieczorkiem i was poczytam milego dnia kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martina dziewczyny już pisały jak to jest, po prostu to, co nie wypadło w ciąży zaczyna wypadać po... jeśli się mocno niepokoisz możesz wykluczyć niedobór żelaza i niedoczynność tarczycy - to najczęstsze przyczyny wypadania włosów. jeśli to jest ok - to trzeba czekać - podobno samo przechodzi. Goja polecała szampon Dermena o ile się nie mylę - nieco chyba tańszy Revalid są też preparaty witaminowe Merz Special, Revalid (i szampon i kapsułki), ogólnie ja nie polecam preparatów do wcierania głowy jak się karmi piersią... tyle jak chcesz o coś dopytać np. o konkretne badania do daj znać - mi też powoli zaczynają wypadać ale kupię szampon i jakiś suplement pewnie Merz i poczekam:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinka, ja się martwię o to samo, tzn. że jak pójdę do pracy i małym będzie zajmować się teściowa, to moja praca z samodzielnym usypianiem Kacpra pójdzie na marne, bo ona uwielbia go nosić i bierze na ręce nawet jak grzecznie leży. Nie dociera do niej, jak mówię, że po co go brać jak leży spokojnie - i tak go bierze, bo 'dzidziuś lubi być noszony'. Krew mnie czasem zalewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie miło się tu robi.. skończcie temat już błagam- było minęło, stało się trudno.. Mały właśnie usnął więc biorę się za sprzątanie bo dziś teściowie na obiad przyjadą :) Mam jakieś 2h jego snu więc może się wyrobie żeby jeszcze coś przygotować. Dzisiaj w nocy spał od 21 do 9 rano :D Kiedyś mi piersi wybuchną jak nic :D :D Sikorka- a Gabrysia ile już ma?? tzn którego się urodziła? Demagogia- Ty masz Kacperka?? To która ma Wojtusia? Chyba muszę sobie jakiś zeszyt z forum otworzyć bo mam sklerozę i się gubię :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu to niefajnie...:( może przystawiaj małą jak najczęściej... niech Ci siedzi na cycu 24h nawet jak nie ma co ciągnąć... pobudzi to laktację... ja swojego tak przystawiałam i teraz jest ok, a też miałam kryzys... i jak Ty płakałam, martwiłam się, modliłam, jadłam ile się da, piłam 2-3l dziennie... no i przystawiałam... to chyba najlepszy sposób... nawet nie mówię byś się nie denerwowała bo się nie da...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, vivi co do rodzeństwa to też mam czworo w tym brat bliźniak z tym ,że to on jest ode mnie starszy o 15 minut i też urodziliśmy się w trzecim dniu miesiąca tyle że latem:) a tak w ogóle to ja mam synka z września a on córeczkę z kwietnia i są do siebie podobni, także jak mój trochę dorówna wielkościowo do małej to też będą jak bliźnięta:) ostatnio mały dostał od dziadków balona z helem i powiem wam, że mały jest nim zafascynowany mimo, że ma go już trzy tygodnie i balon ledwo "zipie" bo hel ucieka...;) vicodin- dzięki za "latynosa";) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tralala, to ja mam Wojtusia :) Dzięki dziewczyny za hasło do maila. Tak na szybko przejrzalam szkrabiki - wszystkie cudne!! Jak będe miała więcej czasu to podeślę mojego maluszka :* Jeszcze na spokojnie muszę obejrzeć Wasze zdjęcia, żeby się połapać, które czyje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martina:)
dzieki za odpowiedz. wiem ze to normalne, ale troche sie boje ze za niedlugo zostane łysa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, już mniej więcej wiem, co i jak :) Vicodin, moj maluszek też miał być Tymek ale w ostatniej chwili zmieniliśmy na Wojtusia :) Jaki ten Twój synek ma fajowy irokezik! Basia - Twoja Zuzia będzie na oczka czarować! Sikorka, Gabi wcale nie wygląda jak chłopiec :) Jest śliczna :) Amelka Anety ma takie doniosłe spojrzenie i jakie wloski długie! Normalnie na uszko jej opadają :) Słodka :) A zdjęcia Franka w liściach wymiatają - w ogóle te stroje misia są przeurocze. Mój też takie miał, ale szybko wyrósł :) Tralala, Brajanek uroczy, ale ma minkę łobuziaka :) Za to malutka Maja od Niki ma oczka na pół twarzy i wygląda, jakby nigdy nic nie miała zamiaru zbroić :) Aniołek :) W reszcie zdjęć jakoś nie mogę się połapać... :/ Fabi, jak Twój maluszek się nazywa? A Twój Ita?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok - i wysłałam zdjęcie mojego malutkiego, tak na szybko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×